Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 10.09.2012 o 17:44, Tyler_D napisał:

Co do tej kwestii przymusowego abonamentu to już z lekka brzmi jak jakiś zamach na wolność
obywatelską. ;-)


Tak swoją drogą, to z publicznej opieki zdrowotnej też niektórzy nie korzystają, a płacić i tak muszą. Człowiek do wszystkiego się przyzwyczai. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

JKM mowy nienawiści ciąg dalszy.

Korwin-Mikke chce więzienia dla Olejnik, a minister nazywa idiotką
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/korwin-mikke-chce-wiezienia-dla-olejnik-a-minister,1,5242506,wiadomosc.html

- Wypowiedzi i działania Korwin-Mikkego nie dają mi podstaw do reakcji natury prawnej, ponieważ mowa nienawiści jest karana obecnie w związku z rasą, narodowością, religią, ale nie niepełnosprawnością. Osoby bezpośrednio zaatakowane mogą wystąpić z oskarżeniem z powództwa cywilnego, ale to długa i skomplikowana droga dochodzenia sprawiedliwości. W rezultacie najlepszą reakcją na wypowiedzi takie jak Korwina-Mikke jest publiczne potępienie lub obojętność. Nie ma sensu nagradzać takiego człowieka niepotrzebnym zainteresowaniem, bo jemu właśnie na tym zależy - stwierdza w rozmowie z Onetem Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, pełnomocnik ds. równego traktowania.

Minister dodaje jednocześnie, że warto jednak przyklasnąć np. akcji usuwania Korwin-Mikkego ze znajomych na portalach społecznościowych. - Takie osoby jak Korwin-Mikke, o faszystowskich poglądach i gardzących innymi ludźmi, należy izolować i pokazywać, że ich sposób myślenia jest po prostu nieakceptowalny. Ten "polityk" ma poparcie społeczne liczone w promilach, co pokazuje, jak niewielu Polaków podziela prezentowane przez niego poglądy - dodaje Agnieszka Kozłowska-Rajewicz.


Ps. Odnośnie Korwina
Ludzie to kupią... Byle na chama, byle głośno, byle głupio...
jak śpiewał kiedyś Wojciech Młynarski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.09.2012 o 18:01, Hydro2 napisał:

Ale z kolei TVP Kultura to chyba jedyny program, który w ogóle pokazuje wydarzenia kulturalne

I utrzymuje się z reklam, a nie haraczu od posiadania telewizora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

akurat żadnej mowy nienawiści tam nie widziałem, po prostu logika, brudna drzydka ale tak to wygląda
przy czym nie znaczy to że od razu trzeba walić takim kalibrem do tłuszczy posługującej się oświeconą nowomową, zarzynając jednocześnie poparcie dla ekonomicznego aspektu swojej sprawy
...korwin się nigdy nie nauczy, ale widząc że pan Ron Paul głosi niemal identyczne postulaty odnoście ekonomii- a (w odróżnieniu od jkm) powstrzymuje się od "kontrowersyjnych" wypowiedzi i wyniki ma mniej więcej analogowe do jkm- nie ma to żadnego znaczenia- sprawa jest przegrana i pozostaje albo płynięcie z prądem albo dalsze toczenie przegranej już wojny

gdybym był wierzący modliłbym się żeby ci islamiści rzeczywiście wyrżneli wszystkich białych w europie, od tak za kare, albo inna asteroida przyp****a w ziemie i skończyła wszystko - bo "paczyć" na ten gnijący świat już nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.09.2012 o 23:03, SoieR napisał:

akurat żadnej mowy nienawiści tam nie widziałem, po prostu logika, brudna drzydka ale
tak to wygląda
przy czym nie znaczy to że od razu trzeba walić takim kalibrem do tłuszczy posługującej
się oświeconą nowomową, zarzynając jednocześnie poparcie dla ekonomicznego aspektu swojej
sprawy


A tak my Islamscy funda... eee korwiniści mamy rację a reszta jest gupia i się nie zna.
JKM obiecuje gruszki na wierzbie ja też mogę powiedzieć że za moje kadencji benzyna będzie kosztować 3zł za litr, obniżę podatki lub wprowadzę podatek liniowy, gdy zostanę prezydentem Warszawy to odkorkuję stolicę itd. itp. czym się w tym momencie różni JKM od PO, Pis-u, Sld i innych partii rzucających kiełbasą wyborczą ? niczym.
Skoro jest taki mądry to gdzie ustawy albo chociaż projekty ustaw mające zreformować państwo ? nie ma, a skoro nie ma to jest takim samym kłamcą w sprawie swoich obietnic jak Tusk, Kaczyński i reszta.
W swojej paranoi podobnie jak Kaczyński mówi że nie wygrywa wyborów bo media go niszczą, bo przeinaczają słowa, bo układ, bo to, bo siamto polityk który nie potrafi przekonać do siebie więcej niż 3% i który po raz 5-iąty z rzędu przegrywa wybory to dupa a nie polityk a winny tego stanu rzeczy jest on sam.
Gdyby był taki mądry za jakiego uważają go jego wyznawcy to zrobiłby najprostszą rzecz po prostu przestał się odzywać i gwarantuję że słupki poparcia poszybowałby w górę zresztą posłuchaj jednego z jego byłych współpracowników.
http://www.youtube.com/watch?v=l5SxeYtukc8

Każdy kto nie był u władzy vide JKM uważa że reszta to banda idiotów i jak on dojdzie do władzy to zrobi cuda niewidy a później się okazuje że jednak poprzednicy to tak do końca skretyniali nie byli że niektóre pomysły mieli dobre tyle że z jakiś względów (np. ekonomicznych) nie udało się ich zrealizować.

Dnia 10.09.2012 o 23:03, SoieR napisał:

sprawa
jest przegrana i pozostaje albo płynięcie z prądem albo dalsze toczenie przegranej już
wojny


Cholerna mafia przeklęty gang nie psyjeli mnie na spikela.

Jak ktoś się nie umie sprzedać i wypromować w dzisiejszym świecie to winny jest tylko on sam a nie reszta świata.
Ale oczywiście łatwiej jest mówić to wszystko wina tych "onych", to "oni" się przeciwko mnie sprzysięgli, to spisek, układ abym nie doszedł do władzy, chcą mnie uciszyć i inne podobne bzdury.
Przypominam że niektóre punkty programowe ma zbieżne z Palikotem m.i.n. legalizacja narkotyków więc skoro Palikot mógł wejść do parlamentu może i Korwin ale podobnie jak Kaczyńskiemu pasuje mu być w wiecznej opozycji.

Dnia 10.09.2012 o 23:03, SoieR napisał:

gdybym był wierzący modliłbym się żeby ci islamiści rzeczywiście wyrżneli wszystkich
białych w europie, od tak za kare, albo inna asteroida przyp****a w ziemie i skończyła
wszystko - bo "paczyć" na ten gnijący świat już nie moge


Cytat dla Ciebie:

"Akwarium" Wiktora Suworowa

"...sowiecki szpieg, zakonspirowany w Niemczech , zwierzał sie ze swego marzenia.
Skromnego marzenia - żeby już po wszystkim , kiedy wyzwolicielska Armia Czerwona
przetoczy się pancernym cielskiem przez syte i rozbawione miasta Zachodu, zostać
komendantem łagru, najlepiej w malowniczych górach Szwarcwaldu. I mieć w nim
wszystkich, z którymi jako szpieg pracował i którzy mu oddawali nieocenione usługi,
pacyfistów, postępowych intelektualistów, lewaków - wszystkich swoich ochotniczych pomagierów
, co to nigdy nie zaznali sowieckiego piekła, ale dla jakiejś intelektualnej
perwersji albo w geście znudzonych dobrobytem dzieciaków gotowi byli mu służyć.

Umieścić ich wszystkich w osobnym sektorze, nie dawać ani kęsa i tylko codziennie
patrzeć. "Niech pożerają się nawzajem. Niech każdego dnia ustalają, kto z nich jest najsłabszy.
Niech każdy boi się zmrużyć oka, żeby nie udusili go we śnie i nie zjedli.
Wtedy może zrozumie..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

to znczy się...
... nie jest dokładnie tak jak on to sam podaje że gdyby nie media to od razu dostałby przynajmniej te 15% bardziej realistyczne byłoby (~5-10 ale to i tak szacunek z d*** wzięty więc w/e), po prostu gdy rozmawiam ze znajomymi to naprawde może najwyżej co 10 osoba ma poglądy odnoście "gospodarki" (w takim uproszczonym toku rozumowania: niskie podatki ale większa osobista odpowiedzialność/wysokie ale i wysoki socjal) pokrywające się z poglądami korwina...
...ale one na niego w tym momencie i tak nie głosują bo ma przypiętą (sam też na to pracował, nie ma co się oszukiwać) łatke skandalisty naprawde to czasem człowiek nie potrafi się po prostu zatrzymać i tak po prostu na przekór walcie coś co wie że ludzie negatywnie odbiorą, z 2 jednak strony rzyznam mu racje że media po prostu jadą po bandzie i sporo z tego co powie przedstawiają w nazwijmy to spektakularnym świetle (a że korwin jak wcześniej wspomniałem... jedzie ostro) jest tego dużo i nawet jeśli dajmy na to 90% z tego jest naciągnięciem to ludzie i tak kojarzą go jako tego co wiecznie płacze że "media be"
...ale tak takich matactw z udziałem korwina naoglądałem się wystarczająco żebym mógł powiedzieć że naprawde "cóś" w tym jest
...ogólnie problem tkwi w tym że korwin jakby zamknął się w swoim wyidealizowanym świecie i po prostu odrzuca otacząjącą go rzeczywistość

ps: rzucałeś ten cytat strone wcześniej ;]
ps2: przypomina mi się piosenka kazika "...Ułomne czasy, kalekie. Tylko choroba jest lekiem. ..."
jednak komuna mentalna żyje dalej ale coż zrobić korin tylko traci na szamotaniu sie, ale to nic, gorzej że ośmiesza tym samym moim zdaniem słuszną idee walki z socjalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2012 o 23:29, Tyler_D napisał:

Mądrości Korwina ciąg dalszy.


Widziałem po prostu ręce opadają.
W sumie to nie ma co się dziwić skoro Korwin uważa że pacyfikowanie ludności własnego kraju za pomocą wojska to normalka.
Notabene Macierewicz był kiedyś płomiennym komunistą i uważał że stan wojenny był za mało agresywny przynajmniej co tydzień powinno się rozstrzeliwać kilka do kilkunastu osób aby "utrzymać porządek."

Ps. Wklejam po raz kolejny skan z wypowiedzią Korwina ponieważ poprzedni został wklejony do góry nogami

Ps.II. Jaką masz ksywkę na filmwebie ?

Ps.III. Co sądzisz o kolekcji filmowej w temacie o filmie na gram.pl ?.

20120922100950

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Są sposoby na naprawienie tego kraju.
Potrzebne jest po prostu stworzenie ruchu, który tym się zajmie oraz finansowania potrzebnego na organizowanie ludzi oraz dalszą reklamę. Były już takie akcje, ale po zebraniu podpisów kończyły się i było po sprawie.

Najpierw potrzebna jest reklama. Ta musi być nietuzinkowa. Na przykład zorganizowanie loterii nazwanej celowo "Loteria Podatkowa" lub "Narodowa Loteria Podatkowa", tak aby kojarzyła się z państwem a jednocześnie nie była w żaden sposób zabroniona lub zastrzeżona. Jej założeniem powinno być wspieranie finansowo referendum dla ustanowienia poprawek do konstytucji oraz mieć przeznaczenie największej puli na wygrane (więcej niż 70%), zamiast jak w Lotto 90% na obiekty sportowe i cele kulturalne, a tylko 10% na rzeczywiste wygrane. Dzięki temu przy początkowo sporo mniejszej liczbie grających wygrane powinny być porównywalne (czyli kilka mln zł). Po nasyceniu do poziomu podobnego jak Lotto wygrane powinny wynosić ok. 10 mln zł jeszcze bez żadnej kumulacji. Jednocześnie przy robieniu zakładów możliwe byłoby podpisanie się pod projektem wspieranego referendum konstytucyjnego (podanego niżej).
Drugim źródłem finansowania mogłaby być produkcja para-leku o nazwie "Polskie Placebo", albo po prostu "Placebo", która to nazwa też nie jest (jak na razie) zastrzeżona. Sam "lek" robiłby dokładnie to co sugeruje jego nazwa - czyli składałby się jedynie z masy tabletkowej i ewentualnie wody. Mógłby być reklamowany jako lek skuteczny w średnio 50% na wszystkie istniejące choroby, a dochód z jego sprzedaży też miałby zasilać organizację referendum konstytucyjnego.
Oba źródła finansowania powinny sobie zapewnić w mediach wystarczająco dużo darmowej reklamy (w tym szyderstw), aby spełnić swoją rolę informacyjno-finansową.

Teraz co do samego referendum. Poprawki do konstytucji z 1997 r.:
1. Dopisanie prawa obywatelskiego do zachowania przez obywateli 90% swoich dochodów z pracy, które nie będą mogły być obciążone żadnymi podatkami czy innymi daninami społecznymi. Z okresem przejściowym 40 lat, w którym próg ten byłby stopniowo podwyższany z poziomu 50% o 1% co roku.
Komentarz: Przepisem nie byłyby objęte dochody z inwestycji, lokat, akcji czy innych sposobów zarabiania pieniędzy cudzymi rękami.

2. Dopisanie prawa otrzymywania 100% kwoty brutto wszystkich swoich dochodów z umowy pracy najemnej.
Komentarz: Dzięki temu jak ktoś zarabia 1500 zł brutto, to będzie dostawał 1500 zł do ręki/na konto osobiste, ale wszystkie daniny takie jak składki czy podatki będzie również musiał płacić osobiście. Przepis służący oddaniu kontroli obywatelowi nad wszystkimi swoimi dochodami, mający na celu zwiększenie władzy i odpowiedzialności obywatela oraz spowodowanie dalszych samoistnych zmian społecznych.

3. Dopisanie obowiązku uzyskiwania większości konstytucyjnej dla wszystkich zmian w ustawach, do których odnosi się konstytucja.
Komentarz: Wielką wadą obecnej konstytucji jest przeniesienie części zapisów konstytucyjnych do ustaw niższej rangi, które jednak nie są uchwalane większością konstytucyjną, ale zwykłą większością kwalifikowaną. Dzięki temu obecnie podatki może zmieniać każdy rząd, który uzyskał w parlamencie większość mandatów mimo, iż zgodnie z konstytucją podatki może uchwalać wyłącznie suweren, czyli naród. Realnie oznacza to brak ochrony narodowej przed złym rządem.

4. Konstytucyjny zakaz:
a) Planowania deficytu budżetu państwa.
b) Oferowania kredytów oraz pożyczek przez podmioty nie posiadające 100% pokrycia kapitału własnego dla tych kredytów i pożyczek.
Komentarz:
a) Obecnie dowolny rząd może zadłużać społeczeństwo na nieograniczone kwoty w nieograniczonym czasie dopóki dług ten liczony nieokreśloną metodą rządową jest mniejszy od 60% PKB, którego definicja również nie jest określona w konstytucji. W efekcie jest to przepis, który motywuje rząd do kreatywnej księgowości i oszukiwania społeczeństwa co do rzeczywistego stanu finansów narodowych. Ponieważ nie ma możliwości ustalenia obiektywnych czynników ekonomicznych jedynym takim obiektywnym kryterium może być sam fakt celowego zadłużania budżetu państwa. Nie może być tak, że rząd mający mandat do rządzenia przez jedną kadencję powoduje swoimi działaniami skutki finansowe wykraczające poza tę kadencję, aż do zadłużania przyszłych pokoleń włącznie.
b) Obecnymi przepisami prawa państwo przekazało kontrolę nad produkcją pieniądza do prywatnych banków w postaci nieograniczonego prawa do udzielania nieograniczonych w czasie kredytów na nieograniczone kwoty. Jedyną barierą ograniczającą produkcję pieniądza jest koszt kredytu, który sprowadza się do wysokości kosztu kredytu redyskontowego w NBP (ok. 5%) oraz rezerwy obowiązkowej, z której najbardziej drastyczny poziom nazywany Bazylea III ma wysokość ok. 18%.
Realnie więc banki komercyjne produkują dla rządu pieniądze jako pośrednik przy kosztach własnych ok. 23% kwoty tworzonego pieniądza z czego kilkanaście procent obniżają korzystając z zysku na oprocentowaniu obligacji rządowych, które kupują (patrz: http://mises.pl/blog/2003/12/02/62/), a tym samym na dalszym zadłużaniu budżetu państwa.
Ten artykuł sprzed dwóch lat wciąż jest aktualny, tylko bardziej:
http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/295045,nbp-polska-ma-gigantyczne-dlugi.html

Celem akcji nie byłoby zebranie minimalnej niezbędnej liczby podpisów do referendum nad powyższymi zmianami, ale realne uzyskanie 20 mln podpisów od obecnej liczby 24 mln podatników PIT, tak aby powyższe zmiany stały się prawem konstytucyjnym już od momentu potwierdzenia liczby podpisów obywateli przez Trybunał Konstytucyjny (lub Trybunał Stanu - tutaj nie mam pewności).
Akcja byłaby niezwykle ambitna i logistycznie trudna, ale nie niemożliwa. Przy wspomaganiu finansowania i reklamy, z których pojedyncze elementy podałem wyżej byłaby możliwa do pomyślnego przeprowadzenia.

Gdyby się udała, to powinna spowodować dalsze naturalnie pojawiające się zmiany takie jak likwidacja monopolu FUS, likwidacja monopolu NFZ, likwidacja KRUS jako osobnego podmiotu, przymusowe, stopniowe i nieuchronne ograniczanie wielkości budżetu państwa, a tym samym wymuszenie zmniejszenia jego wydatków, czyli sanacji finansów. Mogłaby również spowodować dalsze naprawianie konstytucji i całego pozostałego prawa.
Nie jest wykluczone, że przyłączyłyby się do niego również inne ruchy społeczne czy organizacje ponieważ postulaty te są zbieżne z celami przynajmniej kilku z nich.

Myślę, że oddolne rozpoczęcie naprawy państwa jest możliwe. A przynajmniej powinno się tego spróbować.
Jeżeli komuś ten projekt się spodobał niech go w swoim zakresie rozpowszechnia. Im więcej osób się przyłączy tym większe będą szanse powodzenia. Bo od czegoś trzeba zacząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam proste powody by nie lubić a wręcz nie trawić Korwina, po pierwsze jego ''apele'' o to by pokazywać w mediach ludzi tylko takich, owakich, pięknych, inteligentnych i w ogóle ... śmierdzi to wiadomo czym a poza tym jest z lekka atakiem na wolność obywatelską [x1]. Sam zresztą nie jest ani zbyt piękny ani zbyt inteligentny więc ... ;-D Po drugie z tego co mówi i przedstawia wyłania się obraz człowieka który chciałby by tylko ludzie najlepsi, najinteligentniejsi, najbardziej zaradni dobrze żyli a reszta niech żyje w nędzy / zdycha. Takiemu czemuś mówię ''nie''. Czym innym jest dawanie każdemu tyle samo a nieważne jaką przykładowo pracę wykonał a czym innym proste ''zrównywanie szans''. Po trzecie - ten facet zdaje się wszędzie węszyć spisek, zuo i inne grupy które tylko czyhają by zagarnąć to czy tamto, paranoja prawie jak u Macierewicza ... No i nie można zapominać o ciekawym fakcie że tenże osobnik często sensowność danej działalności ocenia przez kryterium ... zysku! To też deczko pachnie pewnym malarzem którym chciał a był (_!_) ... No i generalnie im się więcej go słucha tym się bardziej człowiek cieszy że takie oszołomstwo pewnie nigdy nie będzie tu rządziło. Zastanawia tylko rzesz jego fanów, zwłaszcza tych młodych i rzekomo wykształconych ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.09.2012 o 18:56, Tyler_D napisał:

Zastanawia tylko rzesz jego fanów, zwłaszcza tych młodych i rzekomo wykształconych ...

Akurat to łatwo wytłumaczyć, to jedyna partia z niesocjalistycznymi poglądami na gospodarkę. A że cała reszta leży i kwiczy to już inna rzecz. Swoją drogą TVPolityczną powinno się całkiem zlikwidować (mamy 21 wiek, i państwo nie potrzebuje jej do kontaktu z obywatelami), a kogo pokazywać w stacjach prywatnych to już sprawa decydentów tejże a nie państwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.09.2012 o 23:02, Zgreed66 napisał:

Skąd to wziąłeś? ;p

To fragment mojego autorskiego programu ruszenia państwowym dupskiem. :)
A do minimalnej liczby i zakresu niezbędnych zmian doszedłem robiąc trochę symulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może tutaj mi ktoś wyjaśni jedną sprawę... Dlaczego w naszej kochanej Polsce nie ma żadnej NORMALNEJ partii prawicowej? Jak nie Jarek to Mikke albo Ziobro i praktycznie same komuchy zostają i weź tu człowieku kogoś wybierz... Tylko oddać nieważny głos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.09.2012 o 21:02, gto65 napisał:

Może tutaj mi ktoś wyjaśni jedną sprawę... Dlaczego w naszej kochanej Polsce nie ma żadnej
NORMALNEJ partii prawicowej? Jak nie Jarek to Mikke albo Ziobro i praktycznie same komuchy
zostają i weź tu człowieku kogoś wybierz... Tylko oddać nieważny głos :(


Dlaczego odpowiedź jest bardzo prosta:

- trzeba by wybrać najlepszych spośród przeciętnych Kowalskich i tu zazwyczaj zaczynają się schody: nie znam się , nie ma doświadczenia w polityce , to nie dla mnie , nie mam czasu , lepiej wprowadźmy monarchię , wyjedźmy wszyscy a ostatni niech zgasi światło itd. itp.

Na marginesie byłem członkiem dwóch partii politycznych i popieram pomysł Kukiza zbierania podpisów poparcia za JOW.

- skoro przeciętny Kowalski się nie kwapi do polityki to idą do niej ludzie którzy zmawiają pięć piw na powitanie , mają żyletki w łokciach itd. itp.

Po trzecie nie jest ważne że jako partia zgadzamy się w 97% ważne są te 3% w których się nie zgadzamy.

Po czwarte z roku na rok maleje ilość ludzi którzy głosują a ponieważ mamy
http://pl.wikipedia.org/wiki/Metoda_d%27Hondta
do głosu dochodzą partie które mają swój żelazny elektorat nawet te 30% poparcia zapewnia wejście sporej liczby posłów do parlamentu.
Im mniej ludzi głosuje tym więcej głosów zbierają żelazne elektoraty co przy obecnych decyzjach PO może zagwarantować wejście pis do parlamentu i zdobycie ponad 50% głosów.

Po piąte wyborca ma bardzo krótką pamięć.

Po szóste wybieramy często pod wpływem emocji.

Po siódme łaska wyborcy na pstrym koniu jeździ.

Wystarczy czy wymieniać dalej ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po całości się zgadzam z twoimi stwierdzeniami chociaż jednak mam niedosyt i mnie nurtuje brak ludzi prawicowych w naszym kraju a jak są to siedzą cicho i nic nie robią a u władzy ciągle ci sami ludzie związani jeszcze z poprzednim systemem... Czy to naprawdę "Magdalenka" jeszcze działa czy jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.09.2012 o 13:25, gto65 napisał:

Po całości się zgadzam z twoimi stwierdzeniami chociaż jednak mam niedosyt i mnie nurtuje
brak ludzi prawicowych w naszym kraju a jak są to siedzą cicho i nic nie robią a u władzy
ciągle ci sami ludzie związani jeszcze z poprzednim systemem... Czy to naprawdę "Magdalenka"
jeszcze działa czy jak...


Jak ich nie wybieraja to co maja robić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.09.2012 o 13:25, gto65 napisał:

Po całości się zgadzam z twoimi stwierdzeniami chociaż jednak mam niedosyt i mnie nurtuje
brak ludzi prawicowych w naszym kraju a jak są to siedzą cicho i nic nie robią a u władzy
ciągle ci sami ludzie związani jeszcze z poprzednim systemem... Czy to naprawdę "Magdalenka"
jeszcze działa czy jak...


Jak ich nie wybieraja to co maja robić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się