Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Legend of Grimrock - recenzja

30 postów w tym temacie

nie ma to jak recka na czasie....
A gra jest świetna, docenią ją z pewnością szczególnie nieco starsi gracze. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fajna recka. Z oceną zgadzm się w sumie w 100%.
Plusy i minusy trafnie wypunktowane. Gra jest dokładnie taka jaką ją opisał Myszasty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się jeśli chodzi o magię. Próbowałem grać jako wspierająco-leczący mag i było kiepsko. Dopiero od poziomu 2-3 mogłem coś magiem robić, bo tak to tylko stał.
Jako zadający obrażenia to ładujcie w ogień lub ziemię, od razu są dostępne czary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2012 o 14:26, cHICEK napisał:

nie ma to jak recka na czasie....


Wiesz, ja w nią grałem poniekąd prywatnie, nie służbowo. Okazało się, że jest opcja, żeby reckę walnąć, to i walnąłem. Poza tym skończyłem zabawę tuż przed przeeeedługim weekendem, co też oddaliło publikację w czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się, magia to najwiekszy minus tej gry, jest zbyt prosta. Powinni zrobić identyczny motyw jak w DM i zachaczyć jeszcze o alhemie w ten sam sposób.
Jeszcze raz powtórze, gra jest świetna i czekam na dodatkowe "lokacje"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawie mi sie czytało recenzję pierwszej chyba w historii gry która odstrasza mnie praktycznie wszystkim ;) Z każdym kolejnym zdaniem bolało mnie aż na samą myśl o graniu w nią. Oczywiście wiedziałam że tak będzie juz od pierwszych zapowiedzi, bo sama idea dungeon crawlerów i faktu, że są ludzie którzy naprawdę je uwielbiaja nie mieści sie w moim pojmowaniu świata ;p No ale każdemu według gustu.
Ykhm. Gdy już uzewnętrzniłam swoje fascynujące wewnętrzne przeżycia to muszę stwierdzić, że podoba mi sie podejście twórców tej gry. Brak kompromisów - jeżeli ktoś pokochał te gry to za to czym są, więc nie ma sensu rozdrabniania się w nadziei że przyciągnie się nowych fanów kosztem odstraszenia hardcorowców. To jest właśnie zaleta małych studiów i pasjonatów, że inwestując mniej (w kwestii pieniędzy, bo napewno nie serca) mogą pozwolić sobie na większe ryzyko celując w niszowe rynki.
A fakt, że ja do tego niszowego rynku akurat nie należę to już niestety mój problem. Na razie zapowiada się, że należę do targetu Age of Decadence i to mi musi wystarczyć do szczęścia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2012 o 16:28, Erine napisał:

Na razie zapowiada się, że należę do targetu Age of Decadence i to mi musi wystarczyć
do szczęścia ;)


Ja też, ja też! Jestem absolutnie zachwycony tym, co zobaczyłem w demku, o czym zresztą wkrótce napiszę na gramie. Kiedy tylko zaliczę demko każdym archetypem postaci. Jeśli całość będzie taka, a baboli znośnie mało, to za poziom RPG w cRPG jestem już dziś skłonny wystawić ocenę bliską maksymalnej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2012 o 16:49, maniekk napisał:

A czym zniechęca i odstrasza jeśli można wiedzieć?? :)


Mmm, no niestety żeby odpowiedzieć na to pytanie muszę się znów trochę rozpisać i uzewnętrznić ;) Krótka odpowiedź brzmi - bo nie ma w sobie nic z tego, co mnie w grach interesuje. Ja w gry grywam z tych samych powodów, dla których czytam książki czy oglądam filmy i seriale - bo ciekawi mnie historia, bo mogę dzięki nim "przeżyć" coś co normalnie byłoby dla mnie nieosiągalne, bo pobudzają moją wyobraźnie. Lubię poswięcać czas tylko na rzeczy, które mnie interesują, które sprawiają, że nie mogę się doczekać co będzie dalej, itd.
A teraz weźmy LoG - brak fabuły i ciekawych NPC. Juz samo to dla mnie skreśla większośc gier. Fabuła nie musi być bardzo ambitna, chodzi o to by wciągnęła mnie na tyle by chciało mi się zobaczyć co zdarzy się za chwilę. Po drugie: zagadki. Ja niestety jestem chyba trochę przygłupia, bo zagadki w grach mnie tylko frustrują ;p a gdy na dodatek wiem, że po ich rozwiązaniu w nagrodę czeka mnie tylko jeszcze więcej zagadek, to ja podziękuję. Hm, no może jestem troche nieucziwa. Przecież jest jeszcze eksploracja. Eksploracja FASCYNUJĄCEGO świata podziemi. Przez całą grę ściana, ściana i ściana... Nie wiem dlaczego, ale w każdej grze która takowe posiadała odechciewało mi się grac właśnie na etapach podziemi, niekończących się nudnych, ciemnych korytarzy, ciągnących się i ciągnących na kilka poziomów...Brr.
Jakie są jeszcze inne cechy gry? Wymaga dokładności, spostrzegawczości i wyczucia czasu? Nie dla frustratów i ludzi niecierpliwych? No cóż, spełniam dokładnie odwrotne wymagania ;p
No i oczywiście walka. Wymagająca? Strategiczna? No i tu po raz kolejny muszę przyznać się do mojego niskiego intelektu, bo taktyczne myślenie w grach bardzo szybko mnie męczy ;)

Generalnie jak wspomniałam nie jestem targetem tej gry, ponieważ we współczesnych grach nie denerwują mnie "nachalne ułatwienia, zagadki, które rozwiązują się same oraz zbyt łatwe walki", ale olewactwo scenariuszowe, debilne, nudne dialogi i brak rolejpleju tam gdzie roleplej powinien być ;p
Na koniec chcę zaznaczyć, że pomimo moich powyższych narzekań szanuje to, że dla sporej liczby osób spędzenie wielu godzin na takiej rozrywce to czysta przyjemność i rozpisałam się tak tylko dlatego, że zapytałeś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"ale olewactwo scenariuszowe, debilne, nudne dialogi i brak rolejpleju tam

Dnia 11.05.2012 o 21:45, Erine napisał:

gdzie roleplej powinien być ;p"



Droga Erine, tej gry nie można stawiać na tej samej pólce co inne crpg, bo to nie ten gatunek :)
Próżno jest się doszukiwać głębi w ucieczce z podziemi ;]

Swoją drogą, jestem podwrażeniem twojej autokrytyki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2012 o 14:52, maniekk napisał:

Zgadza się jeśli chodzi o magię. Próbowałem grać jako wspierająco-leczący mag i było
kiepsko. Dopiero od poziomu 2-3 mogłem coś magiem robić, bo tak to tylko stał.

Mogłeś temu magowi z tyłu dać broń "legionary spear", to by coś tam przeciwnikom robił za plecami tych wytrzymałych typków z przodu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2012 o 23:52, ChrisCRS napisał:

"ale olewactwo scenariuszowe, debilne, nudne dialogi i brak rolejpleju tam
> gdzie roleplej powinien być ;p"


Droga Erine, tej gry nie można stawiać na tej samej pólce co inne crpg, bo to nie ten
gatunek :)
Próżno jest się doszukiwać głębi w ucieczce z podziemi ;]

Swoją drogą, jestem podwrażeniem twojej autokrytyki :)


No przecież doskonale to rozumiem i nigdzie nie dałam postulatu żeby cały gatunek zmienić pod moje gusta ;) ta uwaga nie odnosiła się do LoG tylko ogólnie do mojego podejścia do gier i była odpowiedzią na pytanie czemu mnie ta gra od siebie odrzuca - bo po prostu to nie ten gatunek który mnie interesuje.

A na marginiesie myślę, że nawet gra o ucieczce z podziemi stworzona przez odpowiednio skonstruowany umysł mogłaby być naprawdę głęboka, interesująca i wiele mówiąca o naturze człowieka ;) Choć ponownie, nie wymagam tego od olschoolowego dungeon crawlera ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2012 o 04:02, doflamingo napisał:

Mogłeś temu magowi z tyłu dać broń "legionary spear", to by coś tam przeciwnikom robił
za plecami tych wytrzymałych typków z przodu :P


Tak, z jego siłą to byłby cud jakby w ogóle ją uniósł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2012 o 21:45, Erine napisał:

> A czym zniechęca i odstrasza jeśli można wiedzieć?? :)

Ah, czyli w dużym skrócie gra rpg powinna być prosta, łatwa i przyjemna, bez zagadek i samoprzechodząca się? ;) Dodatkowo odnosząc się do kolejnego postu, to drużyna powinna co jakiś czas przystawać i prowadzić filozoficzne dysputy o tym czemu tu są i dlaczego uciekają :)
Rozumiem, miło jest wyjść na powietrze i podróżować od wioski do wioski, chociaż taki powrót do korzeni gatunku jest bardzo odświeżający hihi.

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tytuł ten zaskoczył mnie, przede wszystkim poziomem wykonania - praktycznie wszystko w jego przypadku "zagrało", dobrego dungeon crawlera w stylu Dungeon Master/Lands of Lore nie jest łatwo zrobić, a Finowie z Almost Human wywiązali się ze swojego zadania koncertowo wręcz i udowodnili, że ten typ cRPG pogrzebany został przez zachodnich developerów bezczelnie i niesłusznie.
Mam co prawda kilka zastrzeżeń do mechaniki rozgrywki (Siła daje zdecydowanie za dużo korzyści nie tylko dla postaci walczących w zwarciu, ale i tych walczących bronią dystansową, Ochrona wydaje się znacznie mniej przydatna niż Unik etc), ale...

Ciekaw jestem, czy jakiekolwiek studio pokusi się kiedyś o stworzenie następców Ultima Underworld/Arx Fatalis czy Wizardry 7-8...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2012 o 12:17, Principes napisał:

Mam co prawda kilka zastrzeżeń do mechaniki rozgrywki (Siła daje zdecydowanie za dużo
korzyści nie tylko dla postaci walczących w zwarciu, ale i tych walczących bronią dystansową,
Ochrona wydaje się znacznie mniej przydatna niż Unik etc), ale...


Ja się wkurzyłem, kiedy znalazłem na bodajże drugim poziomie hełm, ale bez umiejętności ciężkiej zbroi dawał duże minusy do uników. Szkopuł w tym, że dotarcie do tej umiejętności trochę by mi zajęło, czyli był bezużyteczny dla mnie:(

Dnia 12.05.2012 o 12:17, Principes napisał:

Ciekaw jestem, czy jakiekolwiek studio pokusi się kiedyś o stworzenie następców Ultima
Underworld/Arx Fatalis czy Wizardry 7-8...


Może kiedyś w kickstarterze i dla hardcorowych fanów ;) ktoś to zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2012 o 11:22, maniekk napisał:

Tak, z jego siłą to byłby cud jakby w ogóle ją uniósł ;)

Nie zgodzę się, ja na początku zanim zdobyłem porządniejsze czary i dość many by wystarczyła na pojedyncze walki to wyposażyłem maga w włócznie i radził sobie nieźle. Nadal czasami jak zużyje całą manę to daje mu włócznię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2012 o 13:42, Hubi_Koshi napisał:

> Tak, z jego siłą to byłby cud jakby w ogóle ją uniósł ;)
Nie zgodzę się, ja na początku zanim zdobyłem porządniejsze czary i dość many by wystarczyła
na pojedyncze walki to wyposażyłem maga w włócznie i radził sobie nieźle. Nadal czasami
jak zużyje całą manę to daje mu włócznię.


Oj to był żart:) z tego co pamiętam przedmioty nie mają wymagań co do statystyk. Jedynie wpływają na np. ilość dmg przy trafieniu.
Z drugiej strony mag z włócznią to jakoś kłóci się z moim wewnętrznym kodeksem, sztylet, nóż to się zgodzę. ;)

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować