Baldur's Gate 2 - Temat ogólny

[Kyouraku 0]

Kiedy po raz drugi poszedłem załatwić Bohdi, ta porwała mi Aerie. Potem zamieniła ją w wampirzycę i musiałem ją zabić . Czy ktoś wie jak mam ją wskrzesić?

[hito_kun 0]

Bierzesz serducho Bodhi, ciało Aerie i idziesz do świątyni Amaunatora (tej gdzie był Smok Cienia). Tam wkładasz ciało i serce do ołtarza i wskrzeszasz ukochaną:)

[Piciulec 0]

jak sie ma twierdze zlodzieji to sie kiedys skonczy to placenie temu skalpowi ??

[hito_kun 0]

Nie skończy się. W końcu to on rządzi gildiami:) Co tydzień trzeba mu płacić. Jeżeli przestaniesz - stracisz swoją gildię:)

[S1G 0]

Dnia 31.05.2007 o 22:06, hito_kun napisał:

Nie skończy się. W końcu to on rządzi gildiami:) Co tydzień trzeba mu płacić. Jeżeli przestaniesz
- stracisz swoją gildię:)

a nie można pomóc mu nadziać się na własny sztylet (ew cudzy ale tak żeby nie było na naszą glidie) albo coś takiego? wprawdzie grając w bg2 zainstalowałem komponent eou pozwalający mieć wszystkie twierdze ale tą chyba jakoś przegapiłem więc pytam.

[hito_kun 0]

Nie wiem:) Sam mam tą gildię po raz pierwszy i na razie płacę w terminie. Raczej nie można go zabić, bo to sprawi iż Złodzieje Cienia staną się wrodzy, a wtedy nie będzie się można dostać do Czarowięzów, bo Bodhi nie zaakceptuje cię, jeżeli masz własną gildię. Natomiast po tym jak udasz się do Brynnlaw, nie jesteś w stanie wrócić i zapłacić więc stracisz gildię. Po powrocie możesz więc zabić Renala tylko dla forsy/doświadczenia/przyjemności:)

[reaven1 0]

Dnia 31.05.2007 o 22:21, hito_kun napisał:

Nie wiem:) Sam mam tą gildię po raz pierwszy i na razie płacę w terminie. Raczej nie można
go zabić, bo to sprawi iż Złodzieje Cienia staną się wrodzy, a wtedy nie będzie się można dostać
do Czarowięzów, bo Bodhi nie zaakceptuje cię, jeżeli masz własną gildię. Natomiast po tym jak
udasz się do Brynnlaw, nie jesteś w stanie wrócić i zapłacić więc stracisz gildię. Po powrocie
możesz więc zabić Renala tylko dla forsy/doświadczenia/przyjemności:)

Nawet jeśli spróbuje go ktoś zabić to zaraz pojawiają się jacyś kosmiczni zabójcy, którzy cię jednym ciosem zabijają... także zabicie Renala nie wchodzi w grę:P

[przygrzmocona 0]

czy ktoś się może orientuje, czy lisz ma ograniczoną ilość danych czarów, czy może miotać na prawo i lewo bez limitów? Z góry dziękuję :)

[hito_kun 0]

Lisz ma limit czarów:) Ma ich od groma i jeszcze trochę, ale kiedyś mu się skończą. Można mu pomóc się ich pozbyć, przechodząc między obszarami, gdy zaczyna czarować. Dzięki temu można zabić Lisza w Bramach Miasta, drużyną zaraz po wyjściu z Lochów Irenicusa:)

[przygrzmocona 0]

dzięki :)
jeśli można spytać to ile pi razy drzwi ten limit wynosi?

[Azvar 0]

O ile pamiętam, to Zwój Ochrony przed Magią w zupełności wystarcza aby pokonać lisza :) Jedyna istotna rzecz, to to że walkę wypada wtedy prowadzić kimś z najlepsza magiczną bronią (np na walkę z Kangaxxem wskazane jest +5) i tylko tą jedną postacią - cała reszta powinna stać z tyłu.

[reaven1 0]

Dnia 01.06.2007 o 17:04, Sth`Devilish napisał:

O ile pamiętam, to Zwój Ochrony przed Magią w zupełności wystarcza aby pokonać lisza :) Jedyna
istotna rzecz, to to że walkę wypada wtedy prowadzić kimś z najlepsza magiczną bronią (np na
walkę z Kangaxxem wskazane jest +5) i tylko tą jedną postacią - cała reszta powinna stać z
tyłu.

Nom ten zwój jest najlepszy żeby nawet słabą postacią wykończyć dem-ilisza, który tymi uwięzieniami jak z karabinu ładuje:P zwykłego lisza też wystarczy:)

[reaven1 0]

Dnia 01.06.2007 o 16:59, przygrzmocona napisał:

dzięki :)
jeśli można spytać to ile pi razy drzwi ten limit wynosi?

Trudno określić ile wynosi limit czarów, ale popatrz jakie czary on rzuca, na początku zaczyna od zatrzymania czasu i paru czarów ochronnych, potem ładuje rój meteorów i brame, potem plugawy uwiąd zazwyczaj i takie czary jak ,: palec śmierci, dezintegracja, zamiana ciała w kamień, i potem coraz słabsze... aż dojdzie do magicznego pocisku:) a to są jego umiejętności bez tacticsa:P

[Azvar 0]

Właśnie, jeśli nie ma się jakiejś porządnej broni magicznej to można liszów wykończyć... summonami :) Uczysz się magiem np przywołania większego żywiołaka ognia na ile się tylko da slotów i potem w walce je non stop przywołujesz :> Ja tego najtrudniejszego Lisza (Kangaxx) pokonałem właśnie w taki sposób - jednej osobie dałem Zwój Ochrony przed Magią i ta postać stała ciągle przy liszu, a magami przywoływałem żywiołaki, które to zadawały obrażenia :)

[reaven1 0]

a ja zawsze brałem wekierę zniszczeń... jeden jego zły rzut obronny i zdycha na miejscu od jednego uderzenia:) po prostu piękne to jest:D

[hito_kun 0]

Tyle co u wysokopoziomowego maga. Czyli jakieś 7 czarów x 9 poziomów:) Jeżeli chcesz zaoszczędzić na zwojach, to trzeba trochę pajaców przetrzymać. Ale śmiesznie to wygląda jak Lisz rzuca Płonącą Strzałę, albo Kwasową Strzałę:)

[POZDRO-Grizzly 0]

W jaki sposób można wykorzystać klucze do różdżek ? Bo mam 6 ale nie wiem jak je wykorzystać, próbowałem u Cromwella ale nic. Tak samo mam 3 cześci buzdyganu króla d''Arnise ale też nie moge ich wykorzystać.

[hito_kun 0]

Dnia 02.06.2007 o 14:32, Grizzly. napisał:

W jaki sposób można wykorzystać klucze do różdżek ? Bo mam 6 ale nie wiem jak je wykorzystać,

Klucze wykorzystuje się w Lochach Irenicusa, żeby rozbroić pułapki na drugim poziomie. Trzeba podchodzić do kolumn i używać ich, aby uzyskać różdżki. Teraz to możesz je tylko wyrzucić:)

Dnia 02.06.2007 o 14:32, Grizzly. napisał:

Tak samo mam 3 cześci buzdyganu króla d''Arnise ale też nie
moge ich wykorzystać.

Cep Bojowy Wieków musisz złożyć na parterze Twierdzy D''Arnise, na palenisku.

[Fensir 0]

Dnia 02.06.2007 o 14:32, Grizzly. napisał:

W jaki sposób można wykorzystać klucze do różdżek ? Bo mam 6 ale nie wiem jak je wykorzystać,
próbowałem u Cromwella ale nic. Tak samo mam 3 cześci buzdyganu króla d''Arnise ale też nie
moge ich wykorzystać.

Cep bojowy wieków można wykuć tylko w kuźni w zamku D''Arnise. Gdzie indziej nie da rady, a żeby go wykuć nie potrzeba nic oprócz części.

[ChrisBgnr 0]

Mam pytanko odnośnie romansu... Dotychczas zaliczyłem romanse z Aerie i Jaheirą... Problemów nie było bo preferuję "kopanie tyłków złu";p Teraz przymierzam się do Viconii i... jest problem, bo z tego co pamiętam to przy zbyt dobrej reputacji Viki się troszkę "denerwuje" i są problemy z utrzymaniem jej w drużynie... a chciałbym uniknąć wyżynania jakichś niewinnych wieśniaków tylko po to żeby patrzyła na mnie łaskawym okiem;p Myślałem już o tym żeby zacząć z powiedzmy chaotycznym neutralnym, to wtedy bazowa reptuacja jest chyba niższa niż u dobrego, więc do krytytcznego momentu jest dalej;] Hmmm... Ma ktoś może jakieś rady jak pociągnąć ten romans dobrą postacią?