Tanieją gry konsolowe

[zermithon 0]

Dnia 07.02.2009 o 20:08, pizmak666 napisał:

hah, dobry jesteś. srsly, pierwszy raz słyszę takie wierutne bzdury! jeszcze powiedz,
że ten komp jest z MM to już totalnie padnę.
kolejny raz z mojej strony eot. nie mogłem się powstrzymać od komentarza, ale nie mam
ochoty na dalsze dywagacje nie na temat...

Ja w przeciwieństwie do ciebie nie kupuję kompa w MM tylko sam składam - może dlatego wychodzi tak tanio. Skoro ty nie potrafisz to... cóż... to twój problem (a raczej twojego portfela). ;P

[LordTyrranoos 0]

Niech tanieją bo planuję kupno PS2 ;))

[The_Deker_10 0]

Dnia 07.02.2009 o 20:12, Lord-Tyrranoos napisał:

Niech tanieją bo planuję kupno PS2 ;))

Nie lepiej PS3 ?? xD

[Anonim_652a6840a229b3b9188db1359476f7913e0a4c8f2443eaab9a83336f4dbdb185 0]

Dnia 07.02.2009 o 19:58, SoundWave napisał:

Oczywiscie zakladajac, ze chcesz sprzedawac swoje gierki.

Oczywiście.

Dnia 07.02.2009 o 19:58, SoundWave napisał:

Moze rzeczywiscie nie mam serduszka konsolowca, bo swojego Tormenta i HoMM''a III nie
sprzedalbym nigdy.

Chciałbym zauważyć, że ja też od paru ładnych lat mam swojego HoMM III (żeby to było tylko jedno wydanie), BG2, Fallout 2...
Ale jak kupię takie GTA 4, przejdę i będę absolutnie pewien, że nie będę chciał do tego wracać (co nota bene się mi niestety przytrafiło). Papa, kupię za to coś innego ;).

[LordTyrranoos 0]

Dnia 07.02.2009 o 20:13, Dekerinho6 napisał:

> Niech tanieją bo planuję kupno PS2 ;))

Nie lepiej PS3 ?? xD

Na pewno lepiej, ale ja wolę PS2 ;)) Nie przemawia za mną cena PS3...

[The_Deker_10 0]

Dnia 07.02.2009 o 20:18, Lord-Tyrranoos napisał:

Na pewno lepiej, ale ja wolę PS2 ;)) Nie przemawia za mną cena PS3...

a Xboks 360 może Cię przekona ?? xD

[LordTyrranoos 0]

Dnia 07.02.2009 o 20:19, Dekerinho6 napisał:

>
> Na pewno lepiej, ale ja wolę PS2 ;)) Nie przemawia za mną cena PS3...

a Xboks 360 może Cię przekona ?? xD

Xbox360 lepszy od PS3. Zależy jaka wersja ;)) Ja raczej jestem skłonny kupić PS2...

[The_Deker_10 0]

Dnia 07.02.2009 o 20:23, Lord-Tyrranoos napisał:

> >
> > Na pewno lepiej, ale ja wolę PS2 ;)) Nie przemawia za mną cena PS3...
>
> a Xboks 360 może Cię przekona ?? xD

Xbox360 lepszy od PS3. Zależy jaka wersja ;)) Ja raczej jestem skłonny kupić PS2...

nom jak chcesz... Ale ja na Twoim miejscu dołożyłbym więcej i kupił PS3 ;)))

[Medyk 0]

dobrze, że tanieją. Bynajmniej będę mógł więcej gier na ps2 kupić sobie.

[master_matrox 0]

Dnia 07.02.2009 o 20:02, zermithon napisał:

Torment to akurat przykład, jak można zarobić na swoim egzemplarzu gry (skoro na allegro
wersje z ekstra klasyki za 20zł ludzie kupują za 50-70 zł...) xD

Takie ceny naprawdę nie robią wrażenia. Ostatnio na Ebayu - jakieś dwa tygodnie temu - pojawił się w końcu Metal Gear Solid (PSX) w wydaniu premierowym - nowy, zafoliowany. Przypominam, że gra ma 10 lat. Cena? Huh, 200 funtów, co na chwile obecną daje około 1000 zł.

Dnia 07.02.2009 o 20:02, zermithon napisał:

No ale niestety "TAKICH" gier z "TAKĄ" fabułą na konsolach po prostu nie ma. :(

Nie zamierzam rozpętywać kolejnej bitwy fanboyów, bo już nie te czasy, gdy człowiek o byle co mógł się posprzeczać - ale raczej takie serie jak Metal Gear Solid, czy Final Fantasy udowadniają, że i na konsolach gry mają znakomitą fabułę. Tyle na temat, kropka.

[Bracio 0]

Dnia 07.02.2009 o 20:35, DarkMarian napisał:

dobrze, że tanieją. Bynajmniej będę mógł więcej gier na ps2 kupić sobie.

W Empikach, Saturnach oraz MM gier na PS2 jest bardzo mało, większość z nich to jakiś syf za cenę 80 złotych jak się trafiają porządne gry to w wersji Platinuim które nie mają żadnej wartości kolekcjonerskich, jedynie zostaje allegro i sklepy internetowe które mają bardzo dobrą ofertę gier na PS2.

[maniekk 0]

Witam.

Dnia 07.02.2009 o 18:39, SoundWave napisał:

Drogie, w sensie, ze tansze? Nie przypominam sobie, zeby gry na PC kosztowaly 200zl lub
nawet cos blisko tego

Baldur''s Gate jak wychodził to kosztował 159pln, wcale nie tak daleko od 200pln. Natomiast rekordem były gry na Nintendo 64, tam gry kosztowały około 300pln. Mowa oczywiście o hitach w stylu Turoka itp.

Natomiast w polsce przydałby się sklep w stylu game lub gamestation ilość tanich gier jakie tam widziałem przekracza wyobrażenia, a nie tak jak czasem u nas ;)

[maniekk 0]

Dnia 07.02.2009 o 20:37, master matrox napisał:

> Torment to akurat przykład, jak można zarobić na swoim egzemplarzu gry (skoro na
allegro
> wersje z ekstra klasyki za 20zł ludzie kupują za 50-70 zł...) xD

Takie ceny naprawdę nie robią wrażenia. Ostatnio na Ebayu - jakieś dwa tygodnie temu
- pojawił się w końcu Metal Gear Solid (PSX) w wydaniu premierowym - nowy, zafoliowany.
Przypominam, że gra ma 10 lat. Cena? Huh, 200 funtów, co na chwile obecną daje około
1000 zł.

Hehe w pewnym sklepie w Japonii wisiała gra wypuszczona bodajże na snes''a hmm, w każdym bądź razie było jej tylko 1000 sztuk i jako rzadka/trudna do zdobycia kosztowała po przeliczeniu coś koło 3 tysięcy.
Po prostu mają dużą wartość kolekcjonerską, a na tym da się dobrze zarobić jeśli się trafi na dobry produkt :)

[SoundWave 0]

Dnia 08.02.2009 o 01:10, maniekk napisał:

Baldur''s Gate jak wychodził to kosztował 159pln, wcale nie tak daleko od 200pln.

Taa, ale bylo to w czasach gdy jeszcze PS3 i 360 sie nikomu nie snily.

[Anonim_652a6840a229b3b9188db1359476f7913e0a4c8f2443eaab9a83336f4dbdb185 0]

Dnia 08.02.2009 o 02:34, SoundWave napisał:

Taa, ale bylo to w czasach gdy jeszcze PS3 i 360 sie nikomu nie snily.

I PC było tak samo w naszym kraju młode i ''powszechne'', jak konsole nowej generacji.
Wnioskując przez analogię - ceny i sytuacja na rynku konsolowym niedługo osiągną poziom PC ;).

[zermithon 0]

Dnia 08.02.2009 o 02:36, Furrbacca napisał:

> Taa, ale bylo to w czasach gdy jeszcze PS3 i 360 sie nikomu nie snily.

I PC było tak samo w naszym kraju młode i ''powszechne'', jak konsole nowej generacji.
Wnioskując przez analogię - ceny i sytuacja na rynku konsolowym niedługo osiągną poziom
PC ;).

Raczej nie wydaje mi się, skoro nawet na zachodzie taniejące gry na konsole są i tak sporo droższe od pecetowych (no ale fakt, nie jest to różnica 100%, jak często u nas bywa).

[Medyk 0]

Dnia 07.02.2009 o 23:34, Bratek196 napisał:

> dobrze, że tanieją. Bynajmniej będę mógł więcej gier na ps2 kupić sobie.

W Empikach, Saturnach oraz MM gier na PS2 jest bardzo mało

Niby mało, ale zawsze coś się znajdzie. Ale w niektórych Empikach trochę nawet dużo jest gier na ps2

[Lordpilot 0]

> Raczej nie wydaje mi się, skoro nawet na zachodzie taniejące gry na konsole są i tak

Dnia 08.02.2009 o 10:42, zermithon napisał:

sporo droższe od pecetowych (no ale fakt, nie jest to różnica 100%, jak często u nas
bywa).

Mylisz się . Jak pisałem wcześniej, gry konsolowe przeważnie kupuje w UK (tam pracuje i mieszka moja siostra, jak zjeżdża do Polski to zwykle mi coś przywozi)- i te konsolowe są minimalnie droższe od pecetowych - i mówię tu o wydaniach premierowych. Czasem konsolowe są nawet tansze - sprawdź sobie choćby cenę "Left4Dead" - wersja na 360 jest (trochę) tańsza niż ta na blaszaka :) Jedyne co się w Twojej wypowiedzi zgadza, to fakt że u nas wersje konsolowe są nieraz 100% droższe - widać polscy dystrybutorzy wciąż szukają naiwników, ktorzy kupia drożej, jeśli mogą taniej.
Poniżej przykładowy link - zobacz ile kosztuje FEAR 2 w wersji na konsole, ile w wersji na PC. Różnica w cenie jest minimalna - po przeliczeniu na złótówki jakieś 15 zł. (niedawno była jeszcze mniejsza, ale funt podrożał):

http://www.amazon.co.uk/s/ref=amb_link_82795093_1?ie=UTF8&field-title=fear%202&search-alias=videogames&pf_rd_m=A3P5ROKL5A1OLE&pf_rd_s=center-2&pf_rd_r=14SMQGRXP6QYD1A4G3FJ&pf_rd_t=101&pf_rd_p=464769773&pf_rd_i=300729

To przykład. Radzę sprawdzić inne, zanim znowu palniesz, że gry konsolowe na Zachodzie są sporo drozsze od pecetowych.

[zermithon 0]

Dnia 08.02.2009 o 12:22, Lordpilot napisał:

Mylisz się . Jak pisałem wcześniej, gry konsolowe przeważnie kupuje w UK (tam pracuje
i mieszka moja siostra, jak zjeżdża do Polski to zwykle mi coś przywozi)- i te konsolowe
są minimalnie droższe od pecetowych - i mówię tu o wydaniach premierowych. Czasem
konsolowe są nawet tansze - sprawdź sobie choćby cenę "Left4Dead" - wersja na 360 jest
(trochę) tańsza niż ta na blaszaka :) Jedyne co się w Twojej wypowiedzi zgadza, to fakt
że u nas wersje konsolowe są nieraz 100% droższe - widać polscy dystrybutorzy wciąż szukają
naiwników, ktorzy kupia drożej, jeśli mogą taniej.
Poniżej przykładowy link - zobacz ile kosztuje FEAR 2 w wersji na konsole, ile w wersji
na PC. Różnica w cenie jest minimalna - po przeliczeniu na złótówki jakieś 15 zł. (niedawno
była jeszcze mniejsza, ale funt podrożał):

http://www.amazon.co.uk/s/ref=amb_link_82795093_1?ie=UTF8&field-title=fear%202&search-alias=videogames&pf_rd_m=A3P5ROKL5A1OLE&pf_rd_s=center-2&pf_rd_r=14SMQGRXP6QYD1A4G3FJ&pf_rd_t=101&pf_rd_p=464769773&pf_rd_i=300729

To przykład. Radzę sprawdzić inne, zanim znowu palniesz, że gry konsolowe na Zachodzie
są sporo drozsze od pecetowych.

To zobacz sobie ceny na amerykańskim amazonie...;)

[Lordpilot 0]

Dnia 08.02.2009 o 12:46, zermithon napisał:

> To zobacz sobie ceny na amerykańskim amazonie...;)

Zobaczyłem:

http://www.amazon.com/s/ref=nb_ss_vg?url=search-alias%3Dvideogames&field-keywords=FEAR+2

Tylko co ma z tego wyniknąć ? Bo to raczej tylko potwierdza moje spostrzeżenia - zobacz ile u nich kosztuje ta gra na blaszaki, ile na konsole - różnica w cenie wynosi 7 dolców, czyli jest mała.

Pomijam tutaj fakt, że nikt zdrowy na umyśle, a mieszkający w Polsce nie będzie kupował gier na konsole w USA, z kilku powodów:

- w Europie masz konsole w systemie PAL, gry na nie również w systemie PAL. W USA masz system NTSC - oznacza to ni mniej ni więcej, że jeśli gra nie jest "region free" to może nie zadziałać

- mogą Ci oclić przesyłkę, która dodatkowo będzie do Polski dość długo szła

-obecnie dolar poszedł mocno do góry i te ceny nie są korzystne (pecetowy FEAR kosztuje u nich w przeliczeniu na nasze jakieś 160 zł., konsolowy ok. 180 zł.)

A ludzie zwykle dzialają racjonalnie - czyli kupuja tam gdzie taniej. Stąd nadal:

- gry na blaszaka kupuje w Polsce, bo są tańsze niż na Zachodzie. Jest jeden wyjątek od tej reguły - jeśli polonizacja jest bardzo kiepska lub spodziewam się od wydawcy sporych opóźnień w wydawaniu patchy (hi, CD -PROJEKT - zapomnijcie że kiedykolwiek kupię od was NVN 2, pamiętając jak dawaliście dupy z patchami do pierwszej części). Wtedy wolę zapłacić trochę więcej i mieć w pelni działający produkt w ang. wersji językowej - ale za to z cywilizowanym supportem. A że angielski znam przyzwoicie, to problemu nie ma.

- gry na 360 kupuję w UK, bo jest taniej niż w Polsce. Funt pójdzie mocno do góry - to poszukam innych sklepów (tanio jest np. na play. asia). Stanie się cud - i polscy dystrybutorzy zjadą z cenami, to będe kupował u nich w Polsce. Proste :)