Assassin's Creed: Victory - temat ogólny

[Dracule-Mihawk 0]

http://kotaku.com/next-years-big-assassins-creed-is-set-in-victorian-lond-1665343788?utm_campaign=Socialflow_Kotaku_Facebook&utm_source=Kotaku_Facebook&utm_medium=Socialflow

Nowy Assassyn zapowiedziany, akcja dziać się ma w XIX wiecznym Wiktoriańskim Londynie. Klimat przegenialny tylko czy równie genialna będzie optymalizacja na platformach i dopracowanie?

[Gumisiek2 2]

Zgadzam się, XIX-wieczny Londyn prezentuje się świetnie, choć równie chętnie widziałbym nowego asasyna w XIX-wiecznej Moskwie lub feudalnej Japonii. Ech, chyba trzeba wrócić do Revelations i przejść kolejne tytuły z serii, by być w pełni przygotowanym na premierę przyszłorocznego AC.

[Dracule-Mihawk 0]

Dnia 03.12.2014 o 00:05, Gumisiek2 napisał:

Zgadzam się, XIX-wieczny Londyn prezentuje się świetnie, choć równie chętnie widziałbym
nowego asasyna w XIX-wiecznej Moskwie lub feudalnej Japonii. Ech, chyba trzeba wrócić
do Revelations i przejść kolejne tytuły z serii, by być w pełni przygotowanym na premierę
przyszłorocznego AC.

Ja muszę nadrobić Black Flaga bo w połowie gry jakoś sobie go odpuściłem, Unity siedzi na uplayu nie tknięte przez te bugi i optymalizacje.

Ogólnie 2 assassyny chyba, a nie 3 bo Liberation nie tknąłem ;p.

[vonArnold 0]

Dnia 03.12.2014 o 00:05, Gumisiek2 napisał:

Zgadzam się, XIX-wieczny Londyn prezentuje się świetnie, choć równie chętnie widziałbym
nowego asasyna w XIX-wiecznej Moskwie lub feudalnej Japonii.

Mi się wydaje, że XIX-wieczny Londyn będzie zby dużą kalką po Paryży. Acz skoro już zwiedzamy od dłuższego czasu duże, znaczące miasta europejskie (Rzym->Konstantynopol->Paryż->Londyn) to czyżby na liście kolejnym miałby być np. Berlin z okresu międzywojennego (i np. watęk biednego geja Rohma, asasyna zabitego przez templara Hitlera :D ), skoro zarazem też czas akcji posuwa się do przodu?

Acz zgodzę się, że widziałbym chętnie coś troszkę odmiennego kulturowo. Może nie Moskwę, ale raczej Rosję z okresu rewolucji październikowej, a jak Japonię to IMO z okresu wojny boshin (co najbardziej pasowałoby tematyką do spiskowej teorii dziejów prezentowanej w grze).

[lis_23 2]

Nie mogę znaleźć tematu Syndicate, więc tutaj opiszę pierwsze wrażenia z gry.
Zakupiłem wersję na PS4 ( prawdopodobnie nabędę też Gold Edition na PC ) i mam już parę spostrzeżeń:

+ Gra jest bardzo ładna jak na konsolę ;) Przynajmniej tak ładna jak Unity, a niektóre elementy mogą być ciut lepiej zrobione ( szczegółowość budynków, ich fasad, itp. ) Niestety, do większości z nich nie można wejść, jak w Unity.

+ Miasto jest wielkie i szczegółowe, na razie zaliczyłem jedną dzielnicę na 100%

+ Para głównych bohaterów jest ok. Widać i czuć, że to rodzeństwo. Mają poczucie humoru i nie wszystko traktują poważnie. Na razie nie są tak drewniani, jak Eizo czy Edward.

+ Fabuła zapowiada się ciekawie, już na początku spotkamy jedną z postaci historycznych, dosyć ważnych dla sytuacji ówczesnej biedoty.

+ Walka, jak dla mnie, jest dosyć wymagająca.

+ Swego rodzaju system zdobywania doświadczenia, jak w RPG ach.

Na minus:

- Gra na PS4 zdecydowanie zbyt długo się wczytuje, także po śmierci. Trwa to chyba dłużej niż w przypadku Bloodborne.

- Coś jest nie tak ze sterowaniem, przestało mi działać przybliżanie i oddalanie mapy, oraz wchodzenie w tryb assasyna.

- Wyzwalanie i przejmowanie dzielnic jest chyba ciut zbyt łatwe.

- Podobnie, zdobywanie nowych umiejętności.