Dzięki EA Origin Humble Bundle udało się zebrać 1.65 miliona dolarów na walkę z rakiem

[Gram.pl 3]

Paweł Pochowski

Przekazano je organizacji American Cancer Society.

Przeczytaj cały tekst "Dzięki EA Origin Humble Bundle udało się zebrać 1.65 miliona dolarów na walkę z rakiem" na gram.pl

[Jeffero 0]

Jak mogłem przegapić taki bundle :( ...

[pawbuk 0]

Zawsze łatwiej człowiekowi wydać pieniądze na jaką przyjemność (tutaj akurat gry) jeśli wie, że przy okazji komuś może pomóc :)

[Marcin360360 0]

Plus dla EA.

[QST07 0]

Hm.... Ciekawe czy za te pieniądze znajdą lekasrtwo na raka.

[Flagun 0]

> Hm.... Ciekawe czy za te pieniądze znajdą lekasrtwo na raka.
Walka z rakiem to nie tylko próba znalezienia "lekarstwa", to również profilaktyka, informowanie społeczeństwa na temat zagrożenia, okresowe badania itp.

[Jave 0]

Dnia 09.12.2013 o 12:07, QST07 napisał:

Hm.... Ciekawe czy za te pieniądze znajdą lekasrtwo na raka.

Nie.

[Undertaker 0]

> Hm.... Ciekawe czy za te pieniądze znajdą lekasrtwo na raka.

Nie dopóki choroby będzie się opłacało leczyć zamiast wyleczyć. Naprawdę sądzisz, że twoje życie cokolwiek znaczy dla wielgachnych koncernów farmaceutycznych?

[grzesiek9229 0]

Ciekawe czy o tym w wiadomościach powiedzą.... zapewne nie, ale jak jakiś nastolatek kogoś postrzeli mając przy tym konsole w domu to od razu wielkie HALO! i wjazd na graczy -.-. Akurat obydwa Humble Bundle zawarte w newsie zakupiłem, czuję się jak heros :D

[QST07 0]

Mniej wiecej tyle, co one znaczą dla mnie. ;)

[NemoTheEight 1]

> > Hm.... Ciekawe czy za te pieniądze znajdą lekasrtwo na raka.
>
> Nie dopóki choroby będzie się opłacało leczyć zamiast wyleczyć. Naprawdę sądzisz, że
> twoje życie cokolwiek znaczy dla wielgachnych koncernów farmaceutycznych?
Nie chcę was martwić, ale to nie kwestia koncernów. Ufundowano potężną nagrodę za to, wiec finansowo to by się opłacało. Sęk w tym, że to fizycznie niemożliwe. Rak jest naturalną przyczyną zgonu człowieka. Tzn. w sytuacji, kiedy człowiek jest idealnie zdrowy w końcu ze starości dojdzie do krytycznego błędu replikacji DNA w któreś komórce, niewyłapanego przez system immunologiczny i nowotworu złośliwego. Jeśli nie to, to bylibyśmy wirtualnie nieśmiertelni (no, praktycznie nie bylibyśmy, bo umieralibyśmy na inne choroby). No, a poza tym ciężko jest wynaleźć środek niszczący selektywnie zmutowane komórki ludzkie, a nie szkodzący prawdziwym. Co do "szczepionki" to nie jest potrzeba. Organizm ludzki już teraz wyłapuje znaczną większość komórek nowotworowych (tak naprawdę powstają one w ciele każdego człowieka), więc nie trzeba mu ich "przedstawiać". Tylko czasem zawodzi.

[ww3pl 0]

Ekhm - nieco naciągane, bo śmierć ze starości, jak i sam proces starzenia się, nie polega na "w końcu dostał raka i zszedł".