Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Zapomnijcie o gryfach i narracji ramowej w Dragon Age III: Inkwizycja

24 postów w tym temacie

Dnia 20.11.2012 o 19:36, Geeko napisał:

Sęk w tym, że akurat fabuła w DA2 nie była tak tragiczna jak wykonanie gry. Tak, modele,
lokacje itp. były robione na szybko, ale właśnie fabuła, była pierwszą, od lat, próbą
zerwania Biowaru z jednym, utartym, schematem dzielenia wszystkiego na kilka pomniejszych
historii, prowadzących do wielkiego finału. Narracja w postaci opowieści krasnoluda też
byłą fajna. Szczególnie jego "luźna interpretacja" niektórych wydarzeń.

Była próbą zakończoną totalną porażką. Niech już lepiej pozostaną przy zwyczajowym pradawnym Złu, które ponownie zagraża światu bo to jedyne co im jako tako wychodzi. Nawet z tak wyświechtanego wątku można coś jeszcze wykrzesać a przy odpowiednio rozbudowanej rozgrywce nikt nawet na to nie zwrócił by na to uwagi - coś jak w DA Origins.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.11.2012 o 21:47, michal_w napisał:

Była próbą zakończoną totalną porażką. Niech już lepiej pozostaną przy zwyczajowym pradawnym
Złu, które ponownie zagraża światu bo to jedyne co im jako tako wychodzi. Nawet z tak
wyświechtanego wątku można coś jeszcze wykrzesać a przy odpowiednio rozbudowanej rozgrywce
nikt nawet na to nie zwrócił by na to uwagi - coś jak w DA Origins.


Tu już wchodzimy na gusta i guściki bo dla mnie fabuła z DA2 była dobra, porównując do ostatnich innych wyczynów nawet bardzo dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.11.2012 o 23:17, Geeko napisał:

Tu już wchodzimy na gusta i guściki bo dla mnie fabuła z DA2 była dobra, porównując do
ostatnich innych wyczynów nawet bardzo dobra.

Flamewar ahead ;)
Mi też się nawet podobała i miała całkiem fajny potencjał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować