Najpopularniejsi w Wielkiej Brytanii

[Gram.pl 3]

pepsi

Hydraulik za kierownicą nie zwalnia tempa! Mario Kart Wii na torze zwanym "Rynek brytyjski" wciąż jest poza zasięgiem rywali i przewodzi stawce dziesięciu najpopularniejszych gier na Wyspach. Powrót do zestawienia dzięki premierze na DS-ie odnotował Carnival: Funfair Games od Take-Two.

Przeczytaj cały tekst "Najpopularniejsi w Wielkiej Brytanii" na gram.pl

[r4z0rb1ade 0]

casuale żądzą ^^ - Nintendo daje jakieś zniżki na gry na ich maszynki czy jak?? Nie ma ani jednego, jakby to ująć... poważniejszego produktu. Wszystko to niezobowiązujące "pograj 0.5h".

PS: Czemu nie kupiłem Wii :(

[r4z0rb1ade 0]

sorki 2x to samo mi się napisało - usuńcie ten post ^^

[Siberian_Husky 0]

Niech no tylko usłyszę tutaj o "ukrytym potencjale" PS3... co tydzień widać, że Wii wygrywa walkę konsol i ani X360 ani PS3 się z nią nie równają... śmieszne jest to, że niektórzy uważają, że to nie jest next-gen, a po prawdzie to jedyna konsola, która wprowadziła naprawdę rewolucyjne zmiany w branży (sterowanie ruchem, unikalny i nowy design kontrolera itd) -

I znów się potwierdza - grafika (i "ukryty potencjał") to nie wszystko ;)

[Corvus92 0]

Dnia 27.08.2008 o 09:11, Siberian Husky napisał:

I znów się potwierdza - grafika (i "ukryty potencjał") to nie wszystko ;)

Masz racje liczy się klimat gier :D W sumie sukces wii polega w innowacji i nowości no i w przygodach hydraulika xD cholera jak żałuje że nie mogę pograć w Mario grę dzieciństwa :D

[Pile 0]

Dla mnie jednak xbox 360 jest o wiele lepszy. Wyniki sprzedaży w Wielkiej Brytanii nie nie zmienią mojej opini :D

[Fucio 0]

Ale nuda. Wiiadomo, że w Wiielkiej Brytanii rządzić będzie Mario i Wii.
Ja tak samo jak Pile. Wole swojego Xboxa 360.

[EmperorKaligula 0]

Dnia 27.08.2008 o 10:10, Fucio napisał:

Ale nuda. Wiiadomo, że w Wiielkiej Brytanii rządzić będzie Mario i Wii.

na jakiej podstawie tak twierdzisz ? Wg mnie jest to normalny rynek gier ktory nie faworyzuje zadnej z konsol...

[tomas92 0]

Hmm... Tym razem tylko jedna gra nie ma wersji na żadną z konsol Nintendo, Brytyjczycy naprawdę kochają Wii oraz DS''a ;)

[Fucio 0]

A ja bym powiedział, że oni wręcz kochają i ubóstwiają Wii. Ale oczywiście to tylko moje skromne zdanie.

[master_matrox 0]

Ta lista od kilku miesięcy raczej się nie zmienia ;-)

Mario Kart Wii oraz Wii Fit non stop znajdują się na tej liście. Co jak co, ale chyba te dwie produkcje Brytyjczycy wręcz pokochali. Co tydzień znajdują się te pozycje na liście - co prawda z reguły zmieniają swoją pozycje, ale nadal są jednymi z najczęściej kupowanych gier na terenie Wielkiej Brytanii. Beijing na drugiej pozycji, w tym tygodniu już raczej tak nie będzie - Olimpiada skończona. Nowością jest Carnival: Funfair Games, dość szybko wbił się na dziesiątkę najczęściej kupowanych gier. Reszta listy OK, Wall-e nadal dobrze się utrzymuje na liście.

[BasValinor 0]

A ja myślę, że to raczej dowod na słabość Wii jako platformy do gier. Takich gier "Gier" a nie miłych odstresowaczy na chwilę czy też jak znajomi wpadną.

Wii się sprzedaje, bo to coś co nawet moi rodzice mogliby kupić i zapewne by kupili gdyby znajomy znajomego to miał ()jak to ma się choćby w Wielkiej Brytanii). Zabawka ta robi piorunujące wrażenie i świetnie się "sprzedaje" na pokazie domowym u znajomego jak puści choćby Wii Sports i wszyscy się świetnie przy tym zabawią... To nie jest wada lecz właśnie to next-gen a la Nintendo...

Ale co dalej? Właśnie jak widać nic więcej. Czy pojawił się jakiś nowy dobry tytuł, który by porwał ludzi? Nie. Przybywa nowych właścicieli Wii w wielkiej ilości i oni jakby napędzają kopie sprzedanych gier. Ale tylko tych kilku co to mają jakąś grywalność i miodność. Zresztą ja jakoś coraz mniej czuję klimat gdy widzę trzy piksele na krzyż i nie spełnione obietnice co do sterowania (motion plus czy jak się to to nazywa to przykład na to, że samo Nintendo przyznało się, że ten cały wiilot to taki trochę nielot się okazał).
Szczerze powiedziawszy gdyby nie to, że mam jeszcze połyskliwie czarną konsolę to bym się przy Wii musiał z nudów "zabić palcem" albo moi znajomi by mnie znienawidzili bo bym ich ciągle nagabywał by wpadli na małę co nieco na Wii.

[Vojtas 0]

Bejing nie zasłużył na taką sprzedaż. Dość hipokryzji, obłudy i kłamstwa.

[Dark_Sebat 0]

Czas mija , a w Wielkiej Brytanii cały czas rządzi Wii i nic nie zapowiada tego aby do końca roku miało to się zmienić. Natomiast najgorsze jest to że słabiutkie Beijing 2008 zdobyło aż trzecie miejsce , producenci tej gry widząc że gra się dobrze sprzedaje w takiej , a nie innej postaci , za cztery lata pewnie zrobią bardzo podobną jakościowo grę...