Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Zack Snyder będzie współpracował z EA

27 postów w tym temacie

Dnia 29.09.2008 o 15:16, Klinga napisał:

Vojtas, "300" to ekranizacja, niemal klatka w klatkę, doskonałego komiksu. Jeżeli Ci
sama fabuła nie odpowiada miej pretensje do Franka Millera a nie do Snyder''a.


Snyder miał wpływ na sposób przedstawienia akcji, sytuacji, osób itd, sam też uczestniczył w pisaniu scenariusza. Dla mie scenariusz jest najważniejszy.

Dnia 29.09.2008 o 15:16, Klinga napisał:

Mówiąc "pomijaj warstwę wizualna"


Nie mówię "pomijaj", tylko napisałem, że moim zdaniem film jest b. średni, nie licząc warstwy wizualnej - efekciarskiej - teraz jaśniej?

Dnia 29.09.2008 o 15:16, Klinga napisał:

wywołujesz u mnie śmiech, bo to właśnie warstwa wizualna
się najbardziej liczy jeżeli chodzi o ekranizacje, bo fabuła jest już przecież z grubsza
sklecona. I jak już ktoś to napisał, 300 to klasyk, dla mnie jeden z lepszych filmów ostatnich
lat.


OK, copy that. Ja mam zupełnie inną definicję "klasyki". Dla mnie to jeszcze jeden efekciarski film, nic nadzwyczajnego. Można mieć inne zdanie, czy nie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2008 o 15:41, Vojtas napisał:

> Vojtas, "300" to ekranizacja, niemal klatka w klatkę, doskonałego komiksu. Jeżeli
Ci
> sama fabuła nie odpowiada miej pretensje do Franka Millera a nie do Snyder''a.

Snyder miał wpływ na sposób przedstawienia akcji, sytuacji, osób itd, sam też uczestniczył
w pisaniu scenariusza. Dla mie scenariusz jest najważniejszy.


Frank Miller był producentem "300" i jeżeli choć trochę wiesz o przemyśle filmowym to wiesz że on miał najwięcej do powiedzenia. I to nie zmienia faktu ze scenariusz był już prawie napisany kiedy za niego się zabierano.

A ponieważ komiksu nie widziałeś na oczy to nawet nie zdajesz sobie sprawy że klatki z filmu niemal w 100% pokrywają się z obrazkami w komiksie. Gdzie w takiej sytuacji reżyser ma coś do powiedzenia?

Dnia 29.09.2008 o 15:41, Vojtas napisał:

> Mówiąc "pomijaj warstwę wizualna"

Nie mówię "pomijaj", tylko napisałem, że moim zdaniem film jest b. średni, nie licząc
warstwy wizualnej - efekciarskiej - teraz jaśniej?


Zrobiłem literówkę, cytowałem Twoją wypowiedź. Zrozumiałem co chciałeś napisać i to skomentowałem, tyle tylko że ty nie napisałeś nic w kwestii tego co ja napisałem.

Dnia 29.09.2008 o 15:41, Vojtas napisał:

OK, copy that. Ja mam zupełnie inną definicję "klasyki". Dla mnie to jeszcze jeden efekciarski
film, nic nadzwyczajnego. Można mieć inne zdanie, czy nie...?


Zauważ że nikt nie krytykuje tego że masz własne zdanie, ba nawet nikt nie krytykuje tego że Ci się film nie podobał. Jedynie co mnie(nas) uderza to delikatne brednie które rozsiewasz, a propo że 300 to słaby film i to że Snyder słabo go zrobił. Pokaż mi który z tak licznych efekciarskich filmów miał choćby tak prowadzoną kamerę jak w omawianym filmie.

Tak więc "300" jako ekranizacja komiksu to JEST świetny film. I mi się podobał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2008 o 16:05, Klinga napisał:

> Snyder miał wpływ na sposób przedstawienia akcji, sytuacji, osób itd, sam też uczestniczył
> w pisaniu scenariusza. Dla mie scenariusz jest najważniejszy.
Frank Miller był producentem "300" i jeżeli choć trochę wiesz o przemyśle filmowym to
wiesz że on miał najwięcej do powiedzenia. I to nie zmienia faktu ze scenariusz był już
prawie napisany kiedy za niego się zabierano.


Tak, wiem, że producent jest w kinematografii drugim po Bogu. Pytanie, do czego sprowadzała się rola reżysera, skoro scenopisem stał się komiks.

Dnia 29.09.2008 o 16:05, Klinga napisał:

A ponieważ komiksu nie widziałeś na oczy to nawet nie zdajesz sobie sprawy że klatki
z filmu niemal w 100% pokrywają się z obrazkami w komiksie. Gdzie w takiej sytuacji reżyser
ma coś do powiedzenia?


No właśnie.

Dnia 29.09.2008 o 16:05, Klinga napisał:

Zauważ że nikt nie krytykuje tego że masz własne zdanie, ba nawet nikt nie krytykuje
tego że Ci się film nie podobał. Jedynie co mnie(nas) uderza to delikatne brednie które
rozsiewasz, a propo że 300 to słaby film i to że Snyder słabo go zrobił. Pokaż mi który
z tak licznych efekciarskich filmów miał choćby tak prowadzoną kamerę jak w omawianym
filmie. Tak więc "300" jako ekranizacja komiksu to JEST świetny film. I mi się podobał.


Dla mnie to słaby film. Nie rozdrabniam filmu na prowadzenie kamery, wspaniałe perspektywy, niesamowite efekty dźwiękowe itd. - po prostu po seansie wiem, czy film mi się podobał czy nie. Nie kwestionuję tego, że Tobie i innym się podobał. Wręcz przeciwnie, szanuje Wasze zdanie. Kwestionuję natomiast wielkość owego reżysera (zwłaszcza że w tym samym newsie mowa jest o Spielbergu), a już zwłaszcza robienie z tego kontraktu medialnego wydarzenia. Może to się odbić taką czkawką po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Filmu "300" nie oglądałem, ale z tego co czytałem to jest to naprawdę niezła produkcja.

Skoro jej reżyserem był Zack Snyder i zmierza on teraz w stronę branży elektronicznej rozrywki i postanowił przenieść się do Electronics Arts, to nie mam nic przeciwko temu, by tworzył kolejne gry. Raczej o ich linię fabularną nie mamy się co obawiać, mam nadzieję, że wyjdzie to z korzyścią dla nas. Spielberg stworzył Boom Blox na Wii, która odniosła nie mały sukces, więc mam nadzieję, że i Zack zrobi coś dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem, że film 300 może się podobać, ale na miłość boską nazywanie go klasykiem to już bardzo poważne nadużycie. W historii kinematografii jest kilka filmów, które takim mianem można określić - 300, mimo jego zalet, do tej grupy na pewno nie należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zack Snyder tego gościa to zupełnie nie kojarzę , gdyby nie to , że w newsie jest napisane że to reżyser filmu 300 to nie wiedział bym kto to jest. Koleś jakiś tam talent posiada i mam nadzieję , że odpowiednio go wykorzysta przy produkcji trzech nowych gier Electronic Arts. Jeżeli gry okażą się jakieś super fajne to bardzo możliwe , że kinowe filmy na ich podstawie również takie będą - mam właśnie taką nadzieję. A więc nie pozostaje nic innego jak czekać na jakieś konkretne szczegóły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować