Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Dobre gry receptą na piractwo

102 postów w tym temacie

Dobre i w korzystnej cenie. Valve akurat sobie nie każe dużo płacić za gry na PC i np. Left 4 Dead sprzedał się naprawdę nieźle który swoją drogą w coopie jest jedną z najlepszych gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko że na rynku może być naraz kilka dobrych gier a nie każdy zapłaci za nie tyle aksy. Aboslutnie nie usprawiedliwiam piratów. Samym piractwem się brzydzę i uważam to za gówno i chamstwo. W polsce chodzi o mentalność ludzi. "Po co mam wydawać kasę jak mogę mieć to za darmo?". Przy takim rozumowaniu jakość gier nic nie da ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może na niektórych dobre gry się sprawdzają, ale na pewno nie na wszystkich piratów. Mam nieprzyjemność znać osoby mieniące się "prawdziwymi fanami" pewnych gier, jednak ani myślą kupić oryginału choć jednej z nich. "Po co płacić, skoro można mieć za free?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Koleś dobrze gada. Np. Call of Duty 4, chociaż łatwo jest spiracić, ludzie kupują, bo ma dobry multi, a żeby w multi pograć, potrzeba oryginalnego seriala. Ale gry singlowe też mogą się bronić. Wystarczy, żeby było długie wsparcie i wysoka jakość gry. Mam na półce wiele gier, które najpierw piraciłem, a teraz mam oryginały. Inna sprawa, to fakt, że coraz częściej nie wydają dem gier, więc jedyny sposób na sprawdzenie gry on-live to jej spiracenie :P. Tylko dziwi mnie fakt, że o tych jakże niedobrych zabezpieczeniach mówi ktoś, kto pracuje w firmie, która wymyśliła jedno z najbardziej restrykcyjnych zabezpieczeń na rynku. Mowa oczywiście o Steam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.08.2009 o 16:43, MateoKiszlo napisał:

To prawda tylko częściowa - bo krótkiej grze z brakiem trybu wielosobowego nie pomogą
nawet noty.



Dokładnie. Gry bez multiplayera są skazane na piractwo w dużo większym stopniu. Np. ja nie lubię przechodzić gier po 2 razy, bo to już nie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W końcu ktoś się do tego przyznał :D no ale prawda, na dzieci neo to nic nie da(o ile w ogóle potrafią takiego pirata odpalić) ale na pewno spora część osób które teraz piracą, robią to przez zabezpieczenia i jakość gier.
Ja np. Gothic''a 3 mam oryginalnego, chociaż gra jest średnia, ale kupiłbym drugi raz bo mam zaufanie do Piranha Bytes, Risen też kupię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Valve nie narzeka na piractwo bo robią najlepsze gry wieloosobowe (L4D, TF2, CS), które dodają do gier bez multi, które były by pewnie bardzo spiracone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak nie ma recepty na ludzką głupotę to nigdy nie znajdzie się na piractwo. Zabezpieczenia nic nie dają, a ich koszty trzeba sobie odkuć na cenie samej gry. Błędne koło! Może dobre gry to dobre rozwiązanie, ale najważniejsza jest cena! Np. Taki pierwszy red faction 49 pln. Super gra i super tania nawet jak na tamte lata! Teraz gry już zaczynają pułap stu złotych przekraczać. No to kto normalny ma to kupić w dniu premiery? Albo pożyczy, albo kupi używane później. Bo taniej. Jak ktoś sobie zarabia dużo, albo ma bogatych rodziców to pewnie dla niego problemem nie jest, ale reszta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sumie ot było oczywiste, i taka jest prawda, bo dobrą grę kupię, a inne to nawet się nimi nie interesuje, ale inni od tak dla sportu ściągną , odpalą i nabiją statystykę piracenia. Najlepsze gry nie są piracone w takim stopniu jak głośne średniaki, ja sobie nie wyobrażam ściągnąć z neta którąś część KOtOR-ów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko że na rynku może być naraz kilka dobrych gier a nie każdy zapłaci za nie tyle aksy

Taak a ty musisz te wrzystkie gry zobaczyć i przejść zaraz po premierze co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że gry Blizzarda i Valve prawie każdy zna i "siguelom" gier tych firm wręcz zapewniona jest dobra sprzedaż (ja np. SC 2 i D3 kupie w ciemno). Nowe firmy wychodzące z nowymi markami często tracą właśnie klientów bo człowiek woli to co zna. Po co ma ryzykować skoro na wyciągnięcie ręki jest dobry, pewny produkt. I dlatego potrzebne jest to aby twórcy robili jak najlepsze gry.

Rynek gier jest podobny do rynku filmowego. Kilka największych i najlepszych firm tworzy Hollywood a reszta to inne studia. Wszyscy zarabiają jednak większość pieniędzy i tak idzie do Hollywood.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stek bzdur, piękna wymówka, która złodziejom jest tylko na rękę, a naiwniakom przesłania zdolność racjonalnego myślenia. Pirat ściągnie każdą grę i nie będzie poczuwać się do wspierania produkcji, które mu wybitnie przypadły do gustu. To utopia, mrzonki.
Usprawiedliwianie przestępców - "prosta recepta na przestępczość na ulicach naszych miast, dobrzy ludzie: siedźcie w domach 24/7".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować