Co nalezy zrobić, żeby stworzyć własne czasopismo o grach (tak popularne jak, np. Play, czy CDA)?

[SDRaid 0]

Dnia 27.07.2006 o 12:36, olcia13 napisał:

> A maz jakąś konkretna nazwę?
Mam kilka propozycji:
1. CD- GO! (czyt. sidi goł!)
2. CD OK! ( czyt. sidi okej!)
3. The reullez game (de ralz gejm)
4. Start Game (start gejm)
5. Przegląd gier
6. itd. :)

Pierwsze dwa odpadają i 5 też.

[olcia13 0]

Dnia 27.07.2006 o 12:38, speedraid napisał:

> > A maz jakąś konkretna nazwę?
> Mam kilka propozycji:
> 1. CD- GO! (czyt. sidi goł!)
> 2. CD OK! ( czyt. sidi okej!)
> 3. The reullez game (de ralz gejm)
> 4. Start Game (start gejm)
> 5. Przegląd gier
> 6. itd. :)
Pierwsze dwa odpadają i 5 też.

Mi się te nazwy niezbyt podobają :( Nie miałam pomysłu :(

[smuggler 0]

Tak sobie przegladam ten watek (dopiero dzis go odkrylem) i mam tzw. mieszane uczucia. ktos tu powiedzial, ze ja sobie po Olci_13 pojade i ja wysmieje. Nie zrobie tego, bo doceniam pasje i probe realizacji swych marzen. Mam raczej chec ja przytulic (mam nadzieje, ze nie oskarzy mnie potem o pedofilie :)), poglaskac po glowie i powiedziec lagodym glosem "kochanie, no bardzo mi przykro, marzenia masz swietne ale w chwili obecnej NIC z nich nie bedzie".

Czemu? Bo jak powiedzial Napoleon - do prowadzenia wojny potrzeba przede wszystkim trzech rzeczy: po pierwsze - pieniedzy. Po drugie - pieniedzy. Po trzecie - pieniedzy.


Zeby wydac pismo o grach w sensownym nakladzie (Olciu, kredowy papier jest do d... tak miedzy nami, bo farba sie na nim rozlewa i kartkujac strony rozmazywalabys tekst - kreda jest dobra jak sie ja lakieruje, a to sa tak kosmiczne koszta, ze nikogo nie stac by wydac 200 stron na kredowym papierze. Od biedy okladke mozna tak zrobic) trzeba OGROMNYCH pieniedzy. Tak ogromnych, ze 95% Polakow w ciagu calego zycia nie zarobi tyle, by bylo go stac na wydanie jednego numeru. A bank takiego kredytu nie da - ani Tobie, 13-latce, ani nikomu innemu, kto nie bedzie mial albo sensownego zabezpieczenia (czyli majatku szacowanego w milionach) albo choc biznesplanu + kwalifikacje + spory kapital wlasny (powiedzmy liczony juz "tylko" w setkach tysiecy zlotych). O "sponsorze" zapomnij - z powodow j/w. Myslisz, ze pojdziesz do np. Bauera i powiesz "mam swietny pomysl - robmy pismo o grach". A oni "o cholera, genialne, ze mysmy na to nie wpadli. Bedziesz naczelna, a tu masz 5 mln zlotych na poczatek"... Wydawnictwa SAME bez przerwy sonduja rynek pod katem "czego ludzie oczekuja, jakie pismo warto stworzyc". Rynek pism o grach jest wysycony, ciezko wejsc tu nowym graczom, bo tzw. wysoki segment twardo okupuje CDA, a losy pism, ktore usilowaly mu zagrozic (GS, NTS) dowodza, ze niespecjalnie warto w ten segment wchodzic. Axel wydal na reklame NTS (tworzonego przez b. doswiadczony i dobry zespol ludzi) naprawde OGROMNE pieniadze - efekt znany. GameStar mial wsparcie duzego koncernu i jednego z wiekszych pism na swiecie (dostep do materialow). I co? I nic. To teraz pomysl, ze ktos wchodzi od zera, z brakiem doswiadczenia...

A z kolei nizsze segmenty sa twardo obsadzone przez Clicka, Playa, KSG. Tam tez ciezko sie wcisnac.


Mozna szukac swej szansy na rynku niszowym, pism bez CD o stosunkowo niskim nakladzie (Gameranking, MGS) ale tam tez nielekko. GR sie udalo, ale oni znow mieli doswiadoczny zespol i no i chyba nieco szczescia. Czy MGS sie uda? Nie wiem. Ale pierwszy numer mial bodaj 2-3.000 nakladu. A przy takim nakladzie to raczej sie kokosow nie zrobi, a kase i tak trzeba wlozyc spora, choc juz ogarnialna umyslem (rzedu kilkudziesieciu tysiecy zlotych).


Moja rada - na razie nabieraj doswiadczenia. Dolacz do jakiegos zina, czy nawet zaloz wlasny (zobaczysz jak wielkie beda z tym problem - zalozeniem i redagowaniem - a potem przemnoz to przez 20 i bedziez miala skale problemow zwiazanych z redagowaniem pisma. Sam zaczynalem od zina (jeszcze na Amidze) i uwazam, ze to byla bardzo dobra szkola zycia dziennikarskiego.

A z wiekiem, gdy doswiadczenia przybedzie, a checi nie ubedzie, bedziesz mogla probwac sie przebic do redakcji jakiegos portalu, czy pisma... Powodzenia.


PS. Proba samodzielngo wydania pisma w wieku -nastu lat jest tak samo prawdopodobna jak skonstruowanie w piwnicy pojazdu kosmicznego, ktorym polecisz na Ksiezyc. Swoja droga to bylo moje marzenie - poleciec na Ksiezyc. Ale skonczylo sie tylko na redagowaniu CDA. :)

PSS. Olcia-13 - NIGDY nie mow tekstow w rodzaju "bledy sie nie licza, od tego jest korekta". Nie chcialbym klasc sie na stole chirurga, ktory mowi "nie licza sie umiejetnosci, w koncu sa pielegniarki od tego, by goscia reanimowac". Jesli powaznie myslisz o dziennikarstwi to B. DOBRE opanowanie j. polskiego to PODSTAWA. Nie wyobrazam sobie, zebym powaznie potraktowal CV czy probke tekstow rojaca sie od bledow ortograficznych. Przeciwnie.

PSSS Zdecyduj sie czy chcesz byc dziennikarka, czy lekarka? (Od razu mowie, ze zalozenie wlasnego szpitala to tez ciezka sprawa :)).

PSSS. Jesli pracownik zarabia 3000 miesiecznie na reke, to pracodawce kosztuje to tak narpawde 5000 - jest ZUS, zaliczki na podatki, skladki na ubezpiecznie zdrowotne itd. itd. I dlatego wlasnie jest u nas problem z praca - lepiej zatrudnic kogos na czarno, placac mu 1000 zl na reke, niz zatrudnic na etat za 800 zl, bo wtedy i tak trzeba wydac 1400. Ot, Polska...


A co do nazw

1. CD- GO! (czyt. sidi goł!)
2. CD OK! ( czyt. sidi okej!)

Moja dobra rada - wywal CD z nazwy, bo ci potem zyc nie daja "skoro macie DVD, to czemu sie nie nazywacie DVD-GO itd.)


3. The reullez game (de ralz gejm)

Reullez? Czyli co - Rulez? Realms? Do bani, bo tytul musi byc latwo wymawialny. "Prosze de ru... de reu... de rul... CDA poprosze! To z DVD!" :)


4. Start Game (start gejm)

Trywialne, banalne, nijakie. I cie podsumuja "start game -przejrzalem - game over. Wole Clicka." :)

5. Przegląd gier

O matko...

Moze daj Olcia''s Dream

[migem 0]

Niestety nie sposób się nie zgodzić:(. Dodajmy do tego wszytskiego jeszcze fakt, że nawet jeśli się już ta gazetę uda stworzyć i wydać to trezba się liczyć ze słabymi wynikami sprzedaży nie ważne jak ciekawa byłaby treść jeśli do pisma nie dołoży się żadnego gadgetu ( vide gra na CD/DVD lub film etc..) polski rynek prasowy niesty nie notuje wysokich wyników sprzedaży, a żeby pismo się zgrubsza opłacało to trezba zakładać sprzedaż na poziomie min. 40-50% nakładu i liczyć na dodatkowe fundusz z reklam ( a firmreklamodawców jest mało i są juz mocno znękani przez innych wydawców:) - dlatego rzeczywiście warto chyba zacząć od e-zinów:)

[gmx 0]

Dnia 10.08.2006 o 09:21, migem napisał:

to trezba się liczyć ze słabymi wynikami sprzedaży nie
ważne jak ciekawa byłaby treść jeśli do pisma nie dołoży się żadnego gadgetu ( vide gra na
CD/DVD lub film etc..)

dlatego od kilku miesiecy nie kupilem zadnej gazety - nie bylo nic ciekawego na cd/dvd.

smuggler - to sobie po dziewczynie poskakales....

[Filip92 0]

skoro mowa o gazetach. dlaczego CDP nie stworzy własnego czasopismach o grach jak CD-action byly by dolacznaczane pelne wersje gier dema nap; starsze gry wydane przez CDP albo jakies inne itp;.

Gazetka by sienazywala CD-Project Game fajny pomysł

Kto tak mysli

[migem 0]

Dnia 10.08.2006 o 09:28, Filip92 napisał:

skoro mowa o gazetach. dlaczego CDP nie stworzy własnego czasopismach o grach jak CD-action
byly by dolacznaczane pelne wersje gier dema nap; starsze gry wydane przez CDP albo jakies
inne itp;.

Gazetka by sienazywala CD-Project Game fajny pomysł

Kto tak mysli

Wiesz mamy extra gre, która jest co prawda malutką gazetką ( 8-12 stron), ale zawsze:) Co do wydawania dużej gazety to niestety jak pisałem wyżej to jest trudny biznes bardzo i obarczony ogromnym ryzkiem szczególnie przy silnych pozycjach innych wydawnictw na rynku, pozatym wydawca gazety musi byc z natury obiektywny(przynajmniej starac się być;), a my jako jednoiczesnie wydawca gier i gazety siłą rzeczy musielibyśmy pisac tylko o naszych grach .. i cieżko by nam było zachować obiektywność.

[gmx 0]

Dnia 10.08.2006 o 09:28, Filip92 napisał:

Gazetka by sienazywala CD-Project Game fajny pomysł

odpowiedz masz w poscie smugglera- za duze ryzyko.

imho niech kazdy robi to co potrafi najlepiej. a rynek gazet o grach jest juz dobrze obstawiony.
no i cdp juz wydaje extra gre - jak chca cos pisac to moga tam wrzucac...

[Filip92 0]

A to szkoda CDP zrobil by fajnągazetke mogli by pisać o swoich własnych grach. O premierach.
Ale pomarzyć zawsze mozna.

[migem 0]

Dnia 10.08.2006 o 09:34, Filip92 napisał:

A to szkoda CDP zrobil by fajnągazetke mogli by pisać o swoich własnych grach. O premierach.

Ale pomarzyć zawsze mozna.

Jest Gram.pl tutaj zawsze możesz o wszytskim co się u Nas dzieję poczytać, ale dzięki za wysoką ocenę naszych umiejetności.

[gmx 0]

Dnia 10.08.2006 o 09:34, Filip92 napisał:

A to szkoda CDP zrobil by fajnągazetke mogli by pisać o swoich własnych grach. O premierach.

no przeciez pisza - na gram.pl i EG. Problem w tym ze w gazecie powinny byc w miare bezstronner recenzje a gazeta wydawana przez cdp byla by traktowana jak propaganda :)

hmm, no i kwestia przydatnosci gazet - dla mnie to tylko zrodlo informacji o grach i od czasu jak gdzie bym nie poszedl mam net przestalo sie sprawdzac - teraz zwracam uwage tylko co na dvd. przed zakupem jakiejs gry i tak sprawdzam wszystkie recki na necie jakie sie da. Jedyna gazeta jaka kupowalem od poczatku do konca byl Gambler, ktory nie dostosowal sie do rynku i skonczyl jak skonczyl. Byl jeszcze SS ale nie wiem czy pamietasz te czasy :)

[Filip92 0]

No i oczywiscie za darmo. I za dziekuje. Wystarczy takze miec jedna gre zarejestrowaną;)

Bo w Servisie Gry-Online dłuze wiadomoscie sa platne ;)

[Verbatim 0]

Jak ktoś jest z CDACtion to proszę aby to uwzglądnili. Nie wszyscy czytelnicy pisama mają 8 lat, dlatego proszę następnym razem, o przetłumaczenie gry z wersją dla pelnoletnich i niepełnoletnich. Chodzi mi oczywiśćie o grę Bad Day LA. Bo jak słucham co oni mówią a co jest tłumaczone. Gra oczywiście spoko. DZiękuję.

[MaccCry 0]

Takie małe sprostownie Smugg. Olcia13 ma prawie 15 lat, a nie 13. Ale to tylko tak na marginesie.
PS
Super wasz nowy numer CDA. I pozdrowienia dla redakcji :)

Sorry offtopic

[Evertsen_Dante 0]

Dnia 10.08.2006 o 09:54, Verbatim napisał:

Jak ktoś jest z CDACtion to proszę aby to uwzglądnili. Nie wszyscy czytelnicy pisama mają 8
lat, dlatego proszę następnym razem, o przetłumaczenie gry z wersją dla pelnoletnich i niepełnoletnich.
Chodzi mi oczywiśćie o grę Bad Day LA. Bo jak słucham co oni mówią a co jest tłumaczone. Gra
oczywiście spoko. DZiękuję.

Nie wiem co Ci może przeszkadzać w polonizacji w wykonaniu EGM-a? Chciałbyś żeby Eld się za to wziął? Gadzieś w cda pisze że jest spolonizowana w konwencji "motyla noga".

[MaccCry 0]

Mi się podobało spolszczenie EGM-a. Tylko szkoda, że nie ma napisów podczas filmików.

[Delis 0]

hej, olcia, podaj mi swoj gg :) patrz opis :)

[mallard 0]

Na pytanie: Co trzeba zrobić aby mieć mocne czasopismo odpowiem krótko! Namęczyć się!

[Delis 0]

A co powiesz na takie tytuły?
1. CD Gamer! (sidi gejmer)
2. Game Magazine (gejm magazin)
3. Xtra Gaming (ekstra gejmning)
itd.

Narazie nie mam więcej pomysłów :D

[Fettolini 0]

Dodam co nieco od siebie... Widać wyraźnie, że Twoim marzeniem Olu jest praca w gazecie, stworzenie czegoś własnego. Pochwalam to, życie byłoby niczym bez marzeń, bez dązenia do własnych celów. Ale trzeba też liczyć siły na zamiary. Mająć 15 lat, zaczynasz dopiero Liceum (albo jeszcze i nie), więc przed Tobą jeszcze kilka lat nauki, zdobywania doświadczeń (a jako, że jestem w klasie maturalnej od września, gwarantuje Ci, że w szkole średniej wiele się nauczysz, niekoniecznie z dziedzin przedmiotowych - w tym wypadku stosuje się metodę ZZZ - "Zakuj, Zdaj, Zapomnij").

Do wszystkiego można dojść, ale stopniowo. Widziałem (ba, po części je tworzyłem) dwa ziny przeradzające się w portale... Droga mogła być inna, można było próbować z wydawaniem gazety. Ale nie w tym rzecz. By stworzyć coś większego, trzeba zacząć od rzeczy mniejszej (niewielu udaje się ruszyć z kopyta, a to, co przedstawiam jest... bezpieczniejsze). Możliwe, że coś przeoczyłem przez te 15 stron tematu. Nie wiem, czy Twoim głównym marzeniem jest pisanie, czy też kierowanie gazetą. Niezależnie od tego warto poszukać sobie jakiegoś mniejszego portalu tudzież zinu, zgłosić się i - jeśli umiejętności są dobre - załapać do redakcji (jeśli nie, ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć, a potem znów próbować).

Praktyka w mniejszych zinach/portalach daje sporo doświadczenia. Wtedy drogi mogą różnie pójść... Albo dane pismo internetowe/serwis ewoluuje, stanie się popularniejsze, albo zostajesz i dalej pracujesz, albo też idziesz "w świat", do "czegoś" większego. Tam też zdobywasz dalsze doświadczenie, możesz próbować dostać się do papierowych pism itp.

Ważne jest w każdym miejscu pokazywanie, że chcesz się doskonalić, że Twoją pasją jest pisanie. I jeśli tak naprawde jest, Twoje pomysły bedą akceptowane. Potem, w razie chęci zostanie próbowanie z czymś poważniejszym. Nie chce przygaszać marzeń, ale z własnym pismem warto zaczekać, póki co szanse są nikłe. Zamiast tego łatwiej będzie się dostać do istniejacego pisma :)

Pozdrawiam,
mimo wieku - juz nieco doświadczony :P