Windows 7 kontra Vista - wydajność w grach (odsłona druga)

[Vyborovy_Vojtas 0]

Jak oglądam komentarze ludzi, którzy próbowali wsadzić Viste, dajmy na to 64-bit, do Athlona 3000+ i 2GB to się nie dziwię, że coś im muli lub wyskakują BSOD.

Osobiście mam Windows Vista Home Premium 64-bit (oczywiście oryginalna wersja) i wszystko chodzi Cudnie i miodnie, a mam sprzęt:

Intel(R) Core(TM)2 Quad CPU Q9550
4GB (800Mhz)
Asus ATi Radeon HD4870 X2 2GB

Wszystko mi śmiga! Żadnego Blue Screen Of Death, system się szybko i sprawnie włącza, a co najważniejsze nie mam problemu z grami i aplikacjami.
Także nie płakać, że Vista wam nie chodzi tak jak powinna tylko kupować nowy sprzęt. To naprawdę dobry system, a tak jak już tu podkreślił kolega AvP2 często to jest wyłącznie wasza wina, że coś wam muli...

Osobiście polecam wszystkim Viste 64-bitową z tą konfiguracją komputera gdyż ja osobiście żadnych problemów NIE MAM!

Pozdrawiam

[SHADOW-XIII 0]

i po co trollujesz? nie pasuje to nie kupuj, nikt Cie nie zmusza, Linux też nic ciekawego nie wprowadza tylko zżyna z innych systemów (notabene zdarza się i w drugą stronę).

po drugie nie odzywaj się jak nie wiesz, nawet nie przeczytałeś dokładnego opisu nowości w systemie, bo nie mówię tu o nowym pasku zadań. Win7 zdecydowanie ozbrojony w nowości, zaczynając od pełnej współpracy natywej z czytnikami lini papilarnych - można go używać od logowania się do Windowsa po szyfrowanie dysku - bez dodatkowego oprogramowania, już nie wspomnę o całkowicie zmienionym systemie działania Win7 na dyskach SSD, czy nawet dano możliwość instalacji z USB.
Co ma robić? Świecić oczami jeszcze? Wyraźnie widać zmiany, które przygotowują Win7 na wejście na rynek i będzie do tego rynku dostosowany.

UAC to bardzo ważny element, dla Ciebie wydaje się idiotyzmem bo patrzysz z klapkami na oczach, ale faktycznie stopień wyskakiwania powiadomień UAC nie zależy od Windows''a, a od twórców aplikacji - jeśli dowolne badziewne oprogramowanie chcą uruchamiać na pełnych prawach dostępu: jak nauczą się pisać programy poprawnie to UAC nie będzie tak bardzi przeszkadzał (a się uczą bo już ilość powiadomień UAC zmalała).

I jakbyś nie wiedział w 95% BSODów to wina nie Microsoftu, ale twórców sterowników urządzeń, też piszą programiści od siedmiu boleści byle by były i tak się kończy.

PS. Jakbyś nie wiedział to Win7 jest oparty na kernlu Visty, owszem może Vista słabsza, ale gdyby nie ona nie byłoby Win7. Tak jak kiedyś był Win95 i potem Win98 tak mamy Viste i Win7

[Gebells 0]

Dnia 18.01.2009 o 00:51, Cukier i sól napisał:

Jak oglądam komentarze ludzi, którzy próbowali wsadzić Viste, dajmy na to 64-bit, do
Athlona 3000+ i 2GB to się nie dziwię, że coś im muli lub wyskakują BSOD.

Osobiście mam Windows Vista Home Premium 64-bit (oczywiście oryginalna wersja) i wszystko
chodzi Cudnie i miodnie, a mam sprzęt:

Intel(R) Core(TM)2 Quad CPU Q9550
4GB (800Mhz)
Asus ATi Radeon HD4870 X2 2GB

Wszystko mi śmiga! Żadnego Blue Screen Of Death, system się szybko i sprawnie włącza,
a co najważniejsze nie mam problemu z grami i aplikacjami.
Także nie płakać, że Vista wam nie chodzi tak jak powinna tylko kupować nowy sprzęt.
To naprawdę dobry system, a tak jak już tu podkreślił kolega AvP2 często to jest wyłącznie
wasza wina, że coś wam muli...

Osobiście polecam wszystkim Viste 64-bitową z tą konfiguracją komputera gdyż ja osobiście
żadnych problemów NIE MAM!

Pozdrawiam

Daj mi pierdyliard złotych to sobie kupie , mam PC rocznego konfiguracja taka że prawie jak stacje Siliconu i vista mi nie pasuje -__- jestem na tyle dociekliwy ze jak cos mi nie dziala to szukam sedna i googluje do skutku niestety developerzy nie chcą usprawniać niektórych programów tak żeby działały z Vistą bo albo są już stare albo nic z tego nie będą miały .

Moja Konf

8800 GTX 640 mb
Q6600 3,4 GHZ
4 GB RAM 800 Mhz

Vista to tylko wybryk natury , małym druczkiem powinno być napisane Vista* (*Jeżeli kupujesz ten produkt zgadzasz się na jego dożywotnie testowanie za małą opłatą w PLNach i zdrowiu , nerwach)

Czekam na 7.

[Onybic 0]

@Grubis

jeżeli z taką konfiguracją masz problem z vistą to już twój problem. sam na dużo słabszym kompie visty używałem przez ponad rok i jestem bardzo zadowolony. Przyznam, bywaly bsody, ale ktory system takich nie mial? jak juz raz ustawilem viste tak dzialala przez rok bez problemow, az zainstalowalem windows 7, ktory jest na prawde dobrym systemem wg mnie. jak na bete wszystko dziala swietnie i czuje poprawe w szybkosci gier/programow. moze testy tego nie oddaja, ale jednak widze, ze duzo jest poprawione i oby tak dalej.

[marcinsud 0]

a ja się zaczynam zastanawiać czy komputer kupuje się po to by uruchomić system, czy po to by nie zawracać sobie głowy systemem i uruchamiać programy. Oczywiście nie tylko produkty ms cierpią na dolegliwość niewspółmiernego wzrostu funkcjonalności do wzrostu wymagań, no ale pamięć RAM jest tańsza od dobrego programisty i zakup jej nie obciąża producenta oprogramowania.

Marzy mi się sytuacja w której system jest niemal transparentny i na prawdę mnie mało obchodzi, a całą uwagę mogę przekierować na uruchamianie programy. Jak już twierdziłem wcześniej nie widzę sensu wydawania pieniędzy na nowszą wersje systemu jakiegokolwiek, dopóki stary działa, bo niby po co? Dla wyglądu? Dla pozornego bezpieczeństwa? Przez większość czasu wyglądu się nie dostrzega, a po dłuższym czasie wygląd powszednieje. Wracając do bezpieczeństwa niezależnie od tego jakie by nie były zabezpieczenia zaimplementowane to i tak najsłabszym ogniwem jest człowiek i bez odpowiedniej edukacji w tym zakresie żaden system nie będzie bezpieczny.


Onybic
nie to nie jest jego problem, jeśli kupił boxa to zapłacił za to by nie mieć tych problemów! Zapłacił za support i po zgłoszeniu błędu powinien on być naprawiony. Ms ma dużą siłę nacisku i bardzo łatwo wymusić im na producencie naprawę sterowników.

[TBKPredator 0]

Oczywiście znowu najlepiej wszystko na system zwalić. Ja jakoś na dwóch różnych kompach o różnej konfiguracji, z dwoma różnymi Vistami w CSa 1.6 grałem. Dodatkowo mogę Cię zapewnić że blue screena na Viście to na oczy nie widziałem...

[ArreatPL 0]

Dnia 18.01.2009 o 00:55, SHADOW-XIII napisał:

i po co trollujesz? nie pasuje to nie kupuj, nikt Cie nie zmusza, Linux też nic ciekawego
nie wprowadza tylko zżyna z innych systemów (notabene zdarza się i w drugą stronę).

po drugie nie odzywaj się jak nie wiesz, nawet nie przeczytałeś dokładnego opisu nowości
w systemie, bo nie mówię tu o nowym pasku zadań. Win7 zdecydowanie ozbrojony w nowości,
zaczynając od pełnej współpracy natywej z czytnikami lini papilarnych - można go używać
od logowania się do Windowsa po szyfrowanie dysku - bez dodatkowego oprogramowania, już
nie wspomnę o całkowicie zmienionym systemie działania Win7 na dyskach SSD, czy nawet
dano możliwość instalacji z USB.
Co ma robić? Świecić oczami jeszcze? Wyraźnie widać zmiany, które przygotowują Win7 na
wejście na rynek i będzie do tego rynku dostosowany.

UAC to bardzo ważny element, dla Ciebie wydaje się idiotyzmem bo patrzysz z klapkami
na oczach, ale faktycznie stopień wyskakiwania powiadomień UAC nie zależy od Windows''a,
a od twórców aplikacji - jeśli dowolne badziewne oprogramowanie chcą uruchamiać na pełnych
prawach dostępu: jak nauczą się pisać programy poprawnie to UAC nie będzie tak bardzi
przeszkadzał (a się uczą bo już ilość powiadomień UAC zmalała).

I jakbyś nie wiedział w 95% BSODów to wina nie Microsoftu, ale twórców sterowników urządzeń,
też piszą programiści od siedmiu boleści byle by były i tak się kończy.

PS. Jakbyś nie wiedział to Win7 jest oparty na kernlu Visty, owszem może Vista słabsza,
ale gdyby nie ona nie byłoby Win7. Tak jak kiedyś był Win95 i potem Win98 tak mamy Viste
i Win7

O to mi dokładnie chodzi. System który ma takie wymaganie jest absurdalny. Chwalisz Vistę z takimi wymaganiami? Według mnie po prostu dałeś się wyruchać Microsoftowi. Jak myślisz, jak można by było zoptymalizować Vistę? Według mnie to tylko lenistwo programistów czy managerów z Microsoftu powoduje taką sytuację "to kup se mocniejszego kompa, bo za słabego masz". Przecież to chore, chyba sam nie wierzysz w to co mówisz, a jeżeli wierzysz to ci współczuję... Co do BSOD-ów, to prędzej brak programów napisanych/przepisanych pod Vistę. I tutaj ciebie też nie rozumiem. Zamiast mieć wszystkie programy normalnie działające a to można rozwiązać na wiele sposobów: -wbudowany emulator środowiska win xp -system z kompatybilnością wsteczną -przekompilowywanie programów ; i zamiast czekać aż MicroSoft pomoże firmom (chociażby tym najważniejszym) , niekoniecznie za darmo, to ty stosujesz argument "Poczekaj ze dwa lata, programiści nauczą się pisać pod Vistę, wtedy będzie OK" ... Nonsens. Lenistwo. To po co mam teraz ja używać Visty i czekać 2 lata, i czemu ty używasz Visty i poczekasz 2 lata "aż wszystko będzie OK"?? Mam dość bycia beta-testerem MicroSoftu, testerem który im płaci za testowanie, abym doczekał się dwóch Service Packów. Jeśli Windows chce ode mnie kupna oryginału, wymagam od razu dobrego programowania i pomocy rynku do przystosowania programów pod nowy system. To wcale nie taki problem, bo co robi ATI i Nvidia - te wszystkie gry "meant played on nvidia" są robione tak że nvidia wysyła swoich programistów do firm aby im pomóc w strefie graficznej i optymalizacji.. I jakoś nvidia nie ma z tym problemów... Więc co to za problem dla MicroSoftu posłać po 2-óch dobrych programistów do kluczowych firm aby pomóc w pisaniu pod nowy system?
Mam dość bycia ruchanym przez MicroSoft. Ja mam tego dość.
Poza tym ja nie żartuję z Linuxem, naprawdę. Prawda, linux dużo rzeczy zrzyna, ale większość rzeczy jest zrzynana z Linuxa. Ale chodzi mi o to że Linux rozwija się w tempie kwadratowym, a Windows wcale.
A co do rozwoju - Co to za argumenty że W7 będzie przygotowany do SSD? Możliwośc instalacji z USB? To nazywasz rozwojem? Tak? Czy to jest właśnie esencja systemu? Tym się różni Win95 od XP że XP ma nowe stery, można go z DVD instalować, sieciowo instalować, ma nowe stery, obsługuje drukarki USB? To nie jest rozwój, to tylko dodatek. Przecież to żaden problem zrobić to samo na XP - też można go instalnąć z USB, a jak dobrze pogrzebiesz w ustawieniach to i na SSD go przystosujesz. A to że w W7 nie będzie trzeba grzebać... No cóż, mi chodzi o rozwój generalnie systemu a nie wykłócanie się czego to oni nie dodali. Prędkość działania, jakość programowania, rozwój standartów a nie "dodaliśmy wreszcie opcję skanowania przez urządzenia wielofunkcyjne na WiFiUSB; i jeszcze parę bajerów" Toż to nonsens.

[mrosi 0]

Jak sobie tak patrzę...
Ci co narzekają na Vistę - albo widzieli ją u taty kolegi albo mają komputer z 200 roku, na którym tak naprawdę nawet XP się tnie.
A ci co narzekają na 7 - coś słyszeli ale nie bardzo wiadomo gdzie i co.

Na Viście siedzę praktycznie od momentu wejścia na rynek. Na Seven siedzę od kilku dni. Vista jest bardzo dobrym systemem. W 7-ce widać różnicę wydajności, owszem, ale na jej właśnie korzyść. Crysis działa u mnie lepiej niż na Viście (nie muszę mierzyć - czuję to bez testów).
Przypominam, że XP też stwarzał problemy na początku. Ii to nie jestem pewien czy nie większe niż Vista czy 7...

[Nefarel 0]

Jestem ciekawe jak wyglądały komputery w 200 roku.

[cypers 0]

Dla mnie Vista jest dobrym systemem, poza tym dużo ją testowałem wcześniej i widać różnicę....
Siódemki nie zainstalowałem... bo czasu nie miałem...

[Anonim_652a6840a229b3b9188db1359476f7913e0a4c8f2443eaab9a83336f4dbdb185 0]

Dnia 18.01.2009 o 11:31, Nefarel napisał:

Jestem ciekawe jak wyglądały komputery w 200 roku.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Komputer

Mówiąc krótko - w 200 roku komputery nie wyglądały.

[Vyborovy_Vojtas 0]

Viste mam od samego początku (wsumie już była na dwóch komputerach o różnej kofiguracji) i na oczy nie widziałem BSOD. Mojemu znajomemu zdarza się to często, lecz On grzebie, majsterkuje i robi inne wariacje w systemie, więc jeżeli coś się dzieje z waszą Vista to polecam reinstalkę i DOMYŚLNE zainstalowanie systemu :]

[LordVal 0]

Ludzie błagam, tak najeżdżacie na Vista, a teraz na Win7 a wy choć znacie oficjalne wymagania MS? Jak masz procesor 1+GHz i 1GB RAM (748MB też wystarczy) to nie ma problemów. Jak się słucha co poniektórych to człowiek dochodzi do wniosku, że urodziliście się, albo zyskaliście świadomość otaczającego was świata tak jakoś 2 lata po premierze XP. Dlaczego tak mówię? Ano ja pamiętam, i to bardzo dobrze premierę XP. Pracowałem na tym systemie jeszcze w wersji beta, i pamiętam jak ludzie narzekali, że wolny, problemy z kompatybilnością znaczy to wszystko co ludzie teraz mówią o Vista, czy 7. I to trwało jakieś 3 lata do wydania przez MS SP2. Morał z tej bajki jest taki; nie każdy, a raczej żaden OS nie będzie bez błędny od razu po premierze.
A co do wymagań Visty jeszcze słów kilka. Ja przez jakiś czas… przez dłuższy czas pracowałem na tym systemie mając Semprona 2800+ (1,6GHz) 748MB RAM (potem 2GB) Radeona 9800 128MB, i wszystko mi działało piknie, znaczy nie wieszał się. Więc nie przesadzajmy. Większość ludzi czepia się bo ich sprzęt z początku wieku nie będzie wstanie pociągnąć Visty, ale ludzie to jak byśmy chcieli odpalić XP na 486, albo na jednym z pierwszych Pentiumów, na którym mieliście i ładnie wam działał Win95. Nie realne. Od razu powiem że porównanie jak najbardziej na miejscu. A to dlatego że można zaobserwować podobny skok technologiczny pomiędzy premierami danych systemów. Win95 -> WinXP, WinPX->Vista. Plus porównywanie systemów z rodziny 9x, a NT to jak by porównywać Ferrari i starą szkapę. No ludzie bez przesady to zupełnie inne systemy. Jak Jednak nie możecie się powstrzymać, to choć porównujcie różne modele Ferreri (Rodzina Windows NT). I jeszcze mała informacja o BSOD oficjalnie znane pod nazwą „bug checks” jest głównie wywołane przez błąd sterownika, czy jakiegoś innego programu który miesza w kernelu. Jedyna wina systemu to taka że wyłącza kompa żeby nam się sprzęt nie zwalił. Od cała tajemnica wielkiego strasznego BSOD, poczytajcie o tym troszkę, co wywołuje błędy jak zidentyfikować błąd. To nic strasznego, naprawdę.

[marcinsud 0]

zgadzam się z tobą widać, że trzeźwo patrzysz, jednak musisz przyznać, że sytuacja w której system jest używalny dopiero 1 rok po premierze jest trochę chora, bo tak już jest z chyba każdym windowsem po 95, 98 po premierze to był chyba największy niewypał. A pomyśleć, że był system który nie mógł być zawieszony przez aplikację.

[LordVal 0]

Dnia 18.01.2009 o 12:12, pendejo napisał:

zgadzam się z tobą widać, że trzeźwo patrzysz, jednak musisz przyznać, że sytuacja w
której system jest używalny dopiero 1 rok po premierze jest trochę chora, bo tak już
jest z chyba każdym windowsem po 95, 98 po premierze to był chyba największy niewypał.
A pomyśleć, że był system który nie mógł być zawieszony przez aplikację.

Fakt, to było chore. Ale tak naprawdę 95 czy 98 nie były aż tak tragiczne… jak ME. To była wielka porażka. ;)

[SHADOW-XIII 0]

a ty dajesz sie nabierac na to co zaslyszales od innych.
Vistowe wymagania wcale nie sa duze, na moim (juz starym) lapku smiga na full detalach i sie nie przycina, zreszta dokladnie pamietam jaki to sie halas podniosl przy premierze XP, ze XP tak duzo ramu potrzebuje i wogole.

Nie masz pojecia o czym mowisz, zwykle programy nie moga spowodowac BSODa bo nie maja dostepu do powloki sprzetowej, a sterowniki tak. Pozatym XP stal sie tak naprawde popularny po okolo 2och latach na rynku - zwlaszcza w Polsce nikt nie chcial sie przesiadac z "cudownego" Win98 na "ten pamieciozerny" XP.

zreszta kto ci kaze byc testerem MSa? Nikt! To tak jakbys jadl cukierki malinowe, narzekajac ze nie lubisz cukierkow malinowych jak na polce sa tansze truskawskowe, malo tego, wchodzisz jeszcze na forum o cukierkach malinowych i zaczynasz pisac jakie to one niedobre... lol. Wez sobie kup te truskawkowe i daj milosnikom cukierkow malinowych spokoj.

Linux rozwija sie w tempie kwadratowym? watpie, ostatnie duze osiagniecie na tym rynku to bylo przejscie z xterma na jakies GUI na normalnym poziomie i na tym koniec, raptem dorzuca przycisk, program i inne badziewie

pozatym nie przystosujesz XP do SSD jak Win7, bo on ma zmieniony system dostepu do dysku w systemach SSD

jak chcesz to idz na Linux''a ale skonczysz albo czekajac po miesiace na dodanie byle drobnego badziewia lub sciaganiu stu bibliotek aby odpalic cos podobnego

ps. brak polskiej klawy, stad brak ogonkow

[ArreatPL 0]

Co takiego Vista wniosła, co usprawiedliwiłoby wysokie wymagania, i co skłoniłoby mnie do zakupu?
Słucham, bo jeszcze mnie zaciekawicie zakupem.
Poza tym dokładnie o to mi chodzi że sytuacja się powtórzy - dostaniemy nowy schrzaniony system, nowy interfejs z paroma bajerami, kupimy go i będziemy zgłaszać błędy aż do wydania któregoś z rzędu Service Packa który naprawi system.... Chore. Ja mam już tego dość. Ponadto chcę rozwoju systemu w sensie programistycznym, a nie zastoju.
A co do Linuxa... Shadow, widać że się nie znasz. Linux naprawdę robi kawał roboty, masz tysiące wersji które pójdą na wszystkich możliwych konfiguracjach, tony oprogramowania które ciągle ewoluuje.. Co nowa wersja linuxa, to nowe jądra, to poważniejsze zmiany.
Nawet jeśli nie widzisz tego rozwoju w takim tempie jak ja widzę, to chociaż jedno jest pewne - Linux się rozwija, a Windows stoi w miejscu, i czeka, czeka....

[marcinsud 0]

jak nie umiesz sobie wyklikać (tak wyklikać nie wykomendować) polskich ogonków to współczuję i radzę się przesiąść na jakieś cywilizowane distro

[Pavel_G 0]

To całkiem normalne, że beta Win7 jest mniej sprawna od Visty, bo to BETA! Faktem jest, że Microsoft wydaje tak szybko Siódemkę, żeby zatrzeć fatalne wrażenie po Viście, która była objechana równo: że jedyne, co się zmieniło, to wygląd, że ciągle wyskakuja jakieś powiadomienia, że wolno chodzi. I to wszystko była prawda, bo jak weszła Vista, to większość użytkowników nie miała komputerów spełniających jej wymagania. Ja nadal siedzę na XP SP3 i zamierzam zmienić system dopiero jak wyjdą do niego nowe SP. Kupowanie Windowsa od razu po premierze jest zupełnie bez sensu, bo te systemy są niedopracowane. Jest podobnie jak z grami od EA: wychodzą co roku, a modyfikacje są takie, że dobrzy programiści daliby radę w góra miesiąc.

[K0j0t 0]

Widze że nie którzy eseje i referaty zaczeli w komentarzach pisać, aż niechce się czytać takiego natłoku tekstu ^_^.

Chciałbym tylko dodać że w crysis i Call 5, różnice są praktycznie w granicy tzw błędu pomiarowego ... Tak więc można śmiało stwierdzić , że w tych dwóch grach różnicy niema, jedynie w Left 4 dead, opartym na leciwym już silniku sourca są widoczne różnice :]