EA rezygnuje z prób przejęcia Take-Two

[tomas92 0]

Jednak T2 chciało wyciągnąć więcej kasy od EA, ciekawe, jaką wartość będą miały ich akcje w przyszłości.

[Vojtas 0]

Dnia 15.09.2008 o 10:41, Renor Mirshann napisał:

> Radujmy się! Jednak ktoś wciąż potrafi powiedzieć NIE.
... A tym kimś jest w tym wypadku EA, które się wycofało, bo Take-Two chciało od nich
jeszcze więcej kasy ;)

Dokładnie tak. Szefowie Take2 zamiast robić casuale, a kasę z nich wydawać na ciekawsze produkcje, ładują przede wszystkim w wysokobudżetowe gry pokroju GTA. Seria ciekawa, ale w produkcji straszliwie droga - niestety, dziś trzeba sprzedawać gry wszystkim, a najwięcej można zarobić na niedzielnych graczach. I to pozwoliłoby im zachować płynność finansową. A tymczasem szefostwo chce już na emeryturze żyć z odsetek... :/

[Phoenixpl 0]

Vojtas gwarantuje Ci ze juz moglo byszefostwo zyc z odsetek bez problemu:)

[Vojtas 0]

Dnia 15.09.2008 o 20:05, Phoenixpl napisał:

Vojtas gwarantuje Ci ze juz moglo byszefostwo zyc z odsetek bez problemu:)

Nie wątpię, ale, jak to mówią, od przybytku głowa nie boli. ;)

[Howling_Mad 0]

I bardzo dobrze tylko ciekawe dlaczego nasuwają mi się słowa ,,Wrócą tacy jak oni zawsze wracają'''' ;)

[LTMek 0]

Dnia 15.09.2008 o 20:23, sir durin napisał:

I bardzo dobrze tylko ciekawe dlaczego nasuwają mi się słowa ,,Wrócą tacy jak oni zawsze
wracają'''' ;)

Bo pewnie prędzej czy później i tak EA ich zmusi do fuzji :P
Chyba, że nadal bd robili gry na wysokim poziomie i mieli z tego duży zysk...

Ale prawda jest taka, że dziś to najwięksi typu EA i Ubisoft rozdają karty...

[Econochrist 0]

No chyba nie myśleli że jak ich przejmą to praca nad Duke Nukem Forever ruszy z miejsca.
Bo ta gra będzie robiona FOREVER

[Vojtas 0]

Dnia 15.09.2008 o 20:32, LTM napisał:

Bo pewnie prędzej czy później i tak EA ich zmusi do fuzji :P
Chyba, że nadal bd robili gry na wysokim poziomie i mieli z tego duży zysk...

No właśnie jakiegoś BARDZO dużego zysku, to nie mają. Powinni zatrudnić naprawdę dobrego menadżera, który, owszem, przytnie, co trzeba, zarządzi nowy kierunek tu i ówdzie, ale przynajmniej wybroni firmę. Choć z drugiej strony nawet nie wiem, czy im zależy na suwerenności.

Dnia 15.09.2008 o 20:32, LTM napisał:

Ale prawda jest taka, że dziś to najwięksi typu EA i Ubisoft rozdają karty...

UbiSoft? Jasssne. UbiSoft jest na tyle duży, by utrzymywać się na powierzchni, ale nie stanowi nawet w ułamku jakiegokolwiek zagrożenia dla interesów EA. Najwięksi dziś to oprócz EA, Sony, MS, Nintendo, Blizzavision. Oni rozdają karty, reszta próbuje ugrać swoje.

[Adversage 0]

całe szczęscie ze nie doszło do fuzji.....przynajmniej nie bedzie gta4: smutne szczeniaki :D

[LTMek 0]

Dnia 15.09.2008 o 20:39, Vojtas napisał:

UbiSoft? Jasssne. UbiSoft jest na tyle duży, by utrzymywać się na powierzchni, ale nie
stanowi nawet w ułamku jakiegokolwiek zagrożenia dla interesów EA. Najwięksi dziś to
oprócz EA, Sony, MS, Nintendo, Blizzavision. Oni rozdają karty, reszta próbuje ugrać
swoje.

Chodziło mi o rynek PC, na którym Ubisoft ma wciąż spory udział.I ogólnie trzyma się nieźle :)

[Trolowarzysz 0]

jako fotkę mogliście dać talerz czarnej polewki :P Fuk off EA !

[dannik 0]

Cieszę się... Będzie spokój i zero głupich ograniczeń w postaci max. 3 instalacja, a później telefon z prośbą i wytłumaczeniem dlaczego chcę zainstalowac grę 4 raz...

[master_matrox 0]

Hm, a skąd ten obrazek, jeśli można wiedzieć? ;-)

Co tu dużo pisać, jestem z tego faktu zadowolony. Od początku byłem niechętny do tego, żeby Take Two zostało wykupione przez Electronics Arts. Ta firma, mając na koncie takie tytuły jak GTA IV nie potrzebuje raczej wsparcia od tej firmy. Idzie im naprawdę dobrze, a gdyby dołączyli do Electronics Arts, to na pewno ceny produkcji poszłyby w górę. Obecny układ mi odpowiada i niech taki zostanie!

[Dark_Sebat 0]

No i całe szczęście , bo już się bałem o najgorsze , czyli że Electronic Arts stanie się posiadaczem Take-Two , gorszego scenariusza trudno było sobie wyobrazić. Jak to bobrze że są jeszcze takie firmy jak Take-Two , które potrafi się sprzeciwić rządom tyrana , czego już niestety nie można powiedzieć chociażby o id Software , a szkoda.

[Vojtas 0]

Dnia 18.09.2008 o 13:39, Sebat1 napisał:

No i całe szczęście , bo już się bałem o najgorsze , czyli że Electronic Arts stanie
się posiadaczem Take-Two , gorszego scenariusza trudno było sobie wyobrazić. Jak to bobrze
że są jeszcze takie firmy jak Take-Two , które potrafi się sprzeciwić rządom tyrana ,
czego już niestety nie można powiedzieć chociażby o id Software , a szkoda.

LOL.
Chyba nie znasz kontekstu sprawy. Take Two CHCE by EA ich kupiło. Sęk w tym, że chcą większej kasy niż EA zaproponowała - a to z kolei się nie uśmiecha gigantowi. Bo do tanga trzeba dwojga. Take Two kiepsko sobie radzi, bo zarządcy są kiepscy. Mam dziwne przeczucie, że EA wcale nie zrezygnowała z tego zakupu.

[Dark_Sebat 0]

Dnia 18.09.2008 o 14:55, Vojtas napisał:

Chyba nie znasz kontekstu sprawy. Take Two CHCE by EA ich kupiło. Sęk w tym, że chcą
większej kasy niż EA zaproponowała - a to z kolei się nie uśmiecha gigantowi. Bo do tanga
trzeba dwojga. Take Two kiepsko sobie radzi, bo zarządcy są kiepscy. Mam dziwne przeczucie,
że EA wcale nie zrezygnowała z tego zakupu.

Ja widzę to zupełnie inaczej , otóż ludzie z Take-Two specjalnie zażądali od Electronic Arts większej sumy pieniędzy , bo od razu wiedzieli że EA im tyle nie da. A dziwne jest to , że EA tak po prostu zrezygnowało i to obrażając się , że nie dostaną części zysków z tego roku.

[Vojtas 0]

Dnia 18.09.2008 o 16:01, Sebat1 napisał:

Ja widzę to zupełnie inaczej , otóż ludzie z Take-Two specjalnie zażądali od Electronic
Arts większej sumy pieniędzy , bo od razu wiedzieli że EA im tyle nie da.

Nie sądzę, a to dlatego, że szefostwo T2 wygląda mi na takich, którzy by się pozbyli ciężaru, z którym sobie nie radzą. Po prostu po sukcesie GTA IV apetyt rośnie, aye? Zakładam negatywny scenariusz, bo w korporacyjnym świecie rzadko kiedy świeci słońce.

Dnia 18.09.2008 o 16:01, Sebat1 napisał:

A dziwne jest to , że EA tak po prostu zrezygnowało i to obrażając się , że nie dostaną części zysków
z tego roku.

Ano właśnie. Tak dziwne, że aż niewiaygodne. Dlatego myślę, że to zwykła ściema - jeśli nadal nie prowadzą rozmów to "na głód ich wezmą" - i zapłacą dużo mniej niż oferowali.

Jeśli T2 miałoby się już koniecznie stać częścią innej firmy, niech to nie będzie EA. Ale najlepiej niech pozostaną niezależni - i niech zmienią zarząd i to w podskokach...

[novembre 0]

Trochę mi nie pasuje "niegrzeczne" Take Two, a konkretnie Rockstar do raczej rodzinnego wizerunku EA - Simsy, FIFY, Spore, Need for Speed. Jedyny wyjątek to chyba Godfatjher.

Ale pożyjemy, zobaczymy.