E3 2012: W Star Wars 1313 nie ma miejsca na Jedi

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Nie każda gra spod znaku Gwiezdnych wojen musi od razu oznaczać udział tych, którzy sprawnie posługują się mieczami świetlnymi - przekonują twórcy Star Wars 1313.

Przeczytaj cały tekst "E3 2012: W Star Wars 1313 nie ma miejsca na Jedi" na gram.pl

[Muradin 27]

Można powiedzieć: i dzięki Bogu że nie musimy latać z mieczami świetlnymi! Dlatego cieszę się, że 1313 będzie o tym kryminalnym światku niezwiązanym z Jedi. Chociaż Jedi Academy 2 to bym z chęcią zobaczył...

[Demagol 0]

A w czym to Jedi Academy było niby takie świetne? Dla mnie było rozczarowaniem po świetnym Jedi Outcast, choć nie ukrywam, że to bardzo dobra gra, ale zupełnie bez klimatu i ze szczątkową fabułą.

Ciężko o Jedi, skoro gra rozgrywać się będzie w czasach Imperium Galaktycznego.

[Muradin 27]

Po prostu polubiłem cały klimat tej akademii. Może i za bardzo genialna nie była, ale mi się spodobała.

[Revan91 1]

Szkoda z jednej strony, ale z drugiej to nie widziałem jeszcze dobrze zrobionej mechaniiki grania postaci z mieczem świetlnym, najbliżej był Jedi Outcast, ale potem kolejne klony straciły tą umiejętność. Nawet w najnowszych TFU, miecz zachowywał się jak świecący patyk, lub normalny metal, a nie wiązka energii.

[Ring5 0]

Dnia 07.06.2012 o 10:01, Demagol napisał:

A w czym to Jedi Academy było niby takie świetne?

Mam podobne odczucia. Po świetnym Jedi Outcast byłem mocno napalony na JA. Przeszedłem kampanię w kilka godzin i bardzo się zdziwiłem, widząc napisy końcowe. Seria kompletnie oderwanych od siebie "misji", połączonych szczątkową, dorobioną na siłę fabułą... Tak naprawdę jedyną zaletą tej gry był nawet przyjemny tryb multi. Trochę czasu spędziłem na machaniu "latarką" z innymi graczami. Wprawdzie w 99% sprowadzało się to do długich okresów czekania w "kolejce" na swoją kolej w pojedynku (wygrany zostawał na "macie", przegrany wędrował na koniec kolejki) i szybkich pojedynków, ale i tak było sympatycznie.

Natomiast po rozczarowaniu, jakim były obie części TFU, cieszę się, że tym razem nie będzie Szmocy, latarek i facetów w szlafrokach.

[Mercuror 0]

Dnia 07.06.2012 o 10:01, Demagol napisał:

A w czym to Jedi Academy było niby takie świetne?

Ja tam zawszę mówię o serii Jedi Knight. Jedi Academy było fabularnie słabe, za to nadrabiało multi, a przynajmniej modem MovieBattles II, który do tej pory całkiem nieźle żyje (tj. naraz gra góra 100 graczy, ale zawsze jest gdzie grać).

[lis_23 2]

Mi akurat fajnie się grało w obie części TFU i czekam na grę a la Mass Effect, być może osadzoną w czasach Wojen Klonów, gdzie grało by się Mistrzem Jedi i jego oddziałem klonów, to mogłoby być fajne, w części misji grałoby się Jedi a w części, dowódcą klonów.

[pablo_ID 0]

Wiecie co myślę o tej grze? To myślę: [m]
Kilka moich spostrzeżeń i nadziei związanych z tą grą :)

[Graffis 1]

Sooo... będzie to jak Jedi Outcast do chwili zdobycia miecza świetlnego i wizyty w Valley of the Jedi? Jeśli tak to jestem już trochę szczęśliwy. Teraz tylko dodajmy do tego ciekawe mapy i jakąś żywą oraz wiarygodną postać pokroju Katarna... no i można grać ;]

[Demagol 0]

Lepszym porównaniem byłyby starsze gry z serii Dark Forces, zwłaszcza pierwszy Jedi Knight, bo tam strzelaniny były niezwykle dynamiczne ;). W każdym razie podobno pokazana postać łowcy nagród jest tylko tymczasowa, postać ma być zupełnie inna, hm, ciekawe.