Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Na konsolach następnej generacji w te święta zagra nie więcej niż sześć milionów ludzi?

17 postów w tym temacie

Patryk Purczyński

Jedna z firm analitycznych szacuje, ile egzemplarzy nowych konsol uda się dostarczyć do sklepów w ostatnim kwartale tego roku Microsoftowi i Sony. Zapewnia również, że popyt na next-geny jest zadowalający.

Przeczytaj cały tekst "Na konsolach następnej generacji w te święta zagra nie więcej niż sześć milionów ludzi?" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2013 o 10:36, Samnitar napisał:

Nienawidzę analityków, mówią coś i zwykle tylko 1/8 tego okazuje się prawdą.


Może jakieś przykłady? :D ja bym nie oceniał analityków po ich wypowiedziach publicznych - najistotniejsze jest to jakie prognozy przekazują oni swoim klientom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Nienawidzę analityków, mówią coś i zwykle tylko 1/8 tego okazuje się prawdą.
>
> Może jakieś przykłady? :D ja bym nie oceniał analityków po ich wypowiedziach publicznych
> - najistotniejsze jest to jakie prognozy przekazują oni swoim klientom :)

Tylko że teraz to oni wróżą z fus a nie analizują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakie wróżenie z fusów? :D Mając odpowiednie dane i opierając się na doświadczeniu można prognozować :) Tutaj podstawowymi danymi są moce produkcyjne MS i Sony oraz badania na temat popytu na next-geny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2013 o 17:15, pawbuk napisał:

Jakie wróżenie z fusów? :D Mając odpowiednie dane i opierając się na doświadczeniu można
prognozować :) Tutaj podstawowymi danymi są moce produkcyjne MS i Sony oraz badania na
temat popytu na next-geny.



Takie dane jak to ile sie danej gry kopii sprzeda sorry ale dziękuje za tych analityków albo te dane z finansów blizzarda których oni sami nawet nie udostępnili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Napisz to jeszcze raz, bo niestety słowa nie zrozumiałem :D Nie masz zielonego pojęcia o pracy tych analityków, więc jak ich możesz oceniać? :D Skoro ktoś im chce za prognozy i analizy rynkowe płacić, to chyba coś jednak potrafią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2013 o 17:32, pawbuk napisał:

Napisz to jeszcze raz, bo niestety słowa nie zrozumiałem :D Nie masz zielonego pojęcia
o pracy tych analityków, więc jak ich możesz oceniać? :D Skoro ktoś im chce za prognozy
i analizy rynkowe płacić, to chyba coś jednak potrafią ;)

Kolega podał przyklad blizza, chodzi o niedawny przypadek, w ktorym analitycy cos tam pisali o tym ile to WoW stracil ostatnio graczy i co za tym idzie wplywow pienieznych z tej gry. Podczas gdy nie dalej niz dwa miesiace temu Blizz sam przyznal ze mimo iz stan graczy faktycznie sie zmniejszyl, dochod z WoWa z roku na rok jest coraz wiekszy.
Przewaznie analitycy faktycznie wroca z fusow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie da się uwzględnić w modelu wszystkich możliwych zmiennych ;) Jednak firmy płacą analitykom spore pieniądze, myślisz, że bezpodstawnie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2013 o 17:47, pawbuk napisał:

Nie da się uwzględnić w modelu wszystkich możliwych zmiennych ;) Jednak firmy płacą analitykom
spore pieniądze, myślisz, że bezpodstawnie? :D


Nie wiem czy bezpodstawnie czy nie. Wiem jedynie ze sam niespecjalnie szukajac wpadek analitykow znajduje je bez problemu.
A w powyzszym przypadku nie mozna mowic o uwzglednaniu zmiennych, skoro blizz pisze jedno, a Ci kolesie po dwoch miesiacach co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę, żeby "ci kolesie" chcieli zrobić z siebie idiotów - być może mieli podstawy do takich twierdzeń, a Blizzard nie mówi całej prawdy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2013 o 18:27, pawbuk napisał:

Nie sądzę, żeby "ci kolesie" chcieli zrobić z siebie idiotów - być może mieli podstawy
do takich twierdzeń, a Blizzard nie mówi całej prawdy :D


Nie no litosci. Analitycy wiedza lepiej od blizza ile ich gra zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nowe konsole wchodzą na rynek w bardzo dobrym okresie, kto wie ile pojawi się pod choinką. Ludzie którym na konsolach aż tak nie zależy, poczekają przynajmniej do ukazania się większej liczby zapowiadanych gier, czy prawdopodobnych obniżek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2013 o 18:30, TigerXP napisał:

Nie no litosci. Analitycy wiedza lepiej od blizza ile ich gra zarabia.


Nie, po prostu Blizzard może nie mówić wszystkiego o swoich wynikach finansowych ;) Zresztą, i tak nic nie wiadomo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2013 o 17:47, pawbuk napisał:

Nie da się uwzględnić w modelu wszystkich możliwych zmiennych ;) Jednak firmy płacą analitykom
spore pieniądze, myślisz, że bezpodstawnie? :D


Obstawiam, że w dużej mierze tak. Ogłoszenia analityków mają wg. mnie tylko jeden cel tj. zachęcać akcjonariuszy do działania zgodnego z interesem ich największych klientów. Czytaj: jesli klient jest zainteresowany wzrostem to mówią, że sprzedaż będzie świetna i zarobią 100 miliardów, a jak spadkiem to mówią, że się nie uda i towar będzie zalegał w magazynach. Mówiąc wprost analitycy są narzędziami służącymi do namipulacji emocjami małych inwestorów.
Kiedyś czytałem sprawdzalność rekomendacji giełdowych w perspektywie 3 miesięcznej i 6 miesięcznej, konkluzja była taka, że 1/2 przyniosła zyski i 1/2 przyniosła straty. Mówiąc wprost, możesz rzucić monetą i prawdopodobieństwo trafienia jest takie samo. Rynek finansowy to wielki chaos i znajdują się tacy, którzy będą wmawiać naiwniakom, że oni im powiedzą jak zarobić, znajdą się też Ci chciwi naiwniacy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myslę, że większość analiz i prognoz nigdy nie wychodzi poza daną firmę :) Są tworzone na użytek wewnętrzny i wykorzystywane do opracowania strategii na przyszłość. Wiadomo, że są dziedziny łatwiejsze do prognozowania, są też dziedziny, w których ciężko o w miarę dokładną prognozę. Giełda jest zazwyczaj nieprzewidywalna, więc tam ciężko o dokładną prognozę. Jednak są osoby, które w większości przypadków trafiają dobrze :) Zmysł, trafna prognoza, doświadczenie? :D
Zgadzam się jednak z Tobą w tym, że nie należy słuchać analityków, którzy swoje prognozy przedstawiają publicznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować