Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Guild Wars 2: aktualizacja The Secret of Southsun już w przyszłym tygodniu

27 postów w tym temacie

Dnia 08.05.2013 o 20:17, L33T napisał:

Box - OK
To coś na koniec "super" dunga który polegał na "dps i przodu walić taktykę" na koniec
"super" living story - Nie ok.

Problem tej gry jest taki, nowi gracze mają co robić, staży gracze mają robić przez max
1h po patchu. Ale hej Arena mówi że rośnie im poziom graczy więc tak jest bo po co mają
kłamać. W końcu nie muszą nawet pokazać ile faktycznie zarobili na GW 2.


O to czy zarabiaja czy nie to bym sie nie martwil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.05.2013 o 20:29, Killyox napisał:

O to czy zarabiaja czy nie to bym sie nie martwil.

A ja i owszem bo przekłada się to na zdolność zapewniania stałego contentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.05.2013 o 16:05, General_Marcin napisał:

Hmmmm WoW? To coś z nudną archaiczną mechaniką


mnie nudzi i meczy mashowanie przyciskow jak dziecko z adhd w gw2. a oldschoolowe 1,2,3,1,2,3 mnie odpreza.

Dnia 08.05.2013 o 16:05, General_Marcin napisał:

i pikselozą wielkości mandarynek???


wlacz sobie benchmarka jak dla Ciebie grafika jest taka wazna... piekne sobie swiadectwo wystawiles.

Dnia 08.05.2013 o 16:05, General_Marcin napisał:

A
co takiego masz w wowie do robienia?


to co zawsze, dungi, rajdy i pve.

Dnia 08.05.2013 o 16:05, General_Marcin napisał:

ale wow jest nieporównywalnie bardziej nudny od GW2


zalezy. mnie nie bawi zdobywanie kostiumow i itemkow do wygladu.

Dnia 08.05.2013 o 16:05, General_Marcin napisał:

haracz trzeba płacić.


czasem wiecej dziennie przepijam... polecam isc do pracy, bedzie kasa na drobne przyjemnosci.

Dnia 08.05.2013 o 16:05, General_Marcin napisał:

Właściwie to nie wiadomo po co ludzie w to grają jeszcze :P


bo nie kazdy lubi lore z gw2 (kompletny szajs dla mnie) i nie kazdy lubi "nowoczesny gameplay" projektowany przez osoby nadpobudliwe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.05.2013 o 16:05, General_Marcin napisał:

Hmmmm WoW? To coś z nudną archaiczną mechaniką i pikselozą wielkości mandarynek??? A
co takiego masz w wowie do robienia? Ja gram w GW2 od premiery i nic mi się nie nudzi,
wiem, że to kwestia gustu, ale wow jest nieporównywalnie bardziej nudny od GW2 a na dodatek
haracz trzeba płacić. Właściwie to nie wiadomo po co ludzie w to grają jeszcze :P

Pikselozą? Kiedy Ty ostatni raz grałeś w WoW? To, że ma "komiksową" grafikę nie zmienia faktu, że ja pikseli w nim nie widzę - może w kompie masz jakieś Voodoo czy inną równie archaiczną kartę graficzną i stąd takie bzdury? Poza tym od kiedy to grafika decyduje o jakości gry? W WoWie mam do robienia przede wszystkim rajdy - żaden dung w GW2 nie umywa się do tego co można znaleźć w WoW - nawet zwykłe HaCeki są ciekawsze i lepiej pomyślane niż instancje z GW2 - jedynie FotM się bronią zaciekle, ale jak pisałem: powyżej 30-tego poziomu trudność wzrasta nieproporcjonalnie do tego co można otrzymać, więc po co się męczyć? Poza tym piszesz, że to która gra się bardziej podoba jest kwestią gustu, by zaraz napisać, że WoW jest nieporównywalnie nudny. Zapomniałeś dodać "według mnie", bo w powyższej formie wygląda to tak jakby to była oczywista oczywistość, a wszyscy, którzy uważają inaczej mylą się. Poza tym piszesz o archaicznej mechanice w WoW, a co oferuje GW2? Chcąc przerwać jakikolwiek skill bossa czy bardziej upierdliwego moba musisz... liczyć na łut szczęście, bo NIE WIESZ kiedy on coś castuje - żadnego castbara czy coś. Końcowy boss w CoE story potrafi jednym hitem zdjąć całe party, bo jego skill nie dość, że przebija filary w sali to na dodatek jeśli akurat gracze nieszczęśliwie ustawili się w linii to padają jak mrówki i co? I gó... shtako za przeproszeniem: nie przerwiesz tego, bo nie masz pojęcia co akurat castuje. Na dodatek jest to Asura, więc jeśli obok niego jest jakiś norn czy charr to... w ogóle nic nie widzisz i dostajesz strzała niespodziankę - sorry: ale to jest właśnie archaiczna mechanika, gdzie aggro to abstrakcja, a mob atakuje co, kogo i jak chce, a gracz musi się opierać na intuicji, a nie swoich umiejętnościach, aby uniknąć śmierci - nawet w części pierwszej dało się do pewnego stopnia łapać i trzymać aggro - tutaj tego nie ma i robi się DPS run z odpalaniem od czasu do czasu skilla leczącego. Wybacz, ale od gry wymagam czegoś więcej niż farta... Walka z Giganticusem Lupicusem to w ogóle śmiech na sali: przez 90% fazy 2 i 3 gonił naszego... Elementalistę. Dawniej jak dało się jeszcze podnosić na WP podczas walki i nasz Elek padał to po powrocie nawet ZANIM ponownie go zaatakował to od razu miał aggro po wejściu do komnaty - WTF się pytam... Poza tym content GW2 jest krótki i niezbyt rozwinięty: mam 5 postaci na 80-tym poziomie*, Engi na 62, a Elkę i Meskę ~10 lv i dosłownie rzygam tą grą, bo za każdym razem podczas dobijania do 80-tki robię to samo, a nagrody są na tyle kiepskie, że się po prostu odechciewa - w WoW podczas zdobywania kolejnych poziomów po pierwsze otrzymujesz eq adekwatne do poziomu postaci, po dwa: jeśli grasz altem to możesz go wyposażyć w heirloomy, który wydatnie przyspieszają zdobywanie kolejnych poziomów przez co szybciej osiągasz endgame czyli clue każdej gry MMO - IMO oczywiście, bo zaraz zaczniesz wargować. Ergo: GW2 to śliczny świat, szybkie dobijanie do max poziomu i... tyle - jest tak samo powtarzalny jak każde inne MMO, ale jego bolączką jest brak prawdziwego endgame`u, który by wynagradzał czas spędzany przy tej pozycji. EOT

@Wookie1991 od początku nie gram na żadnym pseudo polskim serwerze - jestem od premiery na Far Shiverpeak. Poza tym pokaż mi palcem, gdzie napisałem, że GW2 jest martwe? Trochę ogarnięcia by się przydało. :P

*- pierwszą postacią zdobycie max poziomu zajęło mi niewiele ponad tydzień, a zaglądałem w każdy kąt każdej mapy i starałem się robić story każdej instancji, gdy tylko miałem do niej dotęp - trochę mało, nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak jak w Diablo III mamy tutaj brak end game''u, co jednak zcina ilość graczy w pół.

Gra zła nie jest, ale czy teraz ktoś dałby noty 9/10? ;)

ps. Jeśli ktoś krytykuje WoWa to chyba nie wie jak MMO powinno działać, bo WoW jako gra może szału nie robi, ale społeczność nie zawodzi i gra pusta nie jest, a to już coś. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować