Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Do sklepów trafiło 700 tys. pudełek z Lollipop Chainsaw; nowe informacje na temat Killer is Dead

12 postów w tym temacie

Mateusz Stanisławski

Podczas jednej z japońskich imprez poświęconych Lollipop Chainsaw twórcy gry przedstawili wstępne wyniki jej sprzedaży. Zaprezentowano również pierwszy zwiastun Killer is Dead.

Przeczytaj cały tekst "Do sklepów trafiło 700 tys. pudełek z Lollipop Chainsaw; nowe informacje na temat Killer is Dead" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lollipop Chainsaw - że też jeszcze w tych czasach ktoś ma odwagę wydawać takie pierdółki w normalnej cenie (199 zł). To dziwadło powinno się pojawić w dystrybucji cyfrowej za maks 50 zł.
A tak, nie zwrócą im się nawet koszty produkcji , a wina zrzucą zamiast na graczy zamiast na dziwaczność gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2012 o 11:00, thiefi napisał:

Lollipop Chainsaw - że też jeszcze w tych czasach ktoś ma odwagę wydawać takie pierdółki
w normalnej cenie (199 zł). To dziwadło powinno się pojawić w dystrybucji cyfrowej za
maks 50 zł.
A tak, nie zwrócą im się nawet koszty produkcji , a wina zrzucą zamiast na graczy zamiast
na dziwaczność gry.


wyrocznia się odezwała :) ludzie płacą więcej za jeszcze krótsze i mniej wymagające tytuły i nic nam do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2012 o 11:00, thiefi napisał:

Lollipop Chainsaw - że też jeszcze w tych czasach ktoś ma odwagę wydawać takie pierdółki
w normalnej cenie (199 zł). To dziwadło powinno się pojawić w dystrybucji cyfrowej za
maks 50 zł.


To samo mógłbym powiedzieć o paru ostatnich częściach CoD''a

Dnia 27.08.2012 o 11:00, thiefi napisał:

A tak, nie zwrócą im się nawet koszty produkcji , a wina zrzucą zamiast na graczy zamiast
na dziwaczność gry.


Ta dziwaczność napewno przyciągnie więcej graczy znużonych już grami, gdzie tylko idzie i sie "sczela". Bo szczerze to ostatnio wychodzi coraz wiecej gier fps, a inne gatunki już troszkę pomału spadają na dalszy plan. Nie pamiętam poza shogunem i cywilizacją o jakiejs porządnej strategi od czasu World in Conflict. Troche lepiej jest w grach rpg, ale tu też nie jest jakiś szczególny cud. Przygodowki jeszcze jakoś się trzymaja na poziomie. Gry sportowe i wyścigowe - tu praktycznie to samo co w fpsach czyli ciągle to samo, mało wychodzi gier wyścigowych wyrózniających się jakoś szczególnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2012 o 12:23, marcusfenix345 napisał:

To samo mógłbym powiedzieć o paru ostatnich częściach CoD''a

A ja mogę to samo powiedzieć o ostatnich Battlefieldach, Medal of Honor, Halo, Killzone''ie i całej reszcie. Ludzie, kiedy w końcu do waszych czerepów dojdzie fakt, że Call of Duty dla singla się nie kupuje?


PS. Singiel w dowolnym Call of Duty jest dłuższy niż w Lollipop Chainsaw, ale co tam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2012 o 13:29, Damianuss1 napisał:

Podobno ta gra jest żenująco krótka. Zabawna, ale krótka jak szlag.


A kosztuje tyle co każda.
Recenzje miała przychylne (7 lub 8 na 10) , ale recenzenci mają gry za free i jakby każdy z nich miał wybulić 200 zł za 4 godziny grania to ciekaw jestem czy dalej by tej grze tak cukierkował.

W recenzjach rzadko się porusza przelicznik cena/ czas zabawy, a to też ważne.

A tu 4 godzinki grania, a na grę w jej cenie (200 zł) musiałbym zapierdzielać 30 godzin w pracy, a pogram tylko 4 godziny? WTF?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2012 o 14:02, thiefi napisał:

W recenzjach rzadko się porusza przelicznik cena/ czas zabawy, a to też ważne.


A gracze nierzadko naginają fakty żeby ich punkt widzenia był bardziej przekonujący. Wchodzę na Allegro i nówki widzę po 105 i 114 zł, nie po 200.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2012 o 11:00, thiefi napisał:

Lollipop Chainsaw - że też jeszcze w tych czasach ktoś ma odwagę wydawać takie pierdółki
w normalnej cenie (199 zł). To dziwadło powinno się pojawić w dystrybucji cyfrowej za
maks 50 zł.
A tak, nie zwrócą im się nawet koszty produkcji , a wina zrzucą zamiast na graczy zamiast
na dziwaczność gry.

Twoja wypowiedź opiera się na założeniu, że tańszą grę kupi więcej ludzi - które jest błędne, szczególnie kiedy do równania dołoży się dystrybucję cyfrową. 700k sprzedanych egzemplarzy w tejże jest zarezerwowane dla największych hitów i zdarza się ~1-2 razy do roku. Podsumowując - sprzedali by pewnie jakieś 300k przy dobrych wiatrach, a na dodatek zarobili mniej/egzemplarzu.

Naginasz trochę fakty w swojej późniejszej wypowiedzi. 30 godzin na grę musi pracować tylko ~10% zarabiająca minimum krajowe, później próg ten spada. Poza tym jeśli Cię nie stać na coś, to tego nie kupujesz. Mi szkoda pieniędzy, więc nigdy nie kupuję gry, zanim nie spadnie do ok 100pln. Nikt nie mówi, że w społeczeństwie o małej mocy nabywczej ma nas być stać na wszystkie najnowsze gry - to raz. Dwa - gra ma wysoki replay value, jest praktycznie zaprojektowana do wielokrotnego przechodzenia, więc zakładając, że jesteś targetem tejże gry, ergo jesteś zainteresowany kilkoma przejściami - jest ona dla Ciebie na minimum ~15-20 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2012 o 14:02, thiefi napisał:

Recenzje miała przychylne (7 lub 8 na 10) , ale recenzenci mają gry za free i jakby każdy
z nich miał wybulić 200 zł za 4 godziny grania to ciekaw jestem czy dalej by tej grze
tak cukierkował.


Wg. mnie to błędne założenie. Recenzent nie powinien oceniać gry przez pryzmat ceny i czasu, tylko tego jak dobrze się bawił. Nie wiem skąd w ludziach przekonanie, że długa gra jest lepsza, ciekawsza, bardziej wartościowa. Dla mnie nalepsza gra (ZoE2) w jaką grałem pękła w 9 godzin (co prawda potem skończyłem ją jeszcze z kilkanaście razy) i kosztowała 240 zł. I co? I było warto, imho to najlepsza gra w jakąkolwiek do tej pory grałem.

Dnia 27.08.2012 o 14:02, thiefi napisał:

W recenzjach rzadko się porusza przelicznik cena/ czas zabawy, a to też ważne.


Nieprawda, w każdej praktycznie rezcenzji napisali, że gra jest krótka, na to zawsze recenzent zwraca uwagę.

Dnia 27.08.2012 o 14:02, thiefi napisał:

A tu 4 godzinki grania, a na grę w jej cenie (200 zł) musiałbym zapierdzielać 30 godzin
w pracy, a pogram tylko 4 godziny? WTF?


Wybór czy warto zależy tylko do Ciebie (dla mnie np. MMO czy gry pokroju Skyrima nie warto, bo jeden etat mi wystarczy ;) ). Zresztą grę zawsze możesz sprzedać jeśli nie masz zamiaru przechodzić jej ponownie lub zalakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2012 o 14:35, akodo_ryu napisał:

Mi szkoda pieniędzy, więc nigdy nie kupuję gry, zanim
nie spadnie do ok 100pln.


To samo mam. Daję najwyżej 20 ojro (no do 35 jeśli mi naprawdę bardzo zależy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować