Green Day Rock Band w drodze

[JON666 0]

Wreszcie jakaś normalna kapela, chociaż mogli przycelowac trochę wyżej i wydać np Muse: Rock band. Albo jakby chcieli zarobic prawdziwa i obrzydliwie wielką kasę to proponuje Nirvana:Rock Band, to bylby hit kasowy:P

[kuba9876543210 2]

Srednio lubie Green Day... Bardziej bym chcial, zeby zaczeli wydawac nie Rock Band i Guitar Hero, ale Metal Band i Metal Hero ;-D

[Kettger 0]

Mogliby zrobić Rock Band: Behemoth. ^^

[KlocekLego 0]

Dnia 13.12.2009 o 16:10, Dared00 napisał:

Nie mówiłem o tobie, KlockuLego ;)

Napisałeś "(do ciebie mówię, Guitar Hero)", a więc do mnie ;>

[Dared00 2]

Dnia 13.12.2009 o 16:44, KlocekLego napisał:

> Nie mówiłem o tobie, KlockuLego ;)
Napisałeś "(do ciebie mówię, Guitar Hero)", a więc do mnie ;>

Po pierwsze, ty jesteś KlocekLego, po drugie ty byłeś GuitarHero, a nie Guitar Hero. ;P

[KlocekLego 0]

Dnia 13.12.2009 o 16:49, Dared00 napisał:

> > Nie mówiłem o tobie, KlockuLego ;)
> Napisałeś "(do ciebie mówię, Guitar Hero)", a więc do mnie ;>
Po pierwsze, ty jesteś KlocekLego, po drugie ty byłeś GuitarHero, a nie Guitar Hero.
;P

Ty, to ma nawet sens xD Swoją drogą, nie rozumiem narzekania na nadchodzącą odsłonę RB. Na perce to będzie się bardzo fajnie grało :)

[TheAbsurd 0]

Panowie z Harmonix pewnie nieźle zachodzili w głowę: "Myśmy im dali legendarny zespół wszechczasów (The Beatles) i się nie sprzedało, może weźmy coś nieco odmiennego." :)

W ogóle nie słucham Green Daya, ale w sumie mają kilka świetnych kawałków. Może i zespół ma wielu fanów wśród nastolatek, ale trudno im odmówić talentu i kunsztu. A w ten sposób mogą trafić do różnego "targetu". Myślę, że ta odsłona może odnieść spory sukces i życzę twórcom jak największej sprzedaży, chociażby z uwagi na konkurencję do GH Activision.

[Dared00 2]

Dnia 13.12.2009 o 17:07, TheAbsurd napisał:

Panowie z Harmonix pewnie nieźle zachodzili w głowę: "Myśmy im dali legendarny zespół
wszechczasów (The Beatles) i się nie sprzedało, może weźmy coś nieco odmiennego." :)

Sprzedało się, lepiej niż GH5 ;)

[HiroshiTakubo 0]

100% że jakby zrobili z Blink182 to poszło znacznie lepiej, ostatnio reaktywacja, dużo atrakcji zespół jest na fali, a tu Green Day :( niefajnie

[Kubuntu 0]

ja osobiście nie przepadam, za punk rockiem mogli by zrobić RB: Ozzy ;d albo RB: Scorpions no ale to są tylko marzenia :)

[KlocekLego 0]

Dnia 13.12.2009 o 17:20, Jakubu napisał:

ja osobiście nie przepadam, za punk rockiem mogli by zrobić RB: Ozzy ;d albo RB: Scorpions
no ale to są tylko marzenia :)

Zawsze pozostaje ci DLC ;)

[wsaadman 0]

Dnia 13.12.2009 o 17:10, HiroshiTakubo napisał:

100% że jakby zrobili z Blink182 to poszło znacznie lepiej, ostatnio reaktywacja, dużo
atrakcji zespół jest na fali, a tu Green Day :( niefajnie

Ale to jest robione pod publikę... Mały test - popytaj po znajomych ze szkoły czy znają Blink 182, a potem czy znają Green day''a... i co ? ;)

[Econochrist 0]

Pseudobuntownicy i pajace z Kaliforni w nowym Rock Bandzie?
God save me. .


Jakubu to nie jest żaden punk rock tylko papka dla mass
której się wydaje że to punk a takiego prawdziwego w życiu nie słyszeli.
Ba, mamusia by im nie pozwoliła słuchać.

[Jackaloppe 0]

Green Day ma może i parę ciekawych kawałków, ale imho nie jest to odpowiedni materiał na grę. Wolałbym Jimi''ego albo Pink Floydów. Jednak narzekać nie będę. Może być ciekawie. :)

[aope 0]

Dnia 13.12.2009 o 18:10, Econochrist napisał:

Jakubu to nie jest żaden punk rock tylko papka dla mass
której się wydaje że to punk a takiego prawdziwego w życiu nie słyszeli.
Ba, mamusia by im nie pozwoliła słuchać.

Kolejny "znafca".

[Baluk25 0]

A mi się marzy Guitar Hero lub Rock Band: Kult. To byłoby epickie :).

[Econochrist 0]

aope wypowiedz się skoro jesteś lepszym znawcą.
Ja siedzę w tym klimacie 15 lat (czyli może nawet więcej niż Ty sam masz).
Wiec słucham, Panie Mądra głowa.

[wraaagh 0]

Dnia 13.12.2009 o 19:52, Econochrist napisał:

aope wypowiedz się skoro jesteś lepszym znawcą.

Cofnijmy się do poprzedniej strony do 17 komentarza, tam przeczytasz opinię "lepszego znawcy/mądrej głowy". Miłej lektury życzę...
Jeżeli dla Ciebie Green Day (szczególnie ten wczesny z czasów ok. 92 roku) nie jest punkrockiem to albo mi, albo tobie pomieszali w głowie. Współczesne albumy może już zeszły na alternatywny, ale to co było kiedyś jest ewidentnym punkiem.

[aope 0]

Dnia 13.12.2009 o 19:52, Econochrist napisał:

aope wypowiedz się skoro jesteś lepszym znawcą.
Ja siedzę w tym klimacie 15 lat (czyli może nawet więcej niż Ty sam masz).
Wiec słucham, Panie Mądra głowa.

Dogryzka personalna zupełnie niepotrzebna i nietrafiona :) Ja w temacie punka siedzę trochę dłużej od Ciebie. Polski punk, zagraniczny punk, itp. itd., chociaż obecnie w sumie wszystko, także elektronika :) Gdybyś naprawdę siedział te 15 lat w temacie to wiedziałbyś kilka rzeczy. Po pierwsze, że punk to ideologia. Są zespoły, które są punkowe pomimo tego, że nie grają muzyki utożsamianej z punk rockiem. Chodzi o teksty i przekaz. Po drugie, całe to gadanie o braku komercji można wsadzić między bajki. Ty pewnie za ikonę punka uważasz Sex Pistols. A czym było Sex Pistols, jak nie absolutną, totalną, maksymalną komercją? Po trzecie, grupa, o której rozmawiamy gra od ponad 20 lat. Ich muzyka zmieniała się przez te lata. I wciąż jest to kapela punkowa. Nie jest to natomiast kapela punk-rockowa, już nie. I wreszcie po czwarte - jeśli dla Ciebie synonimem punka jest brudas z zielonymi włosami, w skórze, zapijający się w trupa i żebrzący o kasę na piwo, grający szybką muzykę opartą o 3 akordy w 3 osobowej grupie - to przykro mi, ale nie masz zielonego pojęcia o tej subkulturze i tej muzyce. Posłuchaj przytoczonego już przeze mnie Chumbawamba, Sonic Youth, The Kinks z naszego podwórka Zielonych Żabek, Defektu Muzgó, The Hooligans itpd. itd. i zobacz, jak różną muzykę wykonują.
Nienazywanie Green Day punkową kapelą przez to, że ich muzyka podoba się milionom, jest kompletną ignorancją i brakiem podstaw wiedzy co do tego gatunku. Liczy się treść, przekaz. A im więcej ludzi ten przekaz usłyszy i zrozumie - tym lepiej. Co nie jest punkiem? Te wszystkie syfy, jakie się namnożyły, w stylu Blink182, My Chemical Romance czy innego szajsu, gdzie śpiewają o miłości, popijawach i innych banałach. Green Day nigdy o banał się nie otarł. Co więcej - pod ponad 18 lat grają w jednym składzie - to też o czymś świadczy. Zamiast przykładać plakietkę muzyce, wsłuchaj się w teksty, a później głoś kazania. Bo nie masz racji. Kompletnie.

[DonSzabla 0]

Green Day hm...czasami sobie posłucham. Jednakże mogli by wydać Linkin Park Rock Band albo Dj Hero: Joseph Hahn :D Szczyt marzeń!