Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Sony wyjaśnia, dlaczego cyfrowe wersje gier są droższe

29 postów w tym temacie

Ja jak mam do wyboru wersję elektroniczną lub pudło w tej samej cenie to wybieram pudło. Co mnie obchodzą jako konsumenta jakieś układziki wydawców z punktami sprzedaży? Idę tam gdzie taniej i tyle. Gadanie, że to nowy sposób sprzedaży co miałoby wpływ na wywindowanie ceny jest durne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Każdy pójdzie tam gdzie dostanie taniej. Ciekawe czy doczekam dnia kiedy nowe gry w cyfrowej dystrybucji rzeczywiście będą tańsze niż jej pudełkowe odpowiedniki. Tańsze o koszt pudełka, o koszt płyty, opłaty za wydruki, naklejki itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dystrybucja cyfrowa ma jeden wielki plus, dzięki któremu ceny mogą być wyższe niż te pudełkowe. Wygodny dostęp. Ludzi są co raz bardziej leniwi i dystrybucja cyfrowa na tym zyskuje. W Polsce tego może tak nie widać, bo dla nas przykładowo różnica 10 euro przekłada się na ponad 40zł, a to sporo. W pozostałej części świata to prawie żadna różnica.
Trzeba pamiętać też, że po zakupie gry na PSN można zainstalować ją na 2 konsolach (wcześniej chyba na 3 lub 5, nie jestem do końca pewny, ale jakoś tak to było). Sony doskonale zdaje sobie z tego sprawę w jaki sposób jest to wykorzystywane przez użytkowników.
I nie ma się co dziwić, dlaczego Sony nie podaje tego publicznie, bo nie są to powody do dumy ani radości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie nie pamiętają, ze sprzedaż gier, filmów, muzyki, wymaga potężnej i drogiej w utrzymaniu infrastruktury. Dlatego te cyfrowe materiały będą droższe niż w sklepach. Co innego jest z fizycznymi przedmiotami sprzedawanymi przez Internet.
Jednak cena elektronicznego produktyu nie jest przeszkodą. Ludzie nie ida za ceną, jak tutaj niektórzy, ale za wygodą. Dlatego na ulicy mojego miasta jest normalne, ze sklepy z grami pudełkowymi sa zamykane ( były 3 jest już tylko jeden ), a w pobliżu w jakimś sklepie z ciuchami jest ogłoszenie o promocji z okazji Black Friday - "today prices same low as on the Internet". Bo fizyczne produkty rzeczywiście zyskują na braku konieczności utrzymywania powierdzchni sprzedażowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Ludzie nie pamiętają, ze sprzedaż gier, filmów, muzyki, wymaga potężnej i drogiej w utrzymaniu
> infrastruktury. Dlatego te cyfrowe materiały będą droższe niż w sklepach. Co innego jest
> z fizycznymi przedmiotami sprzedawanymi przez Internet.
> Jednak cena elektronicznego produktyu nie jest przeszkodą. Ludzie nie ida za ceną, jak
> tutaj niektórzy, ale za wygodą. Dlatego na ulicy mojego miasta jest normalne, ze sklepy
> z grami pudełkowymi sa zamykane ( były 3 jest już tylko jeden ), a w pobliżu w jakimś
> sklepie z ciuchami jest ogłoszenie o promocji z okazji Black Friday - "today prices same
> low as on the Internet". Bo fizyczne produkty rzeczywiście zyskują na braku konieczności
> utrzymywania powierdzchni sprzedażowej.


I dlatego gry cyfrowe na pecetowe platformy dystrybucji gier są często dużo tańsze niż pudełkowe wersje... Steam jakoś pomimo ogromnej infrastruktury wręcz rzuca na lewo i prawo promocjami, masa wyprzedaży, nie blokuje też wyprzedaży sklepów sprzedających klucze na Steam. Ktoś zakazuje robienia takiego promo na konsolach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2013 o 13:23, Festin napisał:

Ludzie nie pamiętają, ze sprzedaż gier, filmów, muzyki, wymaga potężnej i drogiej w utrzymaniu
infrastruktury. Dlatego te cyfrowe materiały będą droższe niż w sklepach.


No tak, a utrzymanie sklepu, pracownikow, rozne oplaty to juz nie istnieja?
Ogolnie cala ta akcja z drozszymi cyfrowkami to przekret i skok na kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2013 o 16:36, Lordpilot napisał:

Na szczęscie na konsolach jest wolność, [...]


Cha, cha, cha.

Dnia 29.11.2013 o 16:36, Lordpilot napisał:

To nie rynek PC, który mógł wejść w cyfrową dystrybucję na całego,
bo sprzedaż kopii fizycznych była tak niska (piractwo)


Piractwo? Złamanie gry opartej o Steamworks jest prostsze niż niejednej gry na płycie zabezpieczonej SecuROMem czy innym shitem. Jak ktoś chce sprawdzić pirata, to zrobi to tak czy siak (oczywiście są wyjątki w rodzaju Diablo 3). Piractwo na ogólną sprzedaż ma stosunkowo niewielki wpływ; kluczowa jest polityka wydawcy/dewelopera, w tym takie aspekty jak jakość gry i jej wydania, cena, marketing, PR, support, konkurencja, etc. To ma realny i mocny wpływ na sprzedaż. Jeśli wiele z tych kwestii wydawca/dev zawali, to i sprzedaż będzie malutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A nie jest przypadkiem tak, że w swoim sklepie nie muszą się tłumaczyć z wysokich cen? Mają przecież świadomość istnienia konkurencji, ale w zamian też oferują pewne udogodnienia. Mają taką a nie inną ofertę i ok. Na szczęście nie ma przymusu. Dwa, że ceny gier są wyższe żeby ceny konsol mogły być niższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować