Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Gry THQ znikają z planu wydawniczego CD Projektu. Firma znalazła nowego partnera w Polsce?

118 postów w tym temacie

Jeżeli negocjował to 1C, to i tak nie zmienia podstawowej tezy którą wcześniej wyłożyłem - Cenega nie bierze udziału w negocjacjach ze Steamem i nie mamy żadnego wpływu na to co się tam pojawi, albo co będzie zablokowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Troszkę nie rozumiem całej tej sytuacji w komentarzach. Nie dziwiłoby mnie to, gdyby CDP rzeczywiście milczał, a przecież wczoraj na temat THQ wypowiedział się ktoś z zarządu CDP, Michał Gembicki. W dyskusji właśnie lubię najbardziej powoływanie się na jakieś źródła, twarde dane, itd.
http://bit.ly/NI5vPu
"(...) myślę, że w najbliższych tygodniach wszystko się wyjaśni - nie ma więc co wyprzedać naturalnego biegu zdarzeń."

Możemy tutaj sobie spekulować i wymyślać niestworzone historie, a i tak pewnie mało wiemy.

Oczywiście nie bronię dyskusji o rynku i branży, to zawsze ciekawy temat do obgadania. W kontekscie CDP do poczytania
http://bit.ly/NYWlwz

Suma summarum, myślę, że nie jest tak źle z tym CDP, zwłaszcza że ostatnio coś wyciekło o ich jakimś nowym projekcie.
http://bit.ly/OIHcfk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.07.2012 o 11:25, Kenshin_Cenega napisał:

Jeżeli negocjował to 1C, to i tak nie zmienia podstawowej tezy którą wcześniej wyłożyłem
- Cenega nie bierze udziału w negocjacjach ze Steamem i nie mamy żadnego wpływu na to
co się tam pojawi, albo co będzie zablokowane.


A czy Cenega nie jest czasami własnością 1C? Po drugie - jakoś inni wydawcy, z innych krajów mogli spowodować, aby ich wersje były ze wszystkim kompatybilne. Więc czemu tylko wy nie mogliście?

I ponawiam pytanie: A co WY zrobiliście w tej sprawie? W jaki sposób interweniowaliście, by gracze grający w waszą wersję gier mogli grać w nią na zasadach światowych, a nie polsko-zaściankowych? Jakei działania podjęliście? Konkrety proszę. (chyba, że tradycyjnie rozłożyliście ręce i olaliście sprawę, uznając, że to nie wasz problem - to nie mam więcej pytań).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To że Cenega jest własnością 1C, nie znaczy że ma wpływ na wszystkie decyzje tej firmy i bierze udział we wszystkich rozmowach biznesowych.

Dlaczego takie a nie inny decyzje zostały na górze podjęte odnośnie steama/polski nie wiem, bo to są to rzeczy zapadające na znacznie wyższym od mojego szczeblu, zapewne objęte NDA.

Postaram się coś więcej dowiedzieć, ale nie mogę nic zagwarantować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.07.2012 o 12:22, Kenshin_Cenega napisał:

Postaram się coś więcej dowiedzieć, ale nie mogę nic zagwarantować.


Decyzje decyzjami, ale ja po raz trzeci pytam: Co Cenega zrobiła, by gracze mogli grać na równych prawach z innymi na świecie? Jakie kroki podjęła, gdy okazało się, że są problemy? Bo nie sztuka jest zauwazyć, że problem istnieje (to każdy głupi widzi od razu), tylko działać, by ten problem rozwiązać. I o to wciąż dopytuję.

A co do decyzji:

Zauważ tylko, że gracz kupuje grę od WAS, a nie od 1C czy kogokolwiek. Gracza nie interesuje i absolutnie interesować nie musi, czemu wy się tak a nie inaczej dogadaliście, czemu sprawa została tak a nie inaczej załątwiona. Gracz nabył grę od Was i to Wy odpowiadacie za to, co wydajecie, nie inne firmy. Jeżeli inna firma zawiniła, to do Was należy wyjaśnienie sprawy i doprowadzenie do sytuacji, by gracz był zadowolony. Natomiast aż nazbyt często widzę u Was reakcję na zasadzie: "To nie my decydujemy, to nie nasza sprawa". Owszem, Wasza, bo gracze (powtarzam) zakupili grę od Was, a nie od producenta czy zagranicznego wydawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2012 o 14:57, Jave napisał:

1. Patrz wyżej. EA poradziło sobie w inny sposób, DS2 nie ma polonizacji,

Tu akurat ich rozumiem - DS2 nie sprzedałby się tak dobrze jak Crysis 2, przez co nie zwróciłby się koszt polonizacji (a jak wiadomo każdy wydawca chce mieć zysk)

Dnia 18.07.2012 o 14:57, Jave napisał:

ME3 ma tylko kinową.

I? IMO to lepiej, bo dubbing casem może wyjść kompletnie spartolony (Killzone 2, SOCOM: Polskie Siły Specjalne)

Dnia 18.07.2012 o 14:57, Jave napisał:

LEM tłumaczył kiedyś Call of Duty?

Tłumaczył, ale jakość tych spolszczeń jest okropna (liczne kalki językowe, błędy ortograficzne i stylistyczne, skopana czcionka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.07.2012 o 13:05, Lisun napisał:

Tu akurat ich rozumiem - DS2 nie sprzedałby się tak dobrze jak Crysis 2, przez co nie
zwróciłby się koszt polonizacji (a jak wiadomo każdy wydawca chce mieć zysk)


Ile może kosztować przetłumaczenie napisów? Jednego tłumacza wystarczy zatrudnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.07.2012 o 13:36, Feallan napisał:

Ile może kosztować przetłumaczenie napisów? Jednego tłumacza wystarczy zatrudnić.

Zapominasz o korekcie, testach, certyfikacji i całej reszcie. Napisy też swoje kosztują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.07.2012 o 12:38, Tenebrael napisał:

> Postaram się coś więcej dowiedzieć, ale nie mogę nic zagwarantować.

Decyzje decyzjami, ale ja po raz trzeci pytam: Co Cenega zrobiła, by gracze mogli grać
na równych prawach z innymi na świecie? Jakie kroki podjęła, gdy okazało się, że są problemy?
Bo nie sztuka jest zauwazyć, że problem istnieje (to każdy głupi widzi od razu), tylko
działać, by ten problem rozwiązać. I o to wciąż dopytuję.



Nie wiem dokładnie jakie działania wtedy były, gdyż nie zajmowałem się tym tematem. Tak jak napisałem w poprzednim moim poście, postaram się coś więcej dowiedzieć na ten temat (jakie kroki zostały podjęte z naszej strony) i opiszę to co będę mógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.07.2012 o 14:49, Kenshin_Cenega napisał:

Jak a) dostane jakieś informacje, b) zostanę poinformowany że te decyzje są objęte NDA
i nie można ujawnić szczegółów :)


Czyli na świętego Dygdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.07.2012 o 12:38, Tenebrael napisał:

Zauważ tylko, że gracz kupuje grę od WAS, a nie od 1C czy kogokolwiek. Gracza nie interesuje
i absolutnie interesować nie musi, czemu wy się tak a nie inaczej dogadaliście, czemu
sprawa została tak a nie inaczej załątwiona. Gracz nabył grę od Was i to Wy odpowiadacie
za to, co wydajecie, nie inne firmy. Jeżeli inna firma zawiniła, to do Was należy wyjaśnienie
sprawy i doprowadzenie do sytuacji, by gracz był zadowolony. Natomiast aż nazbyt często
widzę u Was reakcję na zasadzie: "To nie my decydujemy, to nie nasza sprawa". Owszem,
Wasza, bo gracze (powtarzam) zakupili grę od Was, a nie od producenta czy zagranicznego
wydawcy.

Tak mnie naszło- czy uniemożliwienie nabycia produktu w inny sposób niż przez wydawcę nie jest czasem praktyką monopolistyczną bądź inaczej uderzającą w konsumenta i niezgodną z prawem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2012 o 16:19, Kenshin_Cenega napisał:

Na ten temat musiałby się wypowiedzieć osoby obeznane z prawem. Zwróć jednak uwagę że
i muzyka i książki, też mają swoich konkretnych (i pojedynczych) wydawców na dany kraj.


Ale też ten wydawca nie blokuje mi możliwości kupienia tej książki czy płyty, dajmy na to, w Anglii i swobodnego czytania/słuchania w Polsce (jedynie mogą się różnić wersją językową, co zrozumiałe). Ze Skyrimem czy Ragem, musisz przyznać, sprawa wygląda "nieco" inaczej.
O ile dobrze rozumiem, to właśnie to ma na myśli Hydro - też nie jestem zorientowany w temacie prawniczym, ale to chyba ma coś wspólnego z jakąś europejska dyrektywą o swobodnym przepływie towarów i usług (jeśli się mylę, niech ktoś mnie poprawi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2012 o 16:19, Kenshin_Cenega napisał:

Na ten temat musiałby się wypowiedzieć osoby obeznane z prawem. Zwróć jednak uwagę że
i muzyka i książki, też mają swoich konkretnych (i pojedynczych) wydawców na dany kraj.

Tak tylko, że jak nikt w Polsce nie przetłumaczył książki ani jej tu nie wydał nic nie stawało na przeszkodzie bym mógł ją poprzez odpowiednią firmę kupić z Wlk Brytanii, a tymczasem tutaj jest stawiany taki problem. Ponadto książki i płyty są inaczej traktowane (obowiązek posiadania chociaż jednego egzemplarza w każdej większej bibliotece- ale to dotyczy pozycji naukowych, nie wiem jak z resztą). Szczerze mówiąc byłbym skłonny zapłacić te 20-30 zł więcej za grę (a nawet nie, bo są wyprzedaże steamowe) do której mogę później kupić DLC wg uznania, a nie na zasadzie "wszystko albo nic".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2012 o 16:37, Dermi napisał:

Ale też ten wydawca nie blokuje mi możliwości kupienia tej książki czy płyty, dajmy na
to, w Anglii i swobodnego czytania/słuchania w Polsce (jedynie mogą się różnić wersją
językową, co zrozumiałe). Ze Skyrimem czy Ragem, musisz przyznać, sprawa wygląda "nieco"
inaczej.
O ile dobrze rozumiem, to właśnie to ma na myśli Hydro - też nie jestem zorientowany
w temacie prawniczym, ale to chyba ma coś wspólnego z jakąś europejska dyrektywą o swobodnym
przepływie towarów i usług (jeśli się mylę, niech ktoś mnie poprawi).


Wracamy do tego co wcześniej napisałem - my nie mamy wpływu na to, że na Steamie tych gier nie ma z terytorium Polski dostępnych i nigdy nie staraliśmy się czegokolwiek "blokować".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować