Cyberpunk od CD Projekt RED to od teraz... Cyberpunk 2077

[meryphillia 3]

Tyleże DE:HR nie jest grą z pełnoprawnym otwartym światem.

Oczywiście że na razie niewiadomo jeszcze jaką formę obierze ostatecznie C2077, ale zapowiadany "otwarty świat" w połączeniu z charakterystycznym dla settingu Night City zapowiada raczej jedno miasto.

Pożyjemy zobaczymy, pozostaje miec nadzieję, że mimo ostatecznego obrazu i wykonania, gra będzie dobrym kawałkiem kodu.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 21.10.2012 o 01:16, meryphillia napisał:

Pożyjemy zobaczymy, pozostaje miec nadzieję, że mimo ostatecznego obrazu
i wykonania, gra będzie dobrym kawałkiem kodu.

Również na to liczę. :)

[Kadaj 0]

Ja już po zapowiedziach jestem pewien, że mi się nie spodoba. To też jakaś sztuka. ;p

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 21.10.2012 o 01:35, Kadaj napisał:

Ja już po zapowiedziach jestem pewien, że mi się nie spodoba. To też jakaś
sztuka. ;p

Co Ci się nie spodoba? Nie było żadnego trailera, gameplay''u pokazanego, a Ty już wiesz, że Ci się nie spodoba? Na czym opierasz swój wywód? Pozdrawiam. :)

[Kadaj 0]

Na mocno subiektywnym odczuciu: jeśli nie lubisz rodzynek, to i tak nie zjesz sernika z nimi, bez względu na jakość wypieku. ;p

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 21.10.2012 o 02:03, Kadaj napisał:

Na mocno subiektywnym odczuciu: jeśli nie lubisz rodzynek, to i tak nie zjesz
sernika z nimi, bez względu na jakość wypieku. ;p

Ok. A oba "Wiedźminy" Ci się podobały? :)

[Kadaj 0]

Dnia 21.10.2012 o 02:12, Janek_Izdebski napisał:

Ok. A oba "Wiedźminy" Ci się podobały? :)

Pierwszy tak, drugi tylko fabularnie i obejrzałem na Youtube. ;p

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 21.10.2012 o 03:05, Kadaj napisał:

Pierwszy tak, drugi tylko fabularnie i obejrzałem na Youtube. ;p

Nie kupowałeś i nie przechodziłeś drugiego? Jak można grę "oglądać" na YT?

[Kadaj 0]

Dnia 21.10.2012 o 03:20, Janek_Izdebski napisał:

Nie kupowałeś i nie przechodziłeś drugiego?

Kupiłem, odbiłem się, sprzedałem. ;p

Dnia 21.10.2012 o 03:20, Janek_Izdebski napisał:

Jak można grę "oglądać" na YT?

Zmontowane rozmowy, przerywniki filmowe i ważniejsze ujęcia z walk/zwiedzania. Oczywiście nie każda gra się do oglądania nadaje (większość zdecydowanie nie), ale akurat W2 wypadł świetnie. ^^

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 21.10.2012 o 03:26, Kadaj napisał:

Kupiłem, odbiłem się, sprzedałem. ;p

Odbiłeś się? Dlaczego? Fabuła nie taka, czy wymagania?

Dnia 21.10.2012 o 03:26, Kadaj napisał:

Zmontowane rozmowy, przerywniki filmowe i ważniejsze ujęcia z walk/zwiedzania. Oczywiście
nie każda gra się do oglądania nadaje (większość zdecydowanie nie), ale akurat W2 wypadł
świetnie. ^^

Trochę racji masz, ale nawet obejrzenie najlepiej zmontowanego, całego gameplay''a gry, nie zastapi jej przejścia. :)

[Vojtas 0]

Dnia 20.10.2012 o 22:56, Janek_Izdebski napisał:

Mam nadzieję, ze do czasu premiery "Wiedźmina 2" i "Cybepunka"
będa już koncernem globalnym - z własną (lub częściowo własną) siecią dystrybucyjną na
Zachodzie. :)

Nie sądzę. Na własną sieć decydują się nieliczne firmy. To ogromne przedsięwzięcie. CDP ma już doświadczenia w tej materii i nie są one zbyt pozotywne. Mieli przedstawicielstwa w Czechach i na Węgrzech, ale po 2007 roku sprzedali je, by ciąć koszty. Ergo na taką sieć można sobie pozwolić, gdy smarkasz w studolarówki, a nie gdy bierzesz 20-milionowy kredyt na produkcję dwóch kolejnych gier (a właśnie to CDPR zrobiło).

Dnia 20.10.2012 o 22:56, Janek_Izdebski napisał:

Do czasu premiery nowego Wiedźmina i Cyberpunka jeszcze szmat czasu.

2-3 lata to nie jest zbyt wiele czasu. Ta odległość czasowa została zresztą rozpisana w planie rozwoju CDPR SA. Celem nadrzędnym jest osiągnięcie do końca 2015 roku pułapu sprzedaży wszystkich gier na poziomie 8 milionów - na razie mają 4 miliony z hakiem. Oczywiście w tym planie dużą rolę odgrywa też GOG, ale filarem grupy ma być przede wszystkim deweloping. Sytuacja w sektorze dystrybucji elektronicznej może zmienić się dynamicznie, choć raczej nie spodziewam się upadku Steam. Tym niemniej GOG nie może stać w miejscu, jeśli ma nadal istnieć.

Dnia 20.10.2012 o 22:56, Janek_Izdebski napisał:

Mogą do tej chwili stać się potęgą na miare BioWare, o ile będą konsekwentnie wdrażać
skuteczną strategię rozwoju spółki. Uważam, że jest szansa, by przeznaczyli na marketing
obu premier na Zachodzie naprawdę gigantyczne środki.

Przed Mass Effect 1 BioWare zrobiło siedem gier (dodatków nie liczę). CDPR ukończyło całe dwie. :P Zmierzam do tego, że tu nie ma drogi na skróty.

Dnia 20.10.2012 o 22:56, Janek_Izdebski napisał:

Do tego czasu przecież sporo zarobią, np. na GOG-u. :)

Zależy od dalszego rozwoju tej platformy, mam tu na myśli przede wszystkim pozyskiwanie nowych wydawców/deweloperów/właścicieli marek. Życzę im jak najlepiej.

PS Nie używaj kursywy, cudzysłowu i wytłuszczenia w tytułach gier, ładnie proszę.

[Janek_Izdebski 0]

Możesz mieć sporo racji. Muszę kiedyś jeszcze raz prześledzić dokładniej ich sprawozdania finansowe. :) Ja nadal w ich wierzę, mimo że mam pewne zastrzeżenia, np. do strategii rozwoju cdp.pl. :) BTW, inwestowałeś w ich akcje, Vojtas? :)

P.S. Kursywą i pogrubieniem odznaczam tylko nazwy własne i cytaty. Tak dła mnie wygodniej. Nie pogniewasz się? :)

P.S. 2 Odbierzesz mojego ostatniego maila? Dziękuję. :)

[Kadaj 0]

Dnia 21.10.2012 o 03:39, Janek_Izdebski napisał:

Odbiłeś się? Dlaczego?

Żeby za bardzo się nie rozpisywać: za hardkorowa. ;p

Dnia 21.10.2012 o 03:39, Janek_Izdebski napisał:

Fabuła nie taka

Ehm, to w kontekście oglądania youtube''a dziwnie by wyglądało. xD

Dnia 21.10.2012 o 03:39, Janek_Izdebski napisał:

Trochę racji masz, ale nawet obejrzenie najlepiej zmontowanego, całego gameplay''a gry,
nie zastapi jej przejścia. :)

Jeśli przechodzenie jest męczące, to więcej frajdy ma się z oglądania. ^^

I proponuję zakończyć, zanim dostaniemy po łapach za od moderatora za odbieganie od tematu newsa. ;p

[Vojtas 0]

Dnia 21.10.2012 o 22:16, Janek_Izdebski napisał:

inwestowałeś w ich akcje, Vojtas? :)

Nie.

Dnia 21.10.2012 o 22:16, Janek_Izdebski napisał:

P.S. Kursywą i pogrubieniem odznaczam tylko nazwy własne i cytaty.

Tytułów gier nie ujmuje się w cudzysłowie - to raz. Dwa - gdy stosuje się kursywę dla oznaczenia tytułu dzieła, nie używa się już wtedy cudzysłowu. Lub odwrotnie. Cudzysłów i kursywa jednocześnie ma sens tylko w jednym przypadku: gdy w cytacie - oznaczonym kursywą - pojawia się tytuł dzieła lub jest zacytowana inna wypowiedź (lub odwrotnie).

Dnia 21.10.2012 o 22:16, Janek_Izdebski napisał:

Tak dła mnie wygodniej.

Wygodniej jest nie używać, bo formatowanie przecież wymaga poświęcenia kilku sekund więcej...

Dnia 21.10.2012 o 22:16, Janek_Izdebski napisał:

Nie pogniewasz się? :)

Pogniewam.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 21.10.2012 o 23:04, Vojtas napisał:

Pogniewam.

Ale dlaczego? O taką rzecz chowasz urazę? Nie rozumiem tego. Jeśli tak bardzo Tobie na tym zależy, to postaram się ograniczyć te "ozdobniki", ale na pewno całkowicie ich nie wyeliminuję? Postaram poprawić ich stosowanie.. :) Może być taki kompromis? :)

Pozdrawiam.

P.S. Jak wspomniałem, nie odpowiedziałeś na mojego maila.

[Janek_Izdebski 0]

Offtop:

Dodam jeszcze, że jeśli kiedykolwiek w jakikolwiek sposób Ciebie uraziłem lub byłem zbyt złośliwy/upierdliwy/niegrzeczny (niepotrzebne skreślić), to serdecznie przepraszam. Nie chowaj więc urazy. Ok?

Pozdrawiam i dobrej nocy życzę. :)

[pawbuk 0]

O ile nie do końca się zgadzam z Vojtasem, że powinieneś całkoicie wyeliminować ozdobniki ze swoich postów - widać przynajmniej, że się starasz i bardzo fajnie się twoje wypowiedzi czyta - to jednak wystarczy chyba samo pogrubianie wyrazów, a jak chcesz podkreślić jakąś dłuższą wypowiedź używaj kursywy :) Boldowanie jest dobre tylko w odniesieniu do poszczególnych słów, kursywa lepiej się sprawdza przy cytatach i dłuższych wypowiedziach :)

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 21.10.2012 o 23:28, pawbuk napisał:

O ile nie do końca się zgadzam z Vojtasem, że powinieneś całkoicie wyeliminować
ozdobniki ze swoich postów - widać przynajmniej, że się starasz i bardzo fajnie się twoje
wypowiedzi czyta - to jednak wystarczy chyba samo pogrubianie wyrazów, a jak chcesz podkreślić
jakąś dłuższą wypowiedź używaj kursywy :) Boldowanie jest dobre tylko w odniesieniu do
poszczególnych słów, kursywa lepiej się sprawdza przy cytatach i dłuższych wypowiedziach :)

Dziękuję za miłe słowa. Ok, bedę pamiętał o tym, o czym piszesz. Będę sie starał, by moje posty były czytelne i przejrzyste, a także by dobrze się je czytało. :)

Pozdrawiam.

P.S. A tak przy okazji, czy podawłeś mi już swój ID Steam, bo już nie pamiętam, hehehehe? :) Jeśli to nie problem możesz mnie dodać do znajomych lub podać ID? Mój: ijanek/Janek_Izdebski. Dziękuję.

[Lordpilot 0]

>

Dnia 19.10.2012 o 16:31, Vojtas napisał:

Różnica jednak polega na tym, że ich stać na duży światowy marketing, a CDP - nie. A
LAN wynikami sprzedaży nie powalał

^^ LAN (na konsolach) sprzedał się lepiej niż zakładał wydawca:

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=60356


(spodziewano się więcej, bo koszty całkowite dewelopingu

Dnia 19.10.2012 o 16:31, Vojtas napisał:

były spore).

Oficjalnie nie podano kwoty, choć wedle plotek suma nie była mała :) Weź pod uwagę, że sporą część kosztów wzięło na siebie Sony, które miało początkowo być wydawcą (a sama gra exclusivem na PS3).

Stąd gra bardzo szybko pojawiła się na komputerach, a i cena bardzo szybko

Dnia 19.10.2012 o 16:31, Vojtas napisał:

spadła.

^^ Mądry ruch, bo koszta konwersji pewnie nie były duże, a zawsze można to doliczyć do puli - o ile się wyjdzie na plus. Sprzedaż wersji PC niestety była mierna (stąd szybka obniżka ceny) - zresztą wystarczy zajrzeć na RSC żeby zobaczyć jakie są dysproporcje w statystykach pomiędzy poszczególnymi wersjami. IMO Rockstar (po części) sam jest sobie winien, bo port na PC wyszedł w okolicach premiery kolejnej części CoD-a, Battlefielda 3 i Skyrim, a wszystkie te gry to duże, popularne i rozpoznawalne marki.

A Wiedźmin 2 sprzedał się dobrze, zarobił na siebie. Nie wiem po co Janek ciągnie ten temat :) Gra nie miała budżetu w wysokości pierdyliarda dolarów, koszty produkcji się zwróciły, więc nie ma sensu się doszukiwać porażki tam gdzie jej nie ma.

[Vojtas 0]

Dnia 22.10.2012 o 08:44, Lordpilot napisał:

^^ LAN (na konsolach) sprzedał się lepiej niż zakładał wydawca:
http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=60356

Nawet przy tak pesymistycznych założeniach wydawcy, LAN jest przykładem jak NIE prowadzić produkcji gry elektronicznej. No ale to już mi opowiadałeś - historia prawie jak w samej grze, tyle że trupów nie ma (?). ;)

Dnia 22.10.2012 o 08:44, Lordpilot napisał:

Sprzedaż wersji PC niestety była mierna (stąd szybka
obniżka ceny) - zresztą wystarczy zajrzeć na RSC żeby zobaczyć jakie są dysproporcje
w statystykach pomiędzy poszczególnymi wersjami. IMO Rockstar (po części) sam jest sobie
winien, bo port na PC wyszedł w okolicach premiery kolejnej części CoD-a, Battlefielda
3 i Skyrim

Poza tym marketing na PC był praktycznie zerowy. Podejrzewam, że część graczy nawet nie wiedziała, że LAN wychodzi.

Dnia 22.10.2012 o 08:44, Lordpilot napisał:

A Wiedźmin 2 sprzedał się dobrze, zarobił na siebie. Nie wiem po co Janek ciągnie ten
temat :) Gra nie miała budżetu w wysokości pierdyliarda dolarów, koszty produkcji się
zwróciły

Przed chwilą sprawdziłem. wedle sprawozdania finansowego całkowite koszty produkcji W2 wyniosły:
PC: 7,43 mln $
XB + PC ER: 2,44 mln $
---------------------------------------------
Łącznie: 9,88 mln $ = 33,1 mln zł

Koszty konwersji na Maca nie zostały jeszcze ujęte, ale są one stosunkowo małe. Tak więc w zaokrągleniu można przyjąć, że wydano 10 mln sałaty. To niewielki budżet biorąc pod uwagę jakość gry. Przy tym przychody mają większe niż inne firmy na ich miejscu również dlatego że:
- z wydawcami światowymi mają podpisane umowy dystrybucyjne, a nie wydawnicze (tak jest przynajmniej z WB w USA), a więc dostają większy % od każdego opchniętego pudełka,
- mają status wydawcy na wszystkich platformach dystrybucji elektronicznej, czyli dostają 70% od każdej sprzedanej kopii
- mają GOG, a więc żadnych haraczów - 100% kasy idzie do nich.

To oczywiście nie oznacza, że mogą nurkować w szmalu. Po prostu zadbali o lepszą pozycję w łańcuchu pokarmowym, dzięki czemu przychody mają większe.

Przed nami jeszcze święto dziękczynienia i okres świąteczny, a więc jeszcze swoje skoszą w tym roku. W2 poza Polską nadal utrzymuje stosunkowo wysoką cenę na PC (~30 $), a minęło prawie 1,5 roku od premiery; to oznacza, że wciąż dobrze schodzi. Teraz jeszcze trochę kasy im wpłynie ze sprzedaży konwersji na Ogryzka. Popyt jest, bo W1 sprzedał się na Macu lepiej niż oczekiwano (zeszło więcej niż 50 tys. kopii w ciągu pierwszych miesięcy - tyle szacowano na cały kilkuletni okres sprzedaży).