Piłka Nożna

[haderQ 0]

Co do nieobecności nawet na ławce Rado - http://legia.com/aktualnosci/berg-radovic-nie-byl-w-stanie-zagrac-45753 .

Co do siedemnastej minuty sam się zastanawiam co to było.

[JayL 0]

Ciekawa wypowiedź Berga. Oglądałem studio po meczu i tam Rado mówił, że nie wie, czemu nie zagrał, że była to w całości decyzja trenera, chciał pomóc drużynie itp itd. Chyba się nie dogadali, co mówią mediom, bo Rado kręci, a Berg mówi wprost, jak wygląda sytuacja. W sumie faktycznie w studiu wyglądał na lekko skołowanego. 6mln rocznie widać potrafi zawrócić w głowie. ;p Szczególnie, że ma swoje lata, więc pora zabezpieczyć przyszłość.

[Paoro 0]

Berg chcial pokazac ze i bez niego dadza rade. W sumie nie dziewie sie trenerowi, z drugiem Legia bez dudy i serba to o polowe albo i wiecej slabsza druzyna, no i tyle zostalo z zakonczenia kariery w legii

[vonArnold 0]

BVB po całkiem ładnym meczu wygrało z VfB 3:2.
Nawet bym powiedział, że to pierwszy mecz w stylu starej Borussi od czasów, bo ja wiem, pierwszych rozgrywek fazy grupowej LM tego roku?

Końcówka to lekkie zlekceważenie rywala i stąd strata bramki na 3:2. Warto nadmienić, że BVB strzeliło jeszcze 2 czy 3 więcej, ale ze spalonych (poza jednym, naprawdę minimalne). Inna sprawa, że Stuttgart to dno tabeli, więc ew. wnioski o końcu złej passy byłyby przedwstępne.

I transfer Kampla to chyba jedyny udany w tym roku, to już któryś mecz z rzędu, w którym mogę pochwalić jego dyspozycję.

[Wszystkozajete 0]

Dnia 20.02.2015 o 22:38, vonArnold napisał:

BVB po całkiem ładnym meczu wygrało z VfB 3:2.
Nawet bym powiedział, że to pierwszy mecz w stylu starej Borussi od czasów, bo ja wiem,
pierwszych rozgrywek fazy grupowej LM tego roku?

Oglądałem drugą połowę i raczej nie opisywał był gry Borussii tak pozytywnie. Nie wiem może w pierwszej części to lepiej wyglądało. Widać wprawdzie jakiś zalążek dawnego zgrania, piłkarze potrafią czasem wymienić kilka podań na jeden kontakt, ale w końcu się gubią albo grają nie w tempo i są łapani na offside. Mkhitaryan to już w ogóle nie rozumie się z kolegami, dwa czy trzy razy w czystej sytuacji grał spóźnione podanie. Mimo to Borussia wygrywa już trzeci raz z rzędu, choć rywale z jakimi grali to okolice strefy spadkowej Bundesligi, prawdziwy sprawdzian czeka ich we wtorek w Turynie.

[haderQ 0]

Dokładnie, Mkhitaryan grał bardzo słabo. To tylko może potwierdzić plotki, że nie czuje się tam dobrze i chce odejść. W sumie nie ma się co dziwić, niech go sprzedają jak ma to tak wyglądać bo po co im gracz nieszczęśliwy. Kampl to ciekawy zawodnik, ogra się z nimi lepiej i może być bardzo ważnym ogniwem BVB.

[TYLKOLEGJJA 0]

[m-I]

[Isildur 4]

Dnia 24.02.2015 o 11:07, TYLKOLEGJJA napisał:

[m-I]

BAN - Trolli tu nie chcemy.

[vonArnold 0]

No tak, Suarez sobie przeciętnie radzi w Hiszpanii, ale wystarczy, że wrócił do gry z drużynami z Premiership i już te miernoty rozstrzeliwuje. xD

Widać chłop powinien tylko grać z drużynami z Anglii.

[Wszystkozajete 0]

Manchester City po raz kolejny udowadnia, że rywalizacja z topowymi drużynami w Europie to dla nich za wysokie progi. Drugiej połowy nie oglądałem, ale czy ktoś oglądający mógłby napisać czy sędzia dał się nabrać na to marne aktorstwo i stąd ten karny w końcówce?
https://vine.co/v/OQYj7EVmzwB

[Diverso 0]

A w drugiej połowie City mocno cisnęło. Mieli tyle dobrych sytuacji, że spokojnie mogli wygrać ten mecz. A karny był za inną sytuację. Zabaleta faulował Messiego, sędzia się nie pomylił. W tej sytuacji kazał grać dalej. Na szczęście Hart obronił. Rewanż ma jeszcze jakiś sens.

[Ha_Xior 0]

Wyobraźcie sobie te emocje gdy na kuponie takie typy:
Juventus wygra mecz, Middlesbrough wygra mecz, Messi strzeli gola.
94 minuta, podyktowany rzut karny, podchodzi Messi, przeliczam już "wygraną kasę"...iiii pudło...
Mecz ogólnie ciekawy, było widać sporą dominację Barcelony, ale ogólnie coś tam starali się kontrować.
Wynik jak najbardziej zasłużony, choć nie ukrywam, że po tym golu z karnego cieszyłbym się jeszcze bardziej :P

[Szlafroq 0]

Dnia 24.02.2015 o 23:04, Diverso napisał:

A w drugiej połowie City mocno cisnęło. Mieli tyle dobrych sytuacji, że spokojnie mogli wygrać ten mecz.

Odważne stwierdzenie. Chyba oglądaliśmy inne spotkanie bo poza kilkoma niezłymi sytuacjami to Barcelona dominowała pierwszą (niemal w całości) i znaczną część drugiej połowy. Kilka zaiste niespodziewanych przy stanie 0:2 zrywów to imo trochę za mało na "spokojnie mogli wygrać mecz".

[Diverso 0]

Barcelona zawsze dominuje na boisku ;). Oglądaliśmy to samo spotkanie. W pierwszej, owszem Barcelona była lepsza, ale druga połowa do momentu czerwonej kartki Clichy''ego należała do City. Gdyby wykorzystali swoje sytuacje, to mecz potoczyłby się inaczej, ale jeśli nieatakowany Dżeko strzela w bramkarza z pięciu metrów no to ciężko wygrać mecz.

W dwumeczu z Bayernem też dominowali, a dostali 7 bramek. Różnica w klasach i tyle.

[vonArnold 0]

>Chyba oglądaliśmy inne spotkanie bo poza kilkoma niezłymi sytuacjami

Dnia 24.02.2015 o 23:39, Szlafroq napisał:

to Barcelona dominowała pierwszą (niemal w całości) i znaczną część drugiej połowy. Kilka
zaiste niespodziewanych przy stanie 0:2 zrywów to imo trochę za mało na "spokojnie mogli
wygrać mecz".

Też jestem podobnego zdania. Odniosłem wręcz wrażenie, jakby City było bardziej spolegliwe niż rok temu.
Przecież w I połowie, miała miejsce jedno z dłuższych klepań piłki przez Barcę, kiedy to City tylko bezradnie ganiało za piłką. A w II połowie to może raptem 5 minut trwała ofensywa gospodarzy.

[wolverine 0]

Gdyby ciocia miała wąsy ... :) gdyby Barca wykorzysta wszystkie swoje sytuacje to byłby pogrom. Pamiętaj że gdybanie działa w dwie strony. Barcelona wygrała w pełni zasłużenie. nie trzeba być ich kibicem żeby to widzieć. City miało swoje szanse, ale cóż - różnica w klasach :):)

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 24.02.2015 o 23:08, Ha_Xior napisał:

Wynik jak najbardziej zasłużony, choć nie ukrywam, że po tym golu z karnego cieszyłbym
się jeszcze bardziej :P

Chciałbym, żeby Barca natrafiła w następnej rundzie na Juve. Sprawy awansu są nadal otwarte i możliwe, ale chciałbym żeby "fantazyjna Barcelona" natrafiła na solidną obronę. Stara Dama nie jest fortecą obronną, ale jej defensorzy mieli by w moim mniemaniu wiele prezentacji dla Dumy Katalonii.
Wciąż nie rozumiem czemu Juventus tak nieporadnie sobie radzi w pucharach europejskich, są na prawdę silni. Prawie tak jak sprzed degradacji z Serie A. Pokonanie Borussi czy Realu (przegrywali z nimi w finałach LM - dla młodszych sympatyków piłki nożnej) byłoby budujące. Ja jednak chciałbym konfrontacji z klapaczami, którzy "są za dobrzy by strzelać z odległości większej niż 5 m od bramki".

[Ecko09 0]

Nie wiedziałem, że Monaco jest w stanie wygrać z Arsenalem.

[Ecko09 0]

dubel usunąć

[haderQ 0]

Dnia 25.02.2015 o 22:40, Ecko09 napisał:

Nie wiedziałem, że Monaco jest w stanie wygrać z Arsenalem.

Arsenal momentami bardzo słaby, co Monaco wykorzystało. Sam jestem trochę zdziwiony, że zagrali tak słabo. Okazji mieli kilka, ale defensywa gości sobie naprawdę dobrze radziła. Bramka dla gospodarzy jednak ozdobą meczu. Jeden mecz się skończył, ale wyniku Atletico nie znam, więc siadam do powtórki :)