Ragnarok - gra forumowa.

[Gumisiek2 2]

Ragnarok - gra forumowa.

Jest rok 750 p.n.e., nowo powstałe Państwo Rzymskie dokonuje szybkiej ekspansji na terenie Italii. Dzięki
greckim technologiom i mocom ich bogów zyskuje potężną przewagę nad Fenicjanami i pokonuje Hannibala
w Alpach. Tymczasem w Kartaginie głodny władzy arcykapłan Heryld dokonuje zamachu stanu na radę
rządzącą miastem i przejmuje w niej władzę. Wzywa do świata ludzi potężne bestie, które mają pomścić
wielkiego wodza Fenicjan i podbić Italię. Rzymscy konsule zwracają się z prośbą o pomoc w walce z
potworami do Greckich Polis. Ci, widząc nadchodzące niebezpieczeństwo, bezzwłocznie ruszają na pomoc.

Karta postaci:
1. Imię.
2. Pochodzenie: Można pochodzić z niżej wymienionych krajów, zależy od tego wyznawcą jakiej religii
będziesz: Swionia, Egipt, Rzym, Ateny, Sparta, Korynt, Teby, Macedonia, Troja, Finlandia, Norwegia,
Sycylia, Persja, Mezopotamia, Syria, Kreta.
3. Wiek.
4. Religia. Można być wyznawcą niżej wymienionych religii:
- Rzymska - Rzym, Sycylia.
- Grecka - Ateny, Sparta, Korynt, Teby, Macedonia, Troja, Kreta.
- Egipska - Egipt.
- Nordycka - Norwegia, Finlandia, Swionia.
- Mezopotamska - Syria, Mezopotamia, Persja.
5. Wygląd (można dodawać obrazki).
6. Historia. Miejsce rozpoczęcia Twojej gry zależy od wyznawanej przez ciebie religii. Oto miejsca, w
których rozpoczniesz grę wraz z przypisaną do niej religią:
- Rzymska – Dolina Rzeki Tyber,
- Grecka – Korynt,
- Egipska – Giza,
- Mezopotamska – Ur,
- Nordycka – Góry Jotunheim.

Charaktery:
Zły - 0-25 pkt. - im mniej punktów, tym gorszym charakterem jest postać. Zaczyna się od wieści o złych
czynach bohatera, kończy się na poszukiwaniu listem gończym w obrębie państwa. Swego rodzaju bohater w
szeregach złodziei oraz czarnych charakterów.
Neutralny - 25-75 pkt. - każda postać zaczyna z 50 pkt. charakteru - w zależności od swych poczynań, każdy
bohater będzie bardziej znany na coraz to większym obszarze.
Dobry - 75-100 pkt. - im więcej punktów, tym lepszym charakterem jest postać. Może otrzymywać zniżki u
kupców, może także być nieoficjalnie poszukiwany przez złych bohaterów.

Za każde wykonane zadanie otrzymuje się Punkty Doświadczenia (PD). Wiedzę na temat punktów
doświadczenia postaci posiada MG.

EKWIPUNEK
1. Egipt:
- 40 drachm (waluta), lekki miecz, lekka tarcza, lekka szata, sandały.
2. Grecja:
- 30 samos (waluta), krótki miecz, okrągła tarcza, lekki napierśnik.
3.Ekwipunek dla nordyckiego wojownika:
- Topór bojowy, Skórzany pancerz, Skórzane buty, 20 bryłek rudy żelaza (waluta).
4. Ekwipunek Mezopotamskiego myśliwego:
- Lekki pancerz, Łuk, Włócznia, 25 dinarów (waluta).
5. Ekwipunek rzymskiego legionisty:
- Żelazny napierśnik, Miecz, Włócznia, 17 sestercji (waluta)


Kurs Walut:
Egipt - drachmy,
Grecja - samos,
Rzym - sestercje,
Mezopotamia - dinary,
Skandynawia - ruda żelaza.

1 drachma = 1 samos, 1 sestercja, 3 dinary, 2 rudy żelaza.
1 samos = 2 drachmy, 1 sestercja, 6 dinarów, 3 rudy żelaza.
1 sestercja = 3 drachmy, 2 samos, 2 dinary, 3 rudy żelaza.
1 dinar = 3 drachmy, 2 samos, 1 sestercja, 1 ruda żelaza.
1 ruda żelaza = 2 drachmy, 2 samos, 1 sestercja, 3 dinary.

W wyniku konfliktu waluty są zmienne, np. 1 drachma = 1 samos, ale 1 samos - 2 drachmy. Wymieniać
można tylko na walutę państwa, w którym przebywamy.


REGULAMIN:

1. Mieć szacunek dla innych graczy.
2. Zwracać uwagę na ortografię.
3. Nie wymyślać nowych miast, questów i wszystkiego, co związane z fabułą. O tym decyduje MG lub
założyciel.
4. Przestrzegać tego, co mówi MG lub założyciel.
5. Nie wolno wymyślać imion np "zdzislaw400" itp.
6. Nie spamować.

Mistrzami Gry (MG) są: Gumiś2 oraz Ascont.

Zapraszamy do zabawy.

[Szarlej 0]

Imię: Bjorn
Pochodzenie: Norwegia
Wiek: 35
Religia: Nordycka
Wygląd: (obrazek niżej)
Historia: Bjorn przez dłuższy czas prowadził koczowniczy tryb życia. Dokładnie odkąd zostawił swoją rodzinę w górach Norwegii i wyruszył na dalekie południe. Spore doświadczenie, zdobyte na polowaniu z ojcem, oraz pojedynkach z rówieśnikami pozwoliło mu radzić sobie w wielkich górach Jotunheim i przejść przez wartkie wody fiordów. Mimo wszechobecnego lodu i polarnej zawieruchy udało mu się dobrnąć do miast plemion duńskich i sasów. Tam z powodu głodu wstąpił do armii i wyruszył wraz z danami na wojnę przeciwko germanom. Kiedy ponieśli porażkę postanowił wykorzystać moment, wzbogacić się na koszt duńskiej armii i w końcu wrócić do ojczystej Norwegii.
Ekwipunek:
Topór bojowy, Skórzany pancerz, Skórzane buty, 20 bryłek rudy żelaza

[Gumisiek2 2]

Oto moja karta postaci:

1. Imię: Sandris.
2. Pochodzenie: Swionia.
3. Wiek: 22 lata.
4. Religia: Nordycka.
5. Wygląd (obrazek poniżej): Umięśniony, długie czarne włosy, twarz młodzieńcza.
6. Historia: Sandris tułał się po górach od czasu, kiedy jego wioska została zaatakowna przez wrogie plemię. Osada się obroniła, zginął jednak ojciec młodzieńca, a matka zniknęła w tajemniczy sposób. Wtedy to Sandris postanowił wyruszyć w świat. Złe warunki nie były mu straszne, podczas polowań z ojcem oraz mroźnych zim nauczył się przetrwania. Wyruszył w kierunku Grecji, miał nadzieję wstąpić do tamtejszej Gildii Wojowników - słynnej akademii, w której przetrwają tylko najlepsi - i zostać bohaterem.
7. Ekwipunek: topór bojowy, skórzany pancerz, skórzane buty, 20 bryłek rudy żelaza.
8. Charakter: Neutralny (50 pkt.)

[PawelSuzuki 0]

Karta postaci:
1. Imię:Turis
2. Pochodzenie:Sparta
3. Wiek:25
4. Religia:Grecka
5. Wygląd: Obrazek
6. Historia:Od Dziecka samotny Spartanin,wychowany w najcięższych warunkach,maszyna do zabijania,wygnany za noc z kobietą radnego.Aktualnie Wojownik na wynajem szukający okazji w Armii Koryntu.Przez kilka lat przebywał w Norwegii
Ekwipunek: 30 samos , krótki miecz, okrągła tarcza, lekki napierśnik

[AngryAppleJuice 0]

Karta postaci:
1. Imię:Jabol
2. Pochodzenie:Karton 15
3. Wiek:18
4. Religia:Szatan
5. Wygląd: Bardzo ładny
6. Historia:Lubię pić jabole
Ekwipunek: 30 alpag , krótki otwieracz do butelek, zgrzewka browca, Dres

[Gumisiek2 2]

Nie muszę Ci chyba mówić, że Twoja postać zostaje skasowana, a Ty masz bana na tą grę.

[Dawid_Taal 0]

Karta postaci:
1.Imię: Taal
2.Pochodzenie: Mezopotamia
3.Wiek: 38
4.Religia: Założyciel Sekty Wielkiego Griviona Władcy Wieczności
5.Wygląd: Wysoki, posiada średniej wielkości muskulaturę, łysy, ciało pokryte wielka ilością rytualnych blizn i tatuaży. (obrazki)
6.Historia: Urodzony w Mezopotamii, w małej wiosce Taal był synem miejscowego znachora leczącego biednych ludzi. Dorastał pomagając ojcu i poznając podstawy medycyny. W wieku 16 lat porzucił rodzinny dom zafascynowany historiami bardów o dalekich niezbadanych krainach. Przez pierwszych kilka lat wędrował po Mezopotamii. Przez kolejne lata podróżował do Grecji, Rzymu aż po rzekę Rubikon, Do Egiptu w okolice Dolnego Nilu, a potem udał się na północ. Dotarł aż do kraju Nordów gdzie poznawał ich kulturę i tradycję a także religię. Ze Skandynawii udał się na wschód, poznawał nieliczne słowiańskie ludy i przez wiele lat pobierał nauki u tamtejszych znachorów i wieszczek. Dalsza podróż na wschód pozwoliła zapoznać mu się z mnichami żyjącymi na górskich wyżynach. Przez rok żył w górskiej samotni aż doznał objawienia. Wielki Gravion, Pan Wieczności ukazał mu się i wyznał prawdę o wszechświecie. uczynił Taala swym prorokiem i nakazał mu głoszenia swej prawdy wszędzie tam gdzie się znajdzie. Mężczyzna wyruszył ku swym rodzinnym stronom i głosił boskość swego pana. sprzedał włócznie i łuk które nie raz uratowały mu życie na barbarzyńskich ostępach i nabył szatę, sandały i kij. Rozpoczął życie mnicha-kapłana. Szukał wyznawców wzdłuż Tygrysu i Efaru jednak nie mógł odnaleźć pozytywnego odzewu wobec boskości swego władcy. Usłyszawszy co dzieje się w państwie kartagijskim uznał to za znak od swego boga i wyruszył tam niezwłocznie by nieść słowo Graviona to gdzie tylko będzie mógł.
7.Ekwipunek: Lekki pancerz, szata, sandały, kij, 5 dinarów
8.Charakter: 50 (neutralny)

[Gumisiek2 2]

Update do handlu. Gdy sprzedajemy swoje przedmioty, zawsze otrzymujemy za nie połowę ich wartości. Gdy mamy jakiś przedmiot, który nie jest wyceniony, prosimy o skonsultowanie się z MG (mną lub Ascontem). Są dwa przypadki, w których możemy dostać więcej za sprzedawany przedmiot lub zapłacić mniej za rzecz, która nas interesuje:
1. Wykonujemy questa dla kupca/handlarza i wtedy otrzymujemy zniżkę na jego przedmioty, płaci nam także więcej za przedmioty, które mu sprzedajemy.
2. Zależnie od dokonanych czynów, bohater zaskarbia sobie szacunek różnych grup społecznych i zależnie od swych czynów może uzyskać zniżki w niektórych sklepach. Punkty charakteru możemy zdobyć wykonując zadanie dla jakiejś grupy lub celowo zepsuć zadanie otrzymane od innej grupy. Możemy posłużyć się kłamstwem, od MG zależy, czy zleceniodawca zadania nam uwierzy. Przykład: Otrzymujemy zadanie pilnowania skrzyń od gospodarza (za dodatnie punkty charakteru). W trakcie wykonywania zadania przychodzi bandyta i mówi, że zapłaci nam dwukrotnie więcej niż gospodarz za to, żebyśmy zniszczyli skrzynie. Zgadzamy się. Niszczymy skrzynie i mówimy gospodarzowi, że bandyci nas pobili i zniszczyli skrzynie. Od MG zależy, czy gospodarz nam zaufa. Jeżeli wcześniej wykonaliśmy zadania dla przyjaciela gospodarza, jest większa szansa na to, że gospodarz nam uwierzy. Ale za wykonane zadanie dostajemy ujemne punkty charakteru (reputacji).

Oto cennik podstawowych przedmiotów w różnych krajach:
1. Egipt.
2. Mezopotamia.
3. Grecja.
4. Italia.
5. Skandynawia.

[Mordrag 0]

Imię: Mordrag
Pochodzenie: Sparta
Wiek: 35
Religia: Grecka
Wygląd: Człowiek o potężnej budowie ciała, zwinny, szybki, okrutnie silny (patrz film Troja, postać Achilles).
Historia: Mordrag, całe życie spędził na walkach i treningach. Był dowódcą i zarazem najlepszym wojownikiem oddziałów Greckich. Doszedł do takiej władzy i potęgi, że stał sie prawą ręką władcy Spartan. Nie podobało się to doradcom władcy. Gdy wybuchła wojna wysłali go na rutynową misje zwiadowczą, z małym oddziałem ludzi. Posłali za nimi konnice z rozkazem zamordowania wszystkich. Do walki doszło w nocy. Konni napadli na oddział w czasie ich snu. Większość zabili we śnie, a resztę w walce. Mordrag sam wybił połowę oddziału, lecz nie mógł dać sobie sam rady. Uciekł. Doradcy skłamali władcy i skazali go na dezertera. Mordrag z szarganą opinią stał sie poszukiwany na terenie całej Sparty.
Ekwipunek: 30 samos (waluta), krótki miecz, okrągła tarcza, lekki napierśnik.
Charakter: Neutralny (50pkt.). Na terenie Sparty poszukiwany.

[Anaya 0]

Imię: Nikoletta
Pochodzenie: Korynt
Wiek: 17
Religia: Grecka
Wygląd: (Obrazki)
Historia: Nikoletta jest córką Korynckiego kupca, Tezebiusza. Gdy była jeszcze niemowlęciem rodzice przysięgli oddać ją bogom, aby została ich kapłanką. Dzięki znajomościom wśród urzędników trafiła do świątyni Ateny, aby pomagać starszym mieszkającym tam kapłankom. Tam jednak ciągle guzdrała się przy pracy i robiła wszystko opieszale, co nie podobało się innym kapłankom, które wiecznie miały do niej pretensje. Nikoletcie nie podobało się to życie. Słyszała przeróżne ballady o greckich bohaterach w Italii, które wesoło podśpiewywali grajkowie ba ulicach Koryntu. Często przebywała w mieście, ponieważ kapłanki wysyłały ją po coraz to nowe towary do coraz to różniejszych sklepów. Często zastawiała dla siebie samos, które zostały jej z zakupów, okłamując tym samym kapłanki o cenie towarów. Pewnego dnia, po jednej z wielu kłótni z matką Olimpią, postanowiła ucie z klasztoru. Gdy tylko nadarzyła się okazja żeby pójść po trzy bochenki chleba do miasta zgodziła się, ukrywając radość. Postanowiła już nie wrócić, zniknąć w zatłoczonym Koryncie. Za uzbierane samos postanowiła kupić sobie oręż i nauczyć sie nim posługiwać.
Ekwipunek: 30 samos, krótki miecz, okrągła tarcza, lekki napierśnik.
Charakter: Neutralny (50 pkt.)

[Firefly94 1]

Imię: Euklipdos
Pochodzenie: Korynt
Wiek: 19
Religia: Grecka
Wygląd: (Obrazek)
Historia: Euklipdos w rzeczywistości pochodzi z Anatolii, lecz dwa lata temu przeniósł się do (w pewnym sensie przypadkowo) Koryntu. Kiedy miał kilka lat mieszkał przeniósł się z Anatolii do Nuristanu. Tam poznał tajniki strzelectwa z łuku i myślistwa. W wieku 10 lat wrócił do Anatolii. Dwa lata temu podczas, podczas pobytu w swojej chatce niedaleko gór, Euklipdos już miał wyruszyć na swoim koniu do lasu, kiedy to został zaatakowany przez siedmioosobową grupę bandytów. Euklipdos sięgnął po łuk i zabił czterech rzezimieszków, po czym został ugodzony strzałą w udo. Rabusie zabrali wszystko, co było w chatce Euklipdosa, wliczając to cenne pazury i skóry zwierząt. Euklipdos ostatnimi siłami usiadł na koniu i pojechał za bandytami. Przez wiele dni, będąc rannym, podążał za bandytami, aż dotarł do Koryntu. U bram miasta zsunął się z konia, przybiegł do niego medyk imieniem Horacjusz i zaniósł do lazaretu. Dobrze poznał medyka, który dobrze władał mieczem jednoręcznym. Horacjusz podszkolił go w walce z mieczem. Teraz ma nową chatę, niedaleko lasu. Obserwuje każdy ruch bandytów, do teraz, kiedy to Horacjusz poinformował go o pewnej wiadomości, która przyszła z Rzymu.
Ekwipunek: 10 samos, krótki miecz, długi łuk, okrągła tarcza, lekki napierśnik.
Charakter: Neutralny (50 pkt.)

[Szarlej 0]

Lista graczy:

Bjorn, Norwegia, Religia Nordycka - gracz Ascont
Wygląd postaci: http://forum.gram.pl/upl/forum/2008_33/20080812005503.jpg

Sandris, Swionia, Religia Nordycka - gracz Gumiś2
Wygląd postaci: http://forum.gram.pl/upl/forum/2008_33/20080812011953.jpg

Turis, Sparta, Religia Grecka - gracz Korsaż
Wygląd postaci: http://forum.gram.pl/upl/forum/2008_33/20080812012139.jpg

Taal, Mezopotamia, Religia Mezopotamska - gracz Dawid Taal
Wygląd postaci: http://forum.gram.pl/upl/forum/2008_33/20080812143244.jpg

Mordrag, Sparta, Religia Grecka - gracz maciek.mucha
Wygląd postaci: http://forum.gram.pl/upl/forum/2008_33/20080812224307.jpg

Nikoletta, Korynt, Religia Grecka - gracz Anaya
Wygląd postaci: http://forum.gram.pl/upl/forum/2008_33/20080813105643.jpg

Euklipdos, Korynt, Religia Grecka - gracz swietlik94
Wygląd postaci: http://forum.gram.pl/upl/forum/2008_33/20080813135756.jpg


Rekrutacja zamknięta
Zaczynajmy!

[Gumisiek2 2]

Główne miasta w grze dla poszczególnych nacji:
1. Grecja - Ateny,
2. Italia - Rzym,
3. Egipt - Memfis,
4. Mezopotamia - Babilon.
5. Skandynawia - Harstad.

Nie wolno wymyślać nazw wiosek/miast bez uprzedniego skontaktowania się z MG (oraz jego zgodą).

[Szarlej 0]

[Proszę o pisanie offtopów w nawiasach kwadratowych. Dziękuję.]

Mimo późnej godziny w górach Jotunheim wciąż było ciemno. Stąpający po wzgórzach samotny podróżnik niczym cień przemykał wśród śniegu. Padał z wyczerpania. Jego oczy zmąciły podstępne bestie Helu, ukazując fałszywe wizje Ragnaroku. Fenrir swym wyciem sprawiał że samotny wędrowiec pozbawiony słuchu upadł. Ogłuszony leżał wśród śniegów Jotunheim. W swoich oczach widział teraz jedynie ciemność. Zemdlał i koszmarne wizje ustały.
********
Zatłoczony jak zwykle Korynt obfitował dzisiaj w podróżnych. Byli to głównie maruderzy, którzy powracali w niesławie z wojen na południu i zachodzie. Z powodu narastającego na ulicach biednych dzielnic chaosu król Kypselos zamknął dostęp do swojego pałacu. Koryncki rygor dał się we znaki wszystkim mieszkańcom, a tym bardziej przyjezdnym, którzy musieli zostać obejrzani przez medyków, zanim zostali wpuszczeni do miasta. Dzielnica handlowa była najbardziej zatłoczona. Dziesiątki żebraków walało się na każdym kroku błagając o żywność i wodę. Dla Koryntu nastały ciężkie czasy.
********
Oczy leżącego człowieka rozwarły się powoli by ujrzeć pochylającą się nad nim ciemną postać. Po chwili jednak znów je zamknął. Stracił przytomność.
********
Mezopotamski ranek był wyjątkowo nieprzyjazny. Piaski Babilońskiej pustyni zasypywały budynki na obrzeżach Ur, tworząc ogromnych rozmiarów wydmy. Słońce było jednak takie same, wiecznie piekące i czerwone. Przygrzewało sylwetki istoty poruszającej się wzdłuż zatoki, podróżnika do zikkuratu Ur.

[PawelSuzuki 0]

[Może to trochę ruszę... ]

********
Wraz z Mordarq''iem wyruszyliśmy z Aten jako poszukiwacze chleba na wygnaniu... Droga była długa i ciężka ,wybraliśmy drogę morzem na statku transportowym.dotarliśmy do wybrzeża Ur...

Na nabrzeżu widać była strudzoną sylwetkę oczekująca na kogoś...Po uścisku i przywitaniu zaczęliśmy rozmowę ,jego imię Taal,dojrzały mężczyzna....Poszliśmy do karczmy na dzban miodu..nawiązała się dalsza rozmowa...

[Gumisiek2 2]

[Może...]

Sandris tułał się po górach Jotunheim. Powoli zbliżała się noc, a nigdzie nie było widać chociażby najmniejszej jaskini, która ochroniłaby go przed zimnem. Jednak nie to było największym zmartwieniem. Od czasu wyruszenia w świat prześladowały go różne wizje. Ostatnio widział swoją matkę jako strzygę, czyli straszną, wyjącą rozpaczliwie zjawę zwiastującą śmierć o zielonkawej twarzy trupa i włosach sięgających ziemi. To przez te koszmary stawał się niespokojny. Ciągle wydawało mu się, że ktoś czai się za nim i wtedy sięgał po topór, by po chwili przekonać się, że to tylko złudzenia. Szedł dalej i wtedy zobaczył szczelinę w skale. Ledwo się do niej zmieścił. Choć wejście było małe, to w środku z powodzeniem mogłoby ukryć się kilka osób. W środku było ciemno i Sandris powoli wyjął pochodnię. Gdy tylko ją zapalił ujrzał ciało leżące na ziemi. Było rozszarpane. Wtem dało się słyszeć ciche warczenie. Sandris podniósł głowę i ujrzał dwa wilki. Szybko wypuścił pochodnię z ręki i wyjął topór. Wilki rzuciły się na niego. Przy świetle, jakie dawała pochodnia, a dawała bardzo słabe, ciężko było walczyć. Swion machał toporem na oślep. Wtedy poczuł ból w lewym przedramieniu i upadł na ziemię upuszczając topór. To wilk zatopił w jego ciele swoje kły. Sandris drugą ręką zdołał sięgnął po pochodnię i uderzył nią wilka w głowę. Dało się usłyszeć skowyt wilka, który wyjął kły z ciała Swiona. Drugi wilk skoczył z pazurami, ale wojownik zdołał ujrzeć go przy świetle pochodni i kopnąć prosto w pysk. Oba wilki leżały na ziemi, skomląc, co dało wojownikowi czas na powstanie. Zaczął się on cofać, aż jego plecy uderzyły w ścianę jaskini. Drapieżniki powoli wstawały i ruszyły w kierunku Sandrisa, ale co rusz były odpędzane przez ogień z pochodni. Swion chciał zakończyć pojedynek, w dalszym ciągu opędzając się od wilków, ruszył w stronę jednego z nich i kopnął go w pysk. Wilk upadł na ziemię i tylko ruszał łapą. Drugi stwór zaatakował od tyłu, ale wojownik zdążył się odwrócić i uderzyć go pochodnią. Bestia upadła, uderzając głową w stalagmit. Sandris wziął tylko topór by dobić wilki, bo choć pochodnia dawała słabe światło, to jednak wystarczało ono, by widzieć trupy. Po tym Swion ruszył w głąb jaskini, która, jak się okazało, nie była aż tak duża, jak mogłoby się z początku wydawać. Postanowił oskórować wilki, by nie zamarznąć w jaskini. Gdy już to zrobił, położył się i nakrył skórami. Zasnął, całkowicie zapominając o rozszarpanym ciele, którego nie miał czasu zbadać...