Zaloguj się, aby obserwować  
Keroth

Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

66725 postów w tym temacie

Ehh, wiadomo bylo, zaczelo sie o 23, to skonczylo zaraz po polnocy. Cos te nasze Nocne Marki, nie bardzo nocne, a juz w wiekszosci na pewno nie Marki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ech, czas iść spać/ muszę tylko pominąć etap oglądania tv do poduszki.
Wczoraj w miarę wczesnie się położyłem, ale zacząłem oglądać "Kryminalne zagadki Las Vegas" i poszedłem spać po 2...
Ale to jeszcze nic. Ostatnio jakoś położyłem się już i skacząc po kanałach trafiłem na jakiś program o tulipanach (sic!). Oglądałem go ze 40 minut. Czasem sam siebie przerażam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2006 o 00:27, walgierz napisał:

program o tulipanach (sic!). Oglądałem go ze 40 minut. Czasem sam siebie przerażam :D

Znam to uczucie....ja ostatnio przed oglądałem prawie godzinę TVN Pogoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2006 o 00:27, walgierz napisał:

Ech, czas iść spać/ muszę tylko pominąć etap oglądania tv do poduszki.
Wczoraj w miarę wczesnie się położyłem, ale zacząłem oglądać "Kryminalne zagadki Las Vegas"
i poszedłem spać po 2...

Taak, CSI potrafią czasami wciągnąć lepiej niż książka :)

Dnia 20.12.2006 o 00:27, walgierz napisał:

Ale to jeszcze nic. Ostatnio jakoś położyłem się już i skacząc po kanałach trafiłem na jakiś
program o tulipanach (sic!). Oglądałem go ze 40 minut. Czasem sam siebie przerażam :D

Hehe, znam ten ból. Czasami się trafi program zupełnie nie interesujący, ale jednocześnie jak sie zacznie oglądać, to się ogląda i ogląda... może jakaś reklama podprogowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2006 o 00:31, LifaR napisał:

CSI jest nieglupie, gdyby jeszcze realniejsze bylo odrobinke... Jednak nie jest jeszcze tak
zle z naszymi Markami :]

Wczoraj to samo było. Za mało wiary w sobie masz [yoda voice mode off]:P Rzuć jakiś temat, zdanie któe można skomentować i zaraz zobaczysz ile osób nie śpi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kurcze - pozostaję za wami w tyle chłopaki :) kilka na ograniczaniu sie w czytaniu forum.. przywraca do zycia ... i oddala od forum oczywiście :)

tylko teraz pytanie: odrabiac zaległości czy normalnie iśc spać? ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Latanie po kanałach jest niebezpieczne, jak się ma ich pełno, można trafić na coś co Cię zainteresuje.
Ja raz się kładłem spać, ale chwytam pilota i myślą sobie "tylko przeskocze", a tu trafiłem na "History" i Hrabia Von Stauffenberg. Noc z głowy. :P Ale w sumie nie żałuję, optwarzali ten zamach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2006 o 00:33, Martimat napisał:

tylko teraz pytanie: odrabiac zaległości czy normalnie iśc spać? ...

Ale zaległości gdzie? Na Nocnych Markach? To gadaj, a nie odrabiaj, to jest taki temat, że nawet jak przeskoczysz jedną dysputę to bez problemu załapiesz się na kolejną :D Ja rozumiem nadrabiać zaległości na FM, albo ZK, bo tam rzeczywiście, fabuła, sporo ważnych rzeczy się może ominąć... ale tutaj? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2006 o 00:33, Marrbacca napisał:

Rzuć jakiś temat, zdanie któe można skomentować i zaraz zobaczysz ile osób nie śpi :D

- Moze byc ciezko z tym tematem - nie czytam Supermana ;D Tak na zawolanie nie da rady, ewentualnie mozna podyskutowac o tym co mam w podpisie - czy to prawda ? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2006 o 00:27, walgierz napisał:

Ech, czas iść spać/ muszę tylko pominąć etap oglądania tv do poduszki.
Wczoraj w miarę wczesnie się położyłem, ale zacząłem oglądać "Kryminalne zagadki Las Vegas"
i poszedłem spać po 2...

nie ma to jak oglądanie zielonego mózgu z ugotowanego człowieka na dobranoc ;) szkoda, że nowych odcinków nie pokazują.

Dzisiaj miałem bardzo udany wieczór :) właśnie wróciłem z wigilii, spotkałem się z ludzmi z roku ( chociaż studia skończyliśmy już ponad pół roku temu ) dobrze wiedzieć, że nie wszystko się kończy wraz z dyplomem ;)
Chcąc aby wam też udzielił się mój pogodny nastrój przesyłam każdemu życzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2006 o 00:27, walgierz napisał:

Ech, czas iść spać/ muszę tylko pominąć etap oglądania tv do poduszki.
Wczoraj w miarę wczesnie się położyłem, ale zacząłem oglądać "Kryminalne zagadki Las Vegas"
i poszedłem spać po 2...
Ale to jeszcze nic. Ostatnio jakoś położyłem się już i skacząc po kanałach trafiłem na jakiś
program o tulipanach (sic!). Oglądałem go ze 40 minut. Czasem sam siebie przerażam :D

e tam, ja ostatnio odkrylem w sobie dusze kuchcika:) potrafie gapic sie na rozbijane jajka, pieczone mieso czy straszne babeczki na haloween(i co tam jeszcze na kuchnia.tv pokazuja;) przez wlasciwie nieograniczona ilosc czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2006 o 00:38, LifaR napisał:

> Rzuć jakiś temat, zdanie któe można skomentować i zaraz zobaczysz ile osób nie śpi :D

- Moze byc ciezko z tym tematem - nie czytam Supermana ;D Tak na zawolanie nie da rady, ewentualnie
mozna podyskutowac o tym co mam w podpisie - czy to prawda ? ;]

Eee, ja też nie czytam Supermana :P. Ale do dyskusji wystarczyły wspomnienia z dzieciństwa kiedy się serial oglądało, no i ostatnio film ten pełnometrażowy (chłam zresztą straszny...).
A co do podpisu - wstyd się przyznać, ale i faceci potrafią gadać i gadać. Przykład: kumpel wrócił ze studiów (kurde, temat studiów pojawia się w co drugim poście :D) w Anglii na święta. Żeśmy się nie widzieli szmat czasu, pojechaliśmy z rodzinką (bo się nasze przyjaźnią od lat 20, a my z kumplem od urodzenia praktycznie :D) w brydża pograć. To starzy prawie nas wyganiali, bo my tylko nawijaliśmy i nawijaliśmy :D
Albo czasami się trafi, kiedy z MG moim (też zresztą bardzo dobrym kumplem) omawiamy ostatniego RPGa, albo tak se gadamy... dobrze, że są darmowe wieczory i weekendy, bo inaczej to za te półtora godzinne rozmowy, byśmy sporo bulili XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2006 o 00:43, Marrbacca napisał:

film ten pełnometrażowy (chłam zresztą straszny...).

- To sie nie zgodze. Film byl kiczowaty, racja, ale szczerze mowiac, wlasnie tego sie spodziewalem, Superman byl i powinien byc kiczowaty, sami wczoraj wspominaliscie o sprawie np. z okularami. Typowy, porzadny amerykanski kicz - o to chodzi :)

>/.../
- Co do ilosci slow wypowiadanych przez facetow i kobiety - w zasadzie jak faceci sie spotkaja, to tez potrafia dlugo rozmawiac i plotkowac nie lepiej niz niejedne przekupy :) Z tym trudno sie nie zgodzic. Szkoda, ze z tego co zaobserwowalem, czesc o niesluchaniu jest prawdziwa. Jakby srednia obliczyc, to moglaby wyjsc i jedna trzecia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2006 o 00:43, Marrbacca napisał:

A co do podpisu - wstyd się przyznać, ale i faceci potrafią gadać i gadać. Przykład: kumpel
wrócił ze studiów (kurde, temat studiów pojawia się w co drugim poście :D) w Anglii na święta.
Żeśmy się nie widzieli szmat czasu, pojechaliśmy z rodzinką (bo się nasze przyjaźnią od lat
20, a my z kumplem od urodzenia praktycznie :D) w brydża pograć. To starzy prawie nas wyganiali,
bo my tylko nawijaliśmy i nawijaliśmy :D
Albo czasami się trafi, kiedy z MG moim (też zresztą bardzo dobrym kumplem) omawiamy ostatniego
RPGa, albo tak se gadamy... dobrze, że są darmowe wieczory i weekendy, bo inaczej to za te
półtora godzinne rozmowy, byśmy sporo bulili XD


Tak tylko jest pewna mała różnica;) faceci gadają o konkretach i najczęściej łączą rozmowę z piwem ;P kobiety żadko zniżają się do naszego poziomu ;) Pozatym na studiach na roku miałem 85% dziewczyn i to z nimi głównie chodziłem do pabów po zajęciach więc wiem, że jak wejdą na jakiś kosmetyczny temat to można wyjść a nawet tego nie zauważą ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2006 o 00:51, LifaR napisał:

- To sie nie zgodze. Film byl kiczowaty, racja, ale szczerze mowiac, wlasnie tego sie spodziewalem,
Superman byl i powinien byc kiczowaty, sami wczoraj wspominaliscie o sprawie np. z okularami.
Typowy, porzadny amerykanski kicz - o to chodzi :)

Eee, to ja przestaję oglądać amerykańskie kicze :D Strasznie mi się nie podobał... no i przy okazji. Oglądałeś film i mówisz, że nie mogłeś uczstniczyć w dyskusji? Coś mi tu kręcisz :P

Dnia 20.12.2006 o 00:51, LifaR napisał:

- Co do ilosci slow wypowiadanych przez facetow i kobiety - w zasadzie jak faceci sie spotkaja,
to tez potrafia dlugo rozmawiac i plotkowac nie lepiej niz niejedne przekupy :)

Oj tak, oj tak :P

Dnia 20.12.2006 o 00:51, LifaR napisał:

Z tym trudno sie nie zgodzic. Szkoda, ze z tego co zaobserwowalem, czesc o niesluchaniu jest prawdziwa.
Jakby srednia obliczyc, to moglaby wyjsc i jedna trzecia ;)

A to to zależy. Jak chce się słuchać, to się słucha, jak się nie chce słuchać, to jak to Pratchett w Piątym Elefancie zauważył: Uszy mężczyzny przechodzą w tryb autonomiczny, a mózg może sobie spokojnie pracować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2006 o 00:51, LifaR napisał:

- Co do ilosci slow wypowiadanych przez facetow i kobiety - w zasadzie jak faceci sie spotkaja,
to tez potrafia dlugo rozmawiac i plotkowac nie lepiej niz niejedne przekupy :)


Tutaj się zgodzę czasami na kartach potrafimy z kumplami przegadać całą nockę,a później jak człowiek wytrzeźwieje rano to aż wstyd bierze

Z tym trudno

Dnia 20.12.2006 o 00:51, LifaR napisał:

sie nie zgodzic. Szkoda, ze z tego co zaobserwowalem, czesc o niesluchaniu jest prawdziwa.
Jakby srednia obliczyc, to moglaby wyjsc i jedna trzecia ;)

Bo to my lubimy być słuchani,a większość kobiecych rozmów zaszyna się od jaki ładny sweterek,top,płaszczyk,itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm, konkretach... może czasami tak, ale można gadać i o toalnych bzdurach. Chociaż, jak żauważyłeś dziewczyny trzymają się jednego tematu, faceci jak zauważyłem skaczą po setkach, przechodzą z tematu na temat praktycznie bez żadnego zatrzymania :D
Po drugie - zależy kto z kim gada :P. Wspomniany przeze mnie wcześniej MG całkowity abstynent, ja też całkowity abstynent, także jak gadamy to przy Coli :P
No i pytanie na koniec: Gdzie studiowałeś i co? :D Kurde, ja infę robię 3 dziewczyny na roku... załamka totalna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2006 o 00:57, Marrbacca napisał:

Hmm, konkretach... może czasami tak, ale można gadać i o toalnych bzdurach. Chociaż, jak żauważyłeś
dziewczyny trzymają się jednego tematu, faceci jak zauważyłem skaczą po setkach, przechodzą
z tematu na temat praktycznie bez żadnego zatrzymania :D

Właśnie raz a porządnie kończą wątek i sprawa załatwiona ;)

Dnia 20.12.2006 o 00:57, Marrbacca napisał:

Po drugie - zależy kto z kim gada :P. Wspomniany przeze mnie wcześniej MG całkowity abstynent,
ja też całkowity abstynent, także jak gadamy to przy Coli :P

No cóż nikt nie jest doskonały ;P

Dnia 20.12.2006 o 00:57, Marrbacca napisał:

No i pytanie na koniec: Gdzie studiowałeś i co? :D Kurde, ja infę robię 3 dziewczyny na roku...
załamka totalna...

Architerktura krajobrazu rocznik 2001-2006 ;D 120 osób w tym niespełna 20 facetów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować