Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[Harrolfo 0]

Dnia 19.01.2012 o 00:26, cezaq napisał:

Nie mój obecny klimat, ale nice :). Miło się słuchało.

Jak dla mnie jest to jedno z najlepszych nagrań, jakie słyszałem. I to nie tylko do Nickelback, ale ogólnie.

Dnia 19.01.2012 o 00:26, cezaq napisał:

Ode mnie: http://www.youtube.com/watch?v=H0t-bj0ldTA

Leosia bardzo lubię ten kawałek http://www.youtube.com/watch?v=r0s4g1Yh5vw

Dnia 19.01.2012 o 00:26, cezaq napisał:

Chyba mój drugi ulubiony "głos" po Katie Melua.

U mnie w rankingu na 1 miejscu jest właśnie Chad Kroeger, potem gdzieś Hetfield (ale z dawnej Mety), Paul Stanley, Klaus Meine, .

[Renzov 0]

Dnia 19.01.2012 o 00:13, cezaq napisał:

A u Ciebie co
tam jeszcze dobrego? Może jakiś sajt/filmik/mjuzik dobry masz do polecenia?

Jeśli to było do mnie, to ok, ale następnym razem użyj opcji "odpowiedz".
Dobrego jak zwykle niewiele, ale nie narzekam :-). Chwilowo przerwałem granie na rzecz dr House''a, ale zaraz wracam do LA szerzyć dobro przy akompaniamencie muzyki George''a Michaela.
Doskonała kombinacja :3.

[cezaq 0]

Spoko, spoko :P. Jako jedyny napisałeś to po prostu post dodałem :P. No to miłego, ja tam dalej będę ogladać serial, bo jakoś wesołe odcinki teraz są, a do tego herbata mnie rozbudziła. Nie mogę się doczekać weekendu, aż w końcu moja kobieta będzie u mnie nocować. Eh, ta szkoła tyle czasu zżera. Jej obecnia, a mi teraz też "ginie" czas, mimo, że prawie nic nie robię :/.

Niedługo chyba blackout na sopa się skończy, czekam by na reddita wbić w końcu :P.

[SpecShadow 0]

Miałem polecenie napisania pracy. Odręcznie. Jakieś pół godziny pisania, wyrywam kartę i mi się rozerwała. Fuuu....

Prócz tego lamiłem ostro w BC2, zmieszałem się jak zobaczyłem pustki w BC2: Vietnam. Sprawdziłem demo Kigndom of Aramur:Reconing.

Nie chce mi się wracać na mieszkanie, czeka tam na mnie popsuty laptop który w każdej chwili może paść trupem. Obecny stan dróg nie pozwala na przewiezienie kompa. Cholera... Wracam czytać materiały.

[Harrolfo 0]

Dnia 19.01.2012 o 00:39, SpecShadow napisał:

Miałem polecenie napisania pracy. Odręcznie. Jakieś pół godziny pisania, wyrywam kartę
i mi się rozerwała. Fuuu....

Ajjj. Nie zazdroszczę.

Dnia 19.01.2012 o 00:39, SpecShadow napisał:

Sprawdziłem demo Kigndom of Aramur:Reconing.

I jak?

[Heimdallr 0]

Kurde... Już jest dziewiętnasty. Zbyt szybko kończą się te ferie.

Ale jest też druga strona medalu. Nie mogę się doczekać, bo dokończę to, co zacząłem na studniówce :) Niby powiedziałem do dziewczyny trzy zwyczajne zdania, ale moje ykhmm zachowanie zadziałało na korzyść i dziewoja jest już praktycznie moja (chciałem napisać zaklepana, ale to by brzmiało trochę w innym kontekście :)).

Swoją drogą, jak Wy, szatany i jakieś ludziska się bawiliście na studniówce? :)

[SpecShadow 0]

Dnia 19.01.2012 o 00:41, Harrolfo napisał:

> Sprawdziłem demo Kigndom of Aramur:Reconing.
I jak?

Takie połączenie Fable z systemem walki podobnym do Risena tylko lepszym. O tym że jest lepszy niż w Skyrimie nie wspomnę.
Wezmę może kiedyś na konsoli, jak się jej dorobię i stanieje (gra i konsola).

@up
jakie ferie? :<

[Harrolfo 0]

Dnia 19.01.2012 o 00:42, Heimdallr napisał:

Swoją drogą, jak Wy, szatany i jakieś ludziska się bawiliście na studniówce? :)

Fantastycznie! :)
Najlepsza impreza, na jakiej byłem.
Moja klasa praktycznie wcale nie siedziała. Ktoś poszedł na parkiet poświrować, zaraz wszyscy robili z siebie małpy :D
Ja oczywiście też ;)

@SpecShadow - no, walkę w Skyrimie na dniach przetestuję.

[SpecShadow 0]

Dnia 19.01.2012 o 00:45, Harrolfo napisał:

@SpecShadow - no, walkę w Skyrimie na dniach przetestuję.

Taka sama jak w Morrowind i Oblivion - ssie i zasysa nieprawdopodobnie. Czemu tyle lat minęło a nie zrobili z nią nic? I czemu znowu fani muszą ja poprawiać. A no tak, po co się męczyć, moderzy zrobią to za darmo a my i tak mamy miliony egzemplarzy sprzedanych. Fajna robota nie powiem.

[cezaq 0]

Dobra, czuję się nieco olany :D :P. Never mind panowie, miłego markowania, ja się zwijam po drugą herbatę i serial na fullscreen. Albo Blade Runnera w HD dokończę na konsoli... hym.

Branoc, ave.

[sliski_wojtas 0]

...

PC mógłbym wyrzucić w sumie - teraz komp do internetu mi służy, a nie do grania, żeby najnowsze gry chodziły na najw. detalach to trzeba co roku coś nowego kupować. Na ps3 wydajesz 1300 zł i masz wszystko z najwyższej półki :) Jedyną wadą jak dla są drogie gry w dzień premiery, ale dobre promocje, więc da się to przeżyć. The Last of Us też mnie bardzo interesuje ;dd Komputer to worek bez dna. Mam dobrego kompa, każda gra mi pójdzie na co najmniej średnich detalach, ale na najwyższych bf3 chyba już nie :(

[Heimdallr 0]

Dnia 19.01.2012 o 00:45, Harrolfo napisał:

Fantastycznie! :)
Najlepsza impreza, na jakiej byłem.
Moja klasa praktycznie wcale nie siedziała. Ktoś poszedł na parkiet poświrować, zaraz
wszyscy robili z siebie małpy :D
Ja oczywiście też ;)

U nas też się dużo tańczyło, chociaż przyznam, że nie jest to moja ulubiona forma spędzania czasu na takim imprezach. No i małpy też były - szczególnie, po wypiciu magicznego napoju Asterixa :)

@SpecShadow
Zachodniopomorskie ma od prawie tygodnia ferie. Ta nuda jest tak słodka, że mi się przejadła i muszę coś ostrego przetrawić. No i miłych ferii życzę :)

[Harrolfo 0]

Dnia 19.01.2012 o 00:53, Heimdallr napisał:

U nas też się dużo tańczyło, chociaż przyznam, że nie jest to moja ulubiona forma spędzania
czasu na takim imprezach.

Moja też nie.
Ale pomyślałem sobie, że przecież to ostatnie spotkania z całą klasą (przed ewentualnym zjazdem za parę lat ;) i co szkodzi się powygłupiać? :)

Dnia 19.01.2012 o 00:53, Heimdallr napisał:

No i małpy też były - szczególnie, po wypiciu magicznego napoju Asterixa :)

Czyli po prostu lepszego gatunkowo mleka.

[Hartus 0]

Dzięki za odpowiedź. Pójdę w twoje ślady bo w komputer można ładować pieniądze bez końca, a to mnie już przestało bawić. Ceny gier na konsole to wbrew pozorom nie tylko wada. Dzięki temu kupujesz nowy tytuł raz na jakiś czas i męczysz go do ostatniego osiągnięcia. W przypadku PC, gry są tanie, na promocjach Steamowych można nabywać je hurtowo przez co na każdą poświęcasz mniej uwagi i satysfakcja jest mniejsza. Tak przynajmniej mi się wydaje. Dodatkowo jest ten komfort grania z kanapy. Komputer sprzedam i zastąpię go laptopem do grania w mmo i jakieś klasyki, a do nowych gier będę używał PS3. :)

[Heartbreaker 0]

Heimdallr, studniówka powiadasz? Na swojej studniówce to tylko trochę pojadłem, popiłem soków (zero alko, choć na sale przemycono) i generalnie przesiedziałem te 5-6 godzin.

Nie lubiłem wtedy tańczyć (teraz się trochę do tańczenia przyzwyczaiłem), więc jedyny taniec mój, to był polonez.

Ja tam wspominam ten bal całkiem dobrze :)

[Harrolfo 0]

Dnia 19.01.2012 o 01:01, Hartus napisał:

Ceny gier na konsole to wbrew pozorom nie tylko wada.

Ja tam nie wiem, jak można rozumieć wysoką ceną jako zaletę...

Dnia 19.01.2012 o 01:01, Hartus napisał:

Dzięki temu kupujesz nowy tytuł raz na jakiś czas i męczysz go do ostatniego osiągnięcia.

Które często są banalnie łatwe do zdobycia ;)
Gros gier komputerowych ma osiągnięcia, a ceny są niższe.

Ja w sumie mam PS3 do filmów Blu-Ray, eksów (które Sony ma świetne) i gier muzycznych :)

[Heimdallr 0]

Ja poloneza nigdy nie tańczyłem. Nawet na próbach. Ale też za bardzo nie szukałem partnerki, chociaż byłoby kilka chętnych. Swoją drogą, to jak się tańczy poloneza? Znaczy się wiem, jak wygląda, ale jakie ma się po tym wrażenia?

Niby bym się zapytał, jak można przesiedzieć tyle czasu i się świetnie bawić, ale nie zapytam, bo sam przez półtora godziny gadałem z szatniarzem i mówiłem mu, że z niego sportowiec powinien być, rzeźnik i co tam jeszcze :)

U nas kto chciał, ten pił alkohol. Wcześniej pytałem wicedyrektora, czy oficjalnie będzie dostępny (sic!). Ale wziąłem małpki i niespecjalnie trzeba było się ukrywać. Trzeba pochwalić, bo czepianie się o alkohol na studniówce jest lekkim przegięciem. Ale, jak kto woli - bez picia też można się świetnie bawić.

[sliski_wojtas 0]

...
Hehe na ps3 zdobywanie trofeów wielką frajdę mi daje ;d na PC takiego czegoś nie było ... ;p

[SpecShadow 0]

Ja za to powinienem wyhamować z alkoholem. Piję na samą myśl o matmie, która jest taką abstrakcją w obecnym momencie, że biorę kolejnego łyka 40% trunku. Z drugiej strony pomaga w zahamowaniu myślenia o sesji...

@up
ja kcem PS3 :< X360 sprzedałem i z chęcią przyjmę ją. Spodobała mi się od momentu kupienia PSP...

[Heimdallr 0]

Dnia 19.01.2012 o 01:17, SpecShadow napisał:

Ja za to powinienem wyhamować z alkoholem. Piję na samą myśl o matmie, która jest taką
abstrakcją w obecnym momencie, że biorę kolejnego łyka 40% trunku. Z drugiej strony pomaga
w zahamowaniu myślenia o sesji...

Powiedz tylko, że pomaga, to biorę się za "naukę"