Katastrofy na nowym zwiastunie SimCity

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Kataklizmy to nierozłączny element gier polegających na budowie i zarządzaniu miastem. Z żywiołem i jego skutkami radzić sobie będą musieli także użytkownicy SimCity, co potwierdza nowy trailer.

Przeczytaj cały tekst "Katastrofy na nowym zwiastunie SimCity" na gram.pl

[cxcxzczx 0]

Myślę, że można by było wymyśleć coś lepsze niż tylko te cztery, sam mam kilka lepszych pomysłów, zapewne nowe katastrofy zostaną dodane w płatnym dlc.

[Dadziol20 0]

Filmik z jajem. Zaczynam interesować się tym tytułem coraz bardziej.

[Kajmal 0]

Naprawdę filmik z jajem.Podobał mi się właśnie lektor, albo jednak jego sposób mówienia(czyli tak luzacko).A samą grą chyba naprawdę się zainteresuję, bo wygląda co najmniej interesująco.Co prawda nie wszystkie strategie przypadają mi do gustu, ale tej chyba dam szansę!

[czopor 0]

Dnia 15.10.2012 o 21:31, Ciekawski94 napisał:

Myślę, że można by było wymyśleć coś lepsze niż tylko te cztery, sam mam kilka lepszych
pomysłów, zapewne nowe katastrofy zostaną dodane w płatnym dlc.

zapewne jęczysz pod każdą grą od EA...

[Sandro 0]

Nigdy nie grałem w żadną grę z tej serii. W ogóle od simów i strategii trzymam się raczej dalej niż bliżej, ale kurczę, obejrzałem kilka zapowiedzi tej gry i się napaliłem. W Strongholda grałem wyłącznie dla kampanii ekonomicznych i swobodnego budowania królestw. SimCity wygląda na to samo, z tym że do kwadratu. Chyba mnie kupili.

[Berkel 0]

Tylko 4? I to jeszcze takie niekoniecznie wymyślne. W SimCity 3000 było więcej, jak chociażby "Nuclear Meltdown" robiące z twojego miasta kolejny Czarnobyl.

[UthersonL 0]

Cztery to za mało. Nawet w SimCity 4 od EA było ich więcej.

[Moooras 1]

Trailer fajny, ale gra raczej mnie nie interesi :P

[Vojtas 0]

Dnia 15.10.2012 o 23:14, Sandro napisał:

Chyba mnie kupili.

Czy faktycznie Ci się to spodoba, możesz łatwo sprawdzić nabywając SC4 w wersji Deluxe (podstawka z dodatkiem Rush Hour). Gra ma wielkie możliwości, a mody dodają mnóstwo nowych rzeczy m.in. budynki, znane obiekty, poprawiają SI. W nowej odsłonie już teraz widać uproszczenia: nie można np. wyznaczyć stref zabudowy z uwzględnieniem ich gęstości. W SC4 można samodzielnie zdecydować, gdzie będzie osiedle domków jednorodzinnych, a gdzie kamienic czynszowych. Tutaj to będzie loteria na dobrą sprawę.

[Sandro 0]

Dnia 16.10.2012 o 13:21, Vojtas napisał:

Czy faktycznie Ci się to spodoba, możesz łatwo sprawdzić nabywając SC4 w wersji Deluxe

Nawet nosiłem się z takim zamiarem, ale nie chciałbym aby formuła gry przejadła mi się do czasu premiery nowego SimCity. Doświadczenie z grami tego typu mam praktycznie zerowe więc boje się też trochę, że te wszystkie skomplikowane opcje najzwyczajniej mnie przerosną i zrażę się do serii na dobre. Może sprawię sobie SC4 na święta, kiedy to będę miał więcej czasu dla siebie na rozpracowanie mechaniki gry.

[Vojtas 0]

Dnia 16.10.2012 o 14:06, Sandro napisał:

Doświadczenie z grami tego typu mam praktycznie zerowe
więc boje się też trochę, że te wszystkie skomplikowane opcje najzwyczajniej mnie przerosną
i zrażę się do serii na dobre.

Podstawowym wyzwaniem w SC4 paradoksalnie nie jest samo przyciągnięcie mieszkańców do miasta, tylko ich zatrzymanie. Będą uciekać, jeśli będzie szalała przestępczość, gdy nie będzie pracy lub czas dojazdu do niej będzie zbyt długi. I właśnie zapewnienie dobrej przepływności wielkich mas ludzkich jest chyba najtrudniejsze. Dlatego właśnie Rush Hour skupił się na rozbudowie i zarządzaniu siecią transportu: na MPK składa się metro, kolejka nadziemna (która może się łączyć z metrem), tradycyjna kolej, kolej jednoszynowa na poduszce magnetycznej i autobusy - brakuje tylko tramwajów. Do tego oczywiście drogi: osiedlowe, miejskie, jednokierunkowe, ekspresowe, autostrady z różnymi rodzajami zjazdów itp. Budując miasto musisz od razu zarezerwować miejsce pod rozbudowę infrastruktury komunikacyjnej: miejsce na przystanki, stacje, skrzyżowania, estakady, przejazdy i zjazdy. Ale sama rozbudowa nie wystarczy, by zapewnić zadowolenie mieszkańców - wraz ze wzrostem ruchu samochodowego, rośnie zanieczyszczenie powietrza i hałas, przez co mieszkańcy znowu mogą mieć powód, by się wynieść na przedmieścia, podobnie najbogatsze firmy. Skażenie powietrza momentalnie powoduje spadek cen działki. Można temu zapobiec budując metro, ale to z kolei jest cholernie drogie. Krótko mówiąc: kwadratura koła. ;)