Zaloguj się, aby obserwować  
POZDRO-Grizzly

Systemy RPG

644 postów w tym temacie

Dnia 10.02.2010 o 18:41, mufur napisał:

Oczywiście że można, choćby kosmetycznie, że rezultat z rzutu jednej z kości liczony
jest podwójnie (zabieg poczyniony właśnie po to żeby wszystkie kości zmieściły się w
dłoni).


Ale przecież to nie jest "kosmetyka" wcale...
Powodzenie akcji w Shadowrunie zależy przecież od ilości zaliczonych sukcesów na kościach, a skoro u Ciebie polega to na podwajaniu wyrzuconych sukcesów/porażek, to cały ten system w ogóle wtedy nie ma sensu najmniejszego.
Zaiste nie wyobrażam sobie jak taki system miałby w ogóle działać w takim przypadku...

Nie pamiętam już jak ja go modyfikowałem, ale polegało to na totalnej zmianie mechaniki, tak że użyte były dwie czy trzy K6. Niestety nie zachowały się żadne zapiski, bym mógł to przedstawić, a szkoda bo czyniło to bardziej grywalnym Shadowruna i być może komuś by się spodobało.

Dnia 10.02.2010 o 18:41, mufur napisał:

A gdzie w Matrixie jest mroczność i swiat chylący się ku upadkowi? ...


Chyba oglądaliśmy dwa różne filmy dochodzę do wniosku... ;D

Podkreślam jeszcze raz, Cyberpunk to nie jest konkretnie powiedziane, że świat ma chylić się ku "upadkowi". W takim Blade Runnerze nigdzie nie jest pokazane, że świat chyli się ku upadkowi, a jakby nie było jest sztandarowym przykładem filmu Cyberpunkowego.
Matrix jak najbardziej jest Cyberpunkiem, a patrząc przez pryzmat opisany przez Ciebie, to tym bardziej się wpisuje, bowiem jest i "świat chylący się ku upadkowi", jest "powszechny strach przed złem" czego dwie ostatnie części są chyba aż dobitnym dowodem.
BTW. Nie wiem czy czytałeś Cyberpunka v.3... Bo skoro Matrix dla Ciebie nie jest prawdziwym Cyberem, to ciekawe co powiesz na to co Mike wymyślił przy okazji "nowej" edycji gry. ]:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2010 o 20:41, meryphillia napisał:

Ale przecież to nie jest "kosmetyka" wcale...
Powodzenie akcji w Shadowrunie zależy przecież od ilości zaliczonych sukcesów na kościach,
a skoro u Ciebie polega to na podwajaniu wyrzuconych sukcesów/porażek, to cały ten system
w ogóle wtedy nie ma sensu najmniejszego.
Zaiste nie wyobrażam sobie jak taki system miałby w ogóle działać w takim przypadku...


Działa, musisz chyba uwierzyć na słowo :D

Dnia 10.02.2010 o 20:41, meryphillia napisał:

Chyba oglądaliśmy dwa różne filmy dochodzę do wniosku... ;D

Podkreślam jeszcze raz, Cyberpunk to nie jest konkretnie powiedziane, że świat ma chylić
się ku "upadkowi". W takim Blade Runnerze nigdzie nie jest pokazane, że świat chyli się
ku upadkowi, a jakby nie było jest sztandarowym przykładem filmu Cyberpunkowego.
Matrix jak najbardziej jest Cyberpunkiem, a patrząc przez pryzmat opisany przez Ciebie,
to tym bardziej się wpisuje, bowiem jest i "świat chylący się ku upadkowi", jest "powszechny
strach przed złem" czego dwie ostatnie części są chyba aż dobitnym dowodem.
BTW. Nie wiem czy czytałeś Cyberpunka v.3... Bo skoro Matrix dla Ciebie nie jest prawdziwym
Cyberem, to ciekawe co powiesz na to co Mike wymyślił przy okazji "nowej" edycji gry.
]:>


Widzisz Ty piszesz o ludziach odłączonych od Matrixa a ja o tych nadal "żyjących" w nieświadomości. Świat ludzi podłączonych do matrixa jest taki jak nasz, więc gdzie tu powszechna obawa. Gdzie strach przed "mrocznym zaułkiem". Tak na dobrą sprawę to nawet jeśli ludzkość (ta odłaczona) poniosłaby klękę to jest powiedziane że i tak się odrodzi bo cały schemat matrixowego mesjasza jest cykliczny.
Szczerze przyznaję się że Cyberpunka v. 3 nie dane mi było przejżeć, a swoje dywagacje opieram na wersjach wcześniejszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale nie chodzi tutaj przecież o ludzi podłączonych do Matrixa, bo oni nie mają żadnego wyboru będąc więzionymi przez Maszyny.
Zresztą w Matrixie chodzi o całość obrazu, gdy mówimy o jego Cyberpunkowości.

Wydaje mi się, że nie czytałeś dodatku "Listen Up You Primitive Screwheads!", który u nas wydany był jako "Słuchajcie, Głąby!". Jest to podręcznik MG do Cyberpunka, napisany przez najlepszych ówcześnie (1994 rok) według mniemania Mike''a Pondsmitha, czyli twórcy całej gry.
Na obecną chwilę rady tam podawane wieją solidną myszką, ale gdy spojrzy się na datę wydania (a tym bardziej datę wydania w Polsce - 1995, co czyniło go pierwszym w Polsce tak solidnym materiałem dla prowadzących zebranym w jednym tomie) doceni się to co tam było napisane. No i tak czy inaczej zawarte są tam pomysły na prowadzenie Cybera i nie każdy z nich opiera się na "mroku, kwi i spermie"...
Zresztą gdyby tylko te elementy decydowały o obrazie Cyberpunka, to gdzie tam miejsce dla roli Corpa czy Nomada dla których "Strefa Walki" to nieznane w praktyce miejsce.

Gry fabularne mają to do siebie (chyba z tym już się powtarzam ;]), że można rozgrywać je na miliardy sposobów i ciężko będzie zagrać dany scenariusz dwa razy tak samo... Na serio nie warto być więźniem (matrixa? ;D) i postępować wedle jakiegoś tam narzuconego obrazu konwencji "bo tak jest ogólnie przyjęte" tylko
bawić się na całego swoją wyobraźnią, bo od tego w końcu gry RPG przecież są. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, zaraz to Ty mi wytykasz że biorę pod uwagę społeczeństwo nadal podłaczone do matrixa piszą c że nie o nie przecież chodzi a z drugiej strony że corp czy nomad nie pasują do mojej konwencji cybera? Zdecyduj się czy bierzemy całość czy tylko wycinek cybera/matrixa (bo w Twoim odczyciu matrix to "jak w mordę strzelił cyber").

Tak się składa że czytałem ów dodatek i znów zarzucasz mi że nie trzymam się tego co jest w nim napisane a z drugiej strony ganisz mnie że trzymam się zbyt ściśle tego co jest napisane w podstawce - człowieku zlituju się i bądź konsekwentny :D

Ależ ja się bawię wyobraźnią więc dlaczego własnie Ty próbujesz mnie w tym ograniczać wyrzucając że mój pogląd na cybera jest ograniczony. Zdarzały mi się sesje dla samych corpów w których ich poczynania na giełdzie miały odzwierciedlenie (ogladane przez graczy w TV) w "brutalnych ciemnych zaułkach". Notabene musiałem się przez to dokaształcić również prywatnie z zakresu maklerstwa, więc proszę nie mów mi że żyje w matrixie "mroku, krwi i spermy..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzizas krajst, co się z Wami tutaj dzieje na tym forum... :/

Czy jak gdziekolwiek i cokolwiek Tobie narzucam? Czy ja każę brać jako brać jako prawdy objawione informacje zawarte we wspomnianym dodatku?

Informuje tylko, że skoro czytałeś jednak ów dodatek, to powinieneś wiedzieć, że nie ma w CP2020 ściśle narzuconego obrazu uniwersum gry, bo te zwyczajnie leży w gestii prowadzącego.
Nie wiem co Tobie do głowy strzeliło, by ponownie zarzucać mi chęci które wcale nie były celem mojej wcześniejszej wypowiedzi...
Nie każę Tobie "trzymać się tego" co jest napisane we wspomnianym Podręczniku MG tylko pokazuję, że sami twórcy nie określili CP2020 jako konkretnie systemu tylko dla przygód w "mrocznym świecie przyszłości".
To jest gra fabularna w końcu i sama się prosi by modyfikować ją do takiego stopnia jak nam się to podoba i właśnie o tym mówi wspomniany dodatek.

Nie ograniczam Twojej wyobraźni, tez nie wiem skąd to niby wytrzasnąłeś, a zwyczajnie pokazuje Ci, że Cybera nie sposób grać w "jedynie słuszny sposób" tylko bawić się konwencją, tak jak przy każdej innej grze fabularnej.

Niestety dalsze przerzucanie się hasełkami nie ma sensu, bo ponownie zarzucasz mi coś, co wcale nie było moim zamiarem, a jest tylko wynikiem, nie wiem, być może pobieżnego czytania moich postów i nie wyciągania z nich takich wniosków jakie chciałem przekazać, a dopisywania swoich własnych...

Over & Out

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejny, tym razem marcowy, numer "Gwiezdnego Pirata" znalazł się już na stronach Poltera.
W środku pierwsze teksty zachęcające nas do kupna nowego systemu RPG na naszym rynku, czyli "Cold City". Znalazło się także miejsce na kilka artykułów o zombie oraz coś do Neuroshimy, Monastyru, a nawet i Dzikich Pól.

Uwagę zwraca też nowy format prezentacji stron, dzięki czemu czytanie jest moim zdaniem wygodniejsze i mam nadzieję, że przy takim formacie pismo już pozostanie.

http://www.wydawnictwoportal.pl/2010/03/marcowy-pirat/#more-1409

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pisać wcześniej mi się nie chciało, bo informacja podana praktycznie 1 kwietnia zasługiwała na dużą dozę niepewności. Jednak dzisiaj na stronach Poltera potwierdzono już ostatecznie fakt, informując iż Podręcznik Gracza i Podręcznik Mistrza Podziemi wydrukowano już w pierwszym nakładzie.
Tak więc teraz wyczekiwać już tylko konkretniejszych informacji "kiedy i za ile" pojawi się polskojęzyczna edycja Dungeons & Dragons 4th Ed. ;]

Dziwna z jednej strony polityka wydawnictwa ISA, które o całej sprawie nie informuje nawet na swojej stronie internetowej, a ni nie ogłasza już warunków zamówienia skoro mają już wydrukowane książki.
Tak czy siak, choć posiadam wersję oryginalne podręczników, a w samą grę nawet nie mam zamiaru grać, to z niecierpliwością oczekuję kolejnego produktu RPG w ojczystym języku, który zasili kolekcję. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm, widzę, że dużo masz tych książek. Mógłbyś mi wypisać systemy (ew. jakie masz do nich książki) ze swojej kolekcji. Chodzi mi jednak o RPG-i wydane po Polsku. Byłbym wdzięczny za informację, bo planuję stworzyć ze swojej DnD multisystemowy zbiór ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hłeh, tak troche nawiązując do pytania Ancient_Lorda.

Zauważyliście że właściwie nie ma już Warhammerowców, Dedekowców, Wodziarzy itp. itd? Ludzie tną we wszystko po równo i chyba nikt (pewnie tu przesadzam) się nie trzyma już tylko jedynego słusznego systemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm, owszem - bo to zależy od klimatów ;)
Sam jestem zawziętym DeDekowcem, ale powoli przejada mi się klimat high heroic fantasy. Co prawda sam prowadzę sesje jak w klasycznych DF. Mało złota, niezwykle rzadkie magiczne przedmioty itd, ale widać, że system jest przeznaczony dla kreowania herosów, a nie zwykłych zjadaczy chleba.
A inne systemy chcę kupić do kolekcji i dla przyszłości. Myślę raczej tylko o głównych podręcznikach, a nie jak w przypadku mojej kolekcji DnD - kilkunastu bookach.
I sam właśnie czytam w Acrobat Readerze podręcznik do Korpergeista. Jest to w pełni darmowy i rozpowszechniany przez internet system dark steam fantasy. Ma wiele podobieństw do WFRP, ale jakby się przyjrzeć, to zawiera wiele ciekawych pomysłów. Planuję poprowadzić w nim kampanię, ale zobaczymy jak to będzie.

A jak już mamy tak mówić o społecznościach, to zauważyłem, że ogólnie na gram.pl jest niezwykle mało ludzi interesujących się papierowymi RPG. Czytam sobie ten dział - niekoniecznie się udzielając w dyskusjach- i co drugi post jest napisany przez meryphillie. Aż szkoda, że o zapleczu fantasy generalnie nie mogę pogadać na gram.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie na "bezczelnego" przekopiować sporządzoną niegdyś listę na potrzeby rolplejowego tematu na forum gry.online. Oczywiście lista jest zaktualizowana do obecnych czasów (tamta lista pochodziła z 2008 roku).

Warhammer Fantasy Role Play [1994] Wydawca: MAG
Kultowy już system w konwencji heroicznego fantasy, który „wychował” tysiące Polskich rolplejowców.
Wydanie będące dzisiaj „białym krukiem” praktycznie i trzeba wydać dość niemałą sumkę by zdobyć ten podręcznik.
Do systemu wydano kilkanaście dodatków, w tym dwie kampanie.

Oko Yrrhedesa [1995] Wydawca: MAG
System dla początkujących autorstwa samego Andrzeja Sapkowskiego.
Świetna niegdyś prosta gra w klimatach Fantasy dla początkujących graczy i MG.
Czasami pojawia się na Allegro.

Władca Pierścieni [1995] Wydawca: MAG
Dość prosta gra, przeznaczona raczej dla młodszych graczy.
Dość trudna do zdobycia.

Zew Cthulhu [1995] Wydawca: MAG
Znakomity system utrzymany w konwencji horroru, bazujący oczywiście na prozie niezrównanego Lovecrafta.
Ukazały się dwie edycje systemu (druga jest nieco bogatsza w treść) oraz około dziesięciu dodatków, z których jeden, znakomita „Kraina Snów” może być wykorzystana jako zupełnie inna gra fabularna.
System ten dość często można znaleźć, często z niewielkie pieniądze na aukcjach Allegro.

Śródziemie [1996] Wydawca: MAG
Kolejny system w konwencji Tolkienowskiego świata.
System niestety mocno nieudany z koszmarną wręcz mechaniką, będący jedyna gratką dla Tolkienowego fanatyka.
Do systemu wydano tylko dwa czy trzy dodatki.
Dość rzadko dostępny na Allegro.

Wilkołak:Apokalipsa [1996] Wydawnictwo: MAG
Jeden z niegdyś słynnych systemów „Świata Mroku”.
Bardzo dobry system niestety słabo propagowany przez wydawcę, umarł po wydaniu dwóch (chyba) dodatków.
Dość rzadki rarytas (choć mizernie wydany w porównaniu z oryginałem).

Mechawojownik [1997] Wydawnictwo: MAG
System bazujący na bitewniaku w Battltech.
Tylko dla hardcorowców.
Często dostępny za symboliczna sumkę na Allegro.

Dzikie Pola [1997] Wydawnictwo: MAG
Jedna z najlepszych gier fabularnych wydanych w Polsce.
Niesamowity świat Sarmatów, znany chociażby z książek Sienkiewicza.
Niestety dość specyficzny i nie trafiający w gusta przeciętnego gracza.
Do systemu wydano dwa lub trzy dodatki.
W 2005 roku ukazała się drukiem wydawnictwa MAX PRO, druga i nieco poprawiona edycja systemu.

Kryształy Czasu [1997] wydawnictwo: MAG
Jeden z pierwszych spopularyzowanych systemów w Polsce.
Można powiedzieć, że jest już nawet legendą. ;D
Niestety wydanie podręcznikowe jest dość trudne w odbiorze (jak i sama mechanika gry), a i sam podręcznik nie tak łatwo zdobyć.

Earthdawn: Przebudzenie Ziemi [1998] Wydawnictwo: MAG
Bardzo ciekawy system w konwencji Heroic Fantasy.
Jeden z najciekawszych systemów wydanych w Polsce.
Doczekał się wielu dodatków, bogato opisujących świat gry.
Często spotykany na Allegro.

Fading Suns :Gasnące Słońca [2000] Wydawnictwo: MAG
Genialny wprost system w konwencji Space Opera.
Niestety wydany u schyłku działalności wydawnictwa, nie doczekał się zbyt wielu dodatków.
Często spotykany na Allegro i szczerze powiem, wart każdych pieniędzy. :)

Deadlands: Martwe Ziemie [2001] wydawnictwo: MAG
Znakomity system w konwencji westernu z elementami fantastyki.
Niestety podobnie jak Gasnące Słońca doczekał się tylko kilku dodatków w tym subsystemu (Piekło Na Ziemi)w klimatach postapokaliptycznej przyszłości

Wiedźmin [2001] Wydawnictwo: MAG
Gra wydana pośród wielkiego „szumu medialnego”, okazała się „gwoździem do trumny” dla wydawcy.
Niestety system był dość infantylny i nie znalazł poparcia u starszych graczy, skupiając przy sobie tylko małoletnich, oczarowanych białowłosym Żebrowskim z kataną w łapach.


Wampir: Maskarada [1996] Wydawca: ISA
Znakomity system w znakomitych dwóch edycjach wydanych w Polsce.
Wart zakupu, choćby ze względu na dobry materiał do czytania. :)
Ukazało się około 10 dodatków.

Wampir: Requiem [2009] Wydawca: ISA
Czyli kolejna, najnowsza odsłona Wampira z odmienionym nieco settingiem.
Polskie wydanie choć ładne, to jakoś koślawo tłumaczone, że nie mogłem przebić się przez podręcznik do końca, choć fakt faktem przez posiadany oryginał angielski tez nie udało mi się przebić. Zwyczajnie temat chyba mnie już znudził...

Wilkołak: Odrzuceni [2009] Wydawca: ISA
Także nowa edycja Wilkołaka z odmienionym settingiem, "po Apokalipsie".
Podobnie męczące tłumaczenie co w nowym Wampirze, ale tutaj akurat przez podręcznik się przebiłem, bowiem Wilkołaka darzę spora sympatią, jednak po przeczytaniu stwierdzam, że nadal sympatia ta należy do drugiej edycji systemu...


Shadowrun [1998] Wydawca: ISA
Specyficzne Techno-Fantasy, choć bardzo miłe w odbiorze.
Konkurent dla Cyberpunk 2020, jednakże po słabym wsparciu wydawcy, zawieszony po wydaniu czterech suplementów.
Dość rzadki okaz na aukcjach.

Mag: Wstapienie [1999] Wydawnictwo: ISA
Kolejny dość ciekawy produkt z serii „Świata Mroku” pozwalający grac potężnymi magami.
Ukazały się dwa czy trzy dodatki.

Wampir: Mroczne Wieki [2000] Wydawca: ISA
Wampiry w okresie mrocznego średniowiecza.
Znakomita alternatywa dla klasycznego Wampira, niestety zawieszona przez wydawcę po wydaniu głównego podręcznika.

Dungeons & Dragons 3 Edycja Wydawca:ISA
System którego chyba nie trzeba opisywać.
Jedynie licząca się obecnie pozycja na krajowym rynku RPG.
Łatwa dostępność, proste zasady i dziesiątki książek wzbogacających (lub też utrudniających) rozgrywkę.
Cztery światy Fantasy i jeden „współczesny”.
Wydano dwie edycje systemu, premierową oraz zaktualizowaną wersję, tzw. edycję 3.5.


Cyberpunk 2020 [1995] Wydawca: Copernicus Corporation
Obok Warhammera, Cyberpunk jest najbardziej kultowym systemem w Polsce.
Dynamika akcji, jak i klimaty „ulepszonej teraźniejszości” mocno działały na graczy i aż szkoda, że system nie doczekał się reedycji i jest przez to nieco ciężki w zdobyciu.
Wydano kilka suplementów (dość łatwo dostępne), ale tak naprawdę tylko „Słuchajcie Głąby”, czyli podręcznik MG jest wart jakichś pieniędzy.
„Must have” każdego fana RPG, a klimatów „matrixowych” czy Blade Runnera już w ogóle.

Warhammer Fantasy Rolplay 2 Edycja [2005] Wydawca: Copernicus Corporation
Nowa edycja poczciwego Warhammerka.
Bardziej przystępne w dzisiejszych standardach zasady, ale sama gra nawiązując mocno do swojej bitewnej „matki”, straciła nieco dawnego blasku.
Gra cały czas wspierana nowymi dodatkami, więc dość łatwo dostępna.

Klanarchia [2009] Wydawca: Copernicus Corporation
Najlepiej wydany rodzimy tytuł EVER. Podręcznik cieszy oczy już od pierwszego spojrzenia, tematyka też zresztą całkiem całkiem. Niestety całość rozwalona słabym IMO systemem, ale trzeba przyznać że sama gra ma potencjał i jeśli komuś mechanika nie będzie przeszkadzała, to będzie bawił się świetnie.

Zły Cień: Kruki Urojenia [1995] Wydawca: Szaman
Tak naprawdę, to nie „zły”, a wprost „biały kruk” Polskiego RPG.
System, który wart jest każdych pieniędzy. =]
Jednakże nie dlatego że jest tak znakomitą grą, a dlatego że jest niewyczerpalnym źródłem radości podczas czytania.
Istny „morderczy kawał Monty Pythona”. ;D
Pozycja ultra rzadka i cholernie droga.


Aphalon: Świat Księżycowego Ostrza [1995] Wydawca: Multi Medium
Przeciętny świat Fantsy z niezbyt udaną mechaniką, ale jak na ówczesny rynek RPG w Polsce był całkiem przyjemnym systemem.
Niestety pogrążony przez zawistnych konkurentów na rynku, niezbyt przychylną recenzją na łamach „Magii i Miecza”.
Dość rzadki rarytas dla kolekcjonerów.

Neuroshima [2003] Wydawca Portal
Dość ciekawy system w klimatach postnuklearnych, z niestety dość nieudaną mechaniką.
Wiele dodatków, niskie ceny i dość łatwa dostępność.

Monastyr [2004] Wydawca: Portal
Bardzo ciekawy system Fantasy, choć dość specyficzny i nie każdemu może się spodobać.
Łatwa dostepność.

Frankenstein Faktoria [2000] Wydawca: Portal
De Profundis [2001] Wydawca: Portal W 2009 roku ukazała się nieco poszerzona, druga edycja gry.
Niewiarygodne Przygody Barona Munchausena [2001] Wydawca: Portal
Droga: Ścieżka ku Chwale [2002]Wydawca: Portal
Władcy Losu [2003] Wydawca: Portal
Pierwsza z serii gier „nowej fali” w Polsce.
Świetna idea, mocno popularna na zachodzie, by w tani i mało skomplikowany sposób zaserwować w miarę oryginalny pomysł na grę, którą później rozwijać będą sami gracz.
Faktoria pozwalała wcielić się w grę jako... nieudany eksperyment Frankensteina. :)
De Profundis, to „Lovecraft inaczej”.
Niewiarygodne Przygody Barona Munchausena, to dość sympatyczna forma storytellingu gdzie każdy z graczy jest zarówno Mistrzem Gry, jak i Graczem. :)
Droga: Ścieżka ku Chwale, to „Przyczajony Tygrys, Ukryty Smok” w wersji RPG.
Władcy Losu natomiast, to średnio udana gra w której gracze „sterują” postaciami kierowanymi przez MG.

Wszystkie wymienione gry można kupić jeszcze w co niektórych księgarniach czy sklepach internetowych.
Jedyny problem można napotkać z kupnem Faktorii.

Kiedy Rozum Śpi [2009] Wydawca: Portal
Oniryczna gra indie, która choć ciekawie zaprezentowana i z dobrą tematyką, to jednak nie przykuła mojej uwagi, by w ogóle myśleć o graniu w to coś.
Tytuł zdecydowanie dla "wybrańców", maniaków spod znaku indie RPG.

Arkona [2003] Wydawca: S.PRINT
Kolejna próba ze starosłowiańskim fantasy i choć mniej niż w przypadku Złego Cienia, to również nieudanie zaserwowana.
Niestety bez poparcia rynku, gra dość szybko znikła z rynku.
Choć czasami widać ją na półkach chociażby w EMPiKach.

Advanced Dungeons & Dragons [1995] wydawca: TM-SEMIC
Mało kto pamięta, iż mieliśmy polskojęzyczna edycje AD&D.
Niestety dość kiepska redakcja, (samego Artura J. Szyndlera czyli twórcy Kryształów Czasu) niezbyt fortunne tłumaczenie oraz przede wszystkim, wręcz chamska agresja konkurencyjnego MAG’a, spowodowała brak zainteresowania u potencjalnych kupców i po wydaniu podstawowych podręczników, gra poszła na dno wraz z wydawcą.
Dość rzadka pozycja do skompletowania.

Crystalicum [2006] Wydawca: Imperium S.C.
System Space Opera w mangowej oprawie.
Niestety dość średnio udany i chyba odesłany już w zapomnienie przez wydawcę.
Wraz z podręcznikiem ukazała się powieść, będąca jednocześnie opisem „świata gry” (sic).
Z racji małego nakładu, mogą być problemy ze zdobyciem gry.

Legenda Pięciu Kręgów [2000] Wydawca: Tori
Znakomity system łączący elementy fantasy z kultura feudalnej Japonii.
Wraz z dwoma edycjami podręcznika głównego ukazało się kilka dodatków, które można jeszcze zdobyć w co niektórych sklepach.

7th Sea [2004] Wydawca: Wolf-Fang
Świetny system fantasy w świecie przypominającym ten nasz z XVI-XVII wieku.
Dość przygodowy system i szkoda, że ukazały się u nas tylko dwa podręczniki podstawowe.
Dostępność średnia (czasami pojawia się na Allegro).

Spellslinger [2006] Wydawca: Gozoku
Niewielki system d20 w klimatach „westernowo-magicznych”.
Dość ciekawy, choć obecnie ciężko dostępny z racji niewielkiego nakładu.

Hospiterror [2007] Wydawca: GameOx
Gra „nowej fali” wydana dość chałupniczo, ale będąca dosyć ciekawą.
W grze wcielamy się w rolę pacjentów szpitala psychiatrycznego, którzy koniecznie chcą wydostać się na wolność. :)

Exalted [2009] Wydawca: Imaginator
System fantasy w magowym klimacie. Przepakowani bohaterowie dokonują czysto epickich czynów. Gra jak na dzieło white wolf''a wyjątkowo słaba, choć pewnie niektórzy za te słowa by mnie zamordowali. ;)

Poza Czasem [2004] Wydawca: Menhir
Krajowy produkt fantasy utrzymany w klimatach celtyckich. Takie sobie RPG dla hardcore''owych miłośników fantasy tudzież celtów. Raczej innych ludzi ta gra nie zainteresuje. Szczerze, to nawet nie przeczytałem całego podręcznika, bo znudził mnie okrutnie...
Szykowana jest druga edycja tak czy inaczej.

Savage Worlds [2010] Wydawca: Gramel
To nie jest pełna gra, a tylko system niezwykle grywalny, szczególnie dla nieskomplikowanych gier akcji.
Całkiem sprawna "multiplatformowa" mechanika zdobywająca coraz to większe rzesze wyznawców.
Jak dla mnie bez szału i nie wiem czemu taki na to hype jest, ale co kto lubi.

Wolsung: Magia Wieku pary [2009] Wydawca: Kuźnia Gier
Kolejne błyskotliwe rodzime fantasy podobnie jak Klanarchia. Wydane skromniej, ale zdecydowanie bardziej grywalne jeśli chodzi o mechanikę i nawet bym powiedział klimat. Must have każdego krajowego miłośnika RPG. ;)

In Nomine Magnae Veritatis [1995?] Wydawca: Black Ink
Tytuł oryginału In Nomine Satanas/Magna Veritas i kostka testowa k666 mówią same za siebie. ]:>
Jeden z najmniej znanych systemów w Polsce, mało kto w ogóle wie, że było to u nas wydane i to już taki kawał czasu temu.
System w którym zakocha się każdy wojujący ateista, szatanista i człowiek obdarzony chorym poczuciem humoru. ]:>
System mało znany i nagłośniony, bo wiadomo czym skończyłoby się to wtedy (a nawet i teraz), gdyby pismaki i kościelniaki dowiedziały się, że w książce jest sugestywnie i jajcarsko :D opisana nekrofilia, pedofilia, homoseksualizm, opluwanie wiadomej rydzykoreligii i inna sodoma i gomora.
Dla zainteresowanych jedyną przeszkodą będzie dostępność, bowiem system był wydany ponoć tylko w 300 egz. i na alledrogo potrafi osiągnąć ładne ceny.

Ścieżka [2009] Wydawca: autorskie wydawnictwo niskonakładowe
Autorka fantasy wydana własnym sumptem przez autora i odsprzedawana po kosztach produkcji.
Dla zainteresowanych darmowa wersja w .pdf dostępna gdzieś na sieci.

Trójca [2009] Wydawca: autorskie wydawnictwo niskonakładowe
Kolejny system fantasy wydany własnym sumptem. Ot takie sobie techno-fantasy z tego co słyszałem, bowiem nie udało mi się załapać na pierwszy nakład. W obecnej chwili opracowywana jest nowa edycja.

Chyba wszystko. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Awesome!
Nawet nie wiedziałem, że tyle systemów istnienie. Pełen podziw dla Ciebie, przyjacielu. Ile za to wszystko zapłaciłeś (mniej-wiecej)? Ciężko było zdobyć te wszystkie księgi? Jak długo zbierałeś wszystkie człony kolekcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aż tyle istnieje?
To tylko te wydane po Polsku przeca. Samych oryginalnych systemów mam coś około 300 podręczników,a to zaledwie ułamek tego co wydano przez te 40 lat. ;)
Co do kosztów, to są pozycje z tej listy, które będzie ciężko nieco zdobyć, a gdy się już uda, to koszt będzie niemały.
Wyszczególnione są oczywiście same podstawki bez dodatków, a tych jak w przypadku Warhammerów czy D7D potrafi być całkiem sporo.
Koszta, nawet teraz, to myślę że z jakieś 1500zł, jak nie więcej.

Większości gier, oczywiście radzę szukać za pośrednictwem alledrogo tudzież przeglądać watek "kupię/sprzedam" na Polterze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2010 o 14:07, meryphillia napisał:

około 300 podręczników

Niesamowite :O Sam staram się maksymalnie poszerzyć swoją kolekcję, ale myślę raczej nad jedynie 40książkami (wliczając rozmaite suplementy).

Szukam też jakichś systemów odpowiadających fabularnie naszym czasom, lub niedalekiej przeszłości. Myślałem nad Zewem Chtulu, lub WoD, jednak sporo było do nich podręczników - jak się nazywają główne księgi do tych RPG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2010 o 14:36, Ancient_Lord napisał:

Szukam też jakichś systemów odpowiadających fabularnie naszym czasom, lub niedalekiej
przeszłości. Myślałem nad Zewem Chtulu, lub WoD, jednak sporo było do nich podręczników
- jak się nazywają główne księgi do tych RPG?


Masz przecież powyżej wyszczególnione odpowiednie książki WoD''u (Wampir, Mag, Wilkołak), jak i Zew Cthulhu. ;]
Z tych pierwszych polecam uwadze Maga, pierwszego, wydanego przez MAGa Wilkołaka i pierwszą wydaną w Polsce edycję Wampira. Niestety są one dość trudne do zdobycia i drogie.
Jeśli chodzi o Cthulhu, to wydane były dwie edycje przez MAG i polecam tą drugą, bo ma nieco więcej materiału w środku, a i znacznie łatwiejsza do zdobycia, bowiem często widzę ją na alledrogo.

Z dodatków do powyższych systemów, to darowałbym sobie wszystko co było wydane po Polsku. Nie dotyczy to Zewu, do którego wyszły ciekawe pozycje, jak "Podręcznik Badacza Tajemnic" (dla okresu 1920), "Krainy Snów", które od biedy można prowadzić całkiem niezależnie jako fantasy, oraz świetną kampanię "Maski Nyarlathotepa". Jest jeszcze kozacka kampania "Horror w Orient Expressie", ale jest diabelnie ciężka do zdobycia, bowiem była wydana w ściśle limitowanym nakładzie, więc jak się gdzieś trafi to trzeba liczyć się z wydaniem 150/200zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy istnieje jakieś czasopismo które traktuje o grach RPG taki jak niegdyś Magia i Miecz?
Odkąd MiM przestał się ukazywać trochę wypadłem z obiegu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obecnie nic takiego nie ma - polecam portal gildia.pl, albo (jeśliś anglojęzyczny) rpg.net

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować