Szanty-Z czym to się je ?

[Pablo1989 0]

Czy ktoś słucha Szanty ?

Bo :D mój brat kiedy mu kompa ustępuje, puszcza sobie w tle jakieś szanty, nie nie piszę że mi się nie podobają, tylko chce wiedzieć co takiego jest że chce sie je słuchać, bo jak go spytałem to on odpowiedział...Bo to jest lepsze od towich soundtracków z Casltewani :P.

[Zabujca_Smokuf 0]

Szanty - fajna rzecz ,ale tylko na obozie żeglarskim :P
Pamiętam jeszcze niedawno ,jakiś rok temu byłem na wyżej wymienionym obozie. Zresztą nawet podczas Białego Szkwału (na szczęście pływaliśmy blisko brzegu i udało nam się przycumować nasz "jacht"). Cały czas wtedy w małym ,starym radyjku leciała jakaś szanta. A to moja ulubiona ,nie wiem czy to jest taka 100% szanta:

http://www.youtube.com/watch?v=8K_C94HHVIc

Ogólnie nie słucham tego nałogowo. Wolę metal/rock ,ale to czasami też sobie puszczam ,żeby przypomnieć dobre czasy spędzonego z kolegami i koleżankami ;P

[Opal_P 0]

Dnia 29.07.2009 o 18:02, Zabujca_Smokuf napisał:

Szanty - fajna rzecz ,ale tylko na obozie żeglarskim :P

Eee tam... już kilka ładnych lat temu to było... łaziliśmy po górach i nawet kilkanaście razy dziennie śpiewaliśmy "Pożegnanie Liverpoolu" - to był nasz "powerplay" ;)
http://www.youtube.com/watch?v=KvtIigmiZDA&feature=related
(zupełnie nie-w-naszym-stylu spowalniają zwrotki)

Dnia 29.07.2009 o 18:02, Zabujca_Smokuf napisał:

A to moja ulubiona ,nie wiem czy to jest taka 100% szanta:

http://www.youtube.com/watch?v=8K_C94HHVIc

Moim zdaniem: nie. Kiedyś słyszałem taką definicję że szanty to : piosenki (zaśpiewki) "do pracy" ,
mają być rytmiczne tzn. pomagać utrzymać rytm pracy. Popularnie pod pojęciem szanty kryje się "piosenka kubrykowa" ( tak to się chyba nazywa) czyli takie "morskie opowieści" :)
Prawdziwymi szaktami raczej są :


Ciagnij go, Joe
http://www.youtube.com/watch?v=x2E2uOvGrMM&feature=related
Ciągnij chociaż mokre plecy
http://www.youtube.com/watch?v=TwCGroG3O7c&feature=related
Razem Bracia Do Lin
http://www.youtube.com/watch?v=lJLbbySWqpQ&feature=related

... ale gdybym coś pokręcił to nie przeciągajcie pod kilem bo ja szczur lądowy jestem :P

--->> Pablo

Nie słyszałem soundtracka z Casltewani ale może Wiedźmina spróbuj albo Medievala II :>

[White_Eagle 0]

Lubie ten typ muzyki, szczególnie za klimat.
Oto mój ulubiony kawałek: http://www.youtube.com/watch?v=2kTefRMx73g

[Zabujca_Smokuf 0]

Dnia 29.07.2009 o 20:03, Opal_P napisał:

Eee tam... już kilka ładnych lat temu to było...

No zobacz ,jak czas szybko leci ;P

Dnia 29.07.2009 o 20:03, Opal_P napisał:

A to moja ulubiona ,nie wiem czy to jest taka 100% szanta:

Dobra szanta nie jest zła! :)

Dnia 29.07.2009 o 20:03, Opal_P napisał:

Prawdziwymi szaktami raczej są :

Dzięki za poprawkę ,jednakże u nas w radyjku na żaglach to leciało ;P

[Dziadekpl 0]

Osobiście nie wyobrażam sobie słuchania tej muzyki na słuchawkach/głośnikach, gdyż traci ona wówczas cały swój urok. Na live''ie panuje zawsze niesamowita atmosfera :).

Czy mi się tylko wydaje, czy wątek został zainspirowany odbywającymi się w przyszłym tygodniu Szantami w mojej rodzinnej mieścinie - Mikołajkach? ;>

[Pablo1989 0]

Tego nie wiem :D bo coś bracki przez telefon gadał z qumpelą że gdzieś na jakiś koncert z szantami chcą wybrać.

Bo ostano sobie podśpiewywał Hiszpańskie Dziewczyny :P, i jakieś Ise Deyo.

[MKRaven 0]

No ba! Szanty to tylko na żywo! Najlepiej gitarrrra i na środku jeziora pod wieczór, ew. przy nabrzeżu przy ognisku jeszcze od zniesienia :) . Rzeczywiście przy szantach zawsze fajna atmosfera jest, jakoś tak... rozrywkowo ;) .

[Miklak 0]

Debiut zespołu Mechanicy Shanty uważam za jedną z najlepszych płyt polskiej muzyki w historii!! Mogę słuchać zawsze i wszędzie (mój last.fm to potwierdzi ;P). Na płycie (a raczej kasecie ;P) słychać wiele wpływów z muzyki celtyckiej. Zauważyliście, że w polskich szantach jest dużo celtyckiego folku?

[Rozrobiony 0]

Jak szanty to hiszpańskie dziewczyny.
http://www.youtube.com/watch?v=FFhqftnQJ4w