Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Dead Space 2 będzie straszny

29 postów w tym temacie

"Kiedy pytaliśmy ludzi o pierwszą część, wiele osób odpowiadało nam, że nie słuchało logów, bo bało się, że zaraz coś wyskoczy na nich z ciemności. Nie chcemy, żeby ludzie rezygnowali z historii, bo czegoś się boją."

Absurd, bzdura i głupota. Gra dozwolona jest od 18 lat. Są ostrzeżenia na pudełku i wszędzie gdzie tylko biurwokracja UE wymaga. Pozatym od samego poczatku do końća było wiadomo że ta gra to horror.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W jedynce strach był decydującym czynnikiem , który mnie przykuł do gry ... plus broń .
Podobał mi się też znacznik drogi , osobiście w takiej grze nie lubię jakiegoś chodzenia bez sensu.Kto chciał to włączał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.04.2010 o 15:10, AlmostAngel napisał:

"Kiedy pytaliśmy ludzi o pierwszą część, wiele osób odpowiadało nam, że nie słuchało
logów, bo bało się, że zaraz coś wyskoczy na nich z ciemności. Nie chcemy, żeby ludzie
rezygnowali z historii, bo czegoś się boją."

Absurd, bzdura i głupota. Gra dozwolona jest od 18 lat. Są ostrzeżenia na pudełku i wszędzie
gdzie tylko biurwokracja UE wymaga. Pozatym od samego poczatku do końća było wiadomo
że ta gra to horror.


A co to ma do rzeczy, że gra od 18 lat? Co to ludzie pełnoletni nie mają praw się bać czegoś? Nawet gry? Przecież oni nie pytali 5 latków w przedszkolu. A horror horrorowi nie równy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.04.2010 o 15:08, Longer napisał:

Niby w których momentach Dead Space był straszny? Rzeczywiście klimat i napięcie było,
ale straszny nie był.


Jak się grało za pierwszym razem to kilka scen przyprawiało o szybsze bicie serca, a i ogólnie chodzenie po ciemnych korytarzach i w tle słyszalne szmery, zgrzyty, piski itp przyprawiały o dreszcze...

Gra niewątpliwie miała swój klimat, oby dwójka była minimum na poziomie jedynki to już będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O ile poprawią sterowanie i powolność + kalectwo głównego bohatera to biorę. Jeśli będzie znowu tak samo to ja podziękuje. Jedynka straszna nie była jeśli chodzi o moje odczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.04.2010 o 15:46, Arachnos napisał:

O ile poprawią sterowanie i powolność + kalectwo głównego bohatera to biorę. Jeśli będzie
znowu tak samo to ja podziękuje. Jedynka straszna nie była jeśli chodzi o moje odczucia.


sterowanie było świetnie IMO , a to co ty nazywasz "powolność + kalectwo głównego bohatera" to dziwnym by było gdyby Isaac biegał i skakał jak Drake z Uncharted :)
to jest kosmos, masz na sobie ciężki skafander, IMO czuć to gdy sie gra i tak powinno zostać :D
DS2 to dla mnie must have :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

DS jest świetny i czekam na dwójkę. Podoba mi się klimat i system walki. Gra potrafiła też dobrze przestraszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ehm szkoda ze nie bedzie logow :P Ja tam sluchalem bo raczej wiedzialem ze mnie nic wtedy nie wyskoczy imo byly bardzo klimatyczne. Ogolnie co do akcji w DS 2 to ja sobie wyobrazam to jako wiecej próżni i kolesi hm takich typu trudnozabijalny ze tak powiem by nie spojlerowac.Klimat musi sie powtarzac (bo jak komus sie niepodobal to znaczy ze lubi inne gry).Hm zeby nie zrobili skakanko nawalanki i to chyba tyle czego oczekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No mam nadzieje że się postarają. W pierwszym DS całą atmosferę grozy zniszczyły wyskakujące co chwilę potworki, zamiast budować napięcie i stopniować dawkę straszności już na samym początku wyleciała na nas chmara necromorfów a potem było ich tylko coraz więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.04.2010 o 16:33, Bumblejazz napisał:

sterowanie było świetnie IMO , a to co ty nazywasz "powolność + kalectwo głównego
bohatera"
to dziwnym by było gdyby Isaac biegał i skakał jak Drake z Uncharted
:)
to jest kosmos, masz na sobie ciężki skafander, IMO czuć to gdy sie gra i tak powinno
zostać :D
DS2 to dla mnie must have :P



Dokładnie tak. Na dodatek Isaac nie był żadnym żołnierzem więc wiadomo skąd to jego niby kalectwo.


Ci co najdonioślej gadają o tym, że Dead Space nie był nawet trochę straszny, to zapewne podczas gry najbardziej s*rali w pory. Lub też w ogóle nie mieli z grą styczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcą żeby było epicko to musi być pier*olnięcie :P Może Porucznik Jaszczur będzie jednym z bohaterów gry?
A tak na poważnie, to jedynka nie była zbytnio straszna, ale jednak napięcie było. Jeśli dwójka ma być straszniejsza to czekam na ten tytuł jak najbardziej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.04.2010 o 20:50, sirufok1987 napisał:

Dokładnie tak. Na dodatek Isaac nie był żadnym żołnierzem więc wiadomo skąd to jego niby kalectwo.


Tak Visceralsi tłumaczyli taki a nie inny gameplay, co nie zmienia faktu iż jak na "nieżołnierza" radzi sobie naprawdę dość przyzwoicie z Zarazą, która wymiotła z kapci nawet misje wojskowych. Drobna nieścisłość?

Dnia 02.04.2010 o 20:50, sirufok1987 napisał:

Ci co najdonioślej gadają o tym, że Dead Space nie był nawet trochę straszny, to zapewne
podczas gry najbardziej s*rali w pory. Lub też w ogóle nie mieli z grą styczności.


Bo nie dopuszczasz myśli, że nie wszystkich straszą te same rzeczy, aye? To co straszy Pana, musi straszyć i tych Państwa, bo jak nie, to kiepy.

Ta dyskusja doskonale oddaje, jak różne są gusta w kwestii "co działa mi na czujniki". Dla jednych to będą litry juchy lejące się z ekranu, dla innych obleśne monstra, kogoś straszą podejrzane odgłosy w wentylacji, a jeszcze kogo mała dziewczynka w czarnych włosach. A ekstremalnych "hardcorów" ruszy dopiero mała obleśna dziewczynka w wentylacji pełnych juchy. Więc nie dziwota, iż temat budzi tak skrajnie różne opinie...

Żeby nie było - mi się DS bardzo spodobał, jako całkiem zgrabnie zaplanowane universum (pomijając takie sobie Extraction) i jako jedna z ciekawszych gier AD 2008. Ale również nie powiedziałbym, iż w moim odczuciu jest jakoś szczególnie straszny. Visceralsi nie wykorzystali w pełni drzemiącego potencjału; to już nawet F.E.A.R. straszy bardziej, gdyż prawdziwego przeciwnika długo nie możemy poznać + bawi się naszą świadomością. Wielka szkoda iż Dead Space nie rozwija np. kwestii iluzji i zgubnego wpływu Hive Minda, których jakoś doświadczają wszyscy niemal tylko nie my. To, w czym naprawdę DS rządzi to ciężki klimat tragedii, okrucieństwa które dotyka wszystkich bez wyjątku, beznadziei (także dzięki całkiem wysokiemu poziomowi trudności na wyższych levelach). Mi samemu momentami ciężko było wrócić do gry, ale nie dlatego iż bałem się potworka wyskakującego z szafy, lecz - mimo fikcyjności świata - myśl iż ów potworek równie dobrze może być Nicole. A sceny w kwaterach załogi, zwłaszcza z Temple''m - zabija. Ale też nie ze strachu.

Nie bądź więc taki super boyo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować