Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Nintendo wraca do Polski za sprawą nowego dystrybutora

8 postów w tym temacie

Sam nie rozumiem fenomenu Nintendo, ale skoro sprzedaje się tego na świecie cała masa, to najwidoczniej potencjał istnieje. Szkoda, że dystrybutorzy odwalają fuszerkę, bo Ninny praktycznie nie istnieje w świadomości polskich konsumentów. Największą szansę zmarnowano chyba w czasach emisji serialu z Pokemonami - cieszył się on w naszym kraju olbrzymią popularnością, a do dzisiaj cała masa ludzi nie wie, że samo uniwersum opiera się na grach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2014 o 00:24, LESZ3u napisał:

Sam nie rozumiem fenomenu Nintendo, ale skoro sprzedaje się tego na świecie cała masa,
to najwidoczniej potencjał istnieje.

Mniej znana firma stosując ich obecną politykę już dawno by podupadła (jeśli nie całkiem by padła) i zaliczyła ogromne straty. Chociażby ich polityka w sprawie robienia wideorecenzji ich gier, wykorzystywania materiałów z nich, jest okropna (zwłaszcza jak roszczą sobie prawa do części contentu, którego nawet nie stworzyli). Prędzej czy później pewnie będą musieli siłą rzeczy się zmienić żeby przetrwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2014 o 01:01, Arcling napisał:

Mniej znana firma stosując ich obecną politykę już dawno by podupadła (jeśli nie całkiem
by padła) i zaliczyła ogromne straty. Chociażby ich polityka w sprawie robienia wideorecenzji
ich gier, wykorzystywania materiałów z nich, jest okropna (zwłaszcza jak roszczą sobie
prawa do części contentu, którego nawet nie stworzyli). Prędzej czy później pewnie będą
musieli siłą rzeczy się zmienić żeby przetrwać.

Zmienili już podejście do tego. Wciąż trochę głupio, ale już nie ma problemów z wrzucaniem czegokolwiek o czym świadczą wszystkie wrzucane na YT filmiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2014 o 11:06, Ichibanboshi-kun napisał:

Zmienili już podejście do tego. Wciąż trochę głupio, ale już nie ma problemów z wrzucaniem
czegokolwiek o czym świadczą wszystkie wrzucane na YT filmiki.

Tu nie tyle chodziło o samo wrzucanie, tylko o zarabianie. Najlepszym przykładem był jeden z podcastów, gdzie Nintendo zażądało całości zysków z filmu, bo w trakcie 3-godzinnego podcastu przez półtorej minuty leciał trailer (REKLAMA!) Pokemonów X/Y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2014 o 11:10, Dared00 napisał:

Tu nie tyle chodziło o samo wrzucanie, tylko o zarabianie. Najlepszym przykładem był
jeden z podcastów, gdzie Nintendo zażądało całości zysków z filmu, bo w trakcie 3-godzinnego
podcastu przez półtorej minuty leciał trailer (REKLAMA!) Pokemonów X/Y.


Ciekaw jestem kto był za coś takiego odpowiedzialny. Na pewno nie zajmuje sięty Iwata, a musi mieć ludzi od tego. Ktoś pewnie nadinterpretował przepisy jakie mają wewnątrz firmy i zadziałał, a reszta musiała się pogrążyć, aby nie pokazać, że mają głupków w szeregach :D

Głupie to było, ale ostatnio przeczytałem fajny tekst. Kiedy chodzi o Nintendo to jak się dzieje dobrze, to nikt nic nie mówi. Gdy dzieje się źle to mówiąwszyscy :D I to jest prawda, bo pewnie jest kupę przykładów dobrej strony ninny, jak to że da się z nimi łatwo dogadać. Weźmy za przykład serebii, nie płacą za to że używają całej masy grafik należących do game freak i nintendo, a jedynie mają uklad, że nie będą przeginali z chyba jakimiś przeciekami czy coś (nie jestem pewien co dokładnie, bo jak przeciekały wizerunki nowych poków to i tak to wrzucali).

Czasem przesadzają, ale za uszy trzeba wyciąnąć tego kto jest za to odpowiedzialny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2014 o 11:25, Ichibanboshi-kun napisał:

Czasem przesadzają, ale za uszy trzeba wyciąnąć tego kto jest za to odpowiedzialny.

Takie rzeczy wyłapuje bot na YT, który porównuje id na zasadzie podobieństw, a nie osoba. Nintendo co najwyżej dodało trochę id od siebie do bazy danych. Była też jeszcze absurdalna sytuacja, jak gościowi zablokowano film, bo użyty w nim dźwięk zbierania monety był zbyt podobny do tego z Mario (aczkolwiek nie był nawet stamtąd wzięty). Dlatego też większość znanych youtuberów nie robi materiałów z grami tej firmy. Gdyby taki AngryJoe zrobił teraz jakąkolwiek recenzję, a trudno żeby ominął używanie w niej fragmentów z rozgrywki, cutscenek czy też muzyki, to od razu automatycznie miałby kilka zgłoszeń na koncie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować