Pojedynek Roku rozpocznie się na gram.pl już za niecałe dwa dni!

[EjPii 0]

Dnia 12.09.2011 o 16:35, Vojtas napisał:

A MW3 na PC nie wychodzi? Sam pomysł przypomina mi te bitwy, gdzie Jennifer rywalizuje
z Angeliną. I która więcej klików zgarnie. Tylko że tutaj cena głosu jest "nieco" wyższa.
:)

1. MW2 było ciosem w stronę graczy PC po rezygnacji z dedyków.
2. BF3 jest robiony głównie pod PC. Takich różnic pomiędzy konsolami, a PC dawno nie było (a jeżeli to zawsze konsole dostawały te lepiej zrobione gry). Teraz to PC jest główną platformą.
3. Konsolowatość CoDa idzie coraz bardziej do przodu. Niedługo będzie to pierwszy FPS w którego skuteczniej gra się za pomocą pada xD
Dlatego dla graczy PC BF3 to must have.

[Dadziol20 0]

"Pojedynek Roku rozpocznie się na gram.pl już za niecałe dwa dni!" - Takimi tytułami nakręcacie hype na obie gry. Wiadomo, że lepiej sprzeda się CoD... a tak faktycznie obie gry pewnie dobrze się sprzedadzą. Oczywiście na miarę swoich możliwości.

[Evo_Flask 0]

No, graficznie CoD wcale nie wygląda strasznie a i pomimo wielu teorii gra i rozgrywka faktycznie się zmienia, i hejterzy maja mniejsze pole do popisu. Sam wynik portalu nastawionego na PC jak i nie czarujmy sie nastawionego w jedną gre jest już znany. Fajne jest to, że im więcej wiemy o CoD-zie tym mniej można na niego jechać.

[Revan91 1]

Nowe gameplaye BF3 z X360 są po prostu tragiczne, z tak niewielkim okresem czasu do premiery gra wygląda jakby miała na karku ze 3 lata. Chodź sam jestem za CoDem, to mam nadzieję, że poprawią BF, bo to że za map packi płaci się 1200 MSP to w dużej mierze wina braku konkurencji.

[Dared00 2]

Wojna fanbojów zacznie się (znowu) już za niecałe dwa dni!

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 12.09.2011 o 17:20, Zordon88 napisał:

Oni nie podadzą liczby zamówionych kopi tylko procentowy stosunek.

Jeśli Gram.pl poda tylko poda procentowy stosunek bez liczby sprzedanych (bądź zamówionych) kopii, to wiarygodność takich danych będzie można o kant ... rozbić. Wtedy wyjdzie żenada, a nie miarodajny raport. A szkoda.

[D_1 0]

żenada

[akodo_ryu 0]

Dnia 12.09.2011 o 18:49, Janek_Izdebski napisał:

Jeśli Gram.pl poda tylko poda procentowy stosunek bez liczby sprzedanych (bądź zamówionych)
kopii, to wiarygodność takich danych będzie można o kant ... rozbić. Wtedy wyjdzie żenada,
a nie miarodajny raport. A szkoda.

Chodzi raczej o hype i promocję, nie o dane statystyczne. Dokładne dane (np. amerykański NPD) kosztują górę pieniędzy - nikt nie będzie ich rozdawał na prawo i lewo. Pomijając nawet fakt istnienia umów o tajemnicy handlowej.

Sama informacja już nakręca ruch - do rana będzie pewnie 2+ dodatkowe strony komentarzy, a to tylko niewiele mówiąca zapowiedź.

[Krzycho 0]

Wow super pojedynek, dwa bezmózgie shootery.

[akodo_ryu 0]

Dnia 12.09.2011 o 19:16, Krzycho napisał:

Wow super pojedynek, dwa bezmózgie shootery.

Wow, ale jesteś edgy - przygadałeś wszystkim... Szczerze - nie interesuje Cię, nie wdawaj się w dyskusje. I tak widać, że albo nie masz nic w niej do powiedzenia, albo trollujesz. Obydwie opcje to marnowanie transferu. Mógłbyś chociaż postarać się to błyskotliwie i zabawnie ująć - miało by wtedy jakiś sens.

[KhazarOne 0]

Największy żal roku już niedługo! Obie gry zapewne będą do bani, mniej lub bardziej, ale do bani. No i oczywiste jest, że jedna z nich sprzeda się duuuuuuuuużo lepiej.

W sprzedaży obstawiam CoD.
W jakości obstawiam BF3.

W ilości lagów obstawiam BF3, mniejsze będą w CoD. Co nie zmienia faktu, że zrypana optymalizacja pewnie w obu przypadkach zaowocować będzie musiała zmianą sprzętu na mocniejszy. Choć da się zrobić dziś grę piękną i niewymagającą nie wiadomo czego, to żadna z tych gier taka nie będzie. Szkoda.

PS
Obym się mylił, co do ostatniej kwestii...bardzo bym chciał, mimo wszystko.

[Krzycho 0]

>I tak widać, że albo nie masz nic w niej do powiedzenia, albo trollujesz.
Mam do powiedzenia to że są do dupy, chyba mogę wyrazić opinię?

[akodo_ryu 0]

Dnia 12.09.2011 o 20:40, Krzycho napisał:

Mam do powiedzenia to że są do dupy, chyba mogę wyrazić opinię?

Opinia wymaga argumentacji - jeżeli takowej brakuje, to jest to marnowanie transferu i czasu innych uczestników dyskusji. To właśnie takie "opinie" sprawiają, że Polski internet (oczywiście nie tylko - ale jesteśmy w czołówce, co pokazuje chociażby fakt wyłączania systemu komentarzy przez dość prominentne, rodzime portale, ze względu na chamstwo) jest takim bagnem i pustkowiem intelektualnym.

Do tego formułujesz zdanie, które wygląda jak stwierdzenie niepodważalnego faktu - to nie jest opinia. Żeby sformułować takie zdanie, trzeba mieć obiektywne wartości, takowe potwierdzające. "Do dupy" może być np. Charlie''s Angels na GC, krytycznie uznany chłam, średnia ocen 2.5/10. A i to wymagało by pewnej, chociaż minimalnej argumentacji. Twierdzenie, że gry, które jako, właśnie - gry, spełniają niemal każdy wyznacznik bycia dobrym tytułem, są (będą - kolejny powód bezsensowności Twojej "opinii" - żeby coś ocenić, trzeba by w to zagrać) "do dupy" wymagało by w towarzystwie naprawdę solidnego ubrania w argumenty. Ale po co sobie zawracać głowę trzymaniem chociaż minimalnego poziomu. W końcu to tylko Internet...

Mnie też modern shootery specjalnie nie jarają, model rozgrywki mocno się IMO wypalił - ale nie wstydzę się docenić tego, co wnoszą do świata elektronicznej rozrywki - w szczególności dla ludzi, których akurat taka forma tej rozrywki bawi. Jasne, zdecydowanie bardziej czekam na Skyrim, czy Saint''s Row 3 - ale do dupy? Nie przesadzajmy może.

[EjPii 0]

Dnia 12.09.2011 o 18:49, Janek_Izdebski napisał:

> Oni nie podadzą liczby zamówionych kopi tylko procentowy stosunek.

Jeśli Gram.pl poda tylko poda procentowy stosunek bez liczby sprzedanych (bądź zamówionych)
kopii, to wiarygodność takich danych będzie można o kant ... rozbić. Wtedy wyjdzie żenada,
a nie miarodajny raport. A szkoda.

Tak na pewno dadzą ci dokładną liczbę zamówień (ja pier***). Zresztą zastanów się co piszesz bo akurat "wiarygodność" danych gram.pl ze sklepu gram.pl jest bardzo duża xD Podadzą liczby procentowe i mi to wystarczy. Jestem ciekaw na co Polacy oczekują i co wybrali - dokładnych liczb mi nie potrzeba.

[Dared00 2]

Dnia 12.09.2011 o 21:16, akodo_ryu napisał:

Mnie też modern shootery specjalnie nie jarają, model rozgrywki mocno się IMO wypalił
- ale nie wstydzę się docenić tego, co wnoszą do świata elektronicznej rozrywki

Problem w tym, że od pierwszego Modern Warfare shootery (WEDŁUG MNIE) nie wnoszą do świata elektronicznej rozgrywki NIC znaczącego, poza wojenkami w komentarzach. Mamy tylko jeden i ten sam motyw i styl, który jest kopiowany, dodaje się jakieś popierdólki i wypuszcza jako nową grę.

[karolekx23x 0]

Ja też żadnej gry nie kupie, raczej nastawienie na sieciowy pojedynek mnie nie interesuje.

Szukam strzelanki nastawionej na single.

[Dadziol20 0]

Dnia 13.09.2011 o 09:09, karolekx23x napisał:

Ja też żadnej gry nie kupie, raczej nastawienie na sieciowy pojedynek mnie nie interesuje.

Szukam strzelanki nastawionej na single.

Proponuje zapoznać się z : Hard Reset, Chrome i niedługo wychodzi Serious Sam 3 (czysta akcja, żadnego pitu pitu).

[Y8U 0]

Hej akodo_ryu, skoro Krzycho myśli, że gry te gry "są do dupy" do dupy to niech sobie tak uważa.Osobiście uważam, że ocenienie gier czy są dobre czy nie tylko i wyłącznie przez pryzmat, ile zebrała procent czy punktów w jakiejś skali nie jest dobrym pomysłem, bo w końcu każdy kupuje takie gry w jakie, by mu się przyjemnie grało .
Wracając do tych dwóch gier z rankingu w pre na pewno nie kupie, ale pewnie COD MW3 byłby jako pierwszy CDO4 bardzo mi się podobał w MW2 nie grałem . Z tego co wiem to W BF wybierało się mapę i celem gry było wybicie określonej liczy wrogów gra wyglądała bardziej jak walka w mitli . a np w COD 4 MW dostawałam misje i przedstawiam się w określony punkt i wykonywałem jakieś zadanie . Ogólnie to bardziej podoba mi się właśnie taki schemacik . W trybie mulit tez nie lubię za często grywać (, chyba że w Civ 3 & 4 w trybę gorącego krzesła ), więc między innymi dlatego MW3 . ( może pożnie dokonam jeszcze edycji coś dopisze )

[akodo_ryu 0]

Dnia 12.09.2011 o 21:23, Dared00 napisał:

Problem w tym, że od pierwszego Modern Warfare shootery (WEDŁUG MNIE) nie wnoszą do świata
elektronicznej rozgrywki NIC znaczącego, poza wojenkami w komentarzach. Mamy tylko jeden
i ten sam motyw i styl, który jest kopiowany, dodaje się jakieś popierdólki i wypuszcza
jako nową grę.

Bo tak rozwijają się gry - w innych gatunkach wcale nie jest znacząco inaczej. IMO po prostu MW było zmianą rewolucyjną na skalę nie spotykaną w innych gatunkach, szczególnie zważywszy na prostotę samej koncepcji FPS, dzięki czemu teraz postęp zwolnił - mamy powolną ewolucję i szlifowanie rozwiązań. Do tego shootery mają największy potencjał dania rynkowi nowych rozwiązań technologicznych - ze względu na bardzo wysoki potencjał sprzedaży, więc i zwrotu kosztu tworzenia nowego silnika. Nie tak dawno CryEngine 3, teraz Frostbite 2.0. Wcześniej niż później dostaniemy też pełnoprawny UE4.
Zgoda, MW3 nie jedzie na najnowocześniejszej technologii - ale czy to wada? Czy każdy musi inwestować w nowy super silnik? Szczególnie, że Acti mierzy głównie w konsole, gdzie takie rzeczy są po prostu zbędne. Wprowadza za to inne zmiany, eksperymentuje nieco z gameplayem, do tego jest kawałem solidnego rzemiosła, pójdzie praktycznie na wszystkim i daje pewną, długotrwałą rozrywkę multiplayerową - w dzisiejszych czasach to nie takie proste. MP w grach umiera szybko i tragicznie - np. Crysis 2 na PS3 każe czekać kilka minut, jeżeli w ogóle znajdzie się jakaś gra. W MW tego problemu nigdy nie było i nie będzie na 100%. Można dyskutować, że taka równowaga sił jest źródłem tej sytuacji, ale to już dyskusja na inną okazję.
Dziwi mnie trochę, że nikt nie jedzie po Valve - wszak Team Newell robi to samo, co Acti. Ewolucyjnie i stopniowo unowocześnia swój silnik, którego możliwości (przynajmniej od strony wizualnej) znacznie ustępują Cry3 czy FB2.0. Ale cóż, Valve w końcu jest święte i wszyscy je kochają. Zapominają jedynie, że jeżeli się coś kocha, to krytyka powinna być nawet ostrzejsza. a nie zupełnie pomijana. Hmm... zboczyłem nieco z tematu.

Co do "jednego motywu" - nie rozumiem trochę o co Ci chodzi. Że powstają tylko modern shootery? Resistance, Halo, E.Y.E., Deus Ex: HR (FPS z elementami RPG - nie zgadzasz się zgoda, taka jest moja opinia), Crysis 2, Killzone 3, pewnie coś jeszcze się znajdzie. Dyskusyjnie proporcje typowych modern shooterów do "fajniejszych shooterów" są bardzo zbliżone. Po drugiej stronie przychodzą mi do głowy, tak na pierwszy rzut, CoD, MoH, BG i Homefront. Coś więcej z górnej półki?
Chyba, że mówisz o samej mechanice i "feelingu" gameplayu - jeżeli tak, to nie bardzo wiem w czym problem. IMO MW prowadzi się idealnie, nic nie trzeba udoskonalać, a jeżeli już się na to porywać, to trzeba mieć 100% pewności tych zmian. Z nowszych produkcji - Bodycount ma zmienione sterowanie i gra w niego to bardziej katorga, niż przyjemność. Chociażby z tego powodu na pewno nie będę w nią inwestował, nie po to gram, żeby walczyć z topornym sterowaniem.

Em... ok... chyba tyle słowotoku. Wracam do pracy ;)

[quarra96 0]

Szkoda tylko że MW3 nic nie dodaje do pre-orderu. Przez to jest już na straconej pozycji, jeśli chodzi o tego typu pojedynek...