Baldur's Gate 2 - Temat ogólny

[Istvan 0]

No własnie problem w tym ze nie moge go wogole trafic
Czyli jakich czarów na poprawienie skutecznosci trafienia powinienem użyc? Bo ja sie tam na magii zbytnio nie znam

[Sayi_Jin 0]

siemka jak zagrac w baldura na multi? moze ktos wytlumaczyc?

[krapeczek 0]

Dnia 07.07.2006 o 12:16, Istvan napisał:

Czyli jakich czarów na poprawienie skutecznosci trafienia powinienem użyc?

Poszukaj troche, Draconis ma 55 odpornosci na magie, obniz mu to Obnizeniem Odpornosci, potem mozesz dac pare razy Wielkie Oslabienie na obnizenie rzutow obronnych i mozesz probowac jakiegos palca smierci powiedzmy, powinno w koncu zadzialac. Pamietam jak sie takim sposobem z Firkraagiem bawilem, zamienialem go w kamien i odmienialem i zamienialem i odmienialem. Za kazdym razem bylo 65tys expa, ale stwierzdilem ze taki sposob nie jest uczciwy :P i dalem sobie spokoj. Sposob ten powinien jak najbardziej dzialac i z Draconisem, bo rzuty obronne oba te smoczki maja identyczne. Nie wiem jakiego masz team`a, ale wojownik spokojnie powinien przetrzymac pare uderzen zanim zdazysz rzucic te wszystkie czary. Taki sposob jest moze bardziej skomplikowany niz zwykle lubudu ale daje wiele radosci jak sie uda :P

[Abi_Dalzim 0]

Dnia 07.07.2006 o 14:30, krapeczek napisał:

zamienialem go w kamien i odmienialem i zamienialem i odmienialem. Za kazdym razem bylo 65tys expa

Dlaczego? Czy zamienienie w kamień gra tratuje jako śmierć?

[dAngello 0]

Dnia 07.07.2006 o 10:06, Istvan napisał:

Kolejny problem tym razem z Draconisem. Po przemianie w smoka jest odporny na wszystko. Rzucałem
na niego wyłomy, potem biłem mieczami magicznymi i niemagicznymi, używałem magii i za cholere
nie moge go zranic. Da sie go jakos zabic?

Pewnie że się da. Najpierw trzeba naspidować swoją drużynę czarami kapłańskimi jak najbardziej się da : przywołaie boskiej mocy, święta moc, słuszna magia, jedność obronna itd. Nie należy przywoływać żadnych potworów bo to nic nie da. Bardzo dobrze jest mieć ze dwie osoby w drużynie które strzelaja z łuku, trzeba dać im kwasowe strzały i niech siepą. Aha, nie wolno zapomnieć przyspieszeniu ruchów - to podstawy czar. Musisz wcześniej przygotać maga z wyuczonymi zaklęciami : wyłom, obniżenie odporności, wielkie osłabie. Na pierwszym poziomie maga, daj same magiczne pociski, na drugim kwasowe strzały. Przyda się czar przebicie tarczy.

Najpierw rzucasz wyłom, później obnizęnie odporniości, poźniej wielkie osłabienie, znowu obnizenie odporności i strzelasz cały czas kwasowymi strzałami w niego.
Powinno zadziałac :-)

[krapeczek 0]

Dnia 07.07.2006 o 14:31, Abi Dalzim napisał:

Dlaczego? Czy zamienienie w kamień gra tratuje jako śmierć?

Najwyrazniej tak, moze to zmienili z ktoryms patchem ale watpie. W dodatku jak sie odmieni delikwenta z powrotem to ma tylko 1 zycia, wiec mozna go spokojnie dobic nie ryzykujac zniszczeniem drogocennych przedmiotow. No offence, ale jestem szczerze mowiac zdziwiony ze ktos o ksywie Abi Dalzim nie probowal zamieniania w posagi :] Toz to najefektowniejszy najcudowniejszy czar w calej grze :D Tylko zobaczylem go w instrukcji od razu wiedzialem ze musze to wyprobowac :P

[Abi_Dalzim 0]

Dnia 07.07.2006 o 14:39, krapeczek napisał:

ale jestem szczerze mowiac zdziwiony ze ktos o ksywie Abi Dalzim nie probowal zamieniania w posagi :]

Ja tam tylko Plugawce rzucam... Wiem monotematyczny jestem :)

[dAngello 0]

a ja uwielbiam rozwalac wrogów tak : obnizenie odpornoćis i dezintegracja... miodzio jak sie wrobgowie zamieniaja w kupkę piasku...

[Abi_Dalzim 0]

Dnia 07.07.2006 o 16:01, dAngello napisał:

a ja uwielbiam rozwalac wrogów tak : obnizenie odpornoćis i dezintegracja... miodzio jak sie
wrobgowie zamieniaja w kupkę piasku...

Szkoda tylko, że przedmioty z nich też znikają...

--> krapeczek - wszystkie smoki można "ukamienować"?

[krapeczek 0]

>... miodzio jak sie wrobgowie zamieniaja w kupkę piasku...

ehm, ja tam srednio lubie jak mi sie moje przyszle skarby w kupke piasku zmieniaja. Chociaz efekt czaru tez jest miodzio :p

[krapeczek 0]

Dnia 07.07.2006 o 16:03, Abi Dalzim napisał:

wszystkie smoki można "ukamienować"?

Chyba tak. Z punktu widzenia silnika gry Smok to taki kobold, tylko ze duzo wiekszy i duzo mocniejszy :P Nie ma w nim nic co by wystawalo ponad mechanike gry- stad wniosek ze wszystko co sie rusza i nie jest nietykalne (w tym smoki) mozna zmienic w kamien :P

[dAngello 0]

Dnia 07.07.2006 o 16:47, krapeczek napisał:

ehm, ja tam srednio lubie jak mi sie moje przyszle skarby w kupke piasku zmieniaja. Chociaz
efekt czaru tez jest miodzio :p

Hehe, jak się przechodzi grę nty raz to można sobie pozwolić na trochę fantazji i finezji w walce. Ogólnie mówiąc mocne zaklęcia daja wielką satysfakcję. Nie ma to jak sie pobawić czarami, miło jest zadbać o to, żeby klęska wrogów wygladała wspaniale... Szczegolnie takich typu Firkragg, Bohdi i reszta składu :p

[winthrop 0]

Dnia 05.07.2006 o 00:06, walgierz napisał:

> ja nie wyobrazam sobie gry bez anomena. jest jednym z najlepszych kaplanow w grze (moim
zdaniem
> lepszy o Viconi) z tego wzgledu ze jest dobrym wojownikem i ma bardzo dobre wspolczynniki
sily
Ja nie wyobrażam sobie gry z tym nadętym gościem...
Kapłan to jest od wspierania drużyny czarami kapłańskimi, a na tym polu Anomen Viki do pięt
nie dorasta. A z przodu wolę czystego wojownika (nawet Korgana), który w swojej robocie jest
dużo skuteczniejszy od wspomnianego mydłka.
Nie lubię dwuklasowców prawdę powiedziawszy, jedynym, którego toleruję w drużynie jest Imoen,
i to tylko ze względu na więzi rodzinne ;)

rozumiem ze nie lubisz wieloklasowcow bo ja tez ich nie lubialem. ale to jets dobra taktyka tylko na BG 2 a jak juz cza walczyc np na batlle necie to jak ja mam goscia wojownik mag zlodziej a wyskoczy mi sam wojownik to zgadnij ktory wygra?? ale kazdy ma swoje zdanie na ten temat :)

[Harmegidon 0]

Chcę sobie zagrać dwuklasowcem z pod profesji czyli np. Kensai/Mag, jaki mod do tego jest potrzebny?

[VBone 0]

Eee? Co to za problem? Jeśli chcesz być DWUklasowcem kensai/mag, to zaczynasz grę kensaiem (człowiekiem oczywiście) z siłą wynoszącą przynajmniej 15 punktów i inteligencją na poziomie (minimum) 17. W pewnym momencie gry (gdy już uznasz, że profity z klasy kensaia są wystarczające) po prostu naciśnij taki guziczek na karcie postaci "dwuklasowość" i wybierz maga jako swoją nową profesję.

Jeśli chodziło Ci o WIELOklasowca kensai/maga, to niby jest to niemożliwe, ale zawsze możesz zacząć grę wojownikiem/magiem i pobawić się ShadowKeeperem (można tam zmieniać takie rzeczy).

[Harmegidon 0]

Dnia 07.07.2006 o 18:50, VBone napisał:

Eee? Co to za problem? Jeśli chcesz być DWUklasowcem kensai/mag, to zaczynasz grę kensaiem
(człowiekiem oczywiście) z siłą wynoszącą przynajmniej 15 punktów i inteligencją na poziomie
(minimum) 17. W pewnym momencie gry (gdy już uznasz, że profity z klasy kensaia są wystarczające)
po prostu naciśnij taki guziczek na karcie postaci "dwuklasowość" i wybierz maga jako swoją
nową profesję.

O tej zakładce to ja wiem tylko że nie chce się czasem udostepnić, jak by w programie była zablokowana.

Aha i jak radzicie do którego poziomu mam dość Kensai''em aby potem dodać maga ?

[VBone 0]

Widocznie nie grasz człowiekiem, lub nie masz wymaganych cech na odpowiednim poziomie.

Co do levelu, na którym najlepiej dualować, to zależy czy grasz z modem pozwalającym osiągnąć 50 lvl, czy nie. Jak grasz z tum plugiem, to ja najchętniej bym dualował na 49 levelu (he, he), jeśli Ci się nie chce czekać, to na jakimś ~20. Natomiast w przypadku, gdy katujesz czystą instalke z TOB''em, to najlepszym wyjściem jest, według mnie, dual na poziomie 13 (daje nam to m.in - 3 do opóźnienia, + 4 do obrażeń i trafienia, no i 1 dodatkowy atak na rundę [wojownik dostaje 1/2 ataku na poziomach 7 i 13]).

[krapeczek 0]

Hu hu, no to skompletowalem malego Dream Teama. Check these boots out for size :D :

1. Moja glowna postac czyli Magini zaklinaczka
2. Moja mniej glowna postac, czyli Pan Dziki Mag (musialem go zrobic, po prostu musialem :P)
3. NPC Chloe z moda "Chloe" czyli kensai o boskim pochodzeniu ze zrecznoscia 25 :]
4. Yeslick czyli kap/woj z The Darkest Day
5. Robillard, czyli mag, z The Darkest Day (glownie z sentymentu do ksiazek :] )
6. Montaron, czyli zawadiaka, czyli zlodziej, ktoremu czarem zmienilem charakter. Oczywiscie rowniez z The Darkest Day :D.

Jak spostrzegawczy zauwazyli nie ma tu ani jednej postaci z podstawki. Po prostu wyprobowuje cos nowego. Jest 3 magow, a to dlatego ze kocham magie i wiem jak jej uzywac skutecznie :P Kensai ze zrecznoscia 25- czy trzeba cos dodawac? :) Pancernikiem przyjmujacym ciosy bedzie Yeslick (obowiazkowo Crom w lapie). Monty podobno tez dobrze sobie radzi na wyzszych lvlach w walce wrecz, wiec nie bede go oszczedzal. Co myslicie o moim Teamie? Pytanie kieruje glownie do tych, ktorzy graja z The Darkest Day, choc nie tylko. Dodam tylko, ze zalezalo mi na jak najwiekszej sile ognia, mod Tactics zobowiazuje :). Jakies sugestie? Chetnie poslucham glosow Niezaleznych Ekspertow, ale teraz czas na zasluzona kimke :]
Pozdro!

[Cernd 0]

Edwin zapamiętuje zatrzymanie czasu i akceleracja oraz jak najwiecej stozkow zimna. Najpierw wysylasz na niego planetara ktory zaboja go w jego ludzkiej postaci a kiedy zmienia sie w smoka to 4Edwin przespiesza, podbiega do iego, zatrzymuje czas, rzuca akceleracje i nawala stozkami. Na koniec magiczne pociski- i po klopocie

[miragnot 0]

Mam pytanie, jak skutecznie ubić Większego Łakowilka?