Zaloguj się, aby obserwować  
Anonim_9caed953cb7bfb1f09d802f1f8e09f8a91355e47d101612b5f98a4c2810b1c4e

Stare gry lepsze od nowych - czy to prawda?

398 postów w tym temacie

Szczerze, to nie obchodzą mnie stare gry. Od 3 lat, pocinam na okrągło w Diablo II: Lord Of Destruction, Starcraft :BW oraz w Morrownind z dodatkami i Gothic II:NK Tyle ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

według mnie to nie kwestia miejsca na dysku czy wymagań sprzętowych

poprostu kiedyś dla twórców ważny był pomysł i szacunek wśród graczy a nie kasa............na grę czekało się długo ale 2 x dłużej się w nią grało.................w dodatku kiedyś gry miały w sobie dużo świeżych pomysłów które podobały się graczom..........nie to co teraz wszystko oklepane po 100x tylko ładniej wygląda ..............pamiętam jak w 2000R przywlokłem beta wersje wara III z kafejki internetowej...............gram do dzisiaj..............jednak pierwsze 2 miesiące po 5 godzin w kafejce i wszyscy w to tną przez sieć......a potem battle.net do dzisiaj i warIII mi sie jeszcze nie nudzi podobnie jak heroes III

eh.to były czasy

P.S z nowości radzę zobaczyć supreme comander lub jade empire

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.01.2007 o 21:54, gunman1 napisał:

według mnie to nie kwestia miejsca na dysku czy wymagań sprzętowych

poprostu kiedyś dla twórców ważny był pomysł i szacunek wśród graczy a nie kasa............na
grę czekało się długo ale 2 x dłużej się w nią grało.................w dodatku kiedyś gry miały
w sobie dużo świeżych pomysłów które podobały się graczom..........nie to co teraz wszystko
oklepane po 100x tylko ładniej wygląda


Stare dobre czasy... Te specyficzne połączenie humoru, akcji i łamigłówek... Wróćcie Zaginieni Wikingowie <tu user się rozpłakał wspominając czasy kiedy był młody piękny>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy stare gry są lepsze od nowych ?? to ciężko potwierdzić czy odpowiedzieć a dlaczego ?? dlatego, że

w ogólnym założeniu to jest prawdą .. Stare gry kiedyś bardzo wciągaly gracza na wiele godzin a czasem dochodziło nawet do setek godzin grania w jedną grę a nawet dłużej .. stare gry mialy swój klimat i klimat był stawiany na 1 miejscu przy tworzeniu gier ..

W Dzisiejszych czasach to "przeważnie" twórcy gier stawiają na grafike na 1 miejscu a szkoda szkoda ..
Chociaż nie chce krytykować wszystkich twórców ale u większości tak za pewnie jest..

oczywiście są wyjątki gdzie postawiono klimat i grywalność na 1 miejscu .. jest to m.in. gra: Anno 1701, Civilization IV itp .. lecz niestety to są wyjątki

grafika w grach nowych jest na prawdę przepiękna i można ją podziwiać ale ile można ? pare godzin czasem pare dni i koniec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zrobienie "duzej" gry kosztuje dzisiaj o wiele wiecej, niz dawniej - a zatem, by wyjsc na zero trzeba sprzedac o wiele wiecej egzemplarzy. Czyli trzeba powiekszyc grupe docelowa. Najlatwiej to uczynic tworzac gry dla idiotow i stawiajac na grafike kosztem tresci (patrz Oblivion). Sa na szczescie chlubne wyjatki, ale ogolnie rzecz biorac to ciekawych gier szukalbym coraz czesciej u niezaleznych tworcow, a nie "wielkich" firm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.01.2007 o 23:16, Elwro napisał:

Zrobienie "duzej" gry kosztuje dzisiaj o wiele wiecej, niz dawniej - a zatem, by wyjsc na zero
trzeba sprzedac o wiele wiecej egzemplarzy. Czyli trzeba powiekszyc grupe docelowa. Najlatwiej
to uczynic tworzac gry dla idiotow i stawiajac na grafike kosztem tresci (patrz Oblivion).
Sa na szczescie chlubne wyjatki, ale ogolnie rzecz biorac to ciekawych gier szukalbym coraz
czesciej u niezaleznych tworcow, a nie "wielkich" firm...



tak oblivion ma świetną grafikę ale co dalej ? niby jest fabuła i setki questów ale są drętwe i nudne
a kiedyś miałeś grę RPG Eye of the Beholder czy Ishar i grałeś nocami i dniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie rozumiem jednego. Skoro stare gry były takie wspaniałe, hiper, super i wogole to czemu ludzie tyle graja w nowe? Przeciez rynek gier powinien juz dawno upasc bo wszyscy graja przeciez w starocie bo sa najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ niektóre osoby mają na tyle wyczulony zmysł estetyczny że po prostu odstrasza ich archaiczna już grafika i niekiedy niewygodny już interfejs. Radziłbym Ci zwrócić uwagę jaką popularnością cieszą się remake''i starych serii i ich kontynuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.01.2007 o 02:01, Jester napisał:

Ja tam nie rozumiem jednego. Skoro stare gry były takie wspaniałe, hiper, super i wogole to
czemu ludzie tyle graja w nowe? Przeciez rynek gier powinien juz dawno upasc bo wszyscy graja
przeciez w starocie bo sa najlepsze.


Bo szukamy nowości. A dostajemy powód, by po skończeniu NwN2 wrócić do Fallouta i Baldurów. Szukamy tych gier na nowo, gigantów, naszych komputerowych bohaterów. Deus Ex, Starcraft, saga BG, saga Diablo, Starcraft, Warcraft, Ultima, Herosi, Planescape, Arcanum, Fallout... lista jest długa. Co te gry miały, czego dzisiejszym brakuje? Najlepiej znam się na cRPG, o tych pisałem na gramsajcie moim. Generalnie szczegóły. Ale takie, o których producenci zapominają przy nowych produkcjach, albo jak w wypadku NwN2 nie wyróżniają ich dostatecznie bardzo.

Panowie i panie... gdzież na waszych listach tytułów jest Planescape? Fallout? A pamięta ktoś Legends of Kyrandia? Elite? Privateera? Syndicate? Castles? Another World? Heh... Contra? Chyba otworzyliśmy Puszkę Pandory wypełnioną melancholią i rozrzewnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale ile mozna szukac nowości? Skoro tyle razy juz sie spazyliscie to po co znowu szukacie? Po prostu to nie ma sensu. Nie mowcie, ze w nowosci gracie tylko dlatego ze sa nowe. Gralem we wszystkie wymienione przez Ciebie gry, uwazam iz byly wspaniale ale rowniez uwazam iz niejeden dzisiejszej produkcji nie mozna odmowic rownie wielkiej wspanialosci. Reasumujac: moim zdaniem to tylko nostalgia i biadolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.01.2007 o 03:15, Jester napisał:

Ale ile mozna szukac nowości? Skoro tyle razy juz sie spazyliscie to po co znowu szukacie?
Po prostu to nie ma sensu. Nie mowcie, ze w nowosci gracie tylko dlatego ze sa nowe. Gralem
we wszystkie wymienione przez Ciebie gry, uwazam iz byly wspaniale ale rowniez uwazam iz niejeden
dzisiejszej produkcji nie mozna odmowic rownie wielkiej wspanialosci. Reasumujac: moim zdaniem
to tylko nostalgia i biadolenie.


Może tak. A może po prostu gry się staczają? Nie dostrzegam wspaniałości w Oblivionie. Jest interesujący, dużo side-questów, dużo wolności, ale po jakiś 15h nieustannego questowania po jakże pięknych górach i lasach stwierdziłem, że nie wiem PO CO to robię. Fallout na przykład był kompletny, mimo banalnego pomysłu (znajdź chip, bo nam się zepsuł, znajdź GECK, bo nie mamy swojego... duuuh??!!!??) czułeś, ze ma to znaczenie w świecie gry. To pewnie tylko moje własne odczucie, tylko subiektywne narzekanie. Ale NwN2 już jest inny. Wracając drużyna do karczmy po dniu spędzonym na questach czuję się prawie tak jak gdy drużynę w BG2 doprowadziłem do Miedzianego Diademu po pokonaniu Firkraaga. Skoczna muzyka w deszczu nocy na Athkatlą. To jest jednak co innego. A powiedzieć, że NwN2 dorównuje sadze BG "wspaniałością" to jak powiedzieć, że J.K.Rowling dorównuje Tolkieonowi albo nowa trylogia SW starej. Niby nowsze, niby łatwiejsze i lepiej przyswajalne, ładniejsze... ale jednak zupełnie co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prince of Persia, Another World, Teengent :D:D, Prihistoryk, Amok, Mortal Kombat 1 i 2, i wiele inncych... to gry na których się wychowałem... Teraz nie ma już takich gier ;(;(. Ten klimat, grafika a przede wszystkim siła mocy. Teraz liczy się grafika, jakaś tam fabuła, obojętnie jaki dźwięk i już... Hit murowany... A dawniej gry robiło kilka osób lub nawet jedna i było to natchnienie a nie rządza pieniądza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gry były pasją za czasów MUD''ów. Później już stały się biznesem. Czy to źle? W żadnym wypadku nie. Dzięki temu teraz można sobie pograć w GeOW, Shadow of Collosus etc. Zresztą MUD''y są i teraz dostępne. Nikt ci nie karze grać w produkty z grafiką. Widzę, że Tobie sam tekst wystarczy. Nie oszukujmy się, żaden człowiek nie brałby udziału w projekcie trwającym 2-3 lata gdyby wiedział, że niedostanie za niego wynagrodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm...Niektóre starsze gry są lepsze, ale nie wszystkie. Tu bardziej chodzi o wymagania, większość Polaków nie może sobie pozwolić na kupno Gothic''a III nie ze względu na pieniądze (chociaż niektórzy też nie mają kasy) lecz na wymagania. Ja mogę jedynie marzyć że gram w Gothica III na moim sprzęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, stare gry są lepsze od nowych. Teraz stawia się na grafikę i oszałamiające efekty wizualne, fizyczne, mappingi i tym podobne gó***, zamiast zainwestować to miejsce na CD/DVD np. w więcej misji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie to prawda. Nie wiem, czy dzisiaj zapomina się o takich priorytetach, jak fabuła i grywalność, czy to już brak pomysłów u twórców. I tą tendencję widać w wielu grach.

Oblivion. Grafa super, lecz co dalej? Zero fabuły, grywalność z początku ok, ale potem też dno. Takie o bez polotu. Wolałbym zagrać w Baldur''s Gate 3 z tą samą grafika 2D, co kiedyś, ale za to z fabułą z prawdziwego zdarzenia. I ten nieziemski klimat połączony z grywalnością. Wolałbym. Gdyby istniał.

Gothic 3. To samo. Liniowa fabuła wg utartego schematu.

GTA: SA. Zamiast skupić się na sensownych misjach, twórcy obarczyli nad dziesiątkami jakichś "pierdów". Bieganie na siłownię, wizyty z barze, dbanie o brzuch i tak dalej. Zbędnę bzdety. Co to wnosi do gry? W GTA to ma być klimat mafii i akcja. Nie chcę być zmuszany miądzy średnio-interesującymi misjami do wizyt na siłowni i w barze. To się nazywa sztuczne wydłużanie gry.

NFS: Carbon. Znów to samo. Jakieś walki o terytoria. To jet GTA czy samochodówka?! I ta cała oprawa wizualna z filmikami. A bossowie to przebijaja wszystko. Boss levelu w samochodówce. BUUU!!! Do tego od dłuższego czasu NFSy to zwykły arcade. Byle do przodu, prawie nie spuszczamy nogi z gazu. Jak wyjedziemy z trasy to nic, bo niewidzialna ściana sprowadzi na drogę. GAZUU!!! POOOWEEER!!! Gdzie stary dobry NFS Porsche 2000?

i tak dalej...

Własnie pożyczyłem Planescape Torment, Świątynię pierwotnego zła i Icewind Dale w nadziei, że stare okaże się lepsze. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> Oblivion. Grafa super, lecz co dalej? Zero fabuły, grywalność z początku ok, ale potem też

Dnia 29.01.2007 o 12:32, Karister napisał:

dno. Takie o bez polotu. Wolałbym zagrać w Baldur''s Gate 3 z tą samą grafika 2D, co kiedyś,
ale za to z fabułą z prawdziwego zdarzenia. I ten nieziemski klimat połączony z grywalnością.
Wolałbym. Gdyby istniał.


tak mówiłem to samo ;)


> GTA: SA. Zamiast skupić się na sensownych misjach, twórcy obarczyli nad dziesiątkami jakichś

Dnia 29.01.2007 o 12:32, Karister napisał:

"pierdów". Bieganie na siłownię, wizyty z barze, dbanie o brzuch i tak dalej. Zbędnę bzdety.
Co to wnosi do gry? W GTA to ma być klimat mafii i akcja. Nie chcę być zmuszany miądzy średnio-interesującymi
misjami do wizyt na siłowni i w barze. To się nazywa sztuczne wydłużanie gry.


niby wszystko super świat itp ale brak takiego klimatu ! jaki miał Vice City a nawet GTA 1 i GTA 2 :0

Dnia 29.01.2007 o 12:32, Karister napisał:

NFS: Carbon. Znów to samo. Jakieś walki o terytoria. To jet GTA czy samochodówka?! I ta cała
oprawa wizualna z filmikami. A bossowie to przebijaja wszystko. Boss levelu w samochodówce.
BUUU!!! Do tego od dłuższego czasu NFSy to zwykły arcade. Byle do przodu, prawie nie spuszczamy
nogi z gazu. Jak wyjedziemy z trasy to nic, bo niewidzialna ściana sprowadzi na drogę. GAZUU!!!
POOOWEEER!!! Gdzie stary dobry NFS Porsche 2000?


mi sie akurat Carbon bardzo podobał o niebo lepszy od Most wanted ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myśle że to częściowo prawda. Teraz produkują takie kwasy że pawia zaraz puszcze. Nie mówie tego o producentach kontynuacji innych gier bo te są najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować