Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Zakończono prace nad Warhammerem Online

49 postów w tym temacie

Dnia 27.08.2008 o 15:58, TobiAlex napisał:

@Dann

Widzę, że też nie masz pojęcia o czym jest WAR.


Oczywiście, że nie mam. A czy gdziekolwiek wcześniej napisałem, że mam ? Tyle co przeczytałem kilka recenzji Betatesterów itp.

Dnia 27.08.2008 o 15:58, TobiAlex napisał:

"jedyna rzecz mogąca jako tako zmienić oblicze MMO, to nastawienie gry na połączenie
PvP z PvE, gdzie np. dwie strony walczyłyby o jakąś sprawę. A wszystko to oczywiście
w ramach większego wątku fabularnego, zdobycia kontroli nad czymś tudzież pokonania czegoś/kogoś.
Takie rozwiązanie + ograniczenie grindu do minimum (nie nastawianie rozgrywki na zdobywanie
super epixów, tylko na realizowanie wątku fabularnego) + oczywiście w.w., czyli dobra
wola graczy w podejściu do gry, mogłoby przynieść jakąś odmianę. Ale to w sumie czcze
pisanie i pobożne życzenia. ;-)"


Ok fajnie, tylko że ten tekst jest akurat fragmentem mojego posta. ;-)

TBH skąd niby mam wiedzieć, jak w praktyce będzie funkcjonował WO ? Osobiście nie lubię wypowiadać się na temat gry, której nigdy na oczy nie widziałem poza paroma screenami.
Natomiast to co przytoczyłeś, było jedynie moją osobistą wizją MMO, które nie powielałoby schematu a''la WoW, czyli grind na każdym kroku ... czego sam mam już szczerze dość.
Jeśli WO rzeczywiście można przyrównać do tego opisu (zgodnie z Twoją wypowiedzią), to dla mnie tym lepiej. Bo kasę na grę + pre-paid mam już odłożoną. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2008 o 01:38, Dann napisał:

> RP w nazwie servera ma Ci wskazac ze na tym
> wlasnie serverze zbieraja sie ludzie tacy a nie inni. A reszta zalezy od nas samych.
> Wiec dobre RP mozna zrobic i w WoW i w AoC i w WH.

Ok, to by się zgadzało, ale autor posta miał chyba bardziej na myśli samą fabułę, jakąś
nic fabularną w stylu singleplayerowych cRPG (tak mi się przynajmniej wydaje ;-)), której
w obecnie nam królujących MMO raczej próżno szukać.

Jak się wyłączy QH i zacznie się czytać Q w WowWie to okaże się, że ma on wcale ciekawą fabułę zbudowaną na podobnej zasadzie jak ta w Falloucie. Wiadomo, że ze względu na to, że w świecie gry są inni gracze to potworki muszą się odradzać, ale tak poza tym to nie różni się ona od fabuły przeciętnego cRPGa z masą zadań pobocznych.

Btw. Dlaczego skrót ma być WAR, a nie WHO czy WO? wg. mnie to WHO właśnie jest najbliższe tytułowi i jednoczesnie zgodne z zasadą tworzenia skrótów od nazw gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moze dlatego ze po 1. WHO to jest World Health organization.
Po 2. To jest skrót od Warhammer online: Age of Reckoning (dla niekumatych specjalnie niektore literki zrobilem duze)
A po 3. jest to fajny "chłyt marketingowy"

WAR IS EVERYWHERE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2008 o 19:25, Namaru napisał:

Jak się wyłączy QH i zacznie się czytać Q w WowWie to okaże się, że ma on wcale ciekawą
fabułę zbudowaną na podobnej zasadzie jak ta w Falloucie. ...


Albo sobie kpisz, albo żartujesz, albo po prostu za dużo wypiłeś, że wypisujesz takie bluźnierstwa.
Innych opcji nawet nie chcę się domyślać. ;-)
Tym bardziej tematu drążył nie będę.

Dnia 27.08.2008 o 19:25, Namaru napisał:

Btw. Dlaczego skrót ma być WAR, a nie WHO czy WO? wg. mnie to WHO właśnie jest najbliższe
tytułowi i jednoczesnie zgodne z zasadą tworzenia skrótów od nazw gier.


A dlaczego World of Warcraft ma skrót WoW ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skończcie pisać WHO bluźniercy, OFICJALNY skrót to WAR, dobry chwyt reklamowy tak w ogóle.
I jak jeszcze ktoś mi napisze, że WAR to parodia Warhammera to zabije przez TCP/IP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Dann

>>>>>Albo sobie kpisz, albo żartujesz, albo po prostu za dużo wypiłeś, że wypisujesz takie bluźnierstwa.
Innych opcji nawet nie chcę się domyślać. ;-)
Tym bardziej tematu drążył nie będę.


Poważnie to mówisz? Czyli nie podobał Ci się wątek z konspiracją van Cleef''a? Intryga Onyxii i zakończenie questu w Stormwind? Cała linia questów opisująca historię ojca i syna w Eastern Plaguelands? Klasowe questy kapłana, huntera i szamana? Historia siostry Lady Sylvanas? Powrót Thralla do Nagrand? Czy choćby cały motyw z tym, jak odkrywasz historię Blasted Lands i stopniowo dowiadujesz się, dlaczego jest tak zniszczone (a na koniec jeśli się na to zdecydujesz, możesz walczyć z tym, który tego zniszczenia dokonał?

To oczywiste, że wiekszość questów jest zorientowana na walkę. Hello McFly! Tak samo jest w WAR - od kiedy to publiczne questy polegają na czym innym niż zabijaniu armi stworków po to, aby na koniec mieć szansę na lepszy loot?

WoW ma całkiem przyzwoitą warstwę fabularną stojącą za questami które wykonujesz - wystarczy tylko CZYTAĆ. Oczywiście sukces Blizzarda polega na tym, że jeśli ktoś nie chce/nie umie czytać, to interfejs jest na tyle czytelny że quest i tak łatwo wykonać. A i tak nie idą na taką łatwiznę jak inne MMO (w tym WAR), które oznaczają miejsce w którym masz wykonać quest na mapie i dodają strzałkę z kierunkiem na radarze. ;)

WAR wygląda na dobry produkt (przynajmniej na bazie tego, jak wyglądała beta na koniec). Ale nie róbmy z niego niewiadomo czego - to nadal MMO. Dość pomysłowy w pewnych aspektach, ale w ramach gatunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Że tak walnę offtopa - quest z powrotem Thralla do Nagrand jest jedynym questem, który zapadł mi głęboko w pamięć po tym, jak quitnąłem z WoW... Gdyby takich smaczków było więcej niż to i wyżej wymienione... Ale cóż. MMO dzisiaj = EPAX PLOX!!! K33L ARTHAS!!! ZOMFGPANCACKES FROSTMOURNE!!11!1LEGENDARY SOULFROST.
RPowanie RPowaniem, ale wolałbym, żeby gra też sprawiała, że się coś dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.08.2008 o 01:45, Khasim napisał:

Że tak walnę offtopa - quest z powrotem Thralla do Nagrand jest jedynym questem, który
zapadł mi głęboko w pamięć po tym, jak quitnąłem z WoW... Gdyby takich smaczków było
więcej niż to i wyżej wymienione... Ale cóż. MMO dzisiaj = EPAX PLOX!!! K33L ARTHAS!!!
ZOMFGPANCACKES FROSTMOURNE!!11!1LEGENDARY SOULFROST.
RPowanie RPowaniem, ale wolałbym, żeby gra też sprawiała, że się coś dzieje.


Jako że bawiłem się trochę w becie Lich Kinga (dodatek do WoW''a) jestem w stanie skomentować questy które napotkałem na swej drodze.
Zrobiłem ich około 150, przy czym może10-20% polegało na czystym grindzie. Tak, może się to wydawać dziwne, ale questy są tak ciekawie skonstruowane, że nie wybijamy hord potworów. W wielu zupełnie nie o to chodzi. Oczywiście w ogromnej większości chodzi o to aby coś zabić, ale to chyba normalne. Najbardziej zapadło mi w pamięć strzelanie do miasteczka Vrykuli z ich własnych wyrzutni harpunów, z klifu znajdujęgo się po drugiej stronie zatoki, przy której leży miasteczko, a potem powrót na harpunie jak na desce surfingowej do twierdzy alliance :) Bardzo fajne było też tresowanie swojego własnego sokoła łownego, szkoda tylko że nie zostaje on nam na zawsze :)
Interesujący jest również nowy system pojazdów...

Ja widzę w tym zmianę na lepsze i nie mogę się doczekać aż WotLK wejdzie na live.

I żeby nie było że offtop - widać że nie wszystko jeszcze stracone w kwestji ciekawych zadań, które mogą się znaleźć w MMO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.08.2008 o 10:41, Latniak napisał:

Jako że bawiłem się trochę w becie Lich Kinga (dodatek do WoW''a) jestem w stanie skomentować
questy które napotkałem na swej drodze.
Zrobiłem ich około 150, przy czym może10-20% polegało na czystym grindzie. Tak, może
się to wydawać dziwne, ale questy są tak ciekawie skonstruowane, że nie wybijamy hord
potworów. W wielu zupełnie nie o to chodzi. Oczywiście w ogromnej większości chodzi o
to aby coś zabić, ale to chyba normalne. Najbardziej zapadło mi w pamięć strzelanie do
miasteczka Vrykuli z ich własnych wyrzutni harpunów, z klifu znajdujęgo się po drugiej
stronie zatoki, przy której leży miasteczko, a potem powrót na harpunie jak na desce
surfingowej do twierdzy alliance :) Bardzo fajne było też tresowanie swojego własnego
sokoła łownego, szkoda tylko że nie zostaje on nam na zawsze :)
Interesujący jest również nowy system pojazdów...

Ja widzę w tym zmianę na lepsze i nie mogę się doczekać aż WotLK wejdzie na live.

I żeby nie było że offtop - widać że nie wszystko jeszcze stracone w kwestji ciekawych
zadań, które mogą się znaleźć w MMO.


W WAR nie spotkałem się jeszcze z Q typu grind. Nie nazywam grindem Q gdzie droprate jest 100%. A strzelanie do czego dusza zparagnie z maszyny oblężniczej (wspomniałeś o harpunie) to 3 z kolei Q jaki robi sie w Warhammerze Online. I przyznaje niezła zabawa. Później motyw powtarza się wielokrotnie przy okazji każdej bitwy scenario RVR albo nawet open RVR a same urządzonka są różnego typu zasięgu i generalnie jest fan bez przerwy. Więc harpun w wowie jest ok ale nie żeby powalało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować