Dzień wagarowicza :)

[Transylvanian_Hunger 0]

Hehe TYHE, to kobieta. Więc raczej "gdybyś miała chwilę"...

[Vegnehard 0]

Dnia 21.03.2006 o 12:41, paweusz napisał:

Hehe TYHE, to kobieta. Więc raczej "gdybyś miała chwilę"...

Sorrki nie wiedziałem :-O

[Robek_009 0]

A ja nie jestem w szkole dlatego że jestem chory (nie wiem na co Doktor nie powiedział) Ale to chyba tez tylko zwykła grypa.

[Vegnehard 0]

Dnia 21.03.2006 o 12:48, Robek 009 napisał:

A ja nie jestem w szkole dlatego że jestem chory (nie wiem na co Doktor nie powiedział) Ale
to chyba tez tylko zwykła grypa.

Dwie kaczki grają w statki i nagle jedna kwacze
-H5N1
na to druga
-Zatopiony !!!

Szypkiego powrotu do zdrowia - też jestem chory ;)

[Lumbago 0]

A ja nie mam dnia wagarowicza bo zaocznie do szkoły chodze, ale i tak trzeba jakoś fajnie dzień zaplanować bo przecież piewrwszy dzień wiosny.

[Vescus 0]

Haha. Dzis część mojej klasy poszła na wagary. Poszli po pierwszej lekcji. Nie mieli co robić więc za godzine wrócili. :] Ja z kumplem (zostali my w sql) mieliśmy z nich niezłą polewke. :] Hah. Niezły lol. Dziś to mi nic dnia nie zepsuje. :P

[kobranocka 0]

A ja się wogóle zastanawiam po co poszłam wogóle do tej szkoły jak nie miałam zajęć. Więc po co lekcje i siedzenie w tej nudnej szkole

[Vaksinar 0]

U mnie było "świetnie".
Wczoraj każdy mówił "zrywamy się całą klasą" "idziemy na wagary". Dziś przybywamy do szkoły i co ? Oczywiście chętnych łącznie ze mną było aż..... trzech. -_-"
Jednak dla mnie nie było to zdziwienie bo jak byłem w gimie to miałem podobne sytuacje, też najpierw każdy, a jak co do czego przyszło to nikt. Niektórzy u mnie po prostu w ogóle nie przyszli, a wychowawca się na takich strasznie wściekł... Ogólnie miałem dzień jak każdy.

[paweln 0]

mój kolega ma dzień wagarowicza prawie codzień :D
raz nie było go przez 2 tygodnie
dzisiaj go nie było, wychowawca tak na niego nawrzeszczał, że nie myśle żeby jeszcze w tej szkole wagarował

[kuba121 0]

ja miałem iś z kumplami na "Francuski Numer" do kina i oczywiście musiałem się rozchorowac

[szydyr 0]

Jaka lipa, ja mam rekolekcje :(

[YOLOfddsfd 0]

A ja z kumplami po cichutku ziup z religi i na powietrze :] Kupiliśmy CDA i poszedłem do domu, a nawet nie mam wpisanej uwagi, luz :]

[Hand_of_Pain 0]

Też mi dzień wagarowicza, akurat dziś miałem wolny dzień na uczelni :)

[Schirokko 0]

A u mnie co - szwędanie się po lekażach = diagnoza = fizykoterapia ( prady jak cos - trzeba czasem się doładować ) no i jeszcze zrobili ze mnie cyklopa mam porazony dzwigacz powieki i kazali mi oszczedzac okol = cyklop hihi ( wieczny sniper )

[GBoogie 0]

widze że częsc z was w tym specjalnym dniu chodzi do szkoły ..... ech ja nie byłem nigdy a teraz na studiach zrobiłem sobie tygodniowe wagary ;) a co

[lampak 0]

1) Dzień Wagarowicza został już dawno temu oficjalnie zniesiony
2) Nigdy nie byłem na wagarach
3) U mnie w szkole Dzień Wagarowicza objawił się tylko tym, że kary za wagary były znacznie surowsze, niż w inne dni (z fizyki ocena na koniec w dół, obniżenie oceny z zachowania o jeden, karne sprawdziany, o pogadance nie wspominając. Na szczęście nikt u nas w klasie na wagray nie poszedł - ba, przeziębić się strach)
4) W dniu tym obowiązuje u nas zakaz wyjścia do kina/teatru, a nauczyciel, ktory to zaproponuje zostanie ochrzaniony.

[Backside 0]

A moje wagary wygladały tak, że nie poszedłem na języak angielski, ponieważ poziom zajęć mnie czasami dobija, i poszedłem do biblioteki robić próbną maturę na dodatkowy angielski oraz uczyć się do polskiego :]

[Kamil_i_Maciek 1]

No to dzisiaj było super wolne luz bluz a jutro czeka na mnie Egzamin Gimnazjalny (Próbny) jaki ja jestem biedny ;p

[MoHanes 0]

A u mnie było fajnie. Po 3 lekcji zwolnił nas dyrektor...i jak się przebieraliśmy (dość długo) to przyszedł i powiedział żebyśmy sobie już poszli i nie przeszkadzali mu. LOL :DDD

[wikweb 0]

co roku chodziłem na wagary całą klasą, ale w tym deryktorka sie wkurzyła/zlitowała i niebyło lekjci tylko mecz uczniowie vs nauczyciele i konkursy gry i zabawy :D