Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Resident Evil: Operation Raccoon City - przegląd ocen

16 postów w tym temacie

No pewnie. Jak dla mnie to jest strzelanina do zombie bez fabuły. W RE5 mielismy przynajmniej kilka postaci z poprzednich odsłon (ba, w sumie postacie głowne całej serii). W RE5 był jeszcze ten dobry klimat. Tutaj niestety go brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2012 o 23:32, takticalpl napisał:

No pewnie. Jak dla mnie to jest strzelanina do zombie bez fabuły.


Fabuła jest... grupa do zadań specjalnych musi posprzątać po eksperymentach Umbrelli... nie wiem dlaczego ludzie często mówią, że w grze nie ma fabuły, jak ta jest...

A co do ocen to fakt: trochę słabo jest i liczyłem na więcej. Po obejrzeniu pewnej części rozgrywki to nawet nie spodobało mi się to, że potrafią się trafić podczas jednego starcia nawet z 6-7 takich samych postaci zombie. Ale zagram, bo lubię serię. Pewnie poczekam aż stanieje albo pojawi się w CD-A jak było z Res''em 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2012 o 00:10, HeX1981 napisał:

"na tę serię patrzEli wszyscy" ciekawe...od kiedy piszemy patrzeli ?:p


"Patrzeli" to nadal poprawna forma, choć używana zdecydowanie rzadziej niż "patrzyli". Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2012 o 07:24, Muradin_07 napisał:

nie wiem dlaczego ludzie często mówią, że w grze nie ma fabuły, jak ta jest...


Trafne przemyślenie. Przypomniałeś mi jedno działanie z gramowego podwórka:

Manhunt 1 + Vojtas = Tam nie ma fabuły! Nie ma!

;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do jasnej cholery.... czy to tak trudno zrobić RE z klimatem z 1,2 czy 3 części? poważnie? RE5, RE ORC to dno tam nie ma nic co mogło by podpadać pod RE czyli klimat survival NIC. ORC to tylko denna strzelanka zrobiona na boku pewnie przez świeżaków z Capcomu. Przez 3 ostatnie części RE spada spada i spadać będzie. Wszyscy czekacie na RE6? jeżeli chodzi o horror to też się zawiedziecie nie będzie żadnej róznicy między 4,5 zmienia się fabuła i tyle, koniec residenta. Najbardziej w grach opartych o survival WKR.... mnie to iż twórcy nawet nie starają się dodać tego survivalu poprostu robią grę gdzie z zombie robą tylko tarczę do strzelania i gdzie liczy się tylko zabicie jak najwięciej. Takie moje zdanie i go nie zmienie mam nadzieje ze Silent Hill zostanie taki jaki był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akurat różnice między RE4 i RE5 są spore bo grałem w RE4(kumpel nie oddał do dziś) i RE5 (kupiłem w CDA a i tak nadal mam wrażenie że przepłaciłem). RE4 był dla serii objawieniem - moim zdaniem najlepsza część serii. Mechanika z RE1-3 dla mnie mogła iść w zapomnienie bo i tak apogeum tego osiągnięto w serii Alone in the dark(stare gry nie te 2 ostatnie). Problem w tym że RE5 to po prostu marna podróbka Gears of war w tym uniwersum z jeszcze bardziej debilnym AI towarzysza, zupełnym brakiem klimatu, powrotem do historii starszych części zamiast zaczęcia czegoś nowego - na serio znowu umbrela ileż można to wałkować. Poroniony system inventory(wolę patent z walizką niż to coś ala 9 pól na postać) i systemem upgrade w RE4 był lepiej zrobiony z handlarzem. Pomijam fakt że sporo broni w RE5 w porównaniu z RE4 jest kompletnie bezużyteczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim Zdaniem RE4 też nie ma klimatu z typowego residenta, niewiem może go nie lubię bo nie ma go w moim ukochanym mieście RC, albo poprostu względem RE5 ludzie doceniaja RE4 bo pamiętam czasy wyjścia RE4 recenzje nie były kolorowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2012 o 07:38, Moooras napisał:

Ale za to można strzelać i chodzić jednocześnie :P

Z serii RE grałem tylko w RE 5 i muszę powiedzieć, że była to najbardziej irytująca rzecz w tej grze. Ciężkie celowanie i nie możność strzelania podczas poruszania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować