Gier z Xboksa 360 nie uruchomimy na Xbox One

[maniekk 0]

Dnia 21.05.2013 o 22:50, Henrar napisał:

> A to nie przez to, że uparli się na cartridże? I dlatego trudno było zrobić lepszą
grę,
> gdyż brakowało miejsca? No i te ceny, po 300+ za sztukę gry.
Kartridże były jednym z problemów. Głównym i tak był hardware.

Bądźmy szczerzy, w tamtym czasie gry na CD były wypchane filmikami w FMV a nie właściwą
grą.

Hardware był całkiem dobry, może tylko ramu brakowało. Poza tym w czasie kiedy wychodził taki "Goldeneye" wcale tak źle nie było z FMV (mówimy tu o konsoli), do wyższych rozdzielczości trzeba było więcej pojemności na nośniku prawda?

[Henrar 2]

Dnia 21.05.2013 o 22:56, maniekk napisał:

Hardware był całkiem dobry, może tylko ramu brakowało.

Ale tu nie o to chodzi. On był dobry, ale
a) był zbyt mocny i skomplikowany a przez to drogi w produkcji
b) miał parę dziwnych ograniczeń (fill-rate)

Dnia 21.05.2013 o 22:56, maniekk napisał:

do wyższych rozdzielczości trzeba było więcej pojemności na nośniku prawda?

Na nośniku? Nie. Było specjalne rozszerzenie z pamięcią RAM, które pozwalało na uzyskanie wyższej rozdziałki w grach lub dostęp do specjalnych trybów. Np. taki Starcraft na N64 nie pozwalał na odpalenie Brood Wara bez tego.

[hydzior 1]

> > > To lipa totalna. Teraz jestem pewien na 100% że biorę Ps4.
> > Tak bo na Ps4 odpalisz gry z Ps3...
> Odpalisz w chmurze

Jakbys nie pamietal "in the future" ;]. Czyli nie spodziewaj sie tego przez najblizsze 2-3 lata ;].

[DODO1992 0]

Dziękuję za informację. Innymi słowy nie kupuję. Nie zamierzam w zasadzie wyrzucić swoich 30 gier na X360 tylko dlatego, że nie będę mógł ich odpalić.... Porażka dla mnie. Dlatego wolę PC.

[Henrar 2]

Dnia 21.05.2013 o 23:52, DODO1992 napisał:

Dziękuję za informację. Innymi słowy nie kupuję. Nie zamierzam w zasadzie wyrzucić swoich
30 gier na X360 tylko dlatego, że nie będę mógł ich odpalić....

Wiesz...
Tak jakby...
Twój X360 nadal będzie działać...

[lowskill 0]

Brak kompatybilności wstecznej idzie przeboleć, ale żeby pograć trzeba instalować koniecznie grę na dysku - wielki minus, jak chcesz pożyczyć grę od kumpla - chcesz zainstalować = płać, wielki minus. Przybijają się do krzyża jak dżizeza przybijali, czekam co na to powie Sony

[DODO1992 0]

> > Dziękuję za informację. Innymi słowy nie kupuję. Nie zamierzam w zasadzie wyrzucić
> swoich
> > 30 gier na X360 tylko dlatego, że nie będę mógł ich odpalić....
> Wiesz...
> Tak jakby...
> Twój X360 nadal będzie działać...

Tu nie chodzi o to, że będzie działać bo to wiem, tylko o to, że nie mam zamiaru trzymać trzymać dwóch puszek bo na jednej działa co innego a na drugiej co innego.

[Bartaz 0]

> Tu nie chodzi o to, że będzie działać bo to wiem, tylko o to, że nie mam zamiaru trzymać
> trzymać dwóch puszek bo na jednej działa co innego a na drugiej co innego.

Właśnie dlatego najlepiej kupić mocnego PC :)

[castlerock 0]

ja niestety im podziekuję. mam dosyć wywalania kasy na xboxa. od paru lat słysze non stop: tato gold się kończył, tato ja chcę dlc, tato nie posiedze w necie jak golda nie kupisz i tak kuźwa w kółko. Płać i płać i płać.
A teraz jeszcze za friko na używce nie pograsz...
Koniec k...wa.
Czas wypróbować konsolę stacjonarną od Sony :)

[pawbuk 0]

Jest jeszcze PC, którego także można postawić obok telewizora (bez problemu można złożyć takiego, który będzie niewiele większy niż nowy Xbox) :D A dostajemy olbrzymią wręcz uniwersalność, kompatybilność wsteczną do szóstego pokolenia oraz możliwość uruchomienia gier ze Steama i innych tego typu usług :) No i gry są u nas znacznie tańsze. Bez problemu można używać też bezprzewodowego pada i myszki i grać oraz przeglądać internet siedząc wygodnie na kanapie :D

[Kubson023 0]

To już lepiej nowe pc zakupić .... beznadzieja