Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

pr0gram - odcinek 82, prototypowo-piracki

10 postów w tym temacie

Panowie, mała prośba - przed wrzucaniem podcastu nie konsumujcie mleka! Bo słucham, słucham, słucham... i czuję powrót do przeszłości. Zresztą, zassajcie wersję mp3 i sami przekonajcie się, o co chodzi ;]

(hint: zaktualizujcie linka, żeby nie prowadził do POPRZEDNIEGO podcastu :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słuchałoby się tego znacznie lepiej, gdyby Lucas mniej w zdanie wchodził, bo już kilka razy było tak, że Mysza zaczynał ciekawy wątek, a tu jebs, wtręt - i pół biedy jeśli jest on merytoryczny, bo offtop nt. ''stary kurczę'' był śmieszny przez pierwsze piętnaście razy, zaś teraz już tylko irytuje (zwłaszcza jak po takim offtopie Mysza do wątku który mu przerwano nie wraca).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ten człowiek rozstrzygnął spór dotyczący padów :P
http://www.youtube.com/watch?v=shI6Vrbklds

Co do Risena. Zgadzam się z Wami, że trzeba być wyrozumiałym dla błędów PB (przywyknąć do nich???). Fakt, Dark Waters jest solidnym RPG, ode mnie dostaje 9/10. Byłby max gdyby nie system walki, który moim zdniem jest krokiem wstecz w stosunku do pierwszej części. Kto w Piranii wpadł na iście głupi pomysł usunięcia odskoku? Ten jeden element mógłby sprawić, że grałoby się o wiele przyjemniej a co najważniejsze uczciwie bo w obecnej sytuacji to gra oszukuje, a potwory typu ogniste ptaki czy ghule mogą zaspamować nas na śmierć. Całe szczęście, że czasami można je kopnąć bo na takiego aligatora to już nie działa. Nie wiem co bym zrobił bez muszkietu i członka drużyny jako wabika.

PS: Zastanawiam się jak odblokować osiągnięcia:
- w którym trzeba ukończyć 250 questów (sam nie wiem ile skończyłem),
- jak zebrać 100k i 300k,
- zabić 50 morskich potworów (które to?),
- zabić 2000 potworów,
Czy gra akceptuje wielokrotne przejście i zlicza je razem? Czy trzeba to zrobić za jednym zamachem? No i co ze Świątynią Powietrza? Kiedy dlc będzie ogólnodostępne? Wiele pytań, na które brak odpowiedzi, ale może ktoś zna niemiecki wykpoie coś na oficjalnym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2012 o 13:10, krzysiek-xxx napisał:

Ten człowiek rozstrzygnął spór dotyczący padów :P
http://www.youtube.com/watch?v=shI6Vrbklds

Co do Risena. Zgadzam się z Wami, że trzeba być wyrozumiałym dla błędów PB (przywyknąć
do nich???). Fakt, Dark Waters jest solidnym RPG, ode mnie dostaje 9/10. Byłby max gdyby
nie system walki, który moim zdniem jest krokiem wstecz w stosunku do pierwszej części.
Kto w Piranii wpadł na iście głupi pomysł usunięcia odskoku? Ten jeden element mógłby
sprawić, że grałoby się o wiele przyjemniej a co najważniejsze uczciwie bo w obecnej
sytuacji to gra oszukuje, a potwory typu ogniste ptaki czy ghule mogą zaspamować nas
na śmierć. Całe szczęście, że czasami można je kopnąć bo na takiego aligatora to już
nie działa. Nie wiem co bym zrobił bez muszkietu i członka drużyny jako wabika.

PS: Zastanawiam się jak odblokować osiągnięcia:
- w którym trzeba ukończyć 250 questów (sam nie wiem ile skończyłem),
- jak zebrać 100k i 300k,
- zabić 50 morskich potworów (które to?),
- zabić 2000 potworów,
Czy gra akceptuje wielokrotne przejście i zlicza je razem? Czy trzeba to zrobić za jednym
zamachem? No i co ze Świątynią Powietrza? Kiedy dlc będzie ogólnodostępne? Wiele pytań,
na które brak odpowiedzi, ale może ktoś zna niemiecki wykpoie coś na oficjalnym forum.


Tak, gra zalicza wielokrotne przejście i zlicza je razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobry pr0gram ale uważam że nie ma sensu mówić "stary" i "kurczę" przez Lucasa, skoro raz mówi a czasem to olewa. Wracając do Risena 2 MW... Przeszedłem w kilka dni. Zajęło mi 47 h (byłem lepszy o 7h od Lucasa xD)
Błędy są i owszem, niektóre Piraniowe, czasem innej natury.
Na przykład nie mogłem zakończyć pobocznego questa w obozie indian z dostawą dla Wrony ( zdaje mi się czy powinno być przetłumaczone jako Kruk?). Miałem ostatni worek z owocami w ekwipunku a mimo tego gra traktuje jakbym go nie miał. To był pierwszy z 2 questów których nie ukończyłem.. Drugi to znaleźć część królewskiego miecza. Znalazłem rączkę ale ostrza za cholerę. Nawet google nie pomogło, a w tym poradniku co był do gry to nic nie ma. Zdarzało mi się też najpierw iść pozwiedzać i czasem nieświadomie zrobić kilka questów, po czym gdy zgłaszam się do zleceniodawcy mogę zacząć rozmowę tak jakbym jeszcze nic nie zrobił. Podczas rozmów potrafią się dziać dziwne sytuacje, czuję się jakbym przespał kilka ważnych rozmów.. Np: Zanim gadałem z Nergalem, tfu Slanem to już wiedziałem jaki artefakt ma, albo po tym jak znalazłem statek Garcii, w rozmowie z Patty wynika że pirat nie żyje, i tak jest kilka razy a jak jest naprawdę ci co grali wiedzą. Więc ja się pytam WTF? Kto pisał te dialogi? Jest jeszcze ta śmieszna sytuacja z zatoką Marakajów gdzie jak nie pójdziesz najpierw do chatki Corientesa a dopiero później, to psujesz sobie fun. To chyba był jedyny nieoczekiwany zwrot akcji, bo cała reszta była przewidywalna... Też brakowało mi robienia własnych notatek na mapce. Musiałem później wracać i z pamięci tych skrzyń szukać. Drugi raz mam zamiar zagrać po angielsku z voodoo. Pytanie tylko jak załatwię ostatniego bossa skoro raczej się jej zaczarować nie da ani nie zaczaruję innych do walki z nią. Pozostaje znowu szkolić szabelkę, mimo grania czarownikiem :/
Gra jest dobra, Piranie nie próbują jej zrobić dla wszystkich, wiedzą że tylko fani Gothiców to kupią i to mi się podoba. Jest jednak kilka rzeczy które na tle innych produkcji wypadają słabawo.
1. Jest tylko jeden model statku w grze i to mnie wkurzało, że każdy statek wygląda identycznie.
2. Samo zagospodarowanie na nim miejsca pozostawia wiele do życzenia... Nie ma ani kuźni, ani kotła do mikstur, ani ołtarza vodoo czy też łóżek dla załogi. Po prostu stoją jak te kołki dzień i noc. To już o niebo lepiej to zrobili w Gothicu 2, gdzie na Esmeraldzie było wszystko to co wymieniłem powyżej.. Jedynym usprawiedliwieniem tego o jakim mogę pomyśleć jest to że dwór Irdorath nie należał do najbezpieczniejszych miejsc, oraz to że nie było tam żadnych sklepów podczas gdzie w Risenie 2 zawijamy do portów i fast travelem możemy zrobić zakupy w sklepie.
3. Sam skład załogi pozostawia wiele do życzenia... 5 towarzyszy i to ma być zaloga? Stalowobrody jakoś miał na statku piratów-statystów którzy stali i gawędzili sobie. A tutaj mam uwierzyć że 4 ludków daje sobie radę z operowaniem takim okrętem?
To już na Normandii było więcej ludzi i mimo że stali i machali łapami do siebie to akurat tam słowo "Załoga" pasowało o wiele lepiej. Jest do tego niepokojąca kwestia o której Lucas pisał w recce... Zostaje dużo wolnego miejsca w zakładce "Załoga" co w tych czasach każe sugerować że będzie jakieś dlc z towarzyszami oraz jedno z legendarnym przedmiotem gdyż zostaje jeden wolny kwadracik na końcu..

Ehh BioWare przyzwyczaiło trochę do innych standardów :/
Rozumiem jednak że to nie BW i nie ma romansów, tylko jeden towarzysz który nie prowadzi konwersacji z innymi towarzyszami i który po cichu sobie od czasu do czasu podczas rozmowy wtrąci coś od siebie.

Jest jeszcze kwestia achievementów, w których znajduje się kilka z przyszłych dlc... Nieładnie PB, oj nieładnie..

PS: Może anulowanie S.T.A.L.K.E.R'A 2 ma związek z ostatnimi wydarzeniami na Ukrainie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować