Poznaliśmy konkretną datę premiery Halo 4! Kiedy powróci Master Chief?

[Gram.pl 3]

Kacper Matuszewski

Microsoft poinformował właśnie o terminie światowej premiery jednej z najbardziej wyczekiwanych gier na konsolę Xbox 360. Halo 4, bo o niej mowa, zadebiutuje na rynku na początku listopada tego roku.

Przeczytaj cały tekst "Poznaliśmy konkretną datę premiery Halo 4! Kiedy powróci Master Chief? " na gram.pl

[Muradin 27]

Jak grałem sobie dawno temu w jedynkę to do dzisiaj nie mogę zrozumieć dlaczego ta gra jest taka popularna. Strzela sie fajnie, masakruje się spore ilości potworków zielonym komandosem... ale nie wyrywa z krzesła.

[Altair_24 0]

Bo Halo mój drogi Muradinie kładzie ogromny nacisk na reklamę i według mnie jest to gra w którą "delektują"
się tylko amerykanie. Grałem tylko w 1 i 3 ale uważam że jest to przyjemny tytuł ale w jednym masz racje "nie wyrywa z krzesła".

[Damianuss1 0]

Nie wyrywa owszem, ale jako fan wszystkich części, które posiadam muszę powiedzieć, że coś jest w tej grze. Mnie np przyciąga sama kampania dla jednego gracza. Czekam i mam nadzieję, że będzie epicko.

[Oxygar 5]

A mnie przyciąga do tej gry TYLKO tryb single player, nierozumiem jak się zachwycać tutaj multi, przecież jak jeden koleś na drugiego natrafi to biegają w kółko, który więcej w którego właduje ammo ten wygrywa.

[akodo_ryu 0]

Jak na współczesne shootery Halo ma zdecydowanie najlepszy multiplayer - masa smaczków, drobnych mechanik, tarcze, niewidzialność, różnorodne uzbrojenie, nie giniesz od 2 kul, pojazdy, solidnie zaprojektowane mapy, a na szczycie wisienka w postaci edytora map - na kosnoli. Jest sens chcieć czegoś więcej od multi w shooterze?

Osobiście nie jestem jakimś szczególnym fanem, ale doceniam przede wszystkim ilość i jakość contentu - Halo: Reach ma go teoretycznie nieskończoną ilość, a jakość też nie pozostawia absolutnie nic do życzenia.

[Altair_24 0]

Zapomniałem dodać że chyba największym plusem w serii Halo jest ścieżka dźwiękowa :)

[ranma11 0]

w halo multi jest "the best"... ale po tym co ostatnio przebąkują 4-ce to mi się powoli odechciewa... no ale zobaczymy... dajmy im szansę... choć z góry wiadomo że jak to nie będzie bungie to to już nie będzie to samo...