Kącik gier indie, produkcji niezależnych

[Outlander-pro 0]

Darkest Dungeon

Gram już trochę i ... wow. Mój mega mindblow co do genialności tej gry w ogóle nie słabnie. Jak ona jest świetnie przemyślana, świetnie zaprojektowana, wykonana, w każdym calu. Wszystkie gry z early access powinny brać przykład! Po takiej już dłuższej grze zaskakuje mnie jak dobrze są zaprojektowane klasy postaci - praktycznie każda ma coś w sobie, co sprawia że jest zarąbista i chce się akurat ją wrzucić do drużyny. Crusader świetnie bije nieumarłych, ma małą możliwość ruchu, oraz spoko AoE i CC, trochę wszystko w jednym a przy tym jak chce - kozackiego PROTa i staje się nie do ubicia, Highwayman ze swoim combo "Duelist advance" + "Point blank shot" w nieskończoność potrafi tłuc twardych przeciwników jak nikt inny, Man-at-Arms z Retribution głównie jest mocarnym tankiem, Grave Robber z wysokim dodgem i critem masakruje rzucaniem nożem, Occultist rewelacyjnie healuje i debuffuje przeciwników, Bounty Hunter jest genialny na bossów, Vestal ... oj dobra, nie będę pisał dalej, bo to nie ma sensu większego, po prostu każda klasa ma w sobie to coś, mocne i słabe strony. Dziś odkryłem Trędowatego i to chyba najmocarniejszy tank ze wszystkich klas, ze straszliwym dmg ale słabą celnością (co łatwo da się nadrobić trinketami). Po prostu chapeau bas! Chciałbym uścisnąć dłonie twórców za to jak się postarali. Tylko Jester nadal nie zachwyca, bo jednak jego żywot sprowadza się do piosenki od speeda, acc i critów :P

Ciekawe kiedy dodadzą Cove i Darkest Dungeon, ostrze sobie na to zęby :3
PS: a Swine Prince to chyba najprostszy z bossów :P

[Zekzt 0]

http://www.darkestdungeon.com/coming-up-next-roadmap-and-timeline/

Zacieraj raczki xD
Kolejny update z dozą nowego contentu tuz za rogiem [za 2tyg jak tylko dojdzie drugi przelew biorę jednak DD w ciemno, kij tam, zapłacę te 20 ojro - aczkolwiek Dungeon of the Endless wessał mnie jak odkurzacz śrubkę xD]

[Outlander-pro 0]

Dnia 24.06.2015 o 23:21, Zekzt napisał:

http://www.darkestdungeon.com/coming-up-next-roadmap-and-timeline/
Zacieraj raczki xD

No, bardzo dobre info :P Czyli za tydzień-dwa wejdzie ta nowa klasa i rework Sanitarium, a kolejne w kolejce jest The Cove, zatem będzie co ogrywać :P Ciekawe co konkretnie planują z Sanitarium, ale mam nadzieję, że jakieś zmiany na lepsze, choć teraz wcale źle nie jest. Choć zdarzają się różne pechowe sytuacje, dzisiaj w trakcie jednej walki, jedna postać złapała mi trzy choroby, myślałem, że się wścieknę xD Na pewno to, że będzie można przyblokować najlepsze pozytywne cechy jest na plus.

Dnia 24.06.2015 o 23:21, Zekzt napisał:

Kolejny update z dozą nowego contentu tuz za rogiem [za 2tyg jak tylko dojdzie drugi
przelew biorę jednak DD w ciemno, kij tam, zapłacę te 20 ojro - aczkolwiek Dungeon of
the Endless wessał mnie jak odkurzacz śrubkę xD]

I bardzo słusznie, Zekzt, bardzo słusznie! Kurde stary, naprawdę fajnie, że o tej grze napomknąłeś, bo inaczej bym o niej nie wiedział i by ominęło mnie mnóstwo funu. Jak dla mnie - indie gierka roku, nic tego nie przebije.
Ubiłem wszystkich bossów na easy już i myślę, że najtrudniejszymi z nich byli Necromancer i Inchoate Flesh. Nekrus mocno wjeżdża ze stresem i co chwila odgradza się sługusami, a Mięsny Potworek cały czas zmienia budowę ciała, przez co czasem ciężko trafić we wrażliwą część pełną parą całego teamu. Z Medium bossów Necromancer i Hag są zaliczeni. Ogólnie idzie całkiem dobrze - padło mi tylko trzech herosów i to gdzieś na samym początku gry, Hamlet już naprawdę mocno ulepszone ... w sumie im dłużej się gra, to jednak łatwiej, początki są najtrudniejsze. Teraz niezmiernie często wracam z wyprawy i moi bohaterowie mają 0 stresu, co na początku było nie do pomyślenia ;D

[Zekzt 0]

Mi się jeszcze marzy co-op w tym tytule =P
Ale to nie do zrealizowania, bo sam nie wiem jak by to technicznie ogarnąć. Musieli by zrobić np piętrowe lochy i jakiś garnizon na ekipy, żeby każdy gracz miał swoich rekrutów i żeby biegać po takim dungu w dwie grupy [takie wielkie mapy. Coś w tym kierunku. Ot taki mój mokry sen z ta gra na 1szym planie xD

Fajnie, ze ci tytuł podpasował - jest naprawdę zacny.
Możesz też kiedyś obadać ten Dungeon of the Endless, totalnie inny rogalik ale też trudny pieruńsko [w sumie gdyby nie był na dobrym promo za 12 ojro to bym go chyba nie wciągnął - a tak dałem mu szanse i jest w zasadzie drugi po Darkest Dungeonie z rouge-likeów na mojej liście =P

Btw - obecnie z kumplem katujemy w co-opie Castle Crashersów dla odprężenia. Kupione tez na promocji bodajże po 1.5 czy 2 ojro. Przednia młócka =)

[Outlander-pro 0]

Dnia 26.06.2015 o 23:13, Zekzt napisał:

Mi się jeszcze marzy co-op w tym tytule =P

Jakaś forma multi byłaby fajna, ale nie widzę również jakby można to zaimplentować :P To jednak typowy single player :) Ewentualnie PvP xD

Dnia 26.06.2015 o 23:13, Zekzt napisał:

Możesz też kiedyś obadać ten Dungeon of the Endless, totalnie inny rogalik ale też trudny
pieruńsko

Rzuciłem okiem na trailer itp ale mi ten styl nie podchodzi, jakoś strasznie nieprzejrzyście ta gra dla mnie wygląda, wszystkie pixele zlewają się dla mnie w jedno, zatem raczej spasuję :P

Dnia 26.06.2015 o 23:13, Zekzt napisał:

Btw - obecnie z kumplem katujemy w co-opie Castle Crashersów dla odprężenia. Kupione
tez na promocji bodajże po 1.5 czy 2 ojro. Przednia młócka =)

Jak dla mnie trochę zbytnio przypomina jakąś gierkę we flashu z miniclip.com czy innego kurnika i to mnie razi :P

Ale jeśli chciałbyś naprawdę zacnego rogalika do 4 osób w co-opie, to polecam gorąco Hammerwatch. Bardzo fajne, całkiem wymagające. Ma mój znak jakości :D

[treek 0]

Dnia 27.06.2015 o 12:15, Outlander-pro napisał:

Ale jeśli chciałbyś naprawdę zacnego rogalika do 4 osób w co-opie, to polecam gorąco
Hammerwatch. Bardzo fajne, całkiem wymagające. Ma mój znak jakości :D

1. Narzekaj na pikselową grafikę.
2. Narzekaj na top down beat em upa.

Poleć top down beat em upa z pikselową grafiką ~Outlander way :P

@Zekzt
Jak jest u ciebie z Endlessem? Ja po pierwszym przejściu gry, jakoś całkowicie straciłem zapał na kolejny sesje ;/

[Outlander-pro 0]

Dnia 27.06.2015 o 15:17, treek napisał:

1. Narzekaj na nieprzejrzystą pikselową grafikę.
2. Nie Narzekaj na top down beat em upa.

Poleć dobrego top down beat em upa z pikselową grafiką taki jaki powinien być ~Outlander way :P

FTFY :P
Nie narzekam na top down beatem upa, czy tam hack''n''slasha wręcz, ale narzekam na nieprzejrzystą grafę :P W Hammerwatch zrobili to dobrze, w Dungeon of the Endless - moim zdaniem źle :P

[Zekzt 0]

Obadałem nowy update do Darkest Dungeona, razem z kumplem mamy bardzo pozytywne odczucia.
Kompletnie nie kumam o co cała burza, system jest idealny, wymusza używanie zdolności które się kompletnie olewało, tj przepozycjonowanie wroga, doty [kto używał doty na innym mobie jak boss - podejrzewam, ze nikt, a jak już ktoś rzucał doty to tylko dlatego, że były dodatkowym efektem do akurat używanego ataku]

Jak dla mnie ten tytuł idzie w coraz lepsza stronę i chyba w końcu kupie sobie swoją kopie [i zacznę grywać sobie solo w domu =P], bo z każdym jednym upem jest więcej bajerow które do mnie trafiają.
Dodatkowo prostota w modowaniu tego tytułu sprawia, że mogę go sobie dopasować w 100% do własnych preferencji jak cokolwiek mi nie do końca pasuje :)

[Zekzt 0]

Dnia 27.06.2015 o 15:17, treek napisał:

@Zekzt
Jak jest u ciebie z Endlessem? Ja po pierwszym przejściu gry, jakoś całkowicie straciłem
zapał na kolejny sesje ;/

Grywam raz na jakiś czas, jak mnie najdzie.
Nie mam jeszcze syndromu wypalenia tym tytułem. Może dlatego, że jestem takim freakiem na punkcie rogalików i łykam to wszystko jak pelikan =P

[Outlander-pro 0]

Dnia 22.07.2015 o 19:12, Zekzt napisał:

Obadałem nowy update do Darkest Dungeona, razem z kumplem mamy bardzo pozytywne odczucia.

No to jesteście w mniejszości, tak jak Ci wspominałem na steamie (nie wiem czy odczytałeś?) mi się nowy update bardzo nie podoba i jak dla mnie psuje grę :P

Dnia 22.07.2015 o 19:12, Zekzt napisał:

Kompletnie nie kumam o co cała burza, system jest idealny, wymusza używanie zdolności
które się kompletnie olewało, tj przepozycjonowanie wroga, doty [kto używał doty na innym
mobie jak boss - podejrzewam, ze nikt, a jak już ktoś rzucał doty to tylko dlatego, że
były dodatkowym efektem do akurat używanego ataku]

Tak w skrócie (jeśli czytałeś moje wypociny): jak jest burza, to raczej idealnie nie jest, przepozycjonowanie wroga nadal wydaje mi się useless (damage zawsze będzie górą), truchła nie utrudniają gry, tylko wkurzają i przedłużają walkę i nieźle nerfią frontline fighterów, na co zupełnie nie zasłużyli. Ten niby buff DoT moim zdaniem nieufany, sprawia to tylko, że teraz jest mniejsza różnorodność (bo MUSZĘ teraz brać postaci z DoTami, a tych wcale dużo nie ma, wcześniej była większa plastyczność teamcompów), poza tym prot na przeciwnikach też irytuje, bo przedłuża walkę (DoTy zawsze będą wolne, a na niektórych przeciwnikach zwykłe ciosy to jak ugryzienia komara teraz). Chcę mocnej akcji i efektownych krytów, a nie czekania tydzień na pozbycie się ciał i na to, aż DoT ubije jakiegoś szkieleta. Powiedziałbyś, że są skille usuwające ciała? Sztuczny zapychasz mojego wymarzonego buildu i kolejna strata tury, tylko by usunąć ciało. Paradoks z maggotami. Dodatkowy dmg i kryty dla przeciwników jednocześnie osłabiając kryty gracza? Też jak dla mnie bezsens, chcą zachować grę trudną, czy zrobić zwyczajnie upierdliwą? "Oooo, to mój uber weteran setki dungeonów, ma szansę na kryta rzędu 8 procent, jest nieźle, czasem nawet zdąży walnąć zanim zgarnie kryta co turę od przeciwnika".
Liczę na to, że twórcy kierując się tym, że to early access cofną nietrafione decyzje i znowu będzie dobrze. Bo jeśli jakieś 3/4 graczy narzeka na forach, że im grę zepsuli, to chyba logiczne byłoby cofnięcie niechcianych zmian, bo chyba chodzi o to, by gracze się dobrze bawili, a nie od gry odchodzili (w końcu żadnego multi nie ma, zatem balans i nerfy nie powinny być pierwszorzędnym problemem, bo nikomu to nie szkodzi).

Dnia 22.07.2015 o 19:12, Zekzt napisał:

Jak dla mnie ten tytuł idzie w coraz lepsza stronę i chyba w końcu kupie sobie swoją
kopie [i zacznę grywać sobie solo w domu =P], bo z każdym jednym upem jest więcej bajerow
które do mnie trafiają.
Dodatkowo prostota w modowaniu tego tytułu sprawia, że mogę go sobie dopasować w 100%
do własnych preferencji jak cokolwiek mi nie do końca pasuje :)

Ja oficjalnie odstawiam grę aż do premiery (no a przynajmniej do the Cove). Zrobiłem praktycznie wszystko co się już dało (no, nie zaliczyłem tylko bossów wszystkich na hardzie, ale po nowym patchu mi się odechciało), poczekam aż dorzucą nowy content, doprecyzują co bangla, a co nie i pewnie znowu wsiąknę.
Co do modów widziałem fajne obrazki z jednego przenoszącego grę w uniwersum Cthulhu - to wygląda bardzo obiecująco :)

[Zekzt 0]

No nie - nie zgodzę się, ze zwłoki sprawiają, ze gra jest upierdliwa.
Wręcz przeciwnie - przynajmniej teraz można sobie czasem zagrać "na czas" i postunować ostatniego nieszczęśnika, podleczyć team.

Jak dla mnie update trafiony - przynajmniej nie jest tak nudno, gdzie wcześniej full party weteranów orało nawet najtrudniejsze dungeony jak pług pole.

Czy nerfy i balans nie są potrzebne - bzdura. Mi to chociażby szkodzi, szkodzi w taki sposób, że tytuł robi się nudny, ja mam perfekt uber party combo i wbijam się wszędzie "na pełnej" jak nóż w masło. Ten tytuł miał byc łamaczem klawiatury i doprowadzać ludzi do szału niczym stare ninja gaiden xD
Teraz taki właśnie zaczyna być :)

[Outlander-pro 0]

Dnia 22.07.2015 o 20:16, Zekzt napisał:

No nie - nie zgodzę się, ze zwłoki sprawiają, ze gra jest upierdliwa.
Wręcz przeciwnie - przynajmniej teraz można sobie czasem zagrać "na czas" i postunować
ostatniego nieszczęśnika, podleczyć team.

Pro tip - im dłużej trwa walka, tym więcej stresu się zgarnia. W sensie chyba jeśli walka jest przeciągnięta do siódmej tury, to się zgarnia naprawdę sporo stresu. A biorąc pod uwagę, że stress heal też został znerfiony,to już w ogóle nie jest wesoło. No i dla mnie jest upierdliwa kiedy mój Crusader mówi "czekajcie chłopaki, muszę jeszcze nauczyć te zwłoki by nie zadziewać z adeptami Światła!" xD

Dnia 22.07.2015 o 20:16, Zekzt napisał:

Jak dla mnie update trafiony - przynajmniej nie jest tak nudno, gdzie wcześniej full
party weteranów orało nawet najtrudniejsze dungeony jak pług pole.

Gra mnie nigdy nie nudziła, a zwłaszcza nie wtedy gdy wygrywałem :) Okej, może to był mały problem, że jak dobrze się rozwinie buildy i hamlet to można spokojnie wracać z wypadów bez stresu całkowicie, ale to też wynagradza bardzo ciężkie początki, czuje się, że coś się osiągnęło. Widziałem sporo postów typu "ruszyłem po patchu maksymalnie wykoksanymi postaciami, full trinkety, armory, quirki, a dostałem wipe''a na drugiej walce w dungeonie." Nie tędy droga.

Dnia 22.07.2015 o 20:16, Zekzt napisał:

Czy nerfy i balans nie są potrzebne - bzdura. Mi to chociażby szkodzi, szkodzi w taki
sposób, że tytuł robi się nudny, ja mam perfekt uber party combo i wbijam się wszędzie
"na pełnej" jak nóż w masło. Ten tytuł miał byc łamaczem klawiatury i doprowadzać ludzi
do szału niczym stare ninja gaiden xD
Teraz taki właśnie zaczyna być :)

Nie mówię, że nie są potrzebne - nie powinny być priorytetem, twórcy mają dużo ważniejsze rzeczy na głowie, niż to, czy Riposte Man at Armsa jest OP, czy nie. Gra i tak jest trudna, zwłaszcza jej początek - a chodzi o to, by z gry mieć fun, a nie by była zwyczajnie nieuczciwa i wnerwiająca. A najnowsze zmiany takie dla mnie i większości community są.

[Zekzt 0]

Większość community jest jak muchy - aluzju poniał xD ?
Nie no, żartuję oczywiście.

Ja też zaliczyłem wipe grupą 5-6 poziomowców tylko ja to zaliczam na plus ^^
Bo przynajmniej wiem, że moje party typu "weź kogo chcesz i tak przejadą wszystko jak walec" nie ma już racji bytu i nie wszędzie tak moge sobie grać. Wcześniej bez względu na lokacje - brało się wykoksany team, byle tylko schemat się zgadzał tj tank [jeden z kilku do wyboru] + jakiś kontroler/debuffer, gość od obrażeń, ktokolwiek na dokładkę i jechał wszystko jak kosiarka trawnik.
Teraz się inaczej wchodzi "na świnie" a inaczej do ruin. Teraz to party musi mieć sens, nie ma racji bytu team typu "full dps" po najniższej linii oporu bo przejedziesz się właśnie na pierdółkach z wysokim protem.
Boss w końcu bije jakiś dmg, zakłada debuffy, ma kilka ruchów na turę, wymaga pełnego przygotowania grupy.
Ta gra z założenia miała być wylęgarnia martwych bohaterów i kultywować filozofię buddyzmu tj "nie przyzwyczajaj się do niczego, wszystko i tak prędzej czy później luj strzeli" =)

Jasne - wywalą mechanikę ze zwłokami - nie będę za nią płakał [zbyt długo], nie wywalą - nie będę płakał z jej powodu.

Tak - nie lubię prostych gier a DD był od end-gameu banalny i to mnie bardzo bolało, teraz to odkręcili o 360 stopni i jest bosko [a moja kopia jak tylko przyjdzie przelew na 30stego z wypłatą leci do mojej biblioteki, bo od tego pisania mam ochotę znów zagrać, a nie mam jak =P]

[Zekzt 0]

Allo allo :)
Nowy patch do Darkest Dungeon, raduj się !
Dodano opcję wyłączenia zwlok i ataków serca - wilk syty, owca cała, kto polubił te ficzery [jak ja] , to będzie z nimi grał. Komu psuły zabawę - może je wyłączyć.
Rozumiem, że teraz znów zapałasz miłością do tego tytułu =P

Btw kupiłem własną kopię, skorzystałem z rabatu 33% na steamie jaki rzucili ostatnio. Miałem sobie zgrać zapisy gry od kumpla [te co ogrywaliśmy razem], ale uznaliśmy, że dalej ten zapis u niego będziemy katować wspólnie na posiedzeniach z browarkiem - zaczynam więc na swojej kopii od zera =)

[Outlander-pro 0]

Dnia 22.08.2015 o 00:48, Zekzt napisał:

Allo allo :)
Nowy patch do Darkest Dungeon, raduj się !
Dodano opcję wyłączenia zwlok i ataków serca - wilk syty, owca cała, kto polubił te ficzery
[jak ja] , to będzie z nimi grał. Komu psuły zabawę - może je wyłączyć.
Rozumiem, że teraz znów zapałasz miłością do tego tytułu =P

Wow, przejrzałem najnowsze patch notes, wraz z patchem balansującym gameplay i jak na moje oko same dobre zmiany. Buff słabszych postaci, Houndmaster powinien teraz cokolwiek robić, trochę miłości dla Grave Robbera, choć Jester bez buffa tym razem xD Balans prota u potworów, tweaki w krytach i RNG, drobnostki takie jak to, że kocioł już nie dodgeuje czy wyłączenie wiadomości z tutoriala. No i wisienka na torcie - wyłączenie trucheł! Devovie nawet machnęli dużego posta na forum jak to cenny dla nich jest feedback community i że rozumieją, że ich wizja gry może się różnić od wizji community i że nie chcą ludziom psuć funu, jeśli im się wcześniej podobało. Naprawdę wow, po cichu liczyłem, że właśnie coś takiego zrobią, ale nie miałem większych nadziei. A tu proszę! Jestem naprawdę bardzo pozytywnie zaskoczony :D Zatem ja na pewno będę grał bez irytujących ciał, co do heart attacków to do nich nic nie mam, to mi się zawsze podobało :p

Dnia 22.08.2015 o 00:48, Zekzt napisał:

Btw kupiłem własną kopię, skorzystałem z rabatu 33% na steamie jaki rzucili ostatnio.
Miałem sobie zgrać zapisy gry od kumpla [te co ogrywaliśmy razem], ale uznaliśmy, że
dalej ten zapis u niego będziemy katować wspólnie na posiedzeniach z browarkiem - zaczynam
więc na swojej kopii od zera =)

Ha, w końcu! No to bardzo dobrze :)
Zmiany wszystkie bardzo dobre, widać że dev team słucha community. No ale ja do gry wrócę albo jak wyjdzie Cove, albo już na pełną premierę - bo na razie ograłem praktycznie cały dostępny content i nie chce go powtarzać :)

[Zekzt 0]

Dnia 22.08.2015 o 13:19, Outlander-pro napisał:

Ha, w końcu! No to bardzo dobrze :)

A stwierdziłem, ze 33% zniżki to też spoko interes.
Zwłaszcza, ze ta gra ma nieskończone replayability. Wydane pieniądze zwrócą się po stokroć, bo wiem, że będę do tej gry wracał przez lata [ponadczasowa grafika FTW!].

Dnia 22.08.2015 o 13:19, Outlander-pro napisał:

Zmiany wszystkie bardzo dobre, widać że dev team słucha community. No ale ja do gry wrócę
albo jak wyjdzie Cove, albo już na pełną premierę - bo na razie ograłem praktycznie cały
dostępny content i nie chce go powtarzać :)

To może Shadowrun ? Jak nie grałeś w Returns i Dragonfalla - to polecam. Chyba, że chcesz wjechać w najnowsza odsłonę Hong Kong, która pod względem ficzerów jest najbogatsza. Ewentualnie polecam wszystkie trzy :)
Wydatek warty swojej ceny.

[Outlander-pro 0]

Dnia 22.08.2015 o 13:33, Zekzt napisał:

To może Shadowrun ? Jak nie grałeś w Returns i Dragonfalla - to polecam. Chyba, że chcesz
wjechać w najnowsza odsłonę Hong Kong, która pod względem ficzerów jest najbogatsza.
Ewentualnie polecam wszystkie trzy :)
Wydatek warty swojej ceny.

Obejrzałem właśnie trailery, ale tego typu izometryczne turówki to chyba nie dla mnie. Przynajmniej nie wygląda zachęcająco zbytnio z mojej perspektywy :P Zresztą teraz nie mam wiele czasu na granie, a załatwiłem sobie parę gierek na 3DSa z Fire Emblemem na czele :)

[Outlander-pro 0]

Darkest Dungeon

Update wprowadzający The Cove będzie wprowadzony 29.09 ;)
Chociaż ja chyba z powrotem do gry poczekam na pełną premierę, która powinna być pod koniec przyszłego miesiąca.

[Kosmitus 0]

Temat coś kiepsko się trzyma więc postanowiłem go trochę szturchnąć ;) Ostatnio pogrywałem w sporo rozmaitych indyków i po raz n-ty doszedłem do wniosku że gigantyczny budżet i grafika paląca zestawy z czterema kartami graficznymi to nie jest najważniejszy element dobrej gry.
Z ciekawszych pozycji w które dane mi było zagrać:
Transistor - gra od twórców legendarnego już Bastionu. Dosyć oryginalny system walki połączony piękną grafiką 2D, niezłą historią i cudowną muzyką. Gra podobna i równocześnie bardzo różna od Bastionu, ale co najważniejsze równie dobra.
Sunless Sea - roguelike w którym odkrywamy tajemnice podziemnego, mrocznego morza sprawiającego wrażenie wyrwanego z któregoś z opowiadań Lovecrafta. Zresztą porównanie do opowiadań jest jak najbardziej na miejscu bo gra pełna jest rozmaitych opisów i tekstów (gra zdecydowanie nie dla ludzi z awersją do słowa pisanego xD). Ogólnie wciąga, ale potrafi nieźle zirytować bo o perma death nie trudno. Underzee nie wybacza błędów, a paliwo i naprawy są kosztowne. Trzeba grać z głową żeby nie skończyć na dnie morza albo ze stratami zamiast zysków. Cóż, nikt nie mówił ze będzie łatwo ;p
Gemini Rue i Primordia - dwie niezwykłe przygotówki point''n''click. Obie mogą się pochwalić niezłą historią i ciekawymi, przemyślanymi łamigłówkami. Dla fanów gatunku must play, dla innych dobre pozycje by zainteresować się przygodówkami ;]
Sword & Sworcery - króciutki, dziwny i NIESAMOWITY twór. Małe dzieło sztuki w którym nacisk położono na niezwykłą atmosferę którą buduje CUDOWNA muzyka i klimatyczna "pixel artowa" grafika. Idealna odskocznia od "zwykłych" gier ;]
Heh, mogę tego słuchać bez końca https://www.youtube.com/watch?v=xCcWWcL_Sg4
Mark of the Ninja - platformówka 2D z miodnym systemem skradania się i stealth killów. Nasz ninja ma całą masę rozmaitych ruchów - potrafi się wspinać po ścinach, opuszczać na łańcuchu niczym Spiderman, chować w różnych skrytkach, używać gadżetów i przede wszystkim cichaczem likwidować wrogów na dziesiątki rozmaitych sposobów. Całość dopełnia dopieszczona grafika 2D i animacje. Po prostu cudo! ;]

[Outlander-pro 0]

Dnia 10.11.2015 o 17:50, Kosmitus napisał:

Gemini Rue

Coś co widnieje na mojej liście "do ogrania", ale jest gdzieś pod koniec listy :P Dzięki za przypomnienie.

Dnia 10.11.2015 o 17:50, Kosmitus napisał:

Sword & Sworcery - króciutki, dziwny i NIESAMOWITY twór. Małe dzieło sztuki w
którym nacisk położono na niezwykłą atmosferę którą buduje CUDOWNA muzyka i klimatyczna
"pixel artowa" grafika. Idealna odskocznia od "zwykłych" gier ;]

Damn, pograłem w to kiedyś ze dwie godziny raczej się męcząc przez niewygodne sterowanie, choć klimat miało ciekawy, a też fajnie burzy miejscami czwartą ścianę. Jednakowoż gdy w którymś momencie zablokowałem się i nie wiedziałem jak przejść dalej, darowałem sobie. Jednak mnie nie przekonało, mimo iż wyglądało obiecująco.

Anyway ważny news: jutro premiera The Darkest Dungeon, jest też z tej okazji trailer https://www.youtube.com/watch?v=h-mXN3akTPU
Jaram się niesamowicie, czas wrócić do tej gry i obadać nowy content, który był wrzucany przez ostatnie tygodnie :D