Seqiu

SpellForce - problemy z misjami

8032 postów w tym temacie

Mam pytanie dotyczące Cienia Feniksa, a konkretnie zadania związanego z haraczem od kupców. Czy komuś z Was udało się sporządzić sakiewkę z przeklętą monetą? U mnie, po zdobyciu monety, Flink nie ma wykrzyknika nad głową i nie mogę z nim pogadać, a to on powinien zrobić tę sakiewkę. Podobno nie ma wielkiej różnicy w doświadczeniu między zabiciem "złego kolesia" a obdarowaniem go przeklętymi monetami, ale chciałbym wiedzieć, jak Wy sobie z tym poradziliscie.

Cyke

PS. Znalazłem jakieś kody na wymuszenie dialogu z Flinkiem, ale póki nie kupię nowego sprzętu, nie mam szans ich sprawdzić. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cyke, ja nie miałam z tym problemów. Po zdobyciu monety zwyczajnie pogadałam z Flinkiem i dostałam sakiewkę. Nie próbowałam zabić "złego" wiec nie wiem czy jest jakaś różnica w exp, ale myślę że niewielka, bo w ten sposób otworzyłam jedną z bram czyli zabiłam strażnika zamiast odciągnąć jego uwagę i ilość doświadczenia była podobna. Mam natomiast problem z łzą zerbity, którą ma mi sprzedać włóczęga na targu w Empyrii. Chodzi o to że ciągle chce mi wcisnąć jakieś pierdoły typu młot tytana a o łzie nie wspomniała jeszcze ani razu. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to że ciągle chce mi wcisnąć jakieś pierdoły

Dnia 07.04.2006 o 12:39, flowerania napisał:

typu młot tytana a o łzie nie wspomniała jeszcze ani razu. Co robić?

Cierpliwości w końcu zaproponuje. Mmoże czasem trzeba tylko coś kupić - bo ja w końcu kupiłem to jakieś badziewie i po którejś nbastępnej propozycji miałem łzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2006 o 12:39, flowerania napisał:

Mam natomiast problem z łzą zerbity, którą ma mi sprzedać włóczęga na targu w Empyrii.
Chodzi o to że ciągle chce mi wcisnąć jakieś pierdoły typu młot tytana a o łzie nie wspomniała
jeszcze ani razu. Co robić?


To dziwne... Do mnie podeszła (chyba ma na imię Nandini) gdy chciałem pogadać z gladiatorem-nauczycielem i od razu zaproponowała łzę zerbity. Zbiłem cenę i kupiłem. Potem już jej nie widziałem...
Spróbuj zbijać cenę młota aż się zniechęci. Wtedy pogadaj z nią znowu, to może zamiast młotka zaproponuje Ci łzę.

A swoją szosą podobno młot tytana to zarąbista broń, chociaż oookrooopeeecznieee woooolnaaaa... :)

Cyke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W co zamierzacie grac po przejściu Spellforce??? Bo ja sie już właśnie zastanawiam co sobie kupić. Poza tym czy ktoś próbował trybu gry swobodnej? (czy sa tam jakieś ciekawe misje, artefakty itd)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2006 o 15:30, flowerania napisał:

W co zamierzacie grac po przejściu Spellforce??? Bo ja sie już właśnie zastanawiam co sobie
kupić.


Oczywiście w Spellforce 2 - Shadow Wars! :) Demo było fajne, a poza tym już przywiązałem się do ślicznej lekkiej wojowniczki, którą grałem. :D

Dnia 07.04.2006 o 15:30, flowerania napisał:

Poza tym czy ktoś próbował trybu gry swobodnej? (czy sa tam jakieś ciekawe misje, artefakty
itd)


Nie próbowałem, ale pewnie gdy skończę Feniksa, zajmę się i tym. Z tego co się orientuję, w trybie swobodnym są dostepne przedmioty ze wszystkich kampanii SF oraz nowe mapy. Może zatem byc ciekawie.

Cyke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja przeszedłem Zakon Świtu 3 razy, dodatki tylko raz i mogę powiedzieć, że jak dla mnie to w Zakon się najprzyjemniej grało i fabuła była najlepsza. Teraz czekam nie tyle co na SpellForce 2, a nowego kompa ;) bo z tego co mi wiadomo muszę wymienić przynajmniej moją kartę graficzną z Gf FX 5200 na wydajniejsza.

W gruncie rzeczy to do końca nie wiem dlaczego akurat Zakon mi się bardziej podoba niż np Oddech Zimy. Jednak może dlatego, że Zakon Świtu byl pierwszą częścią sagi SF, podobnie było np z gothicami, pierwsza część gothica była dla mnie lepsza niż druga... itd

P.s Ostatecznie uważam, że SpellForce bez dodatków to nie jest już ten sam SF. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. w jaki sposób pokonać smoka Farmira w Farlonowej Nadzieji jeżli mój awatar nie ma możliwości używania łuku,
bo jej nie rozwijałem (stoi na wyspie otoczonej lawą i nie ma do niego dojscia)?
2. u kogo ruszyć temat katarakty ganerała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2006 o 16:48, Lord pinio_SGSTB napisał:

1. w jaki sposób pokonać smoka Farmira w Farlonowej Nadzieji jeżli mój awatar nie ma możliwości
używania łuku,
bo jej nie rozwijałem (stoi na wyspie otoczonej lawą i nie ma do niego dojscia)?
2. u kogo ruszyć temat katarakty ganerała?

Użyj orkowych szamanów - czar cierpienie wykończy smoka
W Szarogórzu dentysta Seno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2006 o 16:08, flowerania napisał:

No to pewnie tez się tym zajmę:)), szczególnie, że na zagranie w spellforce 2 będę musiała
jeszce poczekać, bo moja grafa nie da rady:((

Doskonale to rozumiem, mój (R.I.P.) komputer ledwo dawał radę przy grze w demo, a przeciez nie było tam dużych bitew. Na szczęście (?) padł ostatnio i lepszym wyjściem niż naprawa wydaje się wymiana płyty, procka, grafy i pamięci. I jak wyjdzie SpellForce 2, będzie w co grać! :)

-> Seqiu: Mi się najbardziej podobał Oddech Zimy, jako trudniejszy i bardziej wymagający od Zakonu Świtu. Cień Feniksa już wydaje mi się nieco przekombinowany...

Cyke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na moim bardzo słabym kompie jako tako działał SF 2 ale na low detal :D Tylko szkoda że okroili tą grę:/ Mniej czarów , nie ma pkt cech tylko drzewko umiejętnosci , ale chociaż magia o wiele mocniejsza bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja podobnie jak inni po przejściu podstawki i dodatków będę chciał pograć w spellforce 2 ale niestety też za jakiś czas ponieważ muszę wymienić najpierw pare części w moim "złomku"........- kompie;)
Ale szczerze mówiąc to bardziej mi się podobała pierwsza część spellforce niż druga,bo grałem w demo u brata bo na moim by nie poszło...i owszem bardzo fajna tak unowocześniona ale to że nie ma magii tak jak w 1 części tylko to tak samo się robi to mnie troche zniechęciło fajne natomiast jest to że teraz z kosturów też jest magia że np. z kostura błyskawice wylatują uszkadzając przeciwnika ale kostur sam uzdrawia to jest fajnie zrobione,ale jeśli chodzi o budowanie armii to jakoś tak skomplikowanie jest i też w 1 częsci było lepiej tak prosto i łatwo.Ale jeśli już będę mógł grać w tę gre na swoim kompie to sobie kupie Spellforce 2 mimo tych wad.Bo przecież zalet tez ma sporo,a poza tymogólnie takj spellforc gra przypadła mi do gustu więc trzeba kontynuować granie w gry które naprawdę się lubi i ceni.:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2006 o 19:12, Raylin napisał:


Z tego co pamiętam to nie działała; miałem taką samą sytuację co Kris I - postawiłem kilka
wież hipnotyzujących i po zaobserwowaniu że przeciw cieniom są bezużyteczne musiałem je po
prostu zburzyć.


OK, nie dawało mi to spokoju, więc poniżej przedstawiam screenshot, na którym wyraźnie widać zahipnotyzowany cień po prawej stronie ekranu - ma on zarówno "gwiazdki" nad głową, jak i ikonkę czaru hipnoza w okienku w lewym dolnym rogu. Mniej więcej na środku ekranu leży sobie kolejny, już martwy cień. A dlaczego tam leży? Bo był zahipnotyzowany, gdy moje wieże go "zdjęły". :)

Cyke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.04.2006 o 00:41, Cyke napisał:

>
> Z tego co pamiętam to nie działała; miałem taką samą sytuację co Kris I - postawiłem kilka

> wież hipnotyzujących i po zaobserwowaniu że przeciw cieniom są bezużyteczne musiałem je
po
> prostu zburzyć.

OK, nie dawało mi to spokoju, więc poniżej przedstawiam screenshot, na którym wyraźnie widać
zahipnotyzowany cień po prawej stronie ekranu - ma on zarówno "gwiazdki" nad głową,
jak i ikonkę czaru hipnoza w okienku w lewym dolnym rogu. Mniej więcej na środku ekranu
leży sobie kolejny, już martwy cień. A dlaczego tam leży? Bo był zahipnotyzowany, gdy moje
wieże go "zdjęły". :)

Cyke

Niewiem. U mnie nie dało się ich zahipnotyzować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się