Rymowanie wyrazów

[MonkOfWar 0]

Dnia 08.06.2006 o 17:20, Mudra napisał:

Cóż ty chcesz mój drogi ... udawać Tarzana?!
Zakrzyknęła Gośka nieco zszokowana?

Nie, moja rybko, mój ty misiaczku,
Ja chcę poezji mej nadać smaczku,
Dlatego zwisnę mą główką w dół,
Przerwawszy pięknie poemat w pół.
Nie będziesz więcej zwać nowomową,
Moich wierszyków, ty stara krowo.
I teraz widzę, jakżeś zmieszana,
Musisz być fanką Małpy, Tarzana!

[Mudra 0]

Dnia 08.06.2006 o 17:34, MonkOfWar napisał:

Nie, moja rybko, mój ty misiaczku,
Ja chcę poezji mej nadać smaczku,
Dlatego zwisnę mą główką w dół,
Przerwawszy pięknie poemat w pół.
Nie będziesz więcej zwać nowomową,
Moich wierszyków, ty stara krowo.
I teraz widzę, jakżeś zmieszana,
Musisz być fanką Małpy, Tarzana!

- Tarzana? Phi! Cóż mi po Tarzanie?
Żarty sobie stroisz gadatliwy Janie?
A co do wiszenia ... nadal nie rozumiem ...
rzucać słowa na wiatr ... phi ja tez tak umiem!

[gloody 0]

Jaś się przejął nie na żarty
że zaraz z miłosci zostanie obdarty
Zaczał myslec co tu zrobic
by coś jeszcze w tym urobic

[Lurrcio 0]

Lecz by nie się do końca
Postanowił zażyć słońca.
Więc se wyszedł na polankę
Pooglądać swą Kasztankę.

[bombel1981 0]

(oj, towarzyszu lurynowicz nie idzie nam ostatnio ;))

A Kasztanka piękna, młoda,
Do galopu już gotowa,
Parska raźnie, grzywą machnie,
Bo tu wszędzie sianem pachnie.
I tak myśli końska głowa:
"Dość już tego, starczy słowa!
Czas o Jaśku skończyć bajki,
Czytelnicy, nabić fajki!
Puśćcie dymka, kawę zróbcie,
Po pokoju też pochodźcie,
Weźcie się wnet do pisania
O Kasztance spod Poznania...

[Kokosowy 0]

A jak wiemy Poznaniacy to chytre żmije
kazdy wokól siebie cos wije .
Ale inni tez sa nie lepsi bo codzienie pija Pepsi

(nie ten rym to jest mistrzostwo)
prosze sie nie smiać

[Lurrcio 0]

A w Poznaniu - Piotr&Paweł
Zakrzyknęli: "Choć tu, Gaweł!"
Wnet ten miły brat Kulczyka
Na kasztance do nich bryka.
Pyta "Hej tam, wiara, o co chosi?
Znudzili się wam piąci Hirosi?"

[rolek85 0]

Jak później mu powiedzieli,
że mecz polski w TV widzieli.
Myśleliśmy że polacy dobrze grają,
ale w tym meczu się nie starają....

Skoro mamy Mistrzostwa Świata w piłce nożnej więc może popiszemy o tym na wesoło??

[Kasq 0]

Orłów Górskiego już dawno nie ma
ten nowy mundial to wielka ściema
Reprezentacja polski juz sie skonczyla
kolejne mecze to tylko zmyła

Co jeden player to wieksza pokraka
wkoncu wystawic musimy Rasiaka
Zdobedzie brame i zobaczycie
Jek samobója przekresla mu życie

Na tym sie skonczy Niemiecka tragedia
Może za 4 late nie bedzie to komedia
Zobaczymy wkoncu jak bialo-czerwoni
wracaja z pucharem w polskiej dłoni

[rolek85 0]

Puchar w dłoni uniesiony,
Rasiak na rękach niesiony.
Wszyscy polacy się gromko cieszyli,
bo polacy Mistrzostwo zdobyli.

Lecz rzeczywistość inna się okazała,
bo w ćwierćfinale z pucharem się pożegnała.
Janas Rasiaka na boisko nie wystawił,
ten za to na boisku cyrk wielki odstawił.

[Lurrcio 0]

Zostawcie Rasiaka, bo to miły drewniak.
Każde z drzew to jego bliski krewniak.
Lecz Janas powiedział ku rozpaczy tłumu:
"Ja nas nie doprowadzę do mistrzowskiego tytułu".

[MonkOfWar 0]

Zaraz po tej deklaracji mętnej,
Gdy zrobiło się wnet smętniej.
Usłyszelim głos spod nieba:
Daj Drewniaka, tego trzeba!
On odmieni meczu losy,
Kamień to dla wrażej kosy
Niemieckiej "be" drużyny,
Janas, my zwyciężymy!

PS Ile jest :) ?

[Lurrcio 0]

Wyszło jak wyszło - Janas pokpił sprawę
Bo gracze wypoczęci ''miast grać grzali ławę.
Niemcy się bronili jak w czterdziestym piątym,
Lecz bramkę trzasnęli po dziewiędziesiątej.

I jak tutaj być szczęśliwym z trenera
Jeśli reprezentuje on postawę frajera?
Nasi chłopcy dzielnie się spisali,
Lecz właśnie przez Janasa przegrali.

[gieroj 0]

I przysłowie teraz sławne powstało
"Ja-nas nie widzę w Mistrzostwach Świata"
Dla polskich kibiców to było za mało
Więc Janas raczej nie jest trenerem i sobie "lata"

[Kokosowy 0]

My tak mamy ciągle przegrywamy
Pamietacie orłów Górskiego to było w
w naszej Piłce Polskiej coś wspaniałego
Teraz mamy Kuszczaka którego nazwisko
zamieniono na Puszczaka

[gieroj 0]

Ucichł ten temat na wieki prawie
Niewiele brakuje - i po zabawie!:(
Ratujmy ten temat nasz malutki...
Choćby badziewną historyjką o tym jak powstały krasnoludki :-)

[rolek85 0]

Krasnoludki oburzyły by się na ciebie,
badziewna historyjka?? już leżysz na glebie:)
Całe stado krasnali po tobie by skakało
a przy tym Krawczyka by pogwizdywało:D

[gieroj 0]

Dnia 23.06.2006 o 15:26, rolek85 napisał:

Krasnoludki oburzyły by się na ciebie,
badziewna historyjka?? już leżysz na glebie:)
Całe stado krasnali po tobie by skakało
a przy tym Krawczyka by pogwizdywało:D

Krawczyka? To by było mało!
Choćby kujawiaka zagrało!
Ja się nie zgadzam cop do krasnoludków-
były badziewne?bęą (to do małych ludków:P)

[rolek85 0]

Dnia 23.06.2006 o 15:31, gieroj napisał:

Krawczyka? To by było mało!
Choćby kujawiaka zagrało!
Ja się nie zgadzam cop do krasnoludków-
były badziewne?bęą (to do małych ludków:P)

A teraz to krasnaliki się wkurzyły
i geroja przez okno wyrzuciły :)
A że umiał latać bo nauczył się od bociana
to wylądował na stogu miękkiego siana

Krasnale więc z łopatkami go gonili
ale były małe więc się zmęczyli.
Gieroj pod drzewem usiadł zadowolony,
ale nie zauwarzył przelatującej nad nim wrony.

Ta krasnalom wiernie pomadała
i na głowę mu nasr... (rzuciała kamyczek) :)
Biedny płakał w niebogłosy
bo zabrudziła mu jego włosy :)

[gieroj 0]

Gieroj więc (ja:-P) który wkurzony dziś był
Nie wytrzymał juz i wziął swój kij
Pobiegł do tych przebrzydłych krasnali
Co byli przecież bardzo mali

Wziął każdego i dał po łbie
Co skończyło się bardzo źle
Bo krasnal jeden nie zdołał uciec
I dostał kijem mocno po du***:-D

Wrona która była zdziwiona
A także bardzo obrażona
Bo wcześniej gieroj wziął i ją zbił
A potem walnął jeszcze o kij

Więc wrona zrzuciła na głowę moją :-P
kamień...na stopy więc bardzo bolą...
I poszedł do tej wrony i kara nie minie...
Lecz o tym co zrobił zostawię do napisania jedynej tu dziewczynie :-) (lubkomuś innemu:-D)