Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Destiny - recenzja

104 postów w tym temacie

No... recenzentowi gratuluje cierpliwości z tą produkcją a Bungee powinno podziękować za spojrzenie na tego kasoodsysacza łaskawym okiem.
Ta produkcja SSIE ! SSIE kasę z portfela graczy, B-A sprzedaje demo jako pełnoprawna grę.
Główny sens gry to grind. TYLKO !
Historia i sposób jej opowiadania jest tak żenujący, że przypomina produkcje indie kompletnie zielonych twórców, choć całość przykryta piękną grafiką.
Żadnego matchmakingu - NIC !
Świat tak mały, że zmieściłby się w pudełku po butach.
PRZYPADKOWY LOOT !!! - no to już jest żena, rozwalasz bossa a wypadają ci graty które na pewno będą dla innych klas niż twoja... jaja sobie robicie ?
I największe przegięcie - ostentacyjne i nachalne nagabywanie do kupienia DLC - na każdym kroku coś mi mówi, że gra nie jest kompletna i muszę wywalić kolejne 120 PLN, żeby zobaczyć co będzie w następnym "odcinku". Bunge - jaja sobie robisz ?
Tutaj już nie chodzi o to, że historia będzie się rozwijać jak dokupię dlc - tutaj tej historii nie ma, nic mnie nie skłania do tego, żebym chciał kupić dlc (oprócz ciągłego molestowania i nagabywania) , bo przedstawiona fabuła jest po prostu debilna i mnie nie angażuje emocjonalnie. Dziury logiczne są tak wielkie, że można przez nie przepchnąć Gwiazdę Śmierci...
I chcę od razu powiedzieć - to nie jest hateflame, to jest reakcja na obietnice i na sposób wykorzystania 500 mln dolarów. Tyle, że tego nie widać, nigdzie oprócz grafiki (a i tutaj bym dyskutował).
B-A - F#@k YOU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W Destiny gra się bardzo fajnie, głównie dzięki temu że to strzelanka w stylu Bungie. Zdecydowanie największy minus to fabuła. Jako fan scinece-fiction byłem mocno zawiedziony. Obcy którzy przybyli do Układu Słonecznego z odległej gwiazdy i podbili cały układ nie mają żadnej floty kosmicznej (a w serii Halo również od Bungie flotę mieli ludzie i sprzymierzeniu więc czemu tu nie ma?); do ataku na Ziemię siły musieli zbierać na Księżycu (był taki quest w grze) jakby nie mogli tego zrobić na swojej planecie i siły przetransportować flotą kosmiczną; do tego ataku na Ziemię nie użyliby floty kosmicznej, która jest w produkcjach sci-fi (i kiedyś będzie w realu) podstawą do inwazji na planety w wojnach przyszłości; obcy podbijali Układ Słoneczny nie wiadomo po co (nie założyli żadnych kolonii, nie wydobywali surowców). To tylko te większe z wielu głupot fabularnych w Destiny. Inne głupoty w tej produkcji to np. według Bungie na Księżycu jest taka sama grawitacja jak na Ziemi, a na Wenus na której jest temperatura 500 stopni Celsjusza rosną rośliny. Gdy zobaczyłem ta produkcję w gameplayach na YouTube to jako fan sci-fi wolę poczekać na Halo 5: Guardians. Przynajmniej w Halo 5 nie będzie takich głupot fabularnych. Bungie robi fajne gry w sensie mechaniki. Jeśli ich następna gra będzie taka jak ta tylko z lepszą fabułą to z miłą chęcią zagram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować