My Little Pony: Friendship Is Magic (2010)

[Alamut 0]

Dnia 08.07.2012 o 19:59, Neleron napisał:

Phew, Slaanesh to obojniak ;P

Bałbym się o mój tyłek w obecności jego i jego demonów...

Dnia 08.07.2012 o 19:59, Neleron napisał:

Zauważyliście pewną zależność, że fani MLP to też fani Warhammera

Alas Battle Brother! By the Golden Throne have some art! xD

Dnia 08.07.2012 o 19:59, Neleron napisał:

metalu, rocka,

Nie da się ukryć.

Dnia 08.07.2012 o 19:59, Neleron napisał:

techno,

Daft Punk zawsze, reszta z rzadka jeśli nie jest drukarką.

Dnia 08.07.2012 o 19:59, Neleron napisał:

ludzie inteligentni

Nie pochlebiaj sobie ani nam xD

I ogólnie: you don''t say? ^^

@Nivrax
>> a mało kiedy ,,switaśne niewiadomo co"? ;)

Dnia 08.07.2012 o 19:59, Neleron napisał:

Świtaśne potworki też są, poczytaj sobie niektóre commenty na zdubingowanych odcinkach ^^

Na szczęście większość naszej sekty ogląda serial tylko po angielsku i nie musimy narażać się na towarzystwo umysłowych abominacji ;]

[SarenkaB 0]

Dnia 08.07.2012 o 19:59, Neleron napisał:

Zauważyliście pewną zależność, że fani MLP to też fani Warhammera, metalu, rocka, techno,
ludzie inteligentni a mało kiedy ,,switaśne niewiadomo co"? ;)

http://www.youtube.com/watch?v=ck4YyrbPPB0
http://www.youtube.com/watch?v=dI_fLbQf2sA

Bardzo inteligentni ludzie.

[ziptofaf 2]

Dnia 08.07.2012 o 13:30, Alamut napisał:

Znam ^^ Ta scena miałaby o wiele więcej sensu niż to co pokazali w serialu xD

Sens to może i by miała ale jednak oficjalnie w serialu Celestia jest bardzo dobrą ksieżniczką która nie każe swoich poddanych. Oh the great Discord, why can''t you discord her for one or two episodes? XD Co by nie mówić, byłby to fajny pomysł na odcinek, niezależnie od tego czy bardziej stałaby się Trollestią czy Overlordem.

Dnia 08.07.2012 o 13:30, Alamut napisał:

Hail the evil overlord!

She''s not evil. She is just doing what must be done! O, przykładem "dobrego" władcy to jest na przykład Arturia z Fate/Stay - zgadzasz się chyba że jej sposób sprawowania rządów był dziecinny i żałosny. Celestia z kolei to nie cofnie się przed wystrzeleniem swojej siostry na księżyc na 1000 lat jeśli będzie tego wymagała sytuacja. I mogę się założyć że ona nawet przez chwilę nie myślała o alternatywie pt. "co by było gdyby to Luna przez jakiś czas panowałą", o nie. Na pewno uważa siebie za najlepsze co mogło spotkać Equestrię. Tak jak powinien postępować każdy monarcha! Ask Alexander the Great!

Dnia 08.07.2012 o 13:30, Alamut napisał:

Przy okazji jednorożców z tęczowymi grzywami, które są przy tym
również mrocznymi magami/whatever, przypomniał mi się Sparklelord xD
http://drmcninja.com/archives/comic/15p65/

O, czytałem to (chyba Hubi polecał w temacie z mangą a ja wszystkie jego rekomendacje od razu sprawdzam) i zapomniałem o tej scenie kompletnie! W sumie będę musiał dokończyć lekturę wcześniej czy później ale niedługo po rozpoczęciu Dr Macninja zacząłem oglądać MLP i przez długi czas wszelkie komiksy poszły do rezerwy.

Dnia 08.07.2012 o 13:30, Alamut napisał:

Burn Abomination!

Oh please, Slaanesh isn''t abomination. Można powiedzieć że właśnie DZIĘKI jego pojawieniu się Eldarowie wciąż istnieją. Popadali już w szaleństwo nieróbstwa i rozpusty, cała ich cywilizacja opierała się na technologii która, jak dobrze wiemy, bywa zawodna. Paradoksalnie, pojawienie się istoty która pożera ich dusze i zmusiła do opuszczenia swoich ojczystych terenów uratowała ich rasę przed całkowitym wyginięciem kulturowym.
Takie Necessarily Evil.

Dnia 08.07.2012 o 13:30, Alamut napisał:

Ma to jednak też swoje dobre strony, ponieważ wiara kilku tryliardów idiotów wspiera
go w immaterium.

Niekoniecznie idiotów. Masz wybór - albo uznanie go za Boga albo Exterminatus. Rozpowszechnianie prawdy kończy się śmiercią...

Dnia 08.07.2012 o 13:30, Alamut napisał:

Ja po prostu nie mogę się doczekać tego czasu ognia i miecza, topora i pogardy, kiedy
to odrodzony Imperator rozpocznie czyszczenie Imperium z zabobonów ^^

"Nadchodzi Czas Białego Zimna i Białego światła,
Czas Szaleństwa i Czas Pogardy,
Tedd Deireadh, Czas Końca.
świat umrze wśród mrozu,
a odrodzi się wraz z nowym Imperatorem."

Dnia 08.07.2012 o 13:30, Alamut napisał:

A z podróżą po Immaterium to też jest ciekawa sprawa - podczas Wielkiej Krucjaty Imperator
był zawsze na froncie, Złoty Tron powstał/został zmodyfikowany dopiero pod jej koniec,
a statki latały tak jak dzisiaj, więc jak naprawdę działał wtedy Astronomican?

Hmm...podejrzewam że podobnie do metod stosowanych przez Necronów. Ewentualnie mieli znacznie zmniejszony zasięg.

Dnia 08.07.2012 o 13:30, Alamut napisał:

Nom, a pamiętaj, że on (najprawdopodobniej) nie robi nic poza pieczętowaniem bramy do
Webweyu pod Złotym Tronem aby demony nie wpadły do Terry, a mimo wszystko sama jego obecność
wystarczy aby trzymać Chaos w sytuacji patowej ;]

Cóż, to w końcu BÓG. Niezupełnie z wyboru ale jest prawdziwym Bogiem który naprawdę chroni ludzkość od tysiącleci mimo tego że odwróciła się od jego ideałów. Zresztą nawet zanim dostał miliony wiernych i energię życiową tysięcy psioników dziennie to i tak Chaos Gods uznali go za największe zagrożenie... a teraz jest jeszcze potężniejszy. Podejrzewam że wszyscy członkowie zakonów to zresztą muszą nieźle panikować wiedząc że Golden Throne się rozpada i na pewno poszukują wszystkich możliwych metod na jego naprawienie. Bo co jak co ale o ile Emperor być może wybaczy swoim dzieciom które mają do wyboru albo wiarę w niego albo śmierć o tyle wątpię by był tak litościwy w stosunku do tych którzy te brednie rozpowszechniają znając prawdę. A jestem głęboko przekonany że jak będzie chciał to potrafi zapewnić takie męki przy których śmierć i zeżarcie duszy przez demony chaosu wyda się wręcz rajem.

http://www.youtube.com/watch?v=LH8Ri2VULHo&feature=related
Paradoksalnie to ten utwór mi pasuje do tego co musi myśleć Emperor patrząc na obecną ludzkość xD

A co do fanów MLP - są Bronies i Bronies. Jak w absolutnie każdym fandomie znajdą się osoby z którymi się fajnie dyskutuje ale zdarzą się też takie które, lekko powiedziawszy, przeginają (cloppersi ^^) bądź nie wydają się grzeszyć nadmiernym IQ. Ja w tym nic złego czy niezwykłego nie widzę. Na forach jest to nieco mniej widoczne bo sama konieczność założenia konta, znalezienia właściwego tematu i, uwaga uwaga, możliwość zostania zbanowanym jak się zacznie wyzywać wszystkich jak leci, zapewne skutecznie wyklucza sporą część dowolnej społeczności, także też tej związanej z MLP.

[Piciambeer 0]

W skrajności wpadasz.
http://www.youtube.com/watch?v=k59z3Hv0uR8
http://www.youtube.com/watch?v=UE7I_IDX98g
A na ten makdonaldowy filmik aż brak odpowiedzi.
Ja rozumiem, że to radość, ale...

[SarenkaB 0]

Dnia 09.07.2012 o 11:10, Piciambeer napisał:

A na ten makdonaldowy filmik aż brak odpowiedzi.
Ja rozumiem, że to radość, ale...

Podobno gość jest chory na autyzm.

[Alamut 0]

Dnia 09.07.2012 o 11:04, ziptofaf napisał:

Oh the great Discord, why can''t you discord her for one or two episodes? XD

Jakoś przypomniałem sobie to...
http://asktheteamawesome.tumblr.com/post/18500991808/and-that-is-how-molestia-was-born-dont-worry-tia

Dnia 09.07.2012 o 11:04, ziptofaf napisał:

She''s not evil. She is just doing what must be done!

Those with a small mind often mistaken the resolve to choose the lesser evil for the greater good, as an act of wickidness.

Dnia 09.07.2012 o 11:04, ziptofaf napisał:

O, przykładem "dobrego" władcy
to jest na przykład Arturia z Fate/Stay - zgadzasz się chyba że jej sposób sprawowania
rządów był dziecinny i żałosny. Celestia z kolei to nie cofnie się przed wystrzeleniem
swojej siostry na księżyc na 1000 lat jeśli będzie tego wymagała sytuacja. I mogę się
założyć że ona nawet przez chwilę nie myślała o alternatywie pt. "co by było gdyby to
Luna przez jakiś czas panowałą", o nie. Na pewno uważa siebie za najlepsze co mogło spotkać
Equestrię. Tak jak powinien postępować każdy monarcha! Ask Alexander the Great!

W Nights favorite Child Luna, przepraszam Cesarzowa Nightmare Moon, radzi sobie całkiem dobrze ^^ A Celly do Broskandara i tak troszkę brakuje xD

Dnia 09.07.2012 o 11:04, ziptofaf napisał:

Oh please, Slaanesh isn''t abomination. Można powiedzieć że właśnie DZIĘKI jego pojawieniu
się Eldarowie wciąż istnieją. Popadali już w szaleństwo nieróbstwa i rozpusty, cała ich
cywilizacja opierała się na technologii która, jak dobrze wiemy, bywa zawodna. Paradoksalnie,
pojawienie się istoty która pożera ich dusze i zmusiła do opuszczenia swoich ojczystych
terenów uratowała ich rasę przed całkowitym wyginięciem kulturowym.
Takie Necessarily Evil.

Co proszę? To co zostało z Eldarów to wyrzutkowie społeczeństwa, coś ala lokalni wyznawcy New Age, którym nie odpowiadała kultura nowoczesnego eldarskiego społeczeństwa i którzy z tego powodu egzystowali w swoich Crafworldach na obrzeżach imperium i tylko to uratowało ich przed śmiercią/spaczeniem. Wybrali zacofanie zamiast postępu :P

Dnia 09.07.2012 o 11:04, ziptofaf napisał:

Niekoniecznie idiotów. Masz wybór - albo uznanie go za Boga albo Exterminatus. Rozpowszechnianie
prawdy kończy się śmiercią...

Wybór? Przecież jedynymi którzy znają prawdę, a przynajmniej namiastkę prawdy są kosmiczni marines, szczególnie Ci z okresu First Founding, którzy postrzegają Impa jako szczyt ludzkiej ewolucji, a nie boga. Nawet Inkwizycja, swoją drogą niekiedy najbardziej oświecona instytucja tego chorego państwa, go deifikuje xD

Dnia 09.07.2012 o 11:04, ziptofaf napisał:

Hmm...podejrzewam że podobnie do metod stosowanych przez Necronów. Ewentualnie mieli
znacznie zmniejszony zasięg.

Nope. Necroni jako istoty bez dusz nie mają prezencji w Warpie, ergo nie mogą przezeń podróżować. Ludzkość robi to od ponad 10 tysięcy lat, zaczęła w Age of Strife, a więc na długo przed objęciem władzy przez Imperatora. Ale prawda wtedy mieliśmy ograniczony zasięg.

Dnia 09.07.2012 o 11:04, ziptofaf napisał:

Cóż, to w końcu BÓG. Niezupełnie z wyboru ale jest prawdziwym Bogiem który naprawdę chroni
ludzkość od tysiącleci mimo tego że odwróciła się od jego ideałów. Zresztą nawet zanim
dostał miliony wiernych i energię życiową tysięcy psioników dziennie to i tak Chaos Gods
uznali go za największe zagrożenie... a teraz jest jeszcze potężniejszy.

Jednak niestety pasywny, większość energii idzie na utrzymanie go przy życiu i pieczętowanie bramy do Imperial Webway. Strach pomyśleć jaki byłby przy pełnej świadomości ^^

Dnia 09.07.2012 o 11:04, ziptofaf napisał:

Podejrzewam że wszyscy członkowie zakonów to zresztą muszą nieźle panikować wiedząc że Golden Throne
się rozpada i na pewno poszukują wszystkich możliwych metod na jego naprawienie.

Tu może być problem. Jedynym, który w pełni rozumiał działanie Tronu był Impek, czasami zastanawiam się czy to nie on go zbudował, biorąc pod uwagę "szczęśliwy traf" jakim były jego wyraźne instrukcje gdzie za nim kopać. Jedyna szansa jaka pozostaje Adeptus Mechanicus to znalezienie działającego STC, w którym być może będą również plany tego ustrojstwa, w co jednak wątpię.

Dnia 09.07.2012 o 11:04, ziptofaf napisał:

A jestem głęboko przekonany że jak będzie chciał
to potrafi zapewnić takie męki przy których śmierć i zeżarcie duszy przez demony chaosu
wyda się wręcz rajem.

Może zrobić jak z Horusem - wypalić ich dusze i istnienie z tkaniny wszechświata.

Dnia 09.07.2012 o 11:04, ziptofaf napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=LH8Ri2VULHo&feature=related
Paradoksalnie to ten utwór mi pasuje do tego co musi myśleć Emperor patrząc na obecną
ludzkość xD

Nom, rzeczywiście pasuje xD

Dnia 09.07.2012 o 11:04, ziptofaf napisał:

A co do fanów MLP - są Bronies i Bronies.

Jak kiedyś napisał Smuggler w CDA - są ludzie, są idioci i są taborety -.-
Przestań przejmować się nołlajfami i popatrz sobie na Derpy:
http://askdiscordwhooves.tumblr.com/post/26796379988/and-thus-the-12th-doctor-began#notes

[Alamut 0]

Dnia 09.07.2012 o 11:57, SarenkaB napisał:

Podobno gość jest chory na autyzm.

Ostatnio w jakimś artykule z NY Times czy jakiejś innej gazety (link był zamieszczony na Equestria Daily) wychodziło, że osoby autystyczne bardzo pozytywnie reagują na MLP:FIM.
Z drugiej strony od lat psycholodzy tłumaczą, że niektóre kreskówki i dużo gier komputerowych pozytywnie wpływa na osoby z różnego rodzaju zaburzeniami. Pamiętam jeden artykuł naukowy, w którym zmodyfikowany kod GTA automatycznie dostosowywał się do postępu gracza zmuszając go większej koncentracji, a który wykorzystywano w terapiach z silnymi przypadkami ADHD. Efekty były takie, że dzieci, które wcześniej nie mogły usiedzieć na miejscu pięć minut, potrafiły skupiać się na różnego rodzaju zadaniach przez dłuższy czas.

[ziptofaf 2]

Dnia 09.07.2012 o 12:14, Alamut napisał:

Jakoś przypomniałem sobie to...
http://asktheteamawesome.tumblr.com/post/18500991808/and-that-is-how-molestia-was-born-dont-worry-tia

So that''s how it begun! xD Chociaż tak prawdę mówiąc to skąd fani wzięli pomysł na Molestię, Lunaughty itp to nie mam pojęcia. Tyran czy Trollestia - w sumie logiczne, w końcu to księżniczka która własną siostrę na księżyc wystrzeliła a Twilight z obawy przed jej gniewiem nieomal postradała zmysły. Ale skąd chęć do "konsumowania" związków z poddanymi to nie wiem ^^

Dnia 09.07.2012 o 12:14, Alamut napisał:

Those with a small mind often mistaken the resolve to choose the lesser evil for the
greater good, as an act of wickidness.

No pain, no gain. Choć MLP o tym jeszcze na razie nie uczyło...może to i lepiej xD

Dnia 09.07.2012 o 12:14, Alamut napisał:

W Nights favorite Child Luna, przepraszam Cesarzowa Nightmare Moon, radzi sobie całkiem
dobrze ^^ A Celly do Broskandara i tak troszkę brakuje xD

Prff, że co proszę? She has orbital friendship cannon and can manipulate SUN itself! Not even Ionian Hetairoi can compare to that!
http://fc03.deviantart.net/fs70/i/2011/352/b/9/orbital_friendship_cannon___hate_detected_by_deltaraen-d4jfl6l.jpg

Dnia 09.07.2012 o 12:14, Alamut napisał:

Co proszę? To co zostało z Eldarów to wyrzutkowie społeczeństwa, coś ala lokalni wyznawcy
New Age, którym nie odpowiadała kultura nowoczesnego eldarskiego społeczeństwa i którzy
z tego powodu egzystowali w swoich Crafworldach na obrzeżach imperium i tylko to uratowało
ich przed śmiercią/spaczeniem. Wybrali zacofanie zamiast postępu :P

Nie nazwę tego zacofaniem. Oni widzieli że ich cywilizacja się rozpada i należy wiać gdzie pieprz rośnie póki się jeszcze da. Bo tego co mainstreamowi Eldarowie mieli to ja wysoce rozwiniętą kulturą NIE nazwę. Raczej zrobotyzowanym społeczeństwem gdzie z braku CZEGOKOLWIEK innego do roboty oddawali się rozrywce.

W sumie przypomina mi to Eneferców z Cyberiady którzy osiągnęli najwyższą fazę rozwoju. Już NIC im nie pozostało do zrobienia bo skoro są na szczycie to pozostaną tam tylko nie robiąc NIC. Wszystkie inne działania prowadzą w dół...

W tym przypadku Slaanesh niejako "wybawił" Eldarów od tego losu i nadał ich nudnemu życiu nieco smaku - choćby fakt że po śmierci masz niezłe szanse na to że po śmierci zeżre twoją duszę...Ba, nawet za życia może...i trzeba temu przeciwdziałać na różne sposoby.

Dnia 09.07.2012 o 12:14, Alamut napisał:

Jednak niestety pasywny, większość energii idzie na utrzymanie go przy życiu i pieczętowanie
bramy do Imperial Webway. Strach pomyśleć jaki byłby przy pełnej świadomości ^^

Czemu strach? W końcu to Emperor of Mankind, jakby wrócił do pełni sił to sytuacja raczej by się poprawiła a nie pogorszyła ^^ To rozwojowy człowiek był, drugą Irlandię by nam w Polsce urządził!

Dnia 09.07.2012 o 12:14, Alamut napisał:

Jedyna szansa jaka pozostaje Adeptus Mechanicus to znalezienie działającego STC, w którym być może będą > również plany tego ustrojstwa, w co jednak wątpię.

Wątpię żeby dane techniczne w ogóle istniały w jakimkolwiek STC, w końcu to technologia Eldarów a sam Golden Throne zapewne pozostawał tajemnicą znaną tylko Imperatorowi i niektórym z Primarchów. Możliwe wręcz że jego specyfikacja techniczna nigdy nawet nie została spisana.

Dnia 09.07.2012 o 12:14, Alamut napisał:

Nom, rzeczywiście pasuje xD

Te porównania między MLP a Warhammerem czasem robią się niebezpiecznie podobne xD

Dnia 09.07.2012 o 12:14, Alamut napisał:

Przestań przejmować się nołlajfami i popatrz sobie na Derpy:
http://askdiscordwhooves.tumblr.com/post/26796379988/and-thus-the-12th-doctor-began#notes

Zobaczyłem że to Discorded Whooves, spojrzałem na słowo Derpy, przypomniałem sobie co się działo ostatnio z jej udziałem tam... Na szczęście tym razem ostatnie kilka komiksów nie pokazuje tego czego oglądać bardzo NIE lubię...

[McFlash 0]

Dnia 09.07.2012 o 12:22, Alamut napisał:

Ostatnio w jakimś artykule z NY Times czy jakiejś innej gazety (link był zamieszczony
na Equestria Daily) wychodziło, że osoby autystyczne bardzo pozytywnie reagują na MLP:FIM.

Z drugiej strony od lat psycholodzy tłumaczą, że niektóre kreskówki i dużo gier komputerowych
pozytywnie wpływa na osoby z różnego rodzaju zaburzeniami. Pamiętam jeden artykuł naukowy,
w którym zmodyfikowany kod GTA automatycznie dostosowywał się do postępu gracza zmuszając
go większej koncentracji, a który wykorzystywano w terapiach z silnymi przypadkami ADHD.
Efekty były takie, że dzieci, które wcześniej nie mogły usiedzieć na miejscu pięć minut,
potrafiły skupiać się na różnego rodzaju zadaniach przez dłuższy czas.

Odpowiem tak [pierwszy obrazek].

Dnia 09.07.2012 o 12:22, Alamut napisał:

Przestań przejmować się nołlajfami i popatrz sobie na Derpy:
http://askdiscordwhooves.tumblr.com/post/2679...-began#notes

DAAAAAW... Ale i tak uważam, że znalezienie się w Equestrii to dla Doctora koniec przygód, zasłużony odpoczynek.

PS. No, wreszcie mam tę ikonkę do Winampa, o której wcześniej mówiłem. Co prawda nie ma Vinyl, ale i tak wymiata (anyway u mnie zostaje foobar i Amarok).

PS2. I tyle z mojej aktywności tutaj, bo ten net ma problemy nawet z obrazkami. Jednak wszystko czytam, moje małe dranie :P

[Alamut 0]

Dnia 09.07.2012 o 13:16, ziptofaf napisał:

So that''s how it begun! xD Chociaż tak prawdę mówiąc to skąd fani wzięli pomysł na Molestię,
Lunaughty itp to nie mam pojęcia.

Jeśli mam być szczery to ekscesy Molestii niekiedy przypominają mi opinie rzymskich kronikarzy nt. Kleopatry, którą niektórzy dosłownie nazywali "królową k****ą", wykorzystującą władzę dla własnych widzimisię.

Dnia 09.07.2012 o 13:16, ziptofaf napisał:

Tyran czy Trollestia - w sumie logiczne, w końcu to księżniczka która własną siostrę na księżyc wystrzeliła a > Twilight z obawy przed jej gniewiem nieomal postradała zmysły.

Mnie zastanawiają te reakcje poddanych - póki co widzieliśmy tylko mądrą i sprawiedliwą, skorą do drobnych żartów władczynię, będącą jak matka dla swoich małych kucyków. Dlaczego wszyscy się jej tak boją? xD

Dnia 09.07.2012 o 13:16, ziptofaf napisał:

Prff, że co proszę? She has orbital friendship cannon and can manipulate SUN itself!
Not even Ionian Hetairoi can compare to that!
http://fc03.deviantart.net/fs70/i/2011/352/b/9/orbital_friendship_cannon___hate_detected_by_deltaraen-d4jfl6l.jpg

Nie potrafiła kiwnąć kopytkiem przeciwko Discordowi, a jak już raz wkroczyła do akcji to została pokonana przez mimikrującego robala z dziurami w nogach :P

Dnia 09.07.2012 o 13:16, ziptofaf napisał:

Nie nazwę tego zacofaniem. Oni widzieli że ich cywilizacja się rozpada i należy wiać
gdzie pieprz rośnie póki się jeszcze da. Bo tego co mainstreamowi Eldarowie mieli to
ja wysoce rozwiniętą kulturą NIE nazwę. Raczej zrobotyzowanym społeczeństwem gdzie z
braku CZEGOKOLWIEK innego do roboty oddawali się rozrywce.

Trzeba mieć jakieś hobby xD

Dnia 09.07.2012 o 13:16, ziptofaf napisał:

W tym przypadku Slaanesh niejako "wybawił" Eldarów od tego losu i nadał ich nudnemu życiu
nieco smaku - choćby fakt że po śmierci masz niezłe szanse na to że po śmierci zeżre
twoją duszę...Ba, nawet za życia może...i trzeba temu przeciwdziałać na różne sposoby.

Tak ,strach przed wiecznymi torturami i zatraceniem duszy w każdym momencie życia, to znacząca poprawa wobec hedonizmu ^^

Dnia 09.07.2012 o 13:16, ziptofaf napisał:

Czemu strach? W końcu to Emperor of Mankind, jakby wrócił do pełni sił to sytuacja raczej
by się poprawiła a nie pogorszyła ^^ To rozwojowy człowiek był, drugą Irlandię by nam
w Polsce urządził!

Trzeba się troszkę bać wizji nowej Wielkiej Krucjaty i tryliardów trupów ^^

Dnia 09.07.2012 o 13:16, ziptofaf napisał:

Wątpię żeby dane techniczne w ogóle istniały w jakimkolwiek STC, w końcu to technologia
Eldarów a sam Golden Throne zapewne pozostawał tajemnicą znaną tylko Imperatorowi i niektórym
z Primarchów. Możliwe wręcz że jego specyfikacja techniczna nigdy nawet nie została spisana.

De facto pochodzenie Tronu nie jest znane (ja obstawiam, że to wynalazek Imperatora sprzed Age of Strife), a eldarski Webway to znowu tylko żałosne resztki dawnej sieci Old Ones, uszkodzonej przez Necronów i skorumpowanej przez przyrost siły Chaosu.

Dnia 09.07.2012 o 13:16, ziptofaf napisał:

Te porównania między MLP a Warhammerem czasem robią się niebezpiecznie podobne xD

Lauren Faust i s the Emprah ^^

Dnia 09.07.2012 o 13:16, ziptofaf napisał:

Zobaczyłem że to Discorded Whooves, spojrzałem na słowo Derpy, przypomniałem sobie co
się działo ostatnio z jej udziałem tam... Na szczęście tym razem ostatnie kilka komiksów
nie pokazuje tego czego oglądać bardzo NIE lubię...

Dinky jest niebezpieczna...

[kindziukxxx 8]

zdjęcia z 2 Trójmiejskiego Pony night-a:
https://plus.google.com/photos/116517615580112926835/albums/5763028922604418929

[Piciambeer 0]

Dnia 09.07.2012 o 15:07, kindziukxxx napisał:

zdjęcia z 2 Trójmiejskiego Pony night-a:
https://plus.google.com/photos/116517615580112926835/albums/5763028922604418929

To aż niepojęte ilu metali ucieka od brutalnej muzyki w objęcia kolorowych kucyków.

[kindziukxxx 8]

Dnia 09.07.2012 o 17:18, Piciambeer napisał:

> zdjęcia z 2 Trójmiejskiego Pony night-a:
> https://plus.google.com/photos/116517615580112926835/albums/5763028922604418929

To aż niepojęte ilu metali ucieka od brutalnej muzyki w objęcia kolorowych kucyków.

pamiętaj że to są płaszczyzny nie wykluczające siebie :)
rano pośpiewać o przyjaźni a wieczorem palić kościoły :)

[Alamut 0]

Dnia 09.07.2012 o 18:08, kindziukxxx napisał:

pamiętaj że to są płaszczyzny nie wykluczające siebie :)
rano pośpiewać o przyjaźni a wieczorem palić kościoły :)

Biorąc pod uwagę wszechobecne xeno-, homo- i inne fobie szerzone przez kościół, to palenie świątyń i niszczenie nietolerancji może być w zgodzie z kucykami xD

[ziptofaf 2]

Dnia 09.07.2012 o 14:34, Alamut napisał:

Jeśli mam być szczery to ekscesy Molestii niekiedy przypominają mi opinie rzymskich kronikarzy
nt. Kleopatry, którą niektórzy dosłownie nazywali "królową k****ą", wykorzystującą władzę
dla własnych widzimisię.

Dnia 09.07.2012 o 14:34, Alamut napisał:

Mnie zastanawiają te reakcje poddanych - póki co widzieliśmy tylko mądrą i sprawiedliwą,
skorą do drobnych żartów władczynię, będącą jak matka dla swoich małych kucyków. Dlaczego
wszyscy się jej tak boją? xD

No właśnie mnie też to zastanawia. Twilight się w ogóle nie przestraszyła Luny (która jednak ma barwną przeszłość i do perfekcji opanowała Royal Canterlot Voice) a na myśl o tym co może zrobić jej Celestia za niewysłanie JEDNEGO listu niemal oszalała. No ale z drugiej strony - ani Discord ani Night Mare Moon nie zamieniali kuców w kamień czy wystrzeliwali je na księżyc.

Oj, pod tą na pozór dobroduszną powłoką kryje się prawdziwy potwór najwyraźniej. Pewnie Twi kiedyś już miała zresztą okazję oglądać wkurzoną Celestię to teraz tylko potulnie wypełnia wszelkie jej polecenia.

Ba, nawet mam obrazek który pokazuje jak NAPRAWDĘ wygląda Celestia. I tym razem jestem pewny że go jeszcze dotychczas nie widziałeś bo skończyłem go godzinę temu xD Jak na niego patrzę to poważnie zastanawiam się czy aby nie pomyliłem fandomów ale co tam...xD

Dnia 09.07.2012 o 14:34, Alamut napisał:

Nie potrafiła kiwnąć kopytkiem przeciwko Discordowi, a jak już raz wkroczyła do akcji
to została pokonana przez mimikrującego robala z dziurami w nogach :P

Osobiście to uważam że Luna + Celestia = Discord jeśli chodzi o siłę ognia. Tylko że otwarty konflikt między nimi mógłby się skończyć nieciekawie dla Equestrii. BARDZO nieciekawie. Dlatego zazwyczaj się ograniczają i rzadko pokazują swój talent w magii. Ewentualnie problem sięga głębiej i takie zdolności ogólnie są niebezpieczne dla "zdrowia psychicznego" - Discord za bardzo w nich zasmakował i najzwyczajniej w świecie zwariował. Rywalizacja z nim doprowadziłaby do tego samego, możliwe że taka prawdziwa magia Alicornów jest zapieczętowana i księżniczki się raczej ograniczają do poziomu unicornów.

Zresztą taka ciekawa kwestia - Celestia z Luną są w stanie unieść księżyc/słońce. Nawet jeśli uznamy że to pewna przesada i chodzi raczej o manipulację polem grawitacyjnym planety aby doprowadzić do jej obrotu wokół własnej osi... IT REQUIRES A LOT OF POWER!

Dnia 09.07.2012 o 14:34, Alamut napisał:

Trzeba się troszkę bać wizji nowej Wielkiej Krucjaty i tryliardów trupów ^^

Ano tak, przy maszerujących armiach tej skali to biedne mrówki (czyt. pojedynczy ludzie) mogą niestety zostać zadeptane. No ale cóż, to nieuniknione jeśli Imperator zechce wyrwać ten chwast nazywany religią z korzeniami.

Dnia 09.07.2012 o 14:34, Alamut napisał:

Dinky jest niebezpieczna...

To ta która zrobiła "Muffin Generator"? W sumie nie dorwałem się nigdy do większości fanficów o Hoovesie (tylko My Little Time Lord czytałem) i Derpy więc jestem trochę nie na bieżąco z ich rodziną itp.

[kindziukxxx 8]

Dnia 09.07.2012 o 18:14, Alamut napisał:

> pamiętaj że to są płaszczyzny nie wykluczające siebie :)
> rano pośpiewać o przyjaźni a wieczorem palić kościoły :)
Biorąc pod uwagę wszechobecne xeno-, homo- i inne fobie szerzone przez kościół, to palenie
świątyń i niszczenie nietolerancji może być w zgodzie z kucykami xD

That''s the point!

[Piciambeer 0]

Dnia 09.07.2012 o 18:08, kindziukxxx napisał:

pamiętaj że to są płaszczyzny nie wykluczające siebie :)
rano pośpiewać o przyjaźni a wieczorem palić kościoły :)

Jak mam o tym nie pamiętać, spójrz na mój tytuł :P

PS. Wiedzieliście, że DabuXian to polak? :O
Autor m.in.
http://www.youtube.com/watch?v=fbsXev8Lkr8
http://www.youtube.com/watch?v=3DSbowW5j34

Kurna, ci nasi rodacy to są zdolni. Szaleństwo!

[kindziukxxx 8]

Dnia 09.07.2012 o 19:20, Piciambeer napisał:

Kurna, ci nasi rodacy to są zdolni. Szaleństwo!

a jest ich nawet więcej, sam nawet nie spodziewałem się niektórych rzeczy, ale są ludzie co znają wiele smaczków z fandomu :)

[Nivrax 0]

Dnia 09.07.2012 o 19:20, Piciambeer napisał:

Kurna, ci nasi rodacy to są zdolni. Szaleństwo!

Jest jeszcze Foxinshadows (arty) i FlutterRex (muzyka) ^^

[Alamut 0]

Dnia 09.07.2012 o 18:34, ziptofaf napisał:

No właśnie mnie też to zastanawia. Twilight się w ogóle nie przestraszyła Luny (która
jednak ma barwną przeszłość i do perfekcji opanowała Royal Canterlot Voice) a na myśl
o tym co może zrobić jej Celestia za niewysłanie JEDNEGO listu niemal oszalała. No ale
z drugiej strony - ani Discord ani Night Mare Moon nie zamieniali kuców w kamień czy
wystrzeliwali je na księżyc.

Indeed... Chociaż nie powiem aby NM miała wiele okazji do pokazywania na co ją stać, a za panowania Discorda na pewno zginęło wiele kucyków, acz wierzę, że nie było to bezpośrednim, a jedynie pośrednim efektem jego "żartów".

Dnia 09.07.2012 o 18:34, ziptofaf napisał:

Oj, pod tą na pozór dobroduszną powłoką kryje się prawdziwy potwór najwyraźniej. Pewnie
Twi kiedyś już miała zresztą okazję oglądać wkurzoną Celestię to teraz tylko potulnie
wypełnia wszelkie jej polecenia.

Ciekawe jaka jest przed pierwszą filiżanką kawy o poranku xD

Dnia 09.07.2012 o 18:34, ziptofaf napisał:

Ba, nawet mam obrazek który pokazuje jak NAPRAWDĘ wygląda Celestia. I tym razem jestem
pewny że go jeszcze dotychczas nie widziałeś bo skończyłem go godzinę temu xD

Znam xD

Dnia 09.07.2012 o 18:34, ziptofaf napisał:

Jak na niego patrzę to poważnie zastanawiam się czy aby nie pomyliłem fandomów ale co tam...xD

You simply like... manly mares, that''s all xD

Dnia 09.07.2012 o 18:34, ziptofaf napisał:

Zresztą taka ciekawa kwestia - Celestia z Luną są w stanie unieść księżyc/słońce. Nawet
jeśli uznamy że to pewna przesada i chodzi raczej o manipulację polem grawitacyjnym planety
aby doprowadzić do jej obrotu wokół własnej osi... IT REQUIRES A LOT OF POWER!

Ale zwróć uwagę, że muszą włożyć w to pewien wysiłek - spójrz chociażby an scenę z "The Cutie Mark Chronicles" gdzie Celestia de facto z każdym machnięciem skrzydeł podnosi gwiazdę ciut wyżej, ale pomału. Discord zmieniał dzień w noc w takcie minutowym nie myśląc o tym xD

Dnia 09.07.2012 o 18:34, ziptofaf napisał:

To ta która zrobiła "Muffin Generator"? W sumie nie dorwałem się nigdy do większości
fanficów o Hoovesie (tylko My Little Time Lord czytałem) i Derpy więc jestem trochę nie
na bieżąco z ich rodziną itp.

Przecież Dinky jest w co drugim arcie z Derpy! Choćby tym tutaj xD
http://veggie55.deviantart.com/art/Commission-You-re-Always-Mine-277956106