E3 2017: Life is Strange 2 nadal powstaje w Dontnod

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Wczorajsza zapowiedź prequela Life is Strange: Before the Storm wywołała nieco zamieszania. Dontnod szybko wyjaśniło, że kontynuacja ma się dobrze.

Przeczytaj cały tekst "E3 2017: Life is Strange 2 nadal powstaje w Dontnod" na gram.pl

[Sanders-sama 4]

Chloe bez Ashly to już nie Chloe, niemniej pewnie zagram kiedyś.

[piomink 2]

Inny głos i brak możliwości zmiany decyzji - zapowiada się kolejny klon telltale. Szkoda, że odcinają kupony od tak boskiej gry. Jaki sens będzie miało granie w prequel skoro wiemy co będzie dalej?

[Primo3001 0]

piomink napisał:

Inny głos i brak możliwości zmiany decyzji - zapowiada się kolejny klon telltale. Szkoda, że odcinają kupony od tak boskiej gry. Jaki sens będzie miało granie w prequel skoro wiemy co będzie dalej?

Sens grania w prequel/oglądanie/czytanie prequela jest taki, że nie wiemy co było wcześniej. :D Według mnie bez cofania czasu i zmian decyzji gra może być nawet lepsza. Po za tym jestem pewien, że wymyślą jakiś inny ciekawy mechanizm na gameplay. Jednak twórcy pierwotnego LIS twierdzili, że fabuła stoi na pierwszym miejscu, a gameplay zawsze jest do niej dostosowany, nie odwrotnie. Mam nadzieję, ze i tu tak będzie.

[Sebastian_Guminiczak 0]

piomink napisał:

Inny głos i brak możliwości zmiany decyzji - zapowiada się kolejny klon telltale. Szkoda, że odcinają kupony od tak boskiej gry. Jaki sens będzie miało granie w prequel skoro wiemy co będzie dalej?

Dzisaij nad ranem ukończłem tą piękną opowieść. Twórcy i tym razem nie zawiedli. Otrzymaliśmy arcydzieło.

[Sebastian_Guminiczak 0]

Sens grania w prequel/oglądanie/czytanie prequela jest taki, że nie wiemy co było wcześniej. :D Według mnie bez cofania czasu i zmian decyzji gra może być nawet lepsza. Po za tym jestem pewien, że wymyślą jakiś inny ciekawy mechanizm na gameplay. Jednak twórcy pierwotnego LIS twierdzili, że fabuła stoi na pierwszym miejscu, a gameplay zawsze jest do niej dostosowany, nie odwrotnie. Mam nadzieję, ze i tu tak będzie.

To jak studio Deck Nine zagrało na moich uczuciach jest nie do opisania. Stworzyli genialny obraz czegość dlaczego każdy z nas marzy żyć. Przyjaźń,która jest wiecej warta niż wsyzstkie diamenty tego i tamtego świata.