W DLC Hearthfire do The Elder Scrolls V: Skyrim zbudujemy dom i adoptujemy dziecko

[Sinirio 0]

Ciekawe kiedy będzie można u nas kupić Dawnguarda na Steamie... a mówili, że to kwestia dni...

[Lordpilot 0]

> Yup, bardzo dobrze, że protest graczy i fala anulowanych subskrypcji (w tym i moje trzy

Dnia 28.08.2012 o 20:21, Graffis napisał:

konta - wiec przytyk z twojej strony do mnie ciut nietrafiony, ale śmiało dodaj jeszcze
kilka inwektyw ;)

Kłaniam się w pas więc za anulowanie subskrypcji, posiadanie trzech (płatnych ?) kont pominę taktownym milczeniem ;-)

Konsole upowszechniły granie i uczyniły

Dnia 28.08.2012 o 20:21, Graffis napisał:

je rozrywką masową - chwała im za to. Niestety efektem ubocznym jest to, że oczekiwania
odbiorcy masowego są inne i to one się liczą.

Nie wszystko w erze X360/PS3 mi się podoba, nie czas jednak i miejsce by o tym pisać. Tutaj 100% zgody z Henrarem - zwalanie wszystkiego na konsole i konsolowców przy jednoczesnym niedostrzeganiu problemów jakie trapią rynek blaszakowy (choćby głosy zadowolenia ze strony EA i UBI jak to na PC pięknie mozna zarobić na grach Pay2Win) zalatuje zwyczajną hipokryzją. Przypomina to człowieka narzekającego na sąsiada, że ma syf w ogródku - trawa nie skoszona, drzewa nie przycięte, kwiaty nie podlane, nie zauważającego przy tym, że u niego wylało przepełnione szambo i cosik śmierdzi ;-)

[Graffis 1]

Dnia 28.08.2012 o 21:36, Lordpilot napisał:

Kłaniam się w pas więc za anulowanie subskrypcji, posiadanie trzech (płatnych ?) kont
pominę taktownym milczeniem ;-)

Płatnych za ISK ;)

Dnia 28.08.2012 o 21:36, Lordpilot napisał:

Tutaj 100% zgody z Henrarem - zwalanie wszystkiego na konsole i konsolowców przy jednoczesnym
niedostrzeganiu problemów jakie trapią rynek blaszakowy (choćby głosy zadowolenia ze
strony EA i UBI jak to na PC pięknie mozna zarobić na grach Pay2Win) zalatuje zwyczajną
hipokryzją.

Wymieniłem już grę która zapoczątkowała modę na tandetne dodatki i nie jest to tytuł konsolowy, ale (chyba) wciąż najlepszy sukces marketingowy PC czyli Simsy. Polityka gigantów na rynku, tworzenie mikrotransakcji (jak chociażby dokupywanie miejsca w ekwipunku w Guild Wars 2) to zakała rynku PC. I wcale nie twierdzę, że jest on wolny od takich praktyk. Po prostu kilkanaście lat temu PCtowcy stanowili trzon rynku i ich zdanie się liczyło, a do tego była to dość wymagająca grupa. Teraz i sami użytkownicy ''blaszaków'' się rozcieńczyli, a i ich głos na dzisiejszym rynku ciężko uznać za donośny. Wobec takiej sytuacji ta garstka ludzi niewiele może - chociaż nadzieją wydają się być projekty jak Kickstarter, którym kibicuję.

[Mozgotrzep 0]

"I don''t want to live on this planet anymore. I''m going to Skyrim"? Nie no, dodatek śmieszny, ale jak ktoś już wyżej powiedział, nie powinien być płatny. Czekam jednak na coś z rozbudowaną fabułą w stylu Shivering Isles.

[Anonim_ae310448bfe80af02de379359c356629072c82f65a893a0b9a6d23b8cea4c48b 0]

Dnia 28.08.2012 o 20:17, dark_master napisał:

chłopie, daruj sobie takie teksty, bo nie wiem czy to jeszcze jest ten punkt, gdzie
powinno się go wyśmiać, czy może już należy współczuć jego autorowi. To że zagrałeś wreszcie
na konsoli nie czyni cię ani trochę bardziej obiektywnym, bo 90% gier to dokładnie to
samo co na piecu tylko brzydsze, a jedyna różnica w graniu jako takim sprowadza się do
tego, że inaczej je obsługujesz, bo padem (raz wygodniej raz mniej, zależy od gatunku
i od tego, czy masz pada do pieca). To chyba jakaś choroba pseudoneofitów, że trzeba
walić drętwe teksty w stylu ''tez bylem taki glupi jak ty, poki nie ujrzalem prawdy
(czytaj kupilem konsoli), a jesli ja masz i dalej masz inne zdanie to znaczy ze jestes
glupi i sie nie znasz", bo jesteś n-tą osobą z tym syndromem (tylko może jeszcze nie
w tak skrajnej postaci jak wyżej przedstawiona).
I jakby były jakieś wątpliwości - tak, z konsolami mam do czynienia jeszcze od czasów
Gameboya i PSX''a

Nie kolesiu, nie w tym rzecz, cały ten mój wywód skierowany był własnie do człowieczków chcących mnie w komentarzach zjechać albo uskutecznić taki popis wątpliwej elokwencji jakim mnie uraczyłeś w związku z konsolami. Po prostu nie zrozumiałeś żartu, a szkoda. Podpowiedź :

Spoiler

Przeczytaj kilka razy to może zrozumiesz :)

Cały czas zastanawiając się nad tym na czym grać mając budżet ograniczony do jednej platformy przyświecała mi jedna zasada : "Wszystko ma swój koszt". I tak jestem zdania, że wybierając dowolną platformę ponoszę pewien koszt w postaci utraty pewnych korzyści. I w zadnym wypadku nie sprowadza się to do kontrolera (ot choćby mody na PC). Rzecz w tym, że godzę się na jedna stratę zyskując co innego. Zwróciłem uwagę na fakt, że pomimo oczywistych strat które gromko wymieniłem jestem zadowolony z grania na X-ie tak jak byłbym zadowolony z grania na high-endowym pececie jakbym miał na owy fundusze. Wymieniłem utracone korzyści, aby nie wzięto mnie za fanboya, czy chcącego agitować na rzecz jakiejkolwiek platformy gdyż rozumiem, że pewne rzeczy tracę (i tego nie załapałeś, epic fail). Niestety cierpisz na syndrom : każdy-chce-ci-wmówić-że-konsola-jest-lepsza-zniszcz-go! i tym razem się przejechałeś.

Dnia 28.08.2012 o 20:17, dark_master napisał:

> zakup ten oceniam zdecydowanie pozytywnie, zwłaszcza biorąc pod uwagę politykę związaną
> z takimi grami jak Skyrim.
cóż, adekwatny komentarz w załączniku

Tutaj dałeś upust swoim "memowym emocjom" i uraczyłeś mnie adekwatnym do poziomu Twojej wypowiedzi obrazkiem. Jak wcześniej napisałem, kupując xboxa godzę się na stratę modów które bez wątpienia są istotna częścią rozgrywki, patrząc na to memo jest mi smutno, ale do płaczu mnie nie zmusisz. Jednakowoż Bethesda udostępnia to DLC xboxowi szybciej, a taka polityka cieszy każdego gracza xboxowego, w tym również mnie, to chyba oczywiste. Zatem komentarz Twój jest nie tak adekwatny jakbyś myślał. Swoją drogą nigdy specjalnie nie kręciło mnie instalowanie modów gdyż te na jakie trafiałem były dość chałupnicze i ceniłem je sobie mniej niż oficjalne dodatki, dlatego także wybrałem xboxa.

[KamyK_84 0]

Zawsze to więcej niż zbroja dla konia.

[dark_master 0]

Dnia 28.08.2012 o 23:17, DonOskar napisał:

jak dla mnie pod dużą ilością słów ukrywasz to, że nie masz nic ciekawego do powiedzenia. Najpierw drętwy tekst "też kiedyś byłem zatwardziałym pecetowcem dla którego posiadanie klocka to obraza" (zabrakło tylko "ale ja już ją mam, a ty nie, więc gówno wiesz o życiu, nawet ci współczuję", choć to akurat samo niejako wynika z powyższego), a następnie chyba udajesz ze go nie było, bo dużo gadasz o wszystkim, tylko nie o meritum - nie wal takich tekstów, bo automatycznie odechciewa się z tobą dalszej dyskusji.

a co do mema - ty się cieszysz że zapłacisz 10 euro ale zagrasz tydzień przed innymi (OH WOW, świetny deal biorąc pod uwagę, że wychodzą co kwartał i niekoniecznie musisz mieć wtedy ciśnienie by do skyrima wracać), ja za 10, ale złotych, na wyprzedaży steam (4 razy w roku, zimowa, letnia i dwie poświecone samej beth). Tego tekstu o jakości modów to już nawet nie chce mi się komentować - dość powiedzieć że takie mysteries of westgate do NWN2 zostało wydane w formie pudełkowej, choć to tylko mod. Nawet jeśli ograniczyć sie tylko do gier beth, mody takie jak Tmriel rebuilt czy project Nevada potrafią przewyższyć oryginał.

[Anonim_ae310448bfe80af02de379359c356629072c82f65a893a0b9a6d23b8cea4c48b 0]

Dnia 29.08.2012 o 09:21, dark_master napisał:

jak dla mnie pod dużą ilością słów ukrywasz to, że nie masz nic ciekawego do powiedzenia.
Najpierw drętwy tekst "też kiedyś byłem zatwardziałym pecetowcem dla którego posiadanie
klocka to obraza" (zabrakło tylko "ale ja już ją mam, a ty nie, więc gówno wiesz o życiu,
nawet ci współczuję", choć to akurat samo niejako wynika z powyższego), a następnie chyba
udajesz ze go nie było, bo dużo gadasz o wszystkim, tylko nie o meritum - nie wal takich
tekstów, bo automatycznie odechciewa się z tobą dalszej dyskusji.

A Ty zamiast pisać na temat uskuteczniasz psychologiczne pseudoanalizy rozmówcy. Pozwolę sobie zacytować swoją wcześniejszą wypowiedź na temat kłopotliwej sytuacji psychicznej w której się znalazłeś : "Niestety cierpisz na syndrom : każdy-chce-ci-wmówić-że-konsola-jest-lepsza-zniszcz-go! i tym razem się przejechałeś."

Dnia 29.08.2012 o 09:21, dark_master napisał:

a co do mema - ty się cieszysz że zapłacisz 10 euro ale zagrasz tydzień przed innymi
(OH WOW, świetny deal biorąc pod uwagę, że wychodzą co kwartał i niekoniecznie musisz
mieć wtedy ciśnienie by do skyrima wracać), ja za 10, ale złotych, na wyprzedaży steam
(4 razy w roku, zimowa, letnia i dwie poświecone samej beth). Tego tekstu o jakości
modów to już nawet nie chce mi się komentować - dość powiedzieć że takie mysteries of
westgate do NWN2 zostało wydane w formie pudełkowej, choć to tylko mod. Nawet jeśli ograniczyć
sie tylko do gier beth, mody takie jak Tmriel rebuilt czy project Nevada potrafią przewyższyć
oryginał.

Wypowiadasz się jak tuman. Oczekujesz, że jako użytkownik Xboxa nie będę zadowolony, że dostaję grę pisaną z myślą o Xboxie i z czasowymi exclusivami. To oczywiste, że jestem z tego zadowolony i Twoje impertynencje tego nie zmienią.

Co do ceny dodatku to nie dysponujesz żadnymi prognozami tejże ceny a więc cała Twoja wiedza opiera się jedynie na czczych spekulacjach. Nie zajmujmy się kwestiami wyprzedaży czy innych okazji bo taka metoda porównawcza nie jest miarodajna. Chcemy dodatek tu i teraz a nie za kilka lat czy w bliżej nieokreślonej przyszłości. Spójrzmy na Dawnguarda, myślę że w oparciu o analizę jego ceny na obu platformach będziemy w stanie wygłosić rzetelną prognozę co do ceny Heartfire którego dotyczy nasz spór. Otóż na Steamie w dniu premiery kosztował on 20 euro (dodatkowo nie w Polsce gdyż jeśli się dobrze orientuje dla Polski jest on nadal niedostępny, blokada regionalna, czekamy na tłumaczenie albo nie wiem na co) zaś na XBL było to 1600MSP czyli około 17 euro. Jakkolwiek jednak przyjąć by cenę MSP czy kurs euro oczywistym jest, że nie będzie to ponad 4 krotna różnica na korzyść wersji PC, którą insynuujesz.

Co do jakości modów to oczywiście zgadzam się, że fajnie je mieć do czego tez wcześniej się przyznałem i co podtrzymuje, jednak jak już mówiłem sam wolę przejść grę tak jak została zaprojektowana bym ją przeszedł i zainstalować mody ewentualnie na końcu jeśli chce przedłużyć jej życie, dodatkowo w MOJEJ ocenie dużo modów jest właśnie chałupniczych i o ile nie chcę konkretnie poprawić jakiej skazy samej gry obchodzę się bez ich instalowania. Wyższa rozdzielczość lepsze shadery czy przeskalowane tekstury mnie nie interesują. Taka jest MOJA ocena i proszę nie próbuj mi wmówić Twojego zdania.