Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Greenberg: Halo Reach będzie największą grą roku 2010

33 postów w tym temacie

Szczerze wątpię w te prognozy mimo, że jestem posiadaczem Xboxa i kocham Halo i wierze w wielki sukces Reach''a to jakoś nie widzę gry która zastąpi np. GoW''a 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Halo ciągnie się jak kiepska telenowela brazylijska - miliony kobiet nudzących się w domu oglądają i chwalą sobie ale zdecydowana większość dobrze wie, że to gówno jakich mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No dobra, uwielbiam serię Halo, Reach pewnie także zagości w mojej kolekcji. Ale żeby był największą grą przyszłego roku? Może na konsolach, taka odwieczna wojna z PS3. Ale biorąc pod uwagę cały rynek gier to zawartością przebije go WoW:Catalysm, a tą inną wielkością - StarCraft 2. Przyszły rok należy do Blizzarda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2009 o 16:00, Lord_Joker napisał:

Halo ciągnie się jak kiepska telenowela brazylijska - miliony kobiet nudzących się w
domu oglądają i chwalą sobie ale zdecydowana większość dobrze wie, że to gówno jakich
mało


"Zdecydowana większość" - tych co nie grali i gówno o tej grze wiedzą. Zdecydowana większość grających oczywiście nie wie co czyni i pewnie jest idiotami. Ale jakimś cudem świetnie się przy niej bawią. Następny śmieszny anty-fanboy Halo. Gry z tej serii są po prostu świetne i możesz sobie wmawiać ile wlezie. Nic na to nie poradzisz.

Jak już kiedyś napisałem, z Halo jest trochę tak jak ze Star Wars - teoretycznie nic wielkiego, ale jednak ma swój urok, siłę przyciągania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam PC i zawsze byłem z niego zadowolony. Jednak jak mają wyjść gry tj. GoW3, Heavy Rain, Alan Wake, czy MAG, to zastanawiam się na kupnem konsoli (i większego telewizora :) ). Gdybym już teraz miał kupić ową konsolę, to wybrałbym PS3. Gównie dlatego, że będzie na nim Heavy Rain, no i gra w sieci jest za darmochę. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2009 o 16:19, palpatine napisał:

Największa gra 2010 ok, ale na X360 ;). Reszta tej wypowiedzi to śmieci niewarte komentowania
:P



On powiedział że największa gra roku i bez xboxa. To że nie jest to tytuł na wyłączność twojej ukochanej konsoli to nie znaczy że jest zły. Ja tam nie grałem a więc wolę poczekać z komentarzami. Ty też byś mógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pecyn ja się przymierzam do kupna Playstation 3. Xbox mnie nie interesuje w ogóle, zwłaszcza, że miałem okazję go przetestować u dobrego kumpla i mnie on nie odpowiada, zwłaszcza jego pad, który dla mnie jest beznadziejny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W ogóle nie mam pojęcia skąd się wzięło przyczepianie serii Halo plakietki "telenoweli" i "simsowatości". Po prostu uniwersum jest całkiem bogate i można wiele historii w nim opowiedzieć. Nie ma zrobionej na szybko setki dodatków nie wnoszących zbyt wiele. Jest za to gameplay najwyższych lotów, dobra grafika, dobre udźwiękowienie. Zdaje mi się, że każdy kto w ten sposób krytykuje Halo jest takim typowym polskim "ksenofobem". Nienawidzi tego, czego nie rozumie, nie lubi, albo robi to z zazdrości, która tak długo w nim siedzi, że już nie potrafi jej w sobie wykryć. Po cholere hodować w sobie takie negatywne uczucia?
Myślę, że to dowodzi jedynie wielkości świata Halo. Ludzie narzekają w ten sam sposób jak krytykuje się np. uniwersum Star Wars, chcą na siłę czegoś dowieść. A reszta się po prostu świetnie bawi. I to jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2009 o 16:51, TheAbsurd napisał:

/ciach/

Zgadzam się gameplay w tej grze wymiata. Narzekają jak zawsze te osoby, które widziały tą grę tylko na Youtube ta gra jest najwyższą klasą i nawet jak ktoś będzie gadał głupoty o telenowelach tego nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Śmiem twierdzić, że Halo Reach zostanie pobite przez WoW Cataclysm ilością sprzedanych egzemplarzy. Być może przez Starcraft 2 również, ale jednak WoW jest chyba popularniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra z racji, że ciężkim "fanbojskim" smrodem tu zaleciało to trzeba na to odpowiedzieć.
Halo nie jest seria rewolucyjną - nigdy nie było, wszystko co jest w tej grze jest utarte do granic możliwości.
Uniwersum bogate? Dość śmiałe stwierdzenie jako, że niejedna niszowa gra japońska ma więcej wątków niż w Halo się pojawia - kosmici atakują, zmutowany pasożyt kosmiczny atakuje, przerośnięte małpy kosmiczne atakują - jasny gwint różnorodność i powiew świeżości że trupa by z nóg zerwało.
Gameplay cudowny i świetny? Zwykły FPS typu run''n''gun z elementami gdzie z przypadku pojawi się pojazd jakiś czy coś stacjonarnego.
Muzyka... nie wiem, Hans Zimmer tam robił utwory czy Nobuo Uematsu? Chyba nie, jakoś nie widzę, żeby utwory z Halo rozgrywały co rusz lub robiły furorę.

Halo to na pewno świetny marketing i przykład jak przy pomocy słabego produktu i dobrze zorganizowanego hype''u przyciągnąć masy ślepo podążających ludzi, podobnie jak przy serii Call of Duty i Need For Speed sztuka jest doskonalona do perfekcji co nie znaczy, że nagle produkt osiągnął miano świetnego - ot po prostu kolejna krucjata idiotycznych fanboy''ów, którzy świata nie widzą poza nią bo tak zostali nauczeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2009 o 17:37, Lord_Joker napisał:

Dobra z racji, że ciężkim "fanbojskim" smrodem tu zaleciało to trzeba na to odpowiedzieć.
Halo nie jest seria rewolucyjną - nigdy nie było, wszystko co jest w tej grze jest utarte
do granic możliwości.
Uniwersum bogate? Dość śmiałe stwierdzenie jako, że niejedna niszowa gra japońska ma
więcej wątków niż w Halo się pojawia - kosmici atakują, zmutowany pasożyt kosmiczny atakuje,
przerośnięte małpy kosmiczne atakują - jasny gwint różnorodność i powiew świeżości że
trupa by z nóg zerwało.
Gameplay cudowny i świetny? Zwykły FPS typu run''n''gun z elementami gdzie z przypadku
pojawi się pojazd jakiś czy coś stacjonarnego.
Muzyka... nie wiem, Hans Zimmer tam robił utwory czy Nobuo Uematsu? Chyba nie, jakoś
nie widzę, żeby utwory z Halo rozgrywały co rusz lub robiły furorę.

Halo to na pewno świetny marketing i przykład jak przy pomocy słabego produktu i dobrze
zorganizowanego hype''u przyciągnąć masy ślepo podążających ludzi, podobnie jak przy
serii Call of Duty i Need For Speed sztuka jest doskonalona do perfekcji co nie znaczy,
że nagle produkt osiągnął miano świetnego - ot po prostu kolejna krucjata idiotycznych
fanboy''ów, którzy świata nie widzą poza nią bo tak zostali nauczeni.


Kto tutaj jest fanboyem? Ja za marketingiem nic nie szedłem po prostu fajny ex, więc go kupiłem i nie zawiodłem się. Co jak co, ale krytykowanie muzyki to szczyt fanboystwa po gameplayu to jest jedna z najlepszych rzeczy w grze, tak klimatyczną muzykę to mało która gra ma. Jeżeli się nie grało to się nie wie. Każdy człowiek, który grał w tą grę powie, że klimat, gameplay, muzyka wymiatają w tej grze. Fabuła również wciąga. A dowód na to, że marketing tutaj nic nie zmienia. Pożyczałem koledze Xboxa pytałem się jakie gry chce oczywiście mówił PGR4, CoD itd. spytałem się, czy Halo 3 nie chce spytał się co to jest powiedziałem, że taka gra w klimacie kosmitów bardzo kolorowa to powiedział, że musi być "zjeba*e", ale przyniosłem mu, na następny dzień jego zdanie się zmieniło z "zjeba*e" na "zajebis*e".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2009 o 17:37, Lord_Joker napisał:

Dobra z racji, że ciężkim "fanbojskim" smrodem tu zaleciało to trzeba na to odpowiedzieć.

Ta, od razu fanboy, bo ma odmienne zdanie. Nikt tu nie rozpływa się do przesady w zachwytach nad tą grą.

Dnia 11.12.2009 o 17:37, Lord_Joker napisał:

Halo nie jest seria rewolucyjną - nigdy nie było, wszystko co jest w tej grze jest utarte
do granic możliwości.

Ja tego nie stwierdziłem, nikt tu tego nie napisał. Nawet powiedziałem, że jest podobne do SW, czyli w teorii nic wielkiego. Poza tym co z tego? Może być oklepana, ale jednak wykreowany przez twórców świat wciąga.

Dnia 11.12.2009 o 17:37, Lord_Joker napisał:

Uniwersum bogate? Dość śmiałe stwierdzenie jako, że niejedna niszowa gra japońska ma

A wszystkie wątki w tych japońskich "dziełach" są identyczne, takie same dramaty, takie same rozterki.
Uniwersum jest wg. mnie bogate, bo jest rozległe, jest wiele ras obcych i wiele planet, można o każdej z nich odzielną historię napisać.

Dnia 11.12.2009 o 17:37, Lord_Joker napisał:

więcej wątków niż w Halo się pojawia - kosmici atakują, zmutowany pasożyt kosmiczny atakuje,
przerośnięte małpy kosmiczne atakują - jasny gwint różnorodność i powiew świeżości że
trupa by z nóg zerwało.

Nikt nie mówi, że Halo jest odkrywcze, ale jest w nim sporo miejsca na naprawdę wiele epickich wątków.

Dnia 11.12.2009 o 17:37, Lord_Joker napisał:

Gameplay cudowny i świetny? Zwykły FPS typu run''n''gun z elementami gdzie z przypadku
pojawi się pojazd jakiś czy coś stacjonarnego.

To po prostu Twój gust. Ogólnie seria zbiera właśnie pochwały za świetną grywalność. Poza tym jak wytłumaczysz utrzymywanie się Halo 3 przez kilka lat na szczycie listy najczęściej granych na Xbox Live? (Wiem, że teraz króluje MW2, mówię o latach od premiery H3, do premiery CoDa)

Dnia 11.12.2009 o 17:37, Lord_Joker napisał:

Muzyka... nie wiem, Hans Zimmer tam robił utwory czy Nobuo Uematsu? Chyba nie, jakoś
nie widzę, żeby utwory z Halo rozgrywały co rusz lub robiły furorę.

I znowu przekręcasz, powiedziałem, że dobra muzyka, nie rewelacyjna. Ale to po to, żeby być obiektywnym. Subiektywnie to wymiata, ale to tylko moja opinia. I co to za argument z nazwiskami twórców? To chyba Ty stajesz się w tym momencie ofiarą hype''u kierując się nazwiskiem, a nie rzeczywistą jakością. :P

Dnia 11.12.2009 o 17:37, Lord_Joker napisał:

Halo to na pewno świetny marketing i przykład jak przy pomocy słabego produktu i dobrze
zorganizowanego hype''u przyciągnąć masy ślepo podążających ludzi, podobnie jak przy

Tekst o podążaniu za hype''em już się robi głupi.
Słyszałem, że Halo jest podobno najlepszą grą na X0, kiedy więc kupiłem tę konsolę, postanowiłem sprawdzić ten fenomen. Szukałem też FPSa do kolekcji, najlepiej z multi i co-opem. Mam swoją inteligencję i wybieram gry, bo mi się podobają a nie według jakiejś mody. Poza tym miałem możliwość zwrócenia jej do sklepu. Ale tego nie zrobiłem i do dziś zajmuje zaszczytne miejsce w mojej kolekcji. Gra mnie olśniła. Pokochałem przygody Master Chiefa. Po prostu spodobał mi się stworzony przez twórców świat. Juz nie może się po prostu spodobać?

Powtórzę, jesteś typowym "hate''rem". Pewnie powiesz, że jestem fanboyem, ale to nie prawda. Fanboye nie pozwalają na krytykę i dana gra jest dla nich obiektem kultu itp. A ja widzę w serii Halo wady (nawet niezbyt lubię drugą część) i nie ma w niej nic odkrywczego, ale klimat i fabuła mnie urzekły. A ty nie podajesz jakichś argumentów tylko puste hasła.

Dnia 11.12.2009 o 17:37, Lord_Joker napisał:

serii Call of Duty i Need For Speed sztuka jest doskonalona do perfekcji co nie znaczy,
że nagle produkt osiągnął miano świetnego - ot po prostu kolejna krucjata idiotycznych
fanboy''ów, którzy świata nie widzą poza nią bo tak zostali nauczeni.

Ciekawe, wszyscy fani Halo są takimi fanboyami?
Bo ja np. uważnie i ostrożnie dobieram gry, i tak w panteonie moich ulubionych, są m.in. Fallout 2, Beyond Good & Evil, Diablo 2, Gran Turismo 2, Psychonauts, Thief, StarCraft. I uważam Halo za godne dołączenia do tego grona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nic z samego marketingu nie zostanie cudem świata... Jak usłyszałem o Halo 1 to w ogóle się tym nie przejąłem potem wyszła 2 z jeszcze większą i mocniejszą reklamą, nie ruszyło mnie. W końcu miałem okazję zagrać w halo u kumpla co miał xboxa jeszcze starego, pomyślałem sobie skoro ta gra ma takie super opinie i ogólnie wszędzie błyszczy musi być niezła. Odpalam 1 na xboxie patrze a tam zapiernicza takie stworzonko ni to małpka ni to pies, złapałem się za głowę i wywaliłem pada w 3 diabły. Ale potem wyszło halo 3 a po nim milion śmiesznych, amatorskich filmików i kolejny raz wypróbowałem tą grę tylko tym razem w wersji PC, przeszedłem całą 1 część i gra mnie pochłonęła. Dla niej kupiłem Xbox''a 360 i teraz jestem szczęśliwym posiadaczem 3 części gry.
Nie można mówić o tym, że Halo jest złą grą, czy też niedopracowaną bo dawno nie wyszła tak dobra i grywalna gra jak właśnie Halo a to, że komuś się nie podoba klimat to inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować