Opóźnienia w premierach EA

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Na czerwiec 2009 ostatecznie ustalono premierę gry The Sims 3. Opóźnieniom wydawniczym uległy także Godfather II i Dragon Age.

Przeczytaj cały tekst "Opóźnienia w premierach EA" na gram.pl

[Tom_pl 0]

Dragon Age opóźniony? ;/ szkoda S3 zawsze EA wyrabiało się co do wydania, ale czasami tak bywa, nic pozostaje nam czekać cierpliwie :)

[Econochrist 0]

A przez co opóźnili Dragon Age? Przez te cholerne konsole!
Na stronie EA przeczytałem wypowiedź dotyczącą zdażenia.
Mniej więcej to wygląda tak:

"Dragon Age wykształcił zdumiewający poziom jakości (...)
więc musi zostać wydany wraz z wersjami konsolowymi.
Dzięki temu zaliczy lepszy start."

Nie no. . . spoko mariola :/ tylko że konsolowe edycje
miały się ukazać końcem 2009.
Zatem termin "druga połowa" nie ma pokrycia w rzeczywistości.
Bardziej tu pasuje IV kwartał 2009.
I znowu przez ##^%^* konsole człowiek musi cierpieć.

[Jackaloppe 0]

O nie! Godfather II przesunięty ? A na gram.pl ruszył już pre-ordering. W sumie to może lepiej jeśli chcą dopracować gry jak tylko mogą, niż wydawać 102938457 patchów. Z drugiej strony wygląda to na ostry chwyt marketingowy i budowanie tajemnicy wokół najgorętszych tytułów roku 2009.

[Malcollm 0]

Dnia 04.02.2009 o 11:50, Econochrist napisał:

"Dragon Age wykształcił zdumiewający poziom jakości (...)
więc musi zostać wydany wraz z wersjami konsolowymi.
Dzięki temu zaliczy lepszy start."

Jeżeli wyznacznikiem jakości co się tyczy cRPG jest na konsolach Oblivion to specjalnie jeśli DA ma być wydany równocześnie na konsole i na Blaszaki różnicy w grze bym nie widział a co zatym idzie zamiast cRPG można dostać Oblivionowatą sieczkę, jakoś nie widzę tego, że DA ma być konsolowym cRPG-iem podobnym do Baldura etc...
Ale zawsze mogę się mylić

[Bravo4 0]

Jedno słowo jeśli chodzi o Dragnon Age - "BEZCZELNOŚĆ", od 1,5 roku mówią ze będzie to tymczasowy exclusive na PC a tu baah EA się zachciało pieniędzy (jak zwykle zresztą), pewnie boją się żę przez te pół roku większość zdąży sobie pograć na PC i mało osób kupi to na konsole (gdzie gry są droższe).

[master_matrox 0]

Jeśli naprawdę przesunięto premierę Godfather II ze względu na podkręcenie "hype''u" związanego z grą, to bardzo dobrze - tylko chcę widzieć to w pismach i portalach ;) Dotychczas ta pozycja była słabo reklamowana, a premiera praktycznie rzecz biorąc tuż tuż - zobaczymy, co zrobi EA.

Zaś co do Dragon Age - premiera tak jak sądziłem została przesunięta, by pokryć ją z wydaniem konsolowym. Moim zdaniem to lepiej, bo od razu gra ukaże się na trzech platformach i żadna strona nie będzie poszkodowana. Prawda jest taka, że i tak wersja na konsole sprzeda się znacznie lepiej, niż na PC ;)

[Arkads 0]

Hm, Dragon Age. Nie interesowałem się do tej pory produkcją, dziś zobaczyłem że wydaje BioWare (wg mnie najlepsze studio :]), i poziom zainteresowania drastycznie podskoczył. Może obejrzę kilka trailerów i gameplay''ów, wtedy poziom podskoczy do zamówienia Pre-ordera.

Co do GII.. gdybym swego czasu nie zobaczył w sklepie gram.pl że jest pre-order, to bym nie wiedział że gra powstaje. A I wg mnie udania nie była - na szpilkach Mafii do pięt nie dorastała. I w kapeluszu też nie.

[Econochrist 0]

Bo na PC nie ma prawa być exclusiva bo za raz Microsoft i Sony będą beczeć.
To jest kpina! Totalnie mnie wkurzyli tym posunięciem.
Jak nigdy nie osądzałem EA (chyba że o DRM) to teraz przegięli nieźle.

[Econochrist 0]

Malcollm poszukaj trochę w sieci o DA.
To naprawdę świetnie zapowiadająca się gra.
Prawdziwy następca Baldura.
Nie zrobią z tego bezczelnej sieczki ala Oblivion.
BioWare ma porządną pozycję na rynku
i zasadniczo nie wydają byle czego.

Swoją drogą gdy na horyzoncie lekko powiewa flaga o nazwie Baldur''s Gate 3
nie wiem czy stosownym jest nazwanie jakiejkolwiek gry jego następcą.

[Lordpilot 0]

Czyli "Dragon Age" zaliczy obsuwę ? Cóż mówi się trudno - żyje się dalej, czasu na granie mało, więc przynajmniej w spokoju pokończę zaległości ("Drakensang" leży nietknięty). W sumie - grze to wyjdzie tylko na dobre: dokończą w spokoju wersje konsolowe, dopieszczą wersję PC.

Econochrist ---> Nie bądź jak pies ogrodnika. Korona Ci z głowy nie spadnie jak pograsz trochę później. Tak Cię boli, że "konsolowcy" też pograją w tą doskonale zapowiadającą się grę ?

Malcollm ---> "Oblivion" nie jest wyznacznikiem jakości na konsolach. To jest gra multiplatformowa, więc równie dobrze można by napisać, że to wyznacznik jakości na blaszaku :) Nie patrz na platformę, patrz na studio, które grę robi. BioWare nigdy nie skrewiło :) KoTORa na pewno kojarzysz - dziś uznawany jest za klasykę cRPG. Podobał się recenzentom, podobał się graczom - nikt się nie czepiał fabuły, mechaniki, dialogów, gameplayu, itd. A teraz szok - wersja blaszakowa była portem z Xboxa (tego pierwszego). Jak się chce to można :) Biorąc pod uwagę że Dragon Age robi BioWare o jakość wszystkich trzech wersji jestem spokojny. Osobiście na 90% kupię wersję PC - no chyba że EA da jakieś mega chore DRM-y. Wtedy to moja 360 się ucieszy :)

master matrox---> "Prawda jest taka, że i tak wersja na konsole sprzeda się znacznie lepiej, niż na PC ;)"
Być może, być może :) Tylko co wtedy powiedzą Ci wszyscy "pro" gracze z blaszaka ? Co z ich tezą że "panie konsole to jeno są dobre do mordobić i platformówek" ? To może być dla nich duży szok :)

[Nebthtet 0]

Piszczenie, że grę przesuwają z powodu konsol jest śmieszne. Takie są prawa rynku - to dominujące platformy jeśli idzie o obrót finansowy (łatwiejsza obsługa, mniejszy realny wkład finansowy w sprzęt pomimo droższych gier, mniejsze - bo nieco trudniejsze piractwo) i płaczem się tego nie zmieni. I to nie jest kwestia nacisków MS i Sony (teorie spiskowe się kłaniają widzę), ale czystej kalkulacji finansowej. Wydawca gier to nie instytucja charytatywna, akcjonariusze żądają zysków, z czegoś utrzymać studia trzeba. Stworzenie i reklama tych gier też za darmo nie są. I żeby nikt mi nie wyskoczył z zarzutem fanboystwa - gram zarówno na kompie jak i konsolach. Prawda jest taka, że jedne gry się lepiej sprawdzają na blaszaku, a inne na konsoli.

Poza tym jak już ktoś powyżej stwierdził - lepiej dostać produkt dopracowany niż wymagające -nastu patchów rzeszoto.

[Econochrist 0]

Lordpilot tak mi przeszkadza.
Bo wszyscy traktują konsole jak ALFĘ I OMEGĘ.
Jeśli robią dobrą grę to wydają ją na konsole.
"Bo tam nie ma piractwa"
Bullshit! Sam mam znajomego co ściąga gry na swojego zhakowanego Xa.

Ale gdy robią grę i zapowiadają, że wyjdzie tylko na PC
to tylko trzeba czekać aż skorygują i powiedzą, że na konsole też wyjdzie.
Dragon Age od początku miał być exclusivem PC ale widocznie komuś to nie było w smak.
Korona to by IM nie spadła z głowy jak by w jeden hit sobie nie pograli a;bo pograli dużo później.

"Jak pies ogrodnika szczerze będę Ci dziś życzył."

[RexNebular 0]

Nie ma co narzekać. Gra jest po prostu nie gotowa, a Bioware zawsze przesuwa premiery.
Ujmę to tak: wolicie dostać grę dorównującą poziomem KOTORowi pierwszemu, który się spóźnił, czy KOTORowi drugiemu, który wyszedł w zapowiedzianym terminie?

[The_Deker_10 0]

Lepiej poczekać, gry będą lepiej dopracowane...

[andriey 0]

Ja tam wole poczekac jeszcze tych kilka miesiecy na Dragon Age;niech te gre dopieszcza do najwyzszego poziomu.Jak sobie bowiem przypomne jakimi gniotami niektorzy producenci gier uraczyli w ostatnim czasie nas graczy to sie po prostu robi niedobrze!I jeszcze te durne tlumaczenia,ze to niby presja graczy wymusza na tych biedakach pospiech i przez to te buble.

[Daggstab 0]

Już się nie mogę doczekać downgrade''u grafiki, uproszczonego interfejsu i braku magii BioWare. Co jak co, ale to studio straciło już duszę razem z Mass Effect. Gra niby dobra, ale brakuje jej tego atrybutu. Chodzi o +10 do BioWare, czyli klimatu dobrego RPGa. Tak skończy też Dragon Age. Na Beth się zawiodłem, na BioWare się zawiodłem.. o Gothicu 3 nawet nie wspomnę. Ehh..

[Strzelec098 0]

Co chwilę opóźniają Simsy 3. Teraz o cztery miesiące?? NiEEE!!! Szkoda:(

[czaczi87 0]

Infher masz rację, wszystkie te studia walą ostatnimi czasy tandetę. Niestety, już nie wrócaą te lata baldurów, falloutów i tormenta (złoty wiek cRPG :). Trendy się zmieniają, masy wolą co innego - więcej akcji. Smutna prawda jst taka, że producenci nie będą dokładać kaski dla kilku zapaleńców.

Co do przesunięć - piractwo, panowie, piratwo. Ostatnimi czasy gry wychodzą pierw na konsole, a potem na pc. To się dzieje dlatego, że po pierwsze gry na konsole są dwa razy droższe, a po drugie na konsolach problem z piractwem jest o wiele mniejszy, a na ps3 nie ma go wcale (co jest według mnie głowną przyczyną dlaczego ta konsola się nie sprzedaje). Uważam, że jest to posunięcie pod względem biznesowym jak najbardziej logiczne i uzasadnione. Sam nie mam z tym większego problemu, bo jestem w stanie pograć sobie w jakąś produkcję kilka miesięcy po jej premierze. W ostateczności mogę kupić wersję na ps3, ale mnie jeszcze nie pogieło żeby płacić dwie stówki za gierkę, która mi starczy na 10-15h rozgrywki.

[Vojtas 0]

Dnia 04.02.2009 o 12:40, master matrox napisał:

Prawda jest taka, że i tak wersja na konsole sprzeda się znacznie lepiej, niż na PC ;)

Masz szklaną kulę czy po prostu nie wyszła prowokacja wywołania flamewara?