Quantum Break łączy grę i serial. Jak to działa w praktyce?

[Gram.pl 3]

Piotr Bajda

O transmedialnych zapędach studia opowiada Sam Lake z Remedy.

Przeczytaj cały tekst "Quantum Break łączy grę i serial. Jak to działa w praktyce? " na gram.pl

[Face7 1]

Mniej więcej w ten sposób zrobili Alan Wake, które miało być sprzedawane w formie serialu. Tylko, że po dwóch odcinkach DLC zrezygnowali ponieważ kiepsko się to sprzedawało. Poza tym, w ten sposób grę zrobili Telltale Games - The Walking Dead, czyż nie?

[Zekzt 0]

Dnia 24.06.2013 o 14:01, Face7 napisał:

Poza tym, w ten sposób grę zrobili Telltale Games - The Walking Dead, czyż nie?

Nie tylko z TWD ale generalnie z każdą jedną swoja przygodówką

[Dared00 2]

Dnia 24.06.2013 o 14:01, Face7 napisał:

Mniej więcej w ten sposób zrobili Alan Wake, które miało być sprzedawane w formie serialu.
Tylko, że po dwóch odcinkach DLC zrezygnowali ponieważ kiepsko się to sprzedawało. Poza
tym, w ten sposób grę zrobili Telltale Games - The Walking Dead, czyż nie?

To nie to samo. Alan i TWD to nie było "gra + serial", tylko "gra w odcinkach".

[ray757 0]

Czyli po ukończeniu kawałka gry każdy zobaczy "outro" w postaci filmiku z żywymi aktorami. Nadal nie rozumiem czym to ma się różnić od tradycyjnych cutscenek.

[Mr_Spike 0]

Mam nadzieje że wiedzą oni o czym sami prawią ;P

[Harunia 0]

Nie sadze aby bylo nam potrzebnych wiecej gier filmowych, ani tym bardziej serialowych (ten caly defiance to niezla szmira). Co to w ogole za poroniony pomysl z tym ufilmianiem wszystkiego, jak chce film to odpalam -uwaga- film, w gre chce- (slowo klucz) zagrac. Gry to powinny byc gry i produkcje kompletne, a nie tasiemce w odcinkach. No ale znalezli widze wydawcy kolejny sposob, jak sie nie narobic a zarobic, krojac gre na czesci i wydajac je w zawyzonej cenie. Dlc to bylo za malo, teraz tniemy cale gry pez pardonu.

[soundaddict 0]

> Nie sadze aby bylo nam potrzebnych wiecej gier filmowych, ani tym bardziej serialowych
> (ten caly defiance to niezla szmira). Co to w ogole za poroniony pomysl z tym ufilmianiem
> wszystkiego, jak chce film to odpalam -uwaga- film, w gre chce- (slowo klucz) zagrac.
> Gry to powinny byc gry i produkcje kompletne, a nie tasiemce w odcinkach. No ale znalezli
> widze wydawcy kolejny sposob, jak sie nie narobic a zarobic, krojac gre na czesci i wydajac
> je w zawyzonej cenie. Dlc to bylo za malo, teraz tniemy cale gry pez pardonu.

Jak nie sądzisz, to nie kupisz. Osoby mające odmienne zdanie kupią. Wtedy się dowiemy czy faktycznie takich gier nam nie potrzeba.

[Harunia 0]

Nie no spoko, jestem chyba w mniejszosci, bo chcialbym zeby gry pozostaly grami, a nie film-wannabe.

[UnEsCo 0]

Coś zgrzyta w eterze. Mam nadzieję, że twórcy nie przesadzą w ledną stronę (i dobrze wiemy jaką).
Po premierze się zobaczy.