Tomb Raider: Underworld - pierwsze informacje o nowej grywalnej postaci

[Gram.pl 3]

Piotr Wiejak

Eidos ujawnił trochę nowych informacji na temat tajemniczej Sobowtórki, bohaterki drugiego dodatku do gry Tomb Raider: Underworld (na wyłączność Xboksa 360).

Przeczytaj cały tekst "Tomb Raider: Underworld - pierwsze informacje o nowej grywalnej postaci" na gram.pl

[Revan91 1]

Kupiłem wersje na PC, wiec na X360 odpada, szkoda, że tylko na jedną konsolę, choć sam mam X360, to wszyscy posiadacze PS3 mają niezbyt fajnie, bo to kolejny DLC, który ominie ich konsolę.

[Nightdew 0]

Denerwują mnie już te historie z DLC do różnych gier omijające pc...

[metronom 0]

Według mnie wkurzające i nieuczciwe są podobnego rodzaju zagrywki. Zrozumiałbym ten fakt gdy dany tytuł ukazał się wyłącznie na jednej platformie. Wydawanie jednak tej samej gry na kilka różnych platform, później zaś udostępnianie dodatków tylko dla jednej z nich jest chamską zagrywką. Ciekawe jak mają czuć się w takim wypadku posiadacze pozostałych maszynek do grania, tudzież fani przygód Lary Croft nie posiadający "odpowiedniego" sprzętu?

[The_Deker_10 0]

Szkoda że znowu to jest na konsole...

[Stan20 0]

Ja mam X360 i tr underworld, ale watpie ze kupie dodatek. 800 Microsoft Points kosztuje około 45 zł, a sama podstawka nie jest na konsole tania :/ Twórcy jeszcze chamsko sobie dorabiaja kase na klientach

[Vojtas 0]

Dnia 23.02.2009 o 19:49, Marco Polo napisał:

Według mnie wkurzające i nieuczciwe są podobnego rodzaju zagrywki.

Klient płaci, klient ma. Najwyraźniej MS dobrze rozumie pojęcie "unikalnego contentu".

A sam Doppelganger nie wiedzieć czemu, skojarzył mi się z Ubersoldierem z Return to Castle Wolfenstein. A ten cień polujący na ród Croft brzmi idiotycznie. Ktoś się za dużo Terminatora naoglądał.

[Fomorian 0]

Dnia 23.02.2009 o 20:10, Vojtas napisał:

A sam Doppelganger nie wiedzieć czemu, skojarzył mi się z Ubersoldierem z Return to Castle
Wolfenstein. A ten cień polujący na ród Croft brzmi idiotycznie. Ktoś się za dużo Terminatora
naoglądał.

Mi akurat koncept przywiódł na myśl Mrocznego Księcia z pierwszego Prince of Persia, nie wiem czemu ;)

[Fitz 0]

Przypomina to Metroid Fusion z GBA. Tam Samus też miała sobowtóra (a dokładniej klona), który ścigał ją po stacji kosmicznej i był znacznie silniejszy od niej (przynajmniej na początku). Swoją drogą świetny klimat zagrożenia ma ta gra.

[Koski 0]

Jak ktoś czytał "Czarnoksiężnika z Archipelagu" (POLECAM), to i jemu może się skojarzyć to głównym bohaterem, który stworzył swojego cienia chcącego go zniszczyć.

[Arumantis 0]

arghh... Kolejny DLC ominie PS3. Damn you exclusives! Czemu nie może być konsola stworzona przez Sony, MS i Nintendo? By było lepiej, albo w ogóle żeby exclusivów nie było!

[MisioKGB 9]

Dnia 23.02.2009 o 20:57, Koski napisał:

Jak ktoś czytał "Czarnoksiężnika z Archipelagu" (POLECAM), to i jemu może się skojarzyć
to głównym bohaterem, który stworzył swojego cienia chcącego go zniszczyć.

Swój cień, nie "swojego cienia", sobowtóra księcia z 1-go PoP'a nic nie przebije.

Idąc tematem DLC.Otóż, to się już staje powoli nudne. Kupujesz grę na przykładowo PC, okazuje się ona 1/3 tego czym będzie ona wraz z dodatkami exclusive na inną platformę. To jest po prostu złe.

[mandragora1 0]

Nie znoszę DLC

[Lord_Greg 0]

Typowe. Gracz konsolowy płaci ok. 200 zł za grę, podczas gdy PC-towiec ma to samo za mniej niż połowę tej ceny. Dlatego konsolowiec zapłaci te "grosze"(w porównaniu do ceny ''pełnej'' gry) za dodatkowe misje, czy mapki; podczas gdy fan PC wyda te pieniążki na coś nowego (choćby z eXtra klasyki). Dlatego wydawanie DLC na PC nie ma za dużego sensu (choć mnie osobiście to wkurza).

[reykan 0]

Nowa bohaterka prezentuje się intrygująco, trochę jak mroczny książę z PoP-a. Microsoft umie zapewnić sobie wartościowe dodatki. Widać, że gra jest dobrze promowana i musi świetnie się sprzedawać, skoro tyle rozszerzeń jest do niej robionych. Ale poziom serii ostatnio systematycznie się poprawiał, więc nie ma się czemu dziwić.

[Czapelo 0]

>[...]Widać, że gra jest dobrze promowana i musi świetnie

Dnia 24.02.2009 o 00:52, reykan napisał:

się sprzedawać, skoro tyle rozszerzeń jest do niej robionych.[...]

Z tego co mi wiadomo, to raczej dobrze się nie sprzedaje (albo dobrze, ale i tak nie po myśli wydawcy), a duża ilość DLC, to wg mnie po to, aby zwiększyć sprzedaż podstawki. Mnie np klasyczny TR już nudzi i ten dodatek z Dopplegangerem (czy jakoś tak) mógłby mnie na tyle skusić, że kupił bym też podstawkę.

[Karanthir666 0]

Kilka słów o DLC wydawanych na konsole. Otóż moim zdaniem to jest nic innego jak "kasa, kasa i jeszcze raz kasa". Wydając DLC na PC dużo by nie zarobili, ponieważ gracz najpierw przetestuję grę, którą dostał od wujka z USA, a jak się spodoba, to kupi. Konsolowcy takiego luksusu nie mają. Albo kupią kota w worku (bardzo marnego zresztą), albo nie. Jak już DLC nie będzie szedł na konsole, to dopiero wtedy rzucą na PC.

[Koski 0]

Dnia 23.02.2009 o 22:08, MisioKGB napisał:

> Jak ktoś czytał "Czarnoksiężnika z Archipelagu" (POLECAM), to i jemu może się skojarzyć

> to głównym bohaterem, który stworzył swojego cienia chcącego go zniszczyć.

Swój cień, nie "swojego cienia", sobowtóra księcia z 1-go PoP''a nic nie przebije.

Idąc tematem DLC.Otóż, to się już staje powoli nudne. Kupujesz grę na przykładowo PC,
okazuje się ona 1/3 tego czym będzie ona wraz z dodatkami exclusive na inną platformę.
To jest po prostu złe.

Idąc twoim śladem najbardziej wkurzyło mnie DLC do PoP, które ma w sobie zawierać "prawdziwe zakończenie gry". Niestety na PC też go nie ujrzymy ^^